Jesteś tutaj
Home > MyBlog > Przemyślenia > Czy mężczyzna potrafi byc wierny?

Czy mężczyzna potrafi byc wierny?

 

 

 

Specjalnie na życzenie czytelniczki z Poznania – „czy mężczyzna potrafi być wierny całe życie jednej kobiecie?”

Człowiek jest istotą dwoistą. Z jednej strony wpływ na nasze decyzje ma genetyka, której zadaniem i jedynym celem jest przetrwanie, a z drugiej strony duchowa sfera naszego życia, dla której przetrwanie ciała nie jest najważniejszym celem, gdyż najbardziej istotne są takie rzeczy jak szlachetność, lojalność, dobro.

Czy mężczyzna więc, potrafi być wierny całe życie kobiecie? odpowiedź jest dwojaka, a każda z tych odpowiedzi zawiera w sobie pewne opcje. Załóżmy że mamy mężczyznę u którego dominuje genetyka, czyli ślepy nakaz zapłodnienia jak największej ilości Pań (by powstawało życie). Taki mężczyzna zdradzi, ale tylko wtedy kiedy jego partnerka jest mniej pociągająca niż wizja w jego głowie, zachęcająca go do sexu z innymi Paniami. Czyli mówiąc szczerze, po kilku latach jest to oczywista oczywistość że tak się stanie, ponieważ jeśli nie ma między dwojgiem ludzi czegoś głębszego, nawet najpiękniejsza kobieta po kilku latach staje się nudna jak flaki z olejem. Przyczyną zdrady może być też nawet nie tyle nakaz genetyczny, ale niska samoocena która z każdą zaliczoną kobietą utwierdza mężczyznę w przekonaniu że jest „ogierem”.

Jednak już chwilę po stosunku z obcą kobietą, ta sztuczna samoocena pryska jak bańka mydlana, i facet znowu się czuje nikim. Receptą wtedy jest nie zaliczanie kobiet, bo to jest jak aspiryna przy raku, a docenienie siebie, i pokochanie. Wtedy znika niska samoocena, i potrzeba dowartościowywania się poprzez ranienie osoby która nam w pelni zaufała. To bardzo prosty mechanizm. W młodości gdy zostaje się odrzuconym przez kobietę, albo samemu się odsuwa od kobiet z powodu urojonej bądź prawdziwej wady ciała czy psychiki, w dorosłości chce się to skompensować, i „zalicza” się. Gdy było się w młodości wzgardzonym i nie szanowanym, w dorosłości zostaje się ofiarą pozorną, czyli wszyscy razem z ofiarą myślą że jest on/ona ofiarą, ale w głębi tej maski ofiary tkwi wielka uraza, nienawiść i gniew. Wychodzi on w sytuacji gdy ofiara czuje się niezagrożona, i dlatego właśnie wszelkie fora internetowe są pełne nienawisci i złości. W ten sposób można odreagować, i spuscić z siebie ciśnienie nie będąc rozpoznanym. To dlatego zawsze ostrzegam moich czytelników żeby unikali ofiar zyciowych, dla ich własnego dobra, bo to co widzą to tylko starannie przygotowana dla ich oczu iluzja. A już nie daj Boże pomagać ofierze – zawsze Cię ugryzie, wcześniej czy później.

Zdrada także to rozkosz płynącą z ukarania swojej kobiety za jakieś przewinienie. Kochając się z inną kobietą mężczyzna czuje w sobie wielka radość wyobrażając sobie swoją żonę która mu ufa. I znowu przyczyną jest niska samoocena, ponieważ facet z wysoką samooceną nie dopuszcza do powstawania takich urazów, tylko na bieżącą wyjaśnia wszelkie sprawy. Wiem, czasami się nie da. Wtedy się kategorycznie żąda szacunku dla siebie, i stawia ultimatum, np daje kilka dni na wyjaśnienie całej sprawy albo rozstanie, bo czemu niby człowiek szlachetny ma cierpieć, w imię czyichś fochów? bo dzieci, kredyt, mieszkanie? to jest problem tylko dla człowieka który ma niską samoocenę i przedkłada wygodę nad swoje poczucie honoru. Ale nigdy dla tego co kocha siebie. Taki człowiek nie pozwoli sobie na tkwienie w sytuacji gdzie cierpi, tylko ją zmienia. Wiele Pań czuje to przez skórę, i specjalnie wybiera osobników bez mocnej samooceny, którymi można manipulować, i z którymi można walczyć, udowadniać sobie jacy mężczyźni są beznadziejni. W ten sposób wybierają człowieka ktory ich niebawem zdradzi – do tanga trzeba dwojga.

