Jesteś tutaj
Home > MyBlog > Przemyślenia > Psychologia ekonomii

Psychologia ekonomii

Na temat ekonomii, powstało dziesiątki tysięcy książek i opracowań naukowych.

Ekonomia była zawsze przedstawiana jako coś dla mędrców, a niedostępnego dla zwykłego człowieka. Tą tezę lansowano wszędzie tam, gdzie dochodziło do gospodarczych kradzieży na wielką skalę. W Polsce taka grabież miała miejsce za Pana profesora Balcerowicza, za którego to kadencji wiele osób popełniło samobójstwo z rozpaczy, kiedy stracili wszystko co mieli i nie mieli co jeść, a miliony ludzi zaczęło żyć w nędzy prawie tej samej, która była za PRL.

W chwili obecnej Polska jest krajem jednym z najdroższych na świecie, a zarobki plasują nas niemalże na samym dnie. Średnia pensja podawana przez media, to 3 tysiące brutto, i na to składa się grupka ludzi z dochodami astronomicznymi a cała reszta, pokolenie kolumbów, pokolenie 900brutto.

Szok dla ekonomii nastąpił w 1933 roku w Niemczech, gdy do władzy doszedł trzeci pod względem ilości mordów, zbrodniarz Adolf Hitler. Okazało się ze człowiek który nie miał pojęcia o akademickiej ekonomii, w ciągu 6 lat z nędzy w której tkwiły Niemcy, stworzył gospodarczą i militarną potęgę która niemalże zawładnęła światem i tak naprawdę do dziś nie wiadomo czemu się nie udało. Do dziś ten fakt jest wstydliwie przemilczany, a ktokolwiek kto o tym napomknie jest wyzywany od faszystów i rasistów – mając technologię daleką od naszej, pokrył całe Niemcy siecią autostrad znacznie lepszych jakościowo niż nasze w Polsce, zlikwidował do zera bezrobocie, ograniczył przestępczość do nieznanego na świecie poziomu, podniósł poziom życia przeciętnego obywatela do niemalże poziomu Amerykanina, wybudował setki filharmonii,teatrów, oper, a w międzyczasie stworzył potężną armię.

Jak to możliwe? to proste, a kluczem do sukcesu jest zarządzanie i znajomość ludzkiej psychiki.

– Ludzie chcą mieć coraz więcej i więcej, takie jest nasze ego.

– Żeby mieć więcej, ludzie potrafią się gromadzić w grupy ponieważ grupa więcej może.

Grupka tych co mają kapitał, korzystając ze swojej siły niszczy wszystko wokół nie pozwalając na rozwój innych, bo inni to konkurencja a konkurencja wymusza rozwój i modernizację celem obniżenia kosztów. Oni tego nienawidzą a my mamy przykład TP S.A. czy operatorów komórkowych, rzekomo konkurencyjnych wobec siebie – przez lata ich oferta była jedną z najdroższych na świecie. Zresztą u nas wszystko jest najdroższe na świecie.

Ludzie nazwani liberałami, podziwiani przez młodzież mówią tak – dajmy wolność biznesowi. Ale Ci ludzie mając wolność, bogacą się kosztem innych. Zawsze tak było że silniejszy wykorzystuje słabszego i jesli Państwo nie chroni biednego, zostanie on zniszczony. Teraz płaczą że zus, że przepisy – ale w USA jest o wiele gorzej, są związki zawodowe które robią prawdziwe rozróby a nie jak w Polsce, kilku pasibrzuchów którzy za łapówki nazywane pensjami dbają o spokój. A więc mają związki zawodowe, mają bardzo surowe sądy – tam za nie wypłacanie pensji natychmiast płaci się monstrualne kary, nie jak w Polsce gdzie człowiek może głodować, a pracodawca który mu nie płaci śmieje mu się w twarz. Mimo tego wszystkiego, firmy w USA są najbardziej konkurencyjne na świecie – podatki płacą znacznie większe niż w Polsce, pracownikowi dużo więcej, i prosperują świetnie. Jak to możliwe?

