Jesteś tutaj
Home > MyBlog > Przemyślenia > Strategie wampira emocjonalnego

Strategie wampira emocjonalnego

 

Większość wampirów emocjonalnych działa w specyficzny sposób.

Ponieważ celem wampira jest wyssanie z Ciebie energii, musi to robić sprytnie, tak byś niczego nie zauważył. Przypomnijmy – wyssanie energii – takie pokierowanie Tobą, byś był nieszczęśliwy, unurzał się w gniewie, złosci, strachu. Zebyś został wypompowany, i wreszcie porzucony.

Jest taka przypowieść. Gdy wrzuci się żabę do garnka z wrzątkiem, wyskoczy od razu. Ale jeśli wrzuci się ją na zimną wode, i stopniowo, powoli podgrzewa garnek to wtedy żaba ugotuje się w garnku. Dokładnie tak działa wampir emocjonalny. Gdyby podszedł do Ciebie, ofiary, i uderzył Cię w ucho, sam by najprawdopodobniej też dostał, i byś go nienawidziła. Wtedy nie mógłby zaszkodzić, bo wampir szkodzi nie otwarcie, a wślizguje się w Twoje łaski, zdobywa zaufanie, i wtedy niszczy, powoli ale dokumentnie. Myślisz że atak fizyczny jest gorszy? nigdy w życiu.

Gdy zostaniesz pobity, rany sie szybko zagoją, psychiczne znacznie później ale też się zagoją. Po ataku psychicznym wampira jestes zdrowy na ciele, (do czasu) ale Twój umysł jest zarażony – zazdrością, niechęcią, niska samooceną, strachem przed ludźmi i życiem. Wampir zabiera Ci po prostu życie, a tak naprawdą tylko to masz. Wampir zdruzgocze Cię tak, że się nigdy nie pozbierasz.

Wampir emocjonalny – jak to strasznie brzmi! ale to jest zwykły człowiek, który nauczył się manipulować i czerpie rozkosz z nieszczęścia innych.

Pamiętam doskonale swój zwiazek z pewną Panią. Inteligentna, rozumiejąca, byłem zaskoczony że poznałem tak pokrewna duszę, nie dowierzałem własnemu szcześciu. Długie rozmowy o życiu, świecie, duchowosci, pełne przyjemnosci i intelektualnej satysfakcji chwile, w końcu wyuzdany, dobry sex. Ponieważ wtedy uważałem się za mistrza manipulacji, oczywiscie dałem się zmanipulować jak dziecko. Dopiero po jakimś czasie dostrzegłem co się ze mną dzieje, jak oszalałem. Pamiętasz przypowieść o żabie? właśnie tak byłem gotowany, powoli, ale bardzo skutecznie.

Będąc pewien swojej mądrości, nie zauważyłem łagodnego przejścia od przyjemnego spędzania czasu, do dramatu. Te specjalnie wyreżyserowane sceny, płacz, histeria, zakaz sexu (przecież ona nie może się kochać skoro ma takie wielkie problemy) z sugestią ze jak coś zalatwię to wtedy mogę liczyć na sex. Miałem w sobie chaos, i za wszelką cenę próbowałem sprawić by mojej partnerce było dobrze, by tak strasznie nie cierpiała. Ale to przypominało bezdenną studnię, do której co byś nie wrzucił, ona nadal jest prawie pusta. Ale chciałem pomóc, tak strasznie chciałem pomóc że zapomniałem o sobie. Mogę śmiało powiedzieć, że wtedy poruszyłem wszystkie swoje zdolności, całą siłę woli którą miałem by pomóc. I pomagałem, tylko że w zamian nie miałem nawet słowa dziękuję, wszystko tak jakby się należało mojej Pani.

W którymś jednak momencie powiedziałem sobie stop. Przeanalizowałem wszystko na spokojnie, i doszedłem do pewnych, wstrząsajacych dla mnie wniosków. Czemu ja cierpię, czy związek to cierpienie czy obopólna rozkosz? powinna być co najmniej przyjemność. Ok, lećmy dalej – czy jej cierpienie to moja wina? nie – czy wina czyjaś, czy ona się potknęła w życiu i trzeba jej pomóc? tu w szoku zrozumiałem ze te wszystkie problemy to nie wina złego losu, a jej decyzji. Czy w związku z tym ja muszę się poświecać, by to co ona spaprala naprawiać swoim własnym kosztem? na pewno nie. Gdyby los ją doświadczył, chętnie bym pomógł, ale jeśli ona sama?

