Jesteś tutaj
Home > MyBlog > Przemyślenia > Rzekoma wola Boga

Rzekoma wola Boga

 

Będzie szybciutko bo pędzę do pracy. Jelita mnie bolą z rana, niedobrze…

Przeglądałem sobie komentarze niektóre i mam dwie uwagi – pierwsza to ta że nie jestem na mail informowany niestety o wszystkich komentarzach, i jeśli komuś nie odpisuję nie oznacza to że go olewam, tylko że nie mam pojęcia ze do mnie napisał, więc odłóżcie broń, luz.

To co zobaczyłem w komentarzach, i szybka moja riposta – sex bez gumki wg. katolicyzmu jest ok bo jego celem jest nie nasza rozkosz, tylko nowy człowiek. W gumce jest zły bo celem staje się nasza rozkosz a nie stworzenie nowego człowieka. A wiec jest to nasz egoizm, który Bogu się nie podoba.

Jest to totalna bzdura – przede wszystkim, w czasach biblijnych był niedobór lduzi – dane plemię, im wiecej miało ludzi, tym było poteżniejsze. A wiec kazdy władca, marzył o czym? o potędze – kapłani też – więc napisali w swiętych ksiażkach że dzieci sa błogosławieństwem. Teraz mamy przeludnienie, zasoby kurczą się rozpaczliwie, a ludzi przybywa – jest to niepokojące, gdyz Ci ludzie przeważnie w wielu krajach zyją w nędzy.

Bóg jest niezadowolony – kłamstwo. Bóg nie jest nigdy niezadowolony, Bóg jest nieskończoną energią radosci miłosci, szczescia, nigdy nas nie osądza. Dał nam zycie, pomaga gdy tego chcemy, nie wtrąca się nieproszony – jedyna kara to ta którą sami sobie dajemy. Bóg z cała pewnoscią nie obgryza paznokci ze stresu że nakładam gumkę, zapewniam was :))

Boga nie można obrazić – świętokradztwo jest mitem który srworzyli kapłani żeby wzbudzić wśród ludu starch, i zeby ich nie okradano. Jak można obrazic Boga? pomyśleliście kiedys? obrazic to moze się człowiek, niezbyt mądry człowiek, ale Bóg, stwórca wszechswiata i czasu ma się obrazić bo powiedzieliscie cos nieładnie? :))

Sex ma dawać rozkosz – ma dać nam poczucie jednosci, spelnienia. Ja osobiscie mam w dupie wszelkie księgi, i autorytety skrzeczące że to egoizm i zło. Kocham się dla przyjemnosci i rozkoszy. A jak poczuję cheć na dziecko to powiem „Zocha, od dziś nie bierzesz tabletek bo chcę spłodzić dziedzica rodu mego”.

Puszczajcie koło uszu te wrzaski i straszenie ze to egoizm. Niech się straszą. A czym jest cheć posiadania dziecka? nie egozimem? przecież kochamy dziecko, uwielbiamy je, jest nasze, chcemy jakiś slad po sobie zostawić – to nie jest egoizm? :)) skoro wam dziecko daje radość to robicie to dla siebie, bo macie taką potrzebę a nie dla jakiejś ksiażki, rzekomo świętej.

Te całe paplanie o egoiżmie jest smieszne bo człowiek każdy jest egoista – nawet Święta Teresa była egoistką, robiła to co sprawiało jej przyjemność. Nawet asceta bijacy się, jakąż on rozkosz odczuwa wiedzac ze nikt tak nie robi oprócz niego, jaki czuje się wazny, wyróżniony, nieprawdaz? egoista jak cholera.

Jak kochams się z kobieta to mi jest przyjemnie, po to to robię. Nie dla dzieci, kościoła, wiary – po prostu jest mi przyjemnie jak nabijam na pal……i to jest moja główna motywacja.

Co do papieża – napisalem że nie jest moim autorytetem – czemu? bo go nie znam, a nie wierzę w to co mi mówia media. Pewnie prywatnie był wspaniałym człowiekiem, ale tego nie wiem po prostu. A zdań za tłumem nie mam zamiaru powtarzać, bo tłum wie tylko to co mu wmówią spece od propagandy. Poza tym, Papież dał straszny przykład milionom ludzi – cierpiąc na publicznym widoku pokazał że modlitwa do Boga po zdrowie jest niemożliwa, gdyz zobaczcie jak cierpiał, a przecież był najblizej Boga – wiec skoro Bóg jego nie uleczył, to czy uleczy mnie, marny proch tej ziemi?