Jest grupka ludzi bogatych – chcą być bogatsi, prawda? co robią? przejmują media, by w nich ich ludzie nazwani żartobliwie niezależnymi ekonomistami płakali nad losem biznesmena. Dzięki temu miliony naiwnych ludzi też płacze, nie widząc że żyją w skrajnej nędzy. Zwykly człowiek wobec biznesmena nie ma szans – zapchane sądy, brak pieniędzy na prawnika, a państwo powinno wspierać słabszego. Tak, wiem, zaraz się podniosa krzyki zwolenników UPR że państwo ma nic nie robić, ale jak was napadną to kto was obroni jak nie policja? a co to jest policja? to jest państwo, które dba by przewaga jaką nad człowiekiem ma bandyta, została zniwelowana. Przewaga którą ma biznesmen nad Tobą, jest monstrualna, i nikt Cię nie chroni. Jak masz walczyć z pracodawcą skoro musisz pracować by mieć co jeść? jak masz walczyć z jego prawnikami? pracodawca moze walczyć, Ty nie masz na to czasu bo musisz pracować by jeść. W Polsce prawnik jest znowu najdroższy w Europie, jeśli nie dostaleś pensji to skąd weźmiesz 2, 3 tysiące na prawnika? Gdy Ziobro robił wolny dostęp do zawodów prawniczych co sprawiło by że przeciętny Kowalski ma w reku broń, miliony Kowalskich protestowało i się oburzało.

A więc mamy grupkę ludzi, która wykupuje media. Każdy reżim to robi na początku, dba o propagandę. Później zaczynają robić słabe prawo pełne dziur, ma to dwojaki sens – można robić przekręty, oraz wzrasta w kraju przestępczość i powstaje chaos, a w chaosie drapieżnik zawsze upoluje więcej niż w porządku. I najważniejsza sprawa – ustalić pensje minimalną na żenującym poziomie. Ludzie zajęci by przeżyć, są tak zajęci ze nie mają czasu ani sił protestować. Wszędzie w TV czy na internecie, masy opłacanych ludzi piszą jak tu jest dobrze, i to jest system Goebbelsa, powtarzać milion razy, nie dyskutować z faktami, w końcu wszyscy uwierzą.

Efekt? ludzie którzy w czasie narodowej klęski za Balcerowicza nami rządzili, teraz znowu zostali wybrani. Tak właśnie działa propaganda i pieniądze. Wygrali ludzie którzy dbają o bogaczy, zamiast dbać o nich i o innych. To jest tak samo, jakby państwo dbało o bandytów, a ignorowało zwykłego obywatela. Teraz Ci ludzie co są u władzy, wyprawiają niesamowite rzeczy. Polska jest pośmiewiskiem świata, najdroższym krajem gdzie mieszkania kosztują tyle co w luksusowych dzielnicach Berlina czy Paryża. Najwyższe ceny, gigantyczna korupcja, banki w biały dzień niszczące przedsiębiorców, słaba policja. To że to jeszcze nie upadło, to zasługa dwóch milionów ludzi którzy stąd uciekli.

Czemu tak jest że 20 lat nic się tu nie zmienia? to nie tylko wina tego że nie została zrobiona porządna dekomunizacja, i że bohaterem narodu został agent Bolek sprzedajacy za pieniądze kolegów – to Polacy wybrali tych ludzi kolejny raz do władzy. Syndrom Sztokholmski – ciekawy mechanizm psychologiczny, że zakładnik terrorysty zaczyna go bardzo lubić. I drugi mechanizm – człowiek złamany przez bandytę, zaczyna go kochać gdy ten mu daruje. Widziałem to kilka razy na ulicy, a w skali makro działa to tak – przystojni faceci w garniturach, propaganda non stop że jest dobrze, i zwykli ludzie co zarabiali latami 900 brutto, nie mający często co jeść – uwielbiają swoich katów którzy nimi gardzą.

Jeśli widzę zwykłego człowieka co zarabia tak średnio czyli ok. 1000 – 1500pln, i mówi że głosował na PO, na partie która dba o to by nie było tu normalności, i tak naprawdę go okrada i okalecza mu życie, widzę człowieka oszukanego, złamanego. Teraz znowu obniżają podatki najbogatszym „by żyło się lepiej” PIS też przestaje mi się ostatnio podobać. Oto ich największe błędy –

– Nie zrobili natychmiast jak w Irlandii, pensji minimalnej na poziomie 1600 netto – to zwykli ludzie napędzają konsumpcję a nie kilku biznesmenów, to my kupujemy krzesła, masło, elektronikę i to my zwiększamy popyt, a przez to musza więcej produkować, zmniejsza się bezrobocie i zaczyna się robić dobrze. Za Millera obniżono bogatym CIT, i nie było żadnych obniżek cen czy wzrostów pensji. Ludzie tyrali w Tesco za 600 netto więc nie wierzcie ze jak podwyższą płacę minimalną to biznesmeni zbankrutują.

