Jesteś tutaj
Home > MyBlog > Przemyślenia > Sami swoi

Sami swoi

Sami swoi to sieć telefonii komórkowej pre paid (czyli na kartę), powstała w Plusie.

Jest to taki sam mechanizm jak „tak tak” i heyah w Erze, czy pop w Orange. Ale przejdźmy do rzeczy, moi czytelnicy uwielbiają mnie za konkrety a nie za lanie wody. Jedziemy z tym koksem, jak to mawiają młodzi ludzie. Sami swoi przez kilka lat było najtańszą ofertą na kartę w Polsce, dlatego jej używałem i używam, bo nie lubi przepłacać tym pasożytom. W domyśle speców od marketingu miała zdominować wsie, miasteczka i otoczenie miast, a także trochę naturalną swojskością powalczyć w większych miastach, ale nie liczono na sukces – tym sukcesem jak wspomniałem już, miały być tereny poza wielkimi miastami.

Projekt miał być hitem, a okazał się totalną klapą. Gdyby mnie zatrudnili, powiedziałbym im to samo. To prosta znajomość Polskich realiów. Ludzie ze wsi oglądają tv, i marzą o mieszkaniu w wielkim mieście, piękne kobiety, kasyna, dziwki, wielkie pieniądze, kolorowy świat i wielkie ambicje a nie 20 letni traktor, gruba Zośka z owłosionymi nogami co wali patelnią jak ma zły humor i marzy o przystojniaku z miasta,a widzi pijanego faceta w kufajce i czarnymi zębami, i obsrane krowy. Wiec Ci ludzie w życiu nie kupią sami swoi, bo oni chcą od tego uciec jak najdalej. Młodzi ludzie na wsi kupują erę, orange albo play, bo chcą zaszpanować, być cool i liczyć się w grupie.

Ludzie w mieście też nie kupią, dlatego że są miastowi a nie wsiowi i dbają o swój wizerunek. O młodych ludziach zapomnijmy, bo tylko po pijanemu mogliby kupić kartę sami swoi. Ja miałem i mam sami swoi, bo mam w dupie trendy, lubię być na wsi i zależy mi by płacić jak najmniej za impulsy do fanek. Oprócz mnie tą markę kupowali ludzie starsi co liczą ile co kosztuje, i to że muszą nosić pieluchę w kalesonach ich bardziej zajmuje niż bycie cool.

Panowie z Plusa – oj, coś Ci wasi marketingowcy dali ciała. Gdybyście zamiast czytać głupoty czytali mojego bloga, byście zarobili miliony.

Teraz reklamują mobilking, i zwijałem się ze śmiechu chociaż teraz to zmienili, ale na początku w reklamie było że dają pudełeczko czy linkę już nie pamiętam co – a co ja, murzyn jestem że mi paciorki dajecie? chociaż to może przejść bo pryszczaci młodzi wykształceni nie myślą że jak dostaną błyszczący łańcuszek wyprodukowany w Chinach wart jakieś 2, 3 grosze, to będą znacznie więcej bulili za rozmowy bo w życiu nikt pryszczatemu nie daje nic za darmo.

 

 

 

Dodaj komentarz

Top