Pozostała jeszcze jedna kwestia. Kochałem ją i byłem po prostu uzależniony od sexu z nią, od jej dotyku, rozmów, obecności. Wtedy zrobiłem rzecz w którą prawie nikt nie wierzy, a która u niemalże wszystkich działa, dlatego ludzie jej nie cierpią ponieważ ludzie nie chcą zmiany, chcą tylko usprawiedliwienia że coś robią, i nadal tkwią w starym smrodku. Czyli i ja też. To coś nazywa się sugestią uwolnienia. Bardzo silna technika wpływania na podświadomość.

Oczywiscie zadziałała, i po dwóch dniach moja Pani zrobiła mi takie świństwo, że jako człowiek honoru nie miałem innego wyjścia jak odejść. Wolałbym umrzeć niż prosić kobietę o łaskę, i mało co nie umarlem z tęsknoty, ale jak widzicie, żyję i mam się nieźle 🙂 W prosty sposób zostało wszystko załatwione, i odetchnałem z ulgą. Za mocno przykręciła ogień na garnku, i wyskoczyłem z niego, bo sparzyło mnie w zadek. Popełniła błąd, i własnie po zastosowaniu tej techniki wszelakiej maści wampiry właśnie popelniają błąd. Ty tracisz emocje, a wampir ofiarę.

Ex Pani mego serca, a szczególnie krocza nie była wampirem emocjonalnym. Miała ich wzorce ale to jednak nie była ta energia, mimo wszystko. Była zwyczajnym pasożytem co wczepia się w mężczyznę i ciągnie z niego pieniądze i przysługi, a takich pasożytów obojga płci jest wiele w tym pięknym świecie. Ale właśnie mniej więcej w ten sposób wampir postępuje. Od wampira różniło ja to że nie była zła z natury, nie cieszyło jej cierpienie innych, ona chciała tylko pieniędzy i przysług, a osiągała to w taki sposób, w jaki sie naucyzła w dzieciństwie, czyli rozkochaniem a później pasozytowaniem na zakochanym mężczyźnie.

Teraz już wiem, że jedyną ochroną przed wszelkiej maści wampirami i pasożytami jest szacunek i miłość do siebie, i nic innego Cie nie uratuje. Jeśli nie kochasz siebie, wampir znajdzie droge do Ciebie i Cię zniszczy. Nie masz najmniejszych szans w starciu z mistrzem manipulacji.

Podam Ci przykład. W momencie zwiększania temperatury, czyli – jest dobry sex, miła rozmowa, czujesz się dobrze i pada prosba – odmówisz? w życiu. Dodatkowo kobieta wampir udaje bezbronną, nieszczęśliwą, zapatrzona w Ciebie, jest pełna podziwu dla Twojej madrosci a Ty szalejesz z satysfakcji. Mężczyzna wampir prawi komplementy, jest zachwycony Twoją urodą, ale szczególnie komplementuje Twoją głębie duchową i intelekt. Następnego dnia ta sama sytuacja, tylko prośba troszkę większa. W miedzyczasie gdy okaże się że się zakochałeś, następuje u wampirzycy cierpienie, któremu Ty oczywiscie jako jej opiekun, chcesz zaradzić. I tak właśnie się wciągasz w tą grę.

Gdy kochasz siebie, wyczujesz zawsze początek gry, i odmówisz. Wtedy wampir albo będzie grał dalej, ale przeważnie wsciekly zrezygnuje z Ciebie. Wtedy usłyszysz ze jesteś żałosnym egoistą, że ją upokarzasz, ze zachowujesz się jak dziecko w przedszkolu, że jesteś żałosny i cały szereg hasełek które maja sprawić ze poczujesz się jak ostatni drań. Problem w tym, że gdy kochasz siebie nie poczujesz się jak drań, bo wiesz ze jesteś dobrym człowiekiem. Dlatego wszyscy wokół tak walczą z jakąkolwiek ideą kochania siebie, a promują poświęcanie dla innych. Gdyby ludzie zaczęli kochać siebie, wampiry nie miałyby kogo niszczyć, a tak, do wyboru do koloru, masa mędrców którzy myślą ze jak sie poświęcą to Pan Bóg ich wynagrodzi po śmierci. Tutaj razem z wampirami emocjonalnymi, śmieję się z naiwności i cwaniactwa, które zawsze się obraca przeciwko człowiekowi który myśli że wygra z siłą, z którą się nie da wygrać cwaniactwem, bo ona powstała z cwaniactwa.

28 thoughts on “Strategie wampira emocjonalnego

  1. [quote=Mistrz] Wtedy zrobilem rzecz w która prawie nikt nie wierzy, a która u niemalze wszystkich dziala, dlatego ludzie jej nie cierpia poniewaz ludzie nie chca zmiany, chca tylko usprawiedliwienia ze cos robia, i nadal tkwia w starym smrodku. Czyli i ja tez. To cos nazywa sie sugestia uwolnienia. Bardzo silna technika wplywania na podswiadomosc.