-Wzięli Gilowską a ta obniżyła składkę rentową co było bez sensu – pracodawca, tak, ten co płaci ludziom grosze, musi pod wpływem inflacji zwiększyć pensję, rząd obciął składkę rentową i już biznesmen nie musiał tego robić. Za nadwyżkę kupił sobie mercedesa w Niemczech. I znowu prezent dla bogatych z naszych podatków, a dla biednych figa z makiem.

-Bredzenie o silnej armii. Rozwiązać to w cholerę! 25% dzieci wg raportu UE nie dojada, na co nam ta armia? w trakcie wojny z Rosją zostajemy w dwa dni rozpruci i wypatroszeni. Tabuny generałów, i największa ilość admirałów dowodzących flotą Bałtycką skladajacą się z kilku przerdzewiałych kutrów. Śmiech i żenada. Co oni chcą robić tymi łódkami, wygrać wojnę z rakietami?

-Silny związek z kościołem, który powinien nie mieć związków z Państwem. Jeśli ktoś chce chodzić do kościoła, proszę bardzo ale niech on go utrzymuje, a nie każdy z podatków. Przekręty z udziałem kościoła, najbogatszej organizacji na świecie rzekomo reprezentującej Jezusa, przejdą do historii.

Ale w tej chwili nie ma innych ludzi niż PIS, uczciwszych od nich. Zostają tylko oni, z pragmatycznego punktu widzenia. Pewnie pomyślicie ze atakuję biznes – nie. Każdy kto chce założyć biznes i prosperować, jest kasowany przez te Państwo jak zwykly człowiek.

To co tu zrobiono, to skłócono Polaków wizją bogactwa. Za komuny gdy mięso podrożało o 13% ludzie wyszli na ulicę, a wtedy milicja strzelała do ludzi, nie jak teraz. Teraz nikomu się nie chce. Ludzie uwierzyli ze jak nie mają pieniędzy to jest to wina ze są nieudacznikami. Miliony ludzi w byłych PGR namawia sie by zakładali firmy, ha ha ha. W małych miasteczka zycie podtrzymuje jakiś zakład, gdzie ludzie zawsze pracują za minimum w warunkach urągających godności, i sie z tego cieszą. Oto 21 wiek w Polsce.

PIS gdy był u władzy uderzył w tą grupę ludzi na górze która upadla 40milionów Polaków, i czerpie z nich niewyobrażalne zyski. I przegrał. Jedyny ratunek to czas. Musi wyjechać jeszcze ze trzy miliony młodych ludzi, muszą wymrzeć mentalni niewolnicy, musi wrócić do Polski emigracja która widziała jak jest w normalnym państwie. Wielkim sukcesem jest to ze weszliśmy do UE, dzięki temu można było stąd uciec, i powoli standardy UE przechodzą do nas. W UE bogaty płaci więcej, biedny nic. Dlatego tam jest normalnie, a u nas nienormalnie. W UE płaci się człowiekowi za pracę, w Polsce płaci się grosze przy akompaniamencie płaczu pracodawcy ze zbankrutuje. Żałosne.

Wszędzie Ci mówią – jak tak dobrze jest być biznesmenem, to sam zalóż firmę i nie narzekaj.

A ja wam mówię –
Nie umiesz zarządzać firmą tak, by zapłacić godziwie pracownikowi, to wypad z rynku – przyjdą tacy co to potrafią.

