Jesteś tutaj
Home > MyBlog > Przemyślenia > Wyrzućcie Boga na bruk

Wyrzućcie Boga na bruk

Wielu ludzi twierdzi, że kocha Boga. Ale to nieprawda.

Czy niewolnik może kochać swojego Pana? może go potrzebować, być od niego uzależnionym, ale kochać? czy to będzie miłość? w tym świecie, świecie którego nie rozumiemy i którego nie opanowaliśmy, idea Boga jest nam niezwykle potrzebna. Sam fakt śmierci – oto żyje ktoś, kocha, nienawidzi, i nagle umiera. Był i go nie ma. Szok, przerażenie. Klęski żywiołowe, wojny, świat zwierząt – każdy zjada każdego, a gapa zawsze kończy w paszczy silniejszego. Ten świat ze swoimi prawami jest w swej istocie przerażający, i budzi w nas lęk. Idea Boga, odwiecznego porządku którego nie widzimy ale w który wierzymy daje nam sens, i przede wszystkim zafałszowuje rzeczywistość.

Wyobraźmy sobie taką scenkę – lecisz nocą w samolocie ze swoim ukochanym śpiącym dzieckiem, hałas, obrywa się skrzydło i spadacie w ocean z wielką prędkością. Dziecko się budzi, a Ty wiesz że zanim nadejdzie koniec i uderzenie w wodę, minie kilka minut spadania. Dziecko sie pyta co się dzieje? Ty mówisz że nic, żeby sobie jeszcze pospało i przytulasz je mocno, z całej siły do piersi. Dziecko więc spokojnie zasypia. I tym własnie jest idea Boga. Ty spadasz, ale ta idea Ci mówi że wszystko jest dobrze, i ma sens. Spadasz – to niebezpieczeństwo ktore grozi każdemu człowiekowi w każdej chwili, suma wszystkich lęków oraz śmierć.

Wiara to tabletka uspokajająca. Potrzebujesz jej, i wszędzie tam gdzie istnieją ludzie, zawsze tworzyła się jakaś wiara, i kapłani czyli spryciarze wiedzący że na lękach się najepiej zarabia. A jeszcze sprytniejsi, stworzyli system – wszystko co przyjemne jest złe, a żeby nie pójść za to na wieczne męki trzeba dac odpust czyli pieniądze Bogu, czyli kapłanom. Nikt nigdy nie wymyślił i nie wymyśli lepszego interesu na ludziach żyjących w strachu przed nieznanym.

Gdy wierzysz, bo musisz żeby nie zwariować, to co to za wiara? i czy Bóg, ta wszechpotężna istota naprawdę potrzebuje naszych fałszywych zapewnień o naszej do niego miłości? jaka to miłość w ogóle, skoro nigdy nie widziałes Boga? tworzysz sobie obraz Boga, a raczej tworzą Ci go rodzice w dzieciństwie krzycząc na Ciebie, i wmawiając Ci rożne bzdury – i wierzysz w tego mściwego potworka (który zadzwiająco przypomina swoimi cechami Twojego tatę) którego sam stworzyłeś w swojej głowie. I to ma być ta wiara? to ma dac zadowolenie Bogu? wybacz, ale juz szympans jest na tyle inteligentny że by się połapał w tym oszustwie, a Bóg jest jednak od szympansa znacznie mądrzejszy. Z tej calej trójcy, czyli Bóg, szympans i Ty, tylko Ty się oszukujesz.

A jak sie oburzasz, że inni wierzą w innego potworka w Twojej głowie – tak bardzo, że w imię tego „boga” jesteś w stanie pobić, a nawet zabić. I Bóg ma Ci za to dać niebo? śmieszne? nie w takie rzeczy ludzie wierzą.

A więc co to jest prawdziwa wiara? Jezus mówi „szukajcie a znajdziecie”. I ja też tak mówię. Wyrzućcie z siebie wszystkie idee Boga, wszystkie te bajki o dziewicach, wniebowstąpieniach, zmartwychwstaniach, Buddach, Mahometach. Szukajcie Boga w pięknie świata – w drzewach, wodzie, oczach pieska, w gracji i spontaniczności dziecka. Gdy Go ujrzycie, wasza dusza zaśpiewa. I poczujecie że to jest Bóg, którego naturalnie pokochacie. Każde dzieło twórcy, ma w sobie jego część. I właśnie świat ma w sobie piękno Boga, szukajcie go.

