Jesteś tutaj
Home > MyBlog > Przemyślenia > Kuchnia a,la mistrz

Kuchnia a,la mistrz

Chcesz być taki jak ja? kup dres i złoty łańcuch.

I zacznij jeść tak jak ja.

Jajecznica a,la mistrz – dwa jajka, pół kostki cebulowej knorra, chlebek biały, margaryna, do gotowej jajecznicy wlewany ketchup i mieszamy. Jemy chrumkając z zadowolenia i czytając jakiś mój dobry artykuł.

Kanapka a ,la mistrz – na pajdkę chleba kładziemy margarynę, i serek żółty, podlewamy ketchupem, ale tak by z ketchupu utworzyć napis „kocham mistrza”, ogórek kiszony przepaławiamy na pół, i jemy w trakcie lektury moich artykułów.

Obiad wege a,la mistrz – idziemy do mojej mamy i ją prosimy o to, dla wzmocnienia efektu prośby płaczemy że jesteśmy głodni. Uwaga! miłość matczyna sprawia że w obiedzie zdarzają się chyłkiem przemycone kawałki mięsa. „Żeby synuś miał siłę i sie nie wygłupiał z tym niejedzeniem mięsa”.

Innych posiłków niestety nie znam 🙂

 

 

Dodaj komentarz

Top