Piękny przykład. Można stracić cała wiarę w dobrego Boga, a zyskać w strasznego gniewnego osądzajacego Boga. Jak można mówić o Bogu miłości i szczęścia, i samemu wyć z bólu spowodowanego chorobą?

I to jest ten przykład dany Katolikom. Ja wiem ze Bóg moze uzdrowic człowieka cieleśnie i duchowo, wiec nie mogę szanować Papieża, gdyż wtedy bym musiał uznać ze takie wyleczenie nie jest możliwe, a jest bo sam byłem jego swiadkiem!

Każdy z nas ma w sobie Boga – takiego samego, papież, prezydent, żebrak, dziwka, złodziej. Jest równość. Bóg jest dla każdego. Wszystko zależy od tego, czy zatrzesz w sobie tego Boga stajac się złym i nieszczęśliwym człowiekiem, czy też pozwolisz by Bóg Tobą kierował. Twój wybór, a takze Twoje konsekwencje.

 

 

 

 

 

2 thoughts on “Rzekoma wola Boga

  1. Tym bardziej ze papa, swieta krowa naszego ludu didzej JPzwei, mial najlepsza opieke medyczna i co ? Cale to przedstawienie przypominalo :reanimacje trupa, ale czy katolicyzm to nie jest holdowanie, kult smierci ??? Zamiast dac mu spokojnie odpoczywac gdzies w rezydencji, wystawiali go jak jakis okaz i „jechali” na litosci. Facet przezyl swoje i to lepiej niz niejeden biedak jaki mial go za autorytet (albo i boga). I tyle. Teraz mamy hitlerojugen pape co to stara sie juz nie byc showmanem tylko pozamykac dziury pedo i mafijne jakie powstaly kiedy nasz papa sie zabawial wyjazdami na kolejna szopke. Ludzie naprawde musza czuc sie slabi czy samotni i zamiast walczyc o swoje czy z tymi co ich gnebia, to szukaja nadziei, pociechy w starych dziadach z watykanu co to ukuli sobie biznes dzieki któremu nie musza ciezko pracowac tylko sprzedaja najlepszy towar na swiecie. Boga.

    Jakbym nie mial stycznosci z zyciem parafialnym(ponad 5 lat bycia ministrantem,lektorem) to bym nie pisal tego co wyzej. Skoro ja widzialem bande obludnych, pazernych pyszalków i nieudaczników, jakim z urzedu wydaje sie ze sa lepsi, w zwyklej miejscowosci o populacji 10k, to co sie dzieje w wiekszych miastach czy samej stolcowni mafii??????????

    I najwieksza bzdura jaka slysze to: ksiadz to tez czlowiek! Zawsze wtedy jak ktoregos zlapia na jakims skurwysynstwie. Jednak na co dzien to oni swieci i czysci jak lzy. To sa wzory moralne wiec sie nie dziwie, ze ludzie biora z nich przyklad i rodak rodakowi wilkiem, bo oni sami potrafia siac dobrze zamet i klamstwo, byle by wyszlo na ich racje – 6 lat sie ucza tego. Jak moze byc przewodnikiem duchowym ktos kto poszedl na ksiedza bo chcial sie wyrwac z biedy a smierdziala mu normalna praca? Jak ktos kto jest zwyklym pedalem, bedzie mi gadal o tym co moralne a co nie? Ktos kto z teorii nie ma zamiaru miec jawnej rodziny, poucza mnie jak mam zalozyc rodzine i jak zyc w niej ? Ktos kto jest mierny, wierny ale bierny bedzie mi pierdolil i wpajal poczucie winy, bo jakas stara ksiazka napisana przez zjebanych psychicznie kozojebców stala sie nagle wyznacznikiem zycia.

    Zyje na prowincji to widze jak tu zachowuja sie przykladni katolicy, co potrafia wyganiac dzieci z pierwszych lawek a sami maja sprawy o oszustwa czy sa znani z wykorzystywania i dokuczania innym.

Dodaj komentarz

Top