    Popelnila blad, i wlasnie po zastosowaniu tej techniki wszelakiej masci wampiry wlasnie popelniaja blad. Ty tracisz emocje, a wampir ofiare.[/quote]
    Prosze napisz, co zrobiles?

  2. w wiekszosci to prawda … choc niepelna.
    dodam ze kazdy wampir emocjonalny uzaleznia, a z uzaleznieniem nie tak prosto jak autor pisze zerwac. wiem bo przerabialem to na wlasnej skórze 🙂

  3. Dla jednego latwiej, dla innego trudniej, kwestia samooceny ofiary. Im mniejsza, tym wieksze uzaleznienie. Ale ze wszystkiego da sie wyjsc, ludzie z hery branej cale zycie wychodza, to i od wampira odejda 🙂

  4. Uwolnienie nastapi wtedy, gdy poznasz swoje prawdziwe uczucia wzgledem niego, co on ma Ci dac, i dlaczego nie chcesz z tego zrezygnowac. Spora praca…

  5. czym jest, ❓ co to jest, ❓ z czym sie to je ❗ sory, powinnam sie podpisac, ale mi sie nie chce

  6. daj spokój! daj upust swojemu ego! 😀
    Najgorsze sa w nas wkute wzorce i zahamowania 😈
    Idz na ful

  7. Zbanuj mnie Mareczku
    A Wy ludzie dlaczego jeszcze nie spicie co?
    [url][/url]http://melvin.wrzuta.pl/audio/8wcjIBo2ani/de_press_-_bo_jo_cie_kochom
    Dobrego

  8. Mówisz – prawdziwe uczucia.Czyli co?Myslisz,ze go nie kochalam?Ja wiem,ja po prostu wiem,ze go kochalam.Jestem dobrze po czterdziestce.Przez dwadziescia lat bylam mezatka.Rozwiodlam sie z mezem.Ten facet dal mi sile do tego,abym zakonczyla ten dlugoletni zwiazek/mój maz byl hazardzista,który doprowadzil mnie do ruiny finansowej/.Plus tego zwiazku- z tym wampirem – jest taki,ze wydobylam sie z tamtej dlugoletniej relacji.Ale minus jest taki – ze rozwalil mnie emocjonalnie,czego nie udalo sie zrobic mojemu exowi przez dwadziescia lat.A wampir byl i go nie bylo.Ciagle i ciagle byl i znikal.Nie mógl beze mnie zyc,a po miesiacu,dwóch serwowal mi takie teksty,ze szkoda gadac.Kiedy sie zdolalam troche otrzasnac on znowu prosil – nie zostawiaj mnie,bede dobry,juz nigdy Ci tego nie zrobie.Mysle,ze gdybym wczesniej go zostawila – tak bardzo bym tego nie przezywala.

  9. Z przyjacielem, ale nie partnerem. I tez mam ogromne wyrzuty sumienia. Ale wczoraj doprowadzil mnie do takiego stanu, ze z nerwów az fizycznie czulam sie zle i wtedy powiedzialam „dosc”. I mam nadzieje, ze w tym wytrwam, kiedy za jakis czas zadzwoni i bedzie udawal, ze nic sie nie stalo. Troche tez mi pomogli inni przyjaciele, którzy otworzyli mi oczy na jego postepowanie, bo wczesniej caly czas myslalam, ze to ja jestem ta zla, winna… Zreszta teraz tez taka mysl stale pcha mi sie do glowy, bo przeciez nie zostawia sie przyjaciól… 🙁

  10. Przerobilam te wersje z kolezanka. Bylo prawie toczka w toczke tak samo – róznica tylko taka, ze nie bylo sexu 😀 . Ocknelam sie, jak sie wkurzylam na nia i zaczelam sie zastanawiac, dlaczego ona wlasciwie jest ciagle nieszczesliwa i niezadowolona. Odcielam sie od niej chirurgicznym cieciem. Mialam oczywiscie poczucie winy. Ale twardo pracowalam nad soba i w koncu mam sie dobrze.
    I jeszcze co do Boga. Otóz, w Nowym Testamencie jest napisane, ze TRZEBA SIE BRONIC, gdy dzieje nam sie krzywda. Ten tekst z nadstawianiem policzka interpretuje sie jako „czasami mozna tak zrobic jesli czujemy, ze to przyniesie korzysc”.

  11. Mówil mi ktos kiedys o takich wampirach emocjonalnych.Ja nie wierzylam.To okropne jak moze czlowiek postepowac z drugim czlowiekiem i jak cholernie moze go ktos od siebie uzaleznic.Wraca co miesiac,co dwa miesiace.A Ty wciaz czekasz.Wciaz odbierasz telefony,bo myslisz,ze jednak…Niech go szlag trafi!Za co mi to robi?Za to,ze kochalam?

