Jesteś tutaj
Home > MyBlog > Przemyślenia > Biznes plan, wino owocowe

Biznes plan, wino owocowe

Dziś będąc na cotygodniowej samotnej pielgrzymce w tesco, szarżowałem w dziale książkowym, a że chciało mi się pić oglądałem z rozkoszą książki i drinkach.

I nagle poczułem chęć na jakiś alkohol. Poszedłem do działu alkoholowego. I patrzę, na pewno znacie edelkirsch, wino z wiśni, łądna butelka z wbitym do środka takim kawałkiem plastiku z jakimś logo – firma bartex. Kosztuje 14pln, a obok w nędznej butelce też wino wiśniowe za 9.80pln. Patrzę na nalepkę, i widzę ze też bartex. Po dokladniejszych oględzinach stwierdziłem ze to jest te same wino. Za ładną butelkę i nazwę, dopłacam 4.50pln. Wprawdzie nawet obrazek wiśni na drozszym winie był ładniejszy, jakaś taka bardziej dorodna ta wiśnia była, weselsza.

Teraz gdy piję te wino to czuję ze jest identyczne. Owszem, głupio się czułem idąc z taką alpagą pod pachą do kasy, jak prostak – alkoholik, ale za 4.20pln jakoś wytrzymałem napływ negatywnych uczuć. Za to gdybym szedł z tą ładną butelką do kasy, móglbym jej wstydliwie nie chować pod pachą tylko nieść na widoku, tak żeby ludzie widzieli jakie ładne winka pijam. Specjalnie ym powoli szedł, wzrok do przodu a butelka w ręku trzymana ładną nalepka z obrazkiem ładnej wiśni do ludzi żeby widzieli i podziwiali.

To mi przypomina większość ładnych kobiet, idą i niby na nikogo nie patrzą, ale spokojnie, widzenie strefowe działą :)) inne się patrzą, ale po to by zobaczyć czy budzą zainteresowanie. Przepraszam, pomyłka – czy ich opakowanie budzi zainteresowanie. A opakowanie jak to opakowanie, raz szorstki brzydki papier ze zwykłym prostackim sznurkiem, a raz gładki luksusowy papiereczek z wstążeczkami.

Wypiłem sobie szklaneczkę tego winka, i jest mi ciepło. Nawet wymyśliłem pomysł na fortunę. Jak ktoś go zorganizuje to liczę na udział w zyskach. To jest taki czarny 14cm wibrator na którego żołędzi jest wyrzeźbiona moja twarz. W trakcie masturbacji z głośniczka lecą nagrane przeze mnie kwestie, mówione w zależności od czasu masturbacji i intensywności.

Wersja ogólna

„kocham Cię, jesteś piękna i madra”
„jesteś najpiękniejszą kobietą we wszechswiecie”
„masz takie piękne oczy, jak jeziora”

I przełącznik na wersję romantyczną

„kocham Cię i chcę się z Tobą ozenić”
„czy wyjdziesz za mnie?”

i najbardziej romantyczne, wywołujące u wszystkich uczuciowych Pań potężny nieziemski orgazm:

„chcę mieć z Toba dziecko i cieżko na nie i Ciebie całe życie pracować”

Oczywiscie wibrator broń Boże nie może być używany do miłości analnej..nie wolno mieć w dupie mistrza…:((

 

 

One thought on “Biznes plan, wino owocowe

  1. przerywnik pierwsza klasa:) jak montyphyton – tak zupelnie z innej beczki. Z tym wibratorem zajebiste. Jestem ciekaw jakie dzwieki by sie wydobywaly w czasie gdy wybranka mialaby otwarte usta (wibrator w srodku i pelne kazanie) ?

Dodaj komentarz

Top