Jesteś tutaj
Home > MyBlog > Przemyślenia > List od mistrza do uczennicy

List od mistrza do uczennicy

Świetnie. Jestem z Ciebie dumny moje dziecko.

Zrozumiałaś już ze przyczyny Twoich problemów to nie swiat, a Twoje reakcje na świat. Zrozumiałąś też że zmiana świata nie jest możliwa, gdyż każdy człowiek przerabia tu swoje własne lekcje, pokonuje ograniczenia, uczy się i zdobywa mądrość i w to nie można wejść buciorami – po prostu się nie da. Wielu próbowało, nikomu się nie udało i nikomu nie uda.

To co można zmieniać to tylko siebie. Tropić każdą swoją nienawiść, chęć zemsty, urazę – i wybaczać, dobrze zyczyc, z serca błogosławić, oczyszczać jak sie tylko da ten piękny diament który mamy w sercu, szlifować go aż będize pięknie błyszczał.

Sąsiad Cię chamsko potraktował? koleżanka z pracy obgadała? listonosz nie wydupczył bo się przestraszył Twojego cellulitisu? wybacz. Pobłogosław. Zycz wszystkiego dobrego. I uwolnij się od tych myśli które Cię zywcem pozeraja, zabierają Ci siły i ochotę do życia w radosci i wrzucają do kloaki.

Jestem z Ciebie dumny że wykazujesz takie postępy na duchowej scieżce. Dziekuję że wpłaciłaś mi na konto pieniądze ze sprzedaży firmy rodziców – medytuj dalej w lesie. I dziękuję za wspaniały sex bez zabezpieczenia – a swędzącymi krostami w kroczu co Ci wyskoczyły się nie przejmuj, to nie zadna rzeżączka a dowód błogosławieństwa Bożego. Módl się dalej moje dziecko.

 

 

 

2 thoughts on “List od mistrza do uczennicy

  1. Ty to chyba niezlego dola miales…
    swiat jest taki jaki sobie stworzymy, to co jest obok nas, nie zawsze jest wazne i nie nalezy sie tym zbytnio przejmowac : ))))
    Cytat:
    Kiedys artysta chcial zbudowac idee, biala przestrzenna bryle, kiedy juz ja mial
    na zawsze chcial pozostac w jej scianach.

    Ty tez kiedys zajdziesz swoja edee..o ile rozumiesz ten cytat : ))))

Dodaj komentarz

Top