 

 

5 thoughts on “Psychologia ekonomii

  1. sorry ale na ekonomi i polityce to sie w ogole nie znasz

    1 Zaden liberal czy to z upr czy z poza jego nie jest za likwidacja policji , wrecz przeciwnie wolnosc nie moze istniec bez silnego prawa i policji ktora dobrze go egzekwuje

    2 Pensja minimalna 1600zl ? Jaki pracodawca tyle zaplaci pracownikowi ? Od razu umiesci to w cenie produktu , czyli nic sie nie zmieni , wiesz czemu ? bo chleb zamiast kosztowac 1 zl bedzie kosztowal 3 z czego 2 pojdzie na pracownikow

    „Nie umiesz zarzadzac firma tak, by zaplacic godziwie pracownikowi, to wypad z rynku – przyjda tacy co to potrafia.”

    sorry ale firma jest wlasnoscia jakiegos czlowieka i nikomu do tego ile on chce dac pracownikowi , nie masz umiejetnosci/checi to wypad z firmy – przyjda tacy co je maja i im zaplace tyle na ile zgodza sie pracowac

    I wylacz myslenie rodem z komuny „bogaty = zly wyzyskiwacz” bo wielu ludzi posiadajacych miliony kapitalu zyje od 1 do 1 glowiac sie jak oplacic swoich pracownikow

  2. 1. nigdzie czegos takiego nie pisalem, czytaj ze zrozumieniem.

    2. 1600 to duzo? to jakim cudem we Francji placi sie wiecej, ceny produktów nizsze a podatki o wiele wyzsze – i ich stac a naszego „biznesmena” nie?

    3. ekonomia to cos co widzi calosc jako panstwo a nie kilku partaczy którzy placa 800zeta pracownikowi który chodzi glodny.

    Wszedzie w Europie liberalizm jest wysmiany, sa zasilki, wysoka pensja minimalna – tam gdzie liberalizm czuli Lotwa, Litwa, Polska, wszystko upadlo. I tyle w temacie.

  3. troche temat sie zakurzyl ale dalej uwazam ze nie masz racji

    „nigdzie czegos takiego nie pisalem, czytaj ze zrozumieniem.”
    „ze panstwo ma nic nie robic, ale jak was napadna to kto was obroni jak nie policja?”

    Przedewszystkim policja stoij na strazy wolnosci , wolnosc bez silnego prawa nie istnieje , czy to osobista czy w gospodarce (oczywiscie anarchokapitalisci mogliby sie sprzeczac ale to inny temat)

    2. We Francji placi sie wiecej bo francuzi doszli do tego ciezka praca , a nie przepisami. A przez twoje wyrownujace przepisy jak pensje minimalne , pseudodarmowe sluzby zdrowia , firmy uciekaja do krajow bardziej przyjaznych i szczerze mowiac im sie nie dziwie

    Pracodawcy placa tyle ile placa bo jakby dawali wiecej to wyszliby na minusie , sam to widze po moim ojcu ktory daje prace (dla ciebie wyzyskuje) wielu osobom i gdyby mial placic wiecej to nie placilby nikomu bo firma by zbankrutowala

    „Wszedzie w Europie liberalizm jest wysmiany, sa zasilki, wysoka pensja minimalna
    – tam gdzie liberalizm czuli Lotwa, Litwa, Polska, wszystko upadlo. I tyle w
    temacie.”

    Polska , lotwa i litwa krajami liberalnymi? prosze nie rozsmieszaj mnie od 100 lat w europie rzadzili socjalisci , kraje w ktorych istnieje publiczna sluzba zdrowia , szkolnictwo i rzad zabiera 60% przychodow obywateli nie ma nic wspolnego z liberalizmem ,a to ze jakis z nich ma podatek liniowy o niczym nie swiadczy

    Przede wszystkim zapominasz ze w kapitalizmie wymiana dobr nie jest gra o sumie zero. Na wymianie w wiekszosci przypadkow zyskuja obie strony.

    Doceniam to ze propagujesz rozwoj i lubie czytac twoje teksty o ego i na inne tematach ale tak jak pisalem , o ekonomi musisz sie jeszcze duzo nauczyc

  4. Zatkalo mnie 😯 :confused: Chyba cala moja sile i energie poswiece rozwojowi na Emigracji, ten art mnie rozwalil doszczetnie (zszokowal) nie wiem co powiedziec, nie wiem co napisac, nigdy takimi rzeczami sie nie interesowalem 🙁 . Jestem na emigracji, wyjechalem prosto po szkole, (bez matury :)) I wiem ze chyba musze podszkolic angielski…ale tak z calej sily :D:D

Dodaj komentarz

Top