Jesteś tutaj
Home > MyBlog > Przemyślenia > Sex, emocje, miłość

Sex, emocje, miłość

 

Wiele osób traktuje sex jako sport, tzw. zaliczanie.

To nie jest nic złego – i chciałbym z tego miejsca zapewnić moich czytelników że Przyjaciel wcale nie ma tego za złe nikomu. Zasada jest jedna gdy gramy w tą grę – nie krzywdzimy nikogo – jeśli jest wolą dwóch osób poocierac się o siebie, to wszystko w porządku. Baw się, próbuj, doswiadczaj. Tylko wtedy gdy coś poznasz możesz uswiadomić sobie że to Ci nie daje spelnienia.

Mistrz w młodości zaliczał. Zalicza nawet teraz. I co się stało? poznał ten temat dość dogłębnie, zagłębiał się w niego nie raz, nie dwa 🙂 i uświadomił sobie bezsens tego, pustkę. Teraz pojawił się nowy cel, sex uświecony miłością. I o tym marzy i do tego dąży mistrz. Gdyby zabronić mistrzowi losowej kopulacji w środku mistrz by o niej ciągle marzył – a tak na samą myśl o zaliczaniu czuję koszmarną nudę. Coraz częściej też odmawiam kobietom niezobowiązującego sexu. Ilość przestała mnie interesować, liczy się jakość.

A więc jedna partnerka, i wzajemna miłość, połączenie duchowe, wzajemne zaufanie i szacunek, podziw dla drugiej osoby. To naturalny etap rozwoju. Dawniej jadłem mięso, teraz nie mogę na nie patrzeć nawet. Paliłem, piłem, ćpałem, a teraz na sam myśl o tamtym życiu zbiera mi się na wymioty. Nie potrzebuję już tego co było dawniej. Dawniej pilem nałogowo herbatę, teraz mnie odrzuca od niej. Uwielbiałem słuchac ostrej muzyki, a teraz czuję chaos w głowie gdy włączam disturbed albo slipknot. Przy muzyce satanistycznej śmieję się, bo już inaczej nie mogę reagować po iluminacji, jak widzę ludzi którzy się w taki sposób oszukują. To jest po prostu śmieszne. Mogę słuchać tylko spokojnej medytacyjnej muzyki, czasem mistycznego techno w którym czuć tą tęsknotę za Przyjacielem.

Jeden Przyjaciel, jedna kobieta, jedna miłość.

20 thoughts on “Sex, emocje, miłość

  1. To skoro czasami sobie dziabnales to powiedz mi co sie dzieje jak czlowiek sporo wypije? Chodzi mi o to ze ludzie zaczynaja rozne smutki (i nie tylko) wylewac po alkoholu. To jest to co im siedzi w podswiadomosci i po wypiciu alkoholu puszczaja im blokady?

  2. Tak, alkohol zdejmuje spoleczne blokady i wysypuje sie z Ciebie to co siedzi schowane plytko w podswiadomosci. Ja po alkoholu jestem chodzaca radoscia i dusza towarzystwa, na trzezwo jestem niesmialy, chociaz to zalezy od okolicznosci.

  3. Ja po alkoholu albo mówie smieszne rzeczy, ze sie sam dziwie czemu nie potrafie czegos takiego powiedziec na trzezwo (chociaz nie jestem niesmialy, raczej czasem zbyt smialy co czesto wychodzi mi na zle). Zawsze jednak potrafie sie zachowac np jak mnie policja spisuje to nawet jak jestem pijany jak beduin to wygladam jak trzezwy, a niektórzy to wtedy pytaja policje czy moga sobie z pistoletu postrzelac, albo podchodza do ludzi i do nich gadaja (znam jednego takiego) 😀

  4. Mój ziomek jak nas policja zwinela, masakra, ja gadam z chlopakami, juz bylo wszystko ok, puscili nas, a ten sie odwraca i mówi ze jego tata to minister i ich wszystkich zajebie, i juz niech sie pakuja bo nie pracuja w policji 😆 no i zawineli glupola.

  5. Do Ciebie odnosnie: [quote]Czasem dziabne konkretnie… oczywiscie w celach duchowych tylko, nie róbcie
    tego !!![/quote]

  6. Ja bylem w takiej sytuacji, ze nad Wisla podjechala do nas policja, bylo juz pózno i zaczeli gadac do nas czy jestesmy trzezwi, sprawdzili komórki czy nie kradzione. Wszyscy pijani a policjant do drugiego, ze wygladamy na trzezwych. Ale ziomek zaczal zadawac pytania jaka szkole trzeba skonczyc zeby isc do policji, a potem powiedzial „da mi pan pistolet bo bym sobie postrzelal” 😀 Ten mówi, ze on jest pijany i spisza nas, sprawdza telefony i mozemy isc, a jego zabieraja. On ledwo sie trzyma na nogach, az go kolega przytrzymal. Nastepnie piesek chce od niego telefon, a ten pyta czy komórkowy czy stacjonarny 😀 Jak powiedzial, ze komórkowy to on mu zaczal dyktowac numer 😀 Ja ledwo sobie przypomnialem imiona rodziców, ale wygladalem na trzezwego, a ten kolega jak go chcieli zawinac zaczal uciekac. Najlepsze jest to, ze policjant wywrócil sie na barierce i drugi pojechal za nim radiowozem, nie zlapali go, a temu ziomkowi sie jeszcze film urwal przed powrotem do domu 😀

  7. …barierce i drugi pojechal za nim radiowozem, nie zlapali go, a temu ziomkowi sie jeszcze film urwal przed powrotem do domu 😀

  8. Ja to se dziabne cwiartke w sobote przed disco, a potem jestem królem parkietu, radosnym tancerzem, a potem pije tylko wode niegazowana ( w celach ekonomicznych i innych….) a kobitki patrza – jaki zajebisty facet w ogóle nie pije. a jak im mówie ze jestem calkowicie pijany, to usmiechaja sie i dalej rozkoszujemy sie w cudownym wirze 2/1

  9. Ale Marek powiem Ci jedna rzecz. pisales kiedys: ze nie da sie zagrac szczescia – radosnej aury, która przyciaga kobiety. facet usmiechniety zadowolony, swietnie tanczy przy hitach lat 80 z królowa balu. Taki facet przyciaga, bo jak jest zadowolony to znaczy ze musi sobie doskonale dawac rade w zyciu, a co za tym idzie ma kase i swietna partia to jest. Empirycznie tego doznalem! Piszesz Ze niby trudno jest kontrolowac miesnie wszystkie. Mi sie to udalo, z czego w cale nie jestem zadowolony, bo to zródlo moich cierpien. Ale potrafie doskonale zagrac i to wykorzystac pózniej w niecnych celach

  10. Nie moglo udac Ci sie kontrola tylu miesni, mogles za to przekonujaco samego siebie przekonac ze wlasnie jestes radosny, i miesnie same sie dostosuja.

Dodaj komentarz

Top