Jesteś tutaj
Home > MyBlog > Przemyślenia > Wymagania wobec Pań

Wymagania wobec Pań

No to jedziemy z tym koksem. Moje wymagania wobec Pań są następujące:

1. Przykry oddech z ust. Warty odnotowania jest fakt, że nawet ktoś kto wymyje ząbki, ale np jest na diecie i kilka godzin nie je, nieelegancko wonieje mu z buzi (ciała ketonowe) a więc przed randką proszę się najeść 🙂 pamiętam pewną piękną kobietę, obiekt pożądania u wielu facetów – budzi u mnie odruch wymiotny do tej pory, jak przypomnę sobie ją i jej zapach gnijącego mięsa z ust. Dziewczyny, gumy miętowe naprawdę nie są drogie…dentysta w sumie też….

2. Paznokcie. Gdy widzę tipsy to mi się zapala czerwona lampka, ale gdy widzę
obgryzione pazury, od razu uciekam. Na widok czerwonego mięsa na palcach autentycznie robi mi się słabo.

3. Zęby. Lubię białe. Nie lubię czarnych, żółtych, brązowych. I wszystko jasne.

4. Włosy. Lubię czyste, ładnie pachnące, gęste, bez łupieżu i innych
niespodzianek. Nie jestem fanem łysiny u Pań, no przykro mi ale od S. o Connor wolę Wiolettę Villas (w kwestii włosów oczywiście – to dla mniej domyślnych Pań).

5. Ekstremistyczne poglądy, nie ważne czy prawicowe, czy lewicowe. Uciekam
natychmiast.

6. Gadulstwo. Sam jestem gadułą, więc… 🙂

7. Skąpstwo. Pierwsza randka – chętnie kupię kwiaty, jakąś kawkę, ciacho, ale
później raz ja raz Ty – Sorry, jestem za młody i piękny by płacić za kobietę,
jak będę miał na to ochotę to pójdę do agencji towarzyskiej, zapłacę i wezmę
to za co zapłaciłem. A jak będę miał ochotę na pasożyta to skoczę w leszczyny
po kleszcza (lol 🙂 )

8. Zaradność – dziewczyna powyżej 22 lat mieszkająca z rodzicami? z ukochaną
mamusią co jej robi jedzonko do łóżka? wygodnie, prawda? wybaczcie, ale coś
nie halo tu jest. Zrozumiem jeśli jest po amputacji rączek, ale z dwiema
sprawnymi, mieszkać z rodzicami na ich utrzymaniu? lol 🙂 poza tym, lubię
poczucie bezpieczeństwa…

9. Muszę mieć o czymś porozmawiać. Lubię dziewczyny co czytają książki, mają
swoje zainteresowania, hobby, pasje, rozwijają się intelektualnie. Świat jest
taki piękny, i tylko ktoś kompletnie bez osobowości nie chce zgłębiać jego
zawiłości, podróżować, poznawać inne kultury, wierzenia.

10. Lubię dziewczyny co mają dobre serduszko, które chętnie raz na jakiś czas,
(na kwartał, pół roku) zrezygnują z kosmetyków, a kasę wpłacą na schronisko
dla psów. Niech sobie podjedzą zwierzaki, stać mnie. Takie podejście jest bardzo szlachetne, i taka dziewczyna ma na pewno u mnie dużego plusa.

11. Narzekanie – masz nogi, ręce? inni nie mają, więc czemu narzekasz?
narzekaczki nie dość ze mnie nie interesują, ja takimi osobami delikatnie
mówiąc, gardzę. (ale sam narzekam 🙂 )

12. Matki Polki – poświęcają się dla wszystkich na siłę żeby zaleczyć swoją zerową samoocenę, a późnej jęczą że są niedocenione. A sio!

13. Choroby umysłowe w rodzinie – wiek w którym wierzyłem że miłość wygra z genami, już mam za sobą. A historię człowieka którego żona w wieku 38 lat
dostała (jak jej mama i babcia) schizofrenii znam osobiście, (jako obserwator
dzięki Bogu) i NIGDY W ZYCIU. Do tego momentu nie wiedziałem że człowiek może w ciągu jednej nocy osiwieć.

14. Ciężkie choroby dziedziczne w rodzinie – to wygląda bardzo romantycznie na filmach, ale w realu nie za bardzo. Szpital, wrzaski, przegrane życie,
rozpacz, złamane nadzieje, smród ekskrementów, moczu, wymiocin, nędza.
Znam to. Nie chcę spędzać swojego życia w szpitalu, a potem mieć dziecko i
patrzeć latami jak umiera w męczarniach bez szans na wyleczenie. Egoizm? tak.
Gdy będę z kobietą i ona zachoruje, będę z nią, to lojalność. Ale gdy kogoś
poznaję, nie będę zainteresowany osobą która ma takie ograniczenia, nie ze
swojej winy, niestety. Ale czy Panie interesuje to że nie jestem milionerem „bo” (i tu kilkadziesiąt powodów)? no właśnie.

