Jesteś tutaj
Home > MyBlog > Przemyślenia > Dziwny jest ten świat

Dziwny jest ten świat

Świat w którym żyjemy, świat pełen zagadek i konfliktów, w odpowiedzi na odwieczne pytania o sens życia, cel naszego istnienia, i czy po śmierci ciała jakaś część nas przetrwa, stworzył niezliczoną ilość odpowiedzi.

Te odpowiedzi zostały wykreowane przez religie, ruchy społeczne, sekty, filozofie, systemy pseudoreligijne i szereg myślicieli oraz ludzi uważanych za autorytety.

Często są to piękne odpowiedzi, i bardzo mądre rady dotyczące tego jak żyć, wyjaśniające czym jest nasza świadomość, czym jest życie, czy istnieje stwórca tego co istnieje, jaki jest, i jak można się z nim skontaktować. I wszystko byłoby wspaniale, gdyby nie to że te wszystkie odpowiedzi są różne. Każda religia czy jakikolwiek system mający swoje najwyższe „święte” autorytety, mówi o sobie że sam Bóg im podyktował czy wręcz powiedział swoje wymagania, i prawa dotyczące ludzi i świata.

Oczywiście jest to nonsens – jak jest możliwe by ta wspaniała Istota która stworzyła świat i kosmos, organizmy żywe, atomy, ten cudowny mechanizm działający z Boską precyzją, by jednego dnia kazała ludziom wierzyć w reinkarnację, drugiego w niebo piekło i czyściec, trzeciego w to że wszystko jest do dupy i mamy się tu męczyć, i za męczenie siebie nas polubi, czwartego że jak się wysadzi w powietrze przy trzech pierwszych wyznawcach i ich zabije to się dostanie młode chętne kobiety na wieczność, i szereg innych bajek, które kompletnie nie mają nic wspólnego z żadna duchowością.

A to jeszcze jest nic. Świat jest pełen innych wierzeń, które podzielają naprawdę mądrzy ludzie. Jedni dają się zjadać żywcem robakom, bo wierzą ze za zabicie choćby jednej istoty z egoistycznych pobudek pójdą do piekła. Następni wierzą że pieniądze są złe i trzeba być skromnym bo to się jakoby podoba Bogu (Bóg mający na własność cały wszechświat jest biedny czy bogaty?). Inni czekają na statki kosmiczne które ich zabiorą stąd a całą resztę która się z nich wyśmiewała (czyli także i mnie) spalą laserami. Inni wierzą w ekologizm i jedność z naturą, i nie zmienia ich wiary fakt że a to jednego zje jakiś tygrys, kolejnego udusi wąż z którym się chciał jednoczyć duchowo, następny umrze z głodu w dżungli bo wierzył że matka ziemia go nakarmi eterem duchowym zawartym w powietrzu. Jeszcze inni wierzą że byli Faraonem czy Napoleonem w poprzednim życiu, nie zwracając uwagi na fakt że nie są jedynymi którym objawiono w wizji że kiedyś byli Napoleonem.

Czytając ludzkie wierzenia, wizje w które bezkrytycznie wierzą, człowiek przeciera oczy z niedowierzaniem. Ale po co czytać to co się dzieje na świecie, wystarczy spojrzeć na nasze podwórko. Oto miliony ludzi uwierzyło że Bóg jest w kościele, ale nikt się nie zastanawia czemu są naklejki „zły pies”. To co, to jest tam Bóg czy też do pilnowania trzeba brać głodnego psa z wścieklizną żeby odstraszyć złodziei? to Bóg nie może pilnować swojej własności?

Ludzi którzy widzą te sprzeczności, nurtuje pytanie – które z tych bajek jest prawdziwe? ja znam tą odpowiedź. Żadna. Wszystkie religie i systemy chcące opisać świat, nie mają racji. Służą tylko zdobywaniu władzy i pieniędzy przez grupę rzekomo „oświeconych”. Wiec kto ma rację? a czemu ja mam Ci powiedzieć w co masz wierzyć?

Rozejrzyj się. Spójrz na drzewo. Zobacz jaki to cud, że to samo rośnie, zamiera, umiera, i w końcu odradza się z ziemi. Spójrz na tłum ludzi w markecie – czy to nie oszałamiające? tyle świadomości, każda wierzy w co innego, każda inaczej zaprogramowana. Spójrz na deszcz, na kota, na niebo. Uszczypnij piękna dziewczynę w pośladek. Otaczają Cię cuda, ale Ty jesteś znudzony i czekasz aż się pojawi ktoś z darem przekonywania i powie Ci w co masz wierzyć, i co masz myśleć. Jesteś w niebie, ale tego nie widzisz. I chcesz żeby ktoś Ci coś dał – ale co można Ci dać, skoro Ty wszystko już masz? co więc może zrobić prawdziwy nauczyciel? może zrobić tylko jedno. Zabrać Ci te bajki w które wierzysz. Ośmieszyć to kim teraz jesteś, ponieważ to kim teraz jesteś sprawia że jesteś nieszczęśliwy. Twoje wszystkie wierzenia są nic nie warte, zrzuć to a poczujesz niesamowitą ulgę. Jesteś teraz zamknięty w wiezieniu.

Co mogę z Tobą zrobić? dać Ci telewizor? zamówić Ci dobrą dziwkę? ale to nic nie zmieni, bo nadal jesteś zamknięty. Chwilowo Ci polepszę nastrój, ale tylko chwilowo. Prawdziwa zmiana to wyjście z więzienia w którym teraz jesteś. Tak, właśnie Ty, tu i teraz gdy mnie czytasz, jesteś w więzieniu własnych ograniczeń, wierzeń. Ale mogę Ci dać klucz. Kratę możesz otworzyć tylko Ty sam, nikt inny. A wtedy spojrzysz w niebo nie przez kraty, i zachłyśniesz się wolnością. „I wtedy poznasz ze ja jestem Pan” tak – i wtedy poznasz że urodziłeś się na nowo, że całe Twoje poprzednie życie było zniewoleniem. I pozwolisz by te wspomnienia przeszłości, wygasły.

Chcesz Boga? ale po co? powiem Ci po co chcesz Boga – boisz się życia, przyszłości, śmierci, cierpień, biedy – więc chcesz znać się z istotą, która może od Ciebie odepchnąć Twoje lęki. I to jest w porządku, to nic złego. Złe natomiast jest oszukiwanie siebie, że potrzebujemy Boga w innym celu. A ludzie uwielbiają siebie oszukiwać. Ale to nie ma nic wspólnego z duchowością. Całe życie oszukiwali, zdradzali, a pod koniec gdy leżą i charczą umierając, poobwieszani medalikami, krzyżykami, spływający święconą wodą, kłamią że kochają Boga, bo chcą się podlizać i dostać do nieba. O nie moi drodzy, najpierw trzeba doznać na własnej skórze wszystkich swoich czynów, a potem będzie duchowe wyzwolenie. Nie pomogą wam święte medaliki, spowiedź, oddanie mieszkania dla kościoła. Bogu dajesz jako łapówkę mieszkanie? myślisz że Twoje mieszkanie wpłynie na właściciela wszechświata? ja sądzę że nie 🙂

 

 

3 thoughts on “Dziwny jest ten świat

  1. ha, ha a juz myslalem, ze znów pozostalem sam, niezrozumiany. No, tylko co dalej…? Moze powinienem gdzies pojechac, odpoczac, gdzies gdzie bedzie cicho. Jest juz prawie wiosna, wszystko sie budzi 😈

Skomentuj Anonim Anuluj pisanie odpowiedzi

Top