Jesteś tutaj
Home > MyBlog > Przemyślenia > Tylko krowa nie zmienia zdania

Tylko krowa nie zmienia zdania

 

Tylko krowa nie zmienia zdania – mistrz zmienia gdy widzi ze się mylił.

Pamiętacie jak pisałem o kobietach pasożytach, które wymagają płacenia za siebie na mieście? byłem tym zawsze gorąco oburzony. Ale zmieniłem zdanie, i uważam że jeśli ma się trochę pieniędzy, miło jest zapłacić na pierwszym spotkaniu za kobietę. Oczywiscie jeśli nie masz pieniędzy, można iść na rower, pozwiedzać coś, nie trzeba iść na miasto. Uważam że wydawanie dużych pieniędzy powinniśmy zostawić nieudacznikom którzy mają kobiecie jedynie do zaoferowania pieniądze, a my postawmy kawę, lody, ciastko.

Przyznam się że do zmiany moich zapatrywań skłoniła mnie rozmowa z przyjaciółką, która umówiła się na randkę z fajnym facetem którego poznała na randkach (portal randkowy). Otóż nasz samiec, reklamujacy się jako szarmancki uduchowiony gentleman, przyszedł na spotkanie z kubkiem smacznej kawy. Po kilkunastu minutach rozmowy, koleżance zaschło w gardle, gdy uduchowiony gentleman popijał smaczną kawkę. Wiec wstała by ją sobie kupić, a ze jest osobą mającą cyniczno – czarne poczucie humoru, spytała samca czy chce coś do picia, łaskawie odmówił. Później, gdy już oboje chłeptali kawę, powiedział że idzie kupić sobie lody. I kupił, sobie, a mojej fanki oczywiscie nie spytał czy by sobie nie zjadła.

Przyjaciółka o której piszę, jest bardzo bogata wiec by na pewno nie złupiła finansowo skąpego samca, chodziło o zapytanie, i troskę. Oczywiscie w jej oczach samiec już nie istnieje jako mezczyzna. I wcale się jej nie dziwię.
Reasumując – facet był żałosny- jeśli nie miał pieniędzy, nie powinien się umawiać w kawiarni, jeśli już popełnił ten błąd, nie powinien nic pić skoro jego partnerka siedziała o suchym pysku, a to co zrobił z lodami, nie pytajac partnerki czy też chce, to już kompletna żenada. Ten facet to, za przeproszeniem, ciota.

Panowie – pierwsza randka, max druga trzeba zapłacić, nie ma co walczyć z wiatrakami. Tak zawsze było i tego się nie zmieni. Mozesz nie płacić, ale wtedy nie miej żalu ze Twój podryw nie ma szans na sukces. Później sobie odbierzemy z naddatkiem naszą hojność czyli 5pln za kawę w naturze 🙂

12 thoughts on “Tylko krowa nie zmienia zdania

  1. Dokladnie, ale dla mnie to zawsze jest tragedia, bo 3 i 4 randka dla mnie juz cos znaczy emocjonalnie, i wtedy kopnac pasozyta kopne w dupsko, ale ciezko mi jest wtedy. Dlatego wycwanilem sie teraz i przed spotkaniem rozmawiam na ten temat z dziewczynami, podpytuje je 👿

  2. Hm.. dobre, z tym ze tak mozna wyjsc na sknerusa choc z drugiej strony taki temat nie wytraci z równowagi w miare normalnej kobiety 🙂 Moze szkoda, ze to co napisze bedzie tu w komentarzu ale ostatnio doszedlem do pewnego wniosku, sposobu na to jak sprawdzic stopien pasozytnictwa kobiety :), nalezy zadac kilka pytan: na pierwszym spotkaniu lub przez e-mail pytamy o jej marzenia, innym razem pytamy o jej prace i o plany rozwoju kompetencji zawodowych :), na jeszcze innym spotkaniu pytamy o stopien realizacji marzen – zakladajac, ze marzenia dotycza przyziemnych spraw materialnych róznica w kosztorysie marzen w stosunku do mozliwosci ich realizacji skorygowana o stopien zaangazowania kandydatki bedzie stanowic brakujacy wklad .. który musi byc uzupelniony 🙂 .. przez faceta 🙂

  3. .. istotna jest kolejnosc zadawania pytan oraz zadbanie o odstep czasowy pomiedzy nimi, zeby nie wzbudzic podejrzen 🙂

  4. Skomplikowane troche, ja od razu prosto z mostu mówie ze jestem za równouprawnieniem, dziewczyny sa zachwycone, do czasu gdy mówie ze dotyczy to tez kwestii finansowej 😀

  5. Faceci, kobiecie czasami chodzi o gest. To moze byc malenka rózyczka (0,50 – 1,00 zl.), zaproszenie na romantyczna kawe (nawet za 5 zl)do przytulnej kawiarenki. Kwiatek przyniesiony na kazda randke szybciej rozbroi kobiete niz obiad za 100 zl.
    A polne maki, chabry, bez czy konwalie zerwane wlasnorecznie przez faceta – marzenie kobiet.
    Panowie do dziela.

    PS. Zeby maki nie zwiedly i dluzej byly swieze nalezy zaraz po zerwaniu przypalic np. zapalniczka lodyge, a lodyge bzu zmiazdzyc i zaparzyc wrzatkiem.

  6. Ja ostatnio zerwalem bukiet polnych kwiatów, wysypalem je na stole w domu, zeby poukladac w bukiet i robaki sie z nich wysypaly. Rwanie tych kwiatków nie bylo dobrym pomyslem. W koncu poszedlem na spotkanie wyrywajac jakiegos pojedynczego kwiatka z doniczki obok jakiejs kawiarni. 🙂

  7. Tu warto dodac, ze jesli podczas pierwszych spotkan nie doczekamy sie na propozycje zaplacenia za siebie albo za nas ze strony kobiety to z duzym prawdopodobienstwem mozemy stwierdzic, ze oto przed nami siedzi pasozyt.

Dodaj komentarz

Top