Jesteś tutaj
Home > MyBlog > Przemyślenia > Opowieści mistrza

Opowieści mistrza

Dziś widząc w sklepie Panią z obfitym brzuchem, przypomniałem sobie jak w grzesznej młodości zrobiłem żarcik.

Byłem pijany z kolegą na mazurach, i stała za nami w kolejce Pani koło 60-tki, wydymała śmiesznie z pogardą wargi, wcześniej w obrzydliwy sposób opieprzyła chłopaka który ustawiał towar. I na cały głos do niej powiedziałem że przepraszam że jej nie przepuściłem, że nie zauważyłem że jest w ciąży. Cała kolejka rżała ze śmiechu, a Pani cała czerwona stała i się nie odzywała.

Nie róbcie tak nigdy moje dzieci.

 

 

 

 

Dodaj komentarz

Top