Szukajcie wszędzie gdzie jesteście – wielkiej radości, bogactwa, szczęścia, mocy, siły, potęgi. To jest Bóg prawdziwy, Bóg żywy a nie martwy bożek z kapiących złotem świątyń, które muszą być pilnowane przez wściekłe psy i armię ochroniarzy.

 

 

 

12 thoughts on “Wyrzućcie Boga na bruk

  1. 👿 Czesc , to wszystko co napisales jest jak najbardziej prawdziwe – i co najwazniejsze ma 100% oparcie w nauce biblijnej. Ale ludzie sa tak leniwi iz wola stac sie baranami prowadzonymi przez swoich pasterzy oprawców na rzez niz wziasc sie do lektury i samemu ruszyc mózgiem. A ponoc Polska to kraj ludzi wyksztalconych , umiejacych czytac hehehe 👿

  2. witam,ciekawy blog piszesz i ciekawa tematyka…Moze za wczesnie na podsumowanie po przeczytaniu kilkunastu notek ale…. cos mi nie pasuje…i zakrawa na new age..,chociaz wiele mysli jest trafnych, to jednak interpretacja rzeczywistosci znacznie rózni sie od chrzescijanskiej.. mam wrazenie ze odrzucasz i osmieszasz ofiare Chrystusa..i prawde odkupienia i przebaczenia? Hm..rozumiem, ze Kosciól nie jest Ci potrzebny? A przeciez Kosciól to nie tylko „bozki” jak to nazwales ale jest to swiatynia Boga Zywego.Pozdrawiam 🙂

  3. Witam Angel, dziekuje za komplement.

    Uwazam osobiscie ze to co opisuje Ewangelia z Jezusem sie nie zdarzylo w ogóle, a kosciól nie jest organizacja powolana przez Boga, tylko przez ludzi. Bóg nie potrzebuje zabijac syna, ustanawiac setek bzdurnych, wzajemnie przeczacych sobie praw i nakazów, ani tworzyc kosciolów, Bóg jest w naszym sercu i jest nieskonczona miloscia, radoscia, sila a nie zadnym cierpieniem i innymi wymyslami rodem z piekla.

    Pozdrawiam :cheer:

  4. Bardzo dobitnie dosadny tekst – brawo! Ujales krótko to na co inni wydaja ksiazki i robia biznesy czyli Anioly i Demony oraz inne pierdoly o pierdolach dla kasy. Gdybym przeczytal to co piszesz kilkanascie lat temu mialbym krotka pilke zeby nie wierzyc w to gówno w jakim bylem 5 lat ministrantem, jednak wolalem dojsc do sedna…i miec dola po lekturze np K.Dreschnera lub innych heretyków uczonych. Swietny blog, zebym ja mial takiego ojca jak Ty tobym mial porzadek w glowie przynajmniej 😀 pozdro

  5. to mi sie jakos zaraz rzuca w pamiec wczorajszy film Saving Africa’s Witch Children w skrócie opowiada on o tym jak Nigeryjscy kaplani wywodzacy sie od Zielonoswiatkowców posadzaja male dzieci o szamanizm i kaza je zabic badz w najlepszym razie meczyc by wypedzic szatana…tak mna to wstrzasnelo ze nie wiem juz po co te cale religie do Afryki wprowadzil ?? czy ktos moze dac mi konkretny argument w jakim celu w dzikie kraje wprowadzane sa religie oparte na zasadach ludzi ucywilizowanych ?? konczy sie to jedynie tragedia i masakra

  6. Ich pierwotne religie bylo równie okrutne. Religia nie ma znaczenia tylko mentalnosc tych ludzi, pierwotna i dzika jak otaczajaca ich natura.

  7. Masz racje, w ogóle swietny blog, ale niektóre rzeczy trzeba po prostu przyjac jako fakt. Szukanie Boga to prawda, to jedno- a wniebiowziecie itp to drugie.

Dodaj komentarz

Top