Jest rzeczą zadziwiającą jak komplementy potrafią wiele zdziałać.

Swego czasu używałem ich by uwodzić kobiety. „Twe oczy jak jeziora Syberyjskie są najpiękniejsze na swiecie”, jesteś najpiękniejsza we wszechswiecie”, „gardzę blaskiem słońca gdy stoję w blasku który rzuca na mnie Twoja uroda i mądrość”, „dla Twego jednego usmiechu jestem w stanie podpalić cały świat”, „tylko Twe usta są w stanie ugasić słońce”.

I te najlepsze – „jesteś boginią”, „czczę ziemię którą kroczyłas”, „dla Ciebie wyrzeknę się Boga, Szatana i siebie”, „przy Tobie gwiazdy są dla mnie niczym”.

Jeszcze nie spotkałem kobiety która byłaby niechętna komplementom. Oczywiscie, niektore udają złe, ale to tylko maska. Kobieta całą sobą się skupia gdy słyszy komplementy. Jest to dla niej niezwykłe doznanie, bycie czczoną, adorowaną i podziwianą jest wspaniałym uczuciem które unosi kobietę do niebios.

Jak to działa? kobieta która komplementujesz przeważnie doskonale zdaje sobie sprawę ze nie jest najpiękniejsza nie tylko we wszechświecie, ale także na swojej klatce schodowej. Jednak na te krótkie chwile w trakcie których Twoje komplementy pieszczą kobiece ego, kobieta czuje się właśnie jakby była najpiękniejsza na swiecie, tą jedyną, pożądaną i uwielbianą. To dlatego po takich doznaniach kobieta chetnie nas wita w swoim życiu, a takze w alkowie dane jest nam zaznać w nagrodę ukojenia w słodkim łonie namiętności.

Wielu moich znajomych którym dawałem wskazówki bezwzglednie to wykorzystywała i robiła po prostu świństwa. Używałi komplementów by zaciągnąć kobietę do łóżka, po czym ją bez słowa zostawiali, czy też z pogardą się z niej wyśmiewali gdy dostali to co chcieli. Zawiodłem się na tych osobach, którym nagłe poczucie władzy nad słabą kruchą i delikatną istotą zdeprawowało moralność i prawość charakteru. Nie jesteście mężczyznami, jesteście podli. Nie tłumaczy was to że byliście zdradzani i oszukiwani przez złe kobiety a teraz im odpłacacie. Nie odpłacacie tym złym, im odpłacajcie a czemu robicie to kobiecie która wam zaufała i oddała swoje ciało a często i serce w wasze dłonie? nie ma dla was większego upokorzenia niż to, że jedna zła kobieta was zraniła a wy robicie teraz to samo innym, najczęsciej tym dobrym – ta zła kobieta z wami wygrała ponieważ zmieniła was w zwykłe wieprze. Stalicie sie tacy jak wasz prześladowca, pozwoliliście by uniosła was nienawiśc i strach. I zaniesie was to do piekła wcześniej czy później, bo nie ma gorszej rzeczy niż kaleczenie kogoś kto się przed wami otwiera.

Nie rozumiecie jednej bardzo ważnej rzeczy – pragnąc zdobyć kobietę i zasmakować wonnych tajemnic jej ciała, komplementuje się kobietę by dać jej rozkosz, sprawić jej dobro. To jest pierwszy i nadrzędny cel, drugim jest zdobycie łona wybranki. Gdy juz nie chcecie z nią bliskości, męskim obowiązkiem jest to by zostawić kobietę zawsze w poczuciu wyzszej samooceny niż ją zastaliscie. Trzeba poświęcić trochę czasu i energii, ale czyż sprawianie dobra innym nie jest rozkoszą samą w sobie?

Dajesz komplementy – kobieta czuje rozkosz. Otwiera się by zaznać jeszcze trochę radosci, musi się otworzyć, jest wtedy bezbronna – moze być wielka i ćwiczyć karate ale psychicznie mozesz wtedy ją złamać, skrzywdzić. Jest nastawiona na branie więc co powiesz zostanie przyjęte – szanuj to, to dar, nagroda sama w sobie. Ja osobiscie bardziej lubię zdobywać otwartość i serce kobiety niż jej ciało – to jest satysfakcja. Jest przyjemnie posiąść ciało kobiety, ale znacznie przyjemniej jest posiąść jej duszę i serce.

Jesteś meżczyzna. Nosisz spodnie. Bądź męski i twardy, ale gdy zdobywasz kobietę badź odpowiedzialny – masz w swoich rękach jej los – możesz dać jej rozkosz, mozesz sprawić wielki ból. Masz wielką władzę, i Ty dokonujesz wyboru – Więc niech będzie to zawsze ten właściwy wybór, podyktowany miłoscią do tych pięknych cudownych istotek.

komplementowanie kobiety to przede wszystkim radość i przyjemność dla Ciebie. A więc nie żałuj komplementów, ani kobiecie, ani rodzicom ani przyjaciołom.