  12. Smiech nie oznacza wampira, ja wlasnie smialem sie z placzacego wampira kiedys, nie moglem sie powstrzymac widzac te gre 🙂

  13. Tak to wszystko jest prawda. Autor artykulu opisal w bardzo fajny sposób jak to wszystko wyglada. Cala ironia kontaktu z wampirem polega na dzialaniu w malo widoczny sposób. Jezeli dana osoba w danym momencie nie jest swiadoma, ze cos jest nie tak, bo najzwyczajniej ufa nie ma mocnych by w wiekszosci przypadków nie godzila sie na pewne dzialania wbrew sobie. Jest zbyt wielka ilosc „pozornych plusów” danej sytuacji. Jezeli ktos chcialby zglebic temat, zapraszam na mój blog .
    http://www.tropieniewampirow.blogspot.com/2013/04/3-krok-wampira-prowadz-ofiare-w.html

  14. Przepraszam wkleje link ponownie. Jest to post, który przedstawia strategie dzialania wampira krok po kroku.

    [b]http://www.tropieniewampirow.blogspot.com/2013/04/3-krok-wampira-prowadz-ofiare-w.html[/b]

  15. polecam przeczytanie mojego bloga, moze on cos pomoze. Wielokrotnie znajdowalam sie w sytuacji kontaktu z wampirem emocjonalnym, wiec wiem o czym mowa. Rozumiem, ze uwolnienie nie jest latwe jest jednak mozliwe. Mam wrazenie, ze napisalam tekst dosc przejrzyscie. Zapraszam do lektury i zycze powodzenia!

    http://www.tropieniewampirow.blogspot.com

  16. Taki wampir to zwykla ludzka manipualcja. Kto nie ma rozumu to nie widzi pewnych mechanizmów, zenujacych sytuacji. Niektórzy sa tepi i wykorzystuja jak dziwki druga osobe, steruja ale kto ma rozum od razu pogoni takie towarzystwo lecz problem wyjdzie gdy ktos sie zakocha i pozniej lituje sie nad taka/takim i godzi sie na rzeczy na ktore nie powinien w imie honoru, logiki. Pozniej sie okazuje ze milosc to byla, wlasnie, dobrze ujales, miloscia do krocza i kariery wtedy to czlowiek uczy sie i gdy przejrzy na oczy nigdy nie pozwoli na manipulacje. Tylko, ze czasami w imie instynktu sami szukamy kogos do milo spedzenia czasu, zycia i wtedy trzeba uwazac aby nie ulec manipulacji. Seks to seks od tego sa dziwki, uff kasa za usluge. Ale co z miloscia? hehe hmm kocham samego siebie i czuje sie od wielu wielu lat wspaniale! Polecam!

  17. wampiry energetyczne potrafia tez byc bardzo cierpliwe np. przez pierwsze pól roku grac zupelnie inna osobe niz sa w rzeczywistosci, po to, aby ofiara dala sie nabrac na ich wspanialomyslnosc, a gdy wyczuja,ze ofiara wystarczajaco sie juz zaangazowala i latwo z tej relacji sie juz nie wycofa, wtedy pokazuja prawdziwa nature,która dla ofiary jest szokiem a ze jest mocno zwiazana ze swoim partnerem to nie potrafi sie juz latwo i bezbolesnie wycofac z tego ukladu,od takiej osoby pozerajacej energie zyciowa bardzo trudno jest sie uwolnic,bo ciagle, na rózne sposoby próbuje nas podejsc(zmanipulowac),najlepiej zajac sie uzdrowieniem siebie i zastanowic, co z nami jest nie tak i dlaczego sobie tak zle zyczymy, skoro wpuscilismy do swojego zycia taka bestie 😛 mysle tez,ze gdyby potencjalna ofiara miala czyste i pozytywne intencje wobec siebie, to nigdy nie przyciagnelaby do siebie wampira 8)

  18. A w ogóle to co napisal Mistrz to genialne.Po prostu genialne.Tylko chcialabym sie od tego wampira uwolnic.A nie umiem,to dramat.W kazdym razie dla mnie.

  19. Najstraszniejsze jest to ze to wszystko prawda…mi sie to przytrafilo. Dzis wyskoczylam z garnka…ale w ostatnim momencie…doslownie w jednej chwili przestalam kochac i automatycznie wrócily mi sily i radosc z zycia! Dodam jeszcze jedno do charakterystyki wampira e. zwróccie uwage-taka osoba potrafi patrzec nie wzruszona na wasz placz! Ba! Moze sie nawet z niego smiac!! To straszne ze takie potwory chodza po ziemi!!

Dodaj komentarz

Top