15. Samochód. Wybaczcie, ale w 21 wieku nie mieć przynajmniej prawa jazdy, to jakieś tragiczne nieporozumienie 🙂

16. Kobieta świadoma, nowoczesna, powinna ćwiczyć mięsień łonowo guziczny. W celu wiadomym 🙂

17. Jak słyszę że kobieta mówi ze tyje z powietrza/hormonów/leków, no bo
przecież nie z jedzenia i braku ruchu, to uciekam. Jestem w stanie zrozumieć
wszystko, nawet nadwagę którą można zbić, żadna to tragedia, ale ktoś kto się
samemu tak bezczelnie oszukuje, to już kompletna porażka.

18. Lubię szczupłe dziewczyny 🙂 do sexu mogą być tluste, sterowanie większą masę (tak jak ciężarówką) daje więcej satysfakcji. Ale do miłości, spacerów za rączkę, lansowania się – tylko zgrabne i szczupłe.

19. Żyły na cyckach, nogach – przepraszam, to moja fobia 🙂

A teraz słowniczek dla Pań, zawiera słówka którymi możecie mnie skomentować:

Pusty, żałosny, chory, pacan, pajac, idiota, brzydki, kompleks małego penisa,
umrzesz samotny, żadna Cię nie zechce… itd 🙂

 

 

 

 

11 thoughts on “Wymagania wobec Pań

  1. To ja Ci zycze Mistrzu, abys znalazl te jedyna, bo z takimi wymogami bedzie Ci trudno. Ale sie niezle usmialam 😆 Jednak jesli mialabym spojrzec realnie na te Twoja liste to okropnie generalizujesz. Nie kazdego stac na prawo jazdy w wieku 21 lat. Czasem mieszka sie z rodzicami, bo np. sa juz starsi i trzeba sie nimi zaopiekowac. Nie wszystkie choroby sa genetyczne, niektóre to wynik palenia albo i… moga byc efekty po Czarnobylu, stad m.in. taki wysyp raka obserwowac mozna w ostatnich latach. Zreszta sa raki dziedziczne i nie, ale przeciez Ty Mistrzu masz tyle fobii, ze ho ho. W kazdym razie zycze szczescia w szukaniu tej jedynej 🙂

  2. Napisalem o prawie jazdy w 21 wieku nie w wieku 21 lat 🙂

    Nie szukam – nie chce zwiazków, dzieci, wystarcza mi tylko seks z róznymi kobietami 🙂

  3. Aaa no tak… Chyba wczoraj bylam zbyt zmeczona 😉 Mistrzu, ale do czasu, do czasu bedzie Ci ten seks wystarczal, no chyba ze starosci nie dozyjesz 😉

  4. A co, jak mieszka z rodzicami, bo pomaga im – nie zadne sniadanka do lózka dla córuni(rodzice maja niskie emerytury albo inny wypadek, oni jednak wychowywali przez te 20 lat i jakas wdziecznosc sie im nalezy), no sorki, ale jednak nie kazdego (kazda) stac na wlasne mieszkanie -to raz. A dwa, ze (przynajmniej póki jest sie singlem) wynajmowanie mieszkania w tym samym miescie, w którym ma sie studia, prace i ten dom rodzinny to wyrzucanie kasy. O ile ktos juz ma parcie na wyfruniecie z gniazda. Co innego we dwie osoby- koszty dla samotnej osoby sa wyzsze niz dla dwójki domowników.
    Kolejna kwestia, prawo jazdy. Czy naprawde ten samochód jest do zycia niezbedny? Nie wolisz by jezdzila sobie rowerem, bo i zdrowo, i sylwetka lepsza? Juz i tak od groma tych aut, korki na drogach ze olaboga.
    No a co gdy nie moze tego prawka wyrobic? Bo wzrok albo cos innego? Rozumiem, ze od razu skreslasz?

  5. Jesli tak jest to mnie nie interesuje, to chyba oczywiste? rower jest zdrowy w lato a nie w deszcze, sniezycie i minus 20 🙂 sylwetka jest od jedzenie niestety, ruch ma znaczenie ale nie az tak duze, a na pewno rower 10 minut dziennie nikogo nie odchudzi.

    No i co jeszcze doliczysz? niezaradna, slepa, glucha, biedna, chroma, lysa, i co jeszcze? :)))))))))))))))))))))))))))))

    Skreslam 🙂

  6. To nie sa jakies specjalne wymogi. Podoba mi sie ta lista. 🙂 Zreszta tylko czlowiek pusty nie ma wymagan wobec drugiego czlowieka i bierze wszystko jak leci.

  7. Czlowiek pusty, wrzeszczacy o egoizmie innych, ma zawsze najwieksze wymagania tylko o nich glosno nie mówi, co jest pózniej przyczyna wielkich problemów 🙂

Dodaj komentarz

Top