Druga opcja – facet w życiu kieruje się wyższymi uczuciami. Dla tego człowieka takie hasła jak lojalność, uczciwość, honor, są niezwykle ważne. I mimo tego że czuje wielkie pożądanie do innej kobiety, nie będzie z nią się kochał ponieważ wierność wobec kobiety której ślubował jest dla niego ważniejsza niż wszelkie inne uczucia i pragnienia. To się Paniom podoba, ale już nie za bardzo to że taki mężczyzna zdradzony, analogicznie uznając że zostały zdradzony jego najgłębsze przekonania, nie wybaczy nigdy. Może inaczej – wybaczyć wybaczy, nawet zrozumie ludzką ułomność, ale nigdy już nie wróci, czego gigantycznie rozpaczliwy ciężar kobieta uświadomi sobie po roku, dwóch, po poznaniu innych mężczyzn i zobaczeniu jaka różnica klas dzieli ich od jej ex faceta.

To wszystko co napisałem, można zastosować wobec kobiety. Nakaz genetyczny by doświadczać nasienia różnych mężczyzn, celem wymieszania genów co jest gwarantem zdrowia i siły, wybranie najsilniejszego i najagresywniejszego mężczyzny który da silne geny i obroni dziecko. Oczywiście ten agresywny będzie ją bil i zdradzał, co jest oczywiste. Oraz hit naszych czasów, ukaranie męża zdrada z kolegą z pracy bo nie kupił futra, albo nie ogląda M jak miłość. No cóż, każdy powód jest dobry by wytłumaczyć sobie że zdradzanie jest sprawiedliwe a winę za naszą decyzję ponosi mąż.

I tak mija te życie, rozpostarte między pragnieniami ciała, a ducha. Których podszeptów słuchasz, taki jesteś.

A więc czy mężczyzna potrafi być wierny cale życie jednej kobiecie? jasne że tak. Ale pod warunkiem ze ważniejsze dla niego od nakazów ciala są podszepty jego szlachetności, i pod warunkiem że kobieta to doceni.

 

 

 

 

 

 

 

28 thoughts on “Czy mężczyzna potrafi byc wierny?

  1. chcialabym przeczytac lub uslyszec prawde o opisanym tutaj zjawisku. Smiem twierdzic niesmialo ze czlowiek jest na wieki zagadka./ no, na wiek 21 /

  2. Nie chce mi sie nic pisac, gram w hearts of iron2 od dwóch dni Nacjonalistycznymi Chinami, i zlomotalem Japonczyków, teraz czekam na 1942 rok jak wojska Paulusa dojda pod Stalingrad i robie ZSSR wjazd od tylu 350 dywizjami piechoty lol 👿 👿 👿 👿 B)

  3. Czyli wystapilo u Ciebie cos co nazywam przesyceniem. Tak duzo pracy wlozyles w nowy blog, ze jak juz jest gotowy to lekko sie do niego zniecheciles. Takie zmeczenie materialu 🙂

    Jak widac nawet Mistrz nie jest idealny 😀

  4. Jakos nie mam pomyslu na nowy art, poza tym sam nie umiem paru opcji tu zmienic np. tych liter zwiekszyc a kolegi który mi w tym pomaga nie ma kilka dni wiec czekam. A jak macie jakies pomysly zebym cos napisal to komon 🙂

  5. Nie cierpie polityki, pisze z obowiazku sumienia czasami :(( w koncu tytul mistrza do czegos zobowiazuje, prawda? 🙂

  6. Jesli to zwykly html to z tego co wiem wielkosc czcionki reguluje sie tym „…” gdzie „n” to jej wielkosc od 1 do 7 🙂

  7. Jednak jest to html bo wycielo kody z mojego komentarza nawet.
    Powinno tam byc [font size=”n”]…[/font]

    zmienilem rodzaj nawiasów zeby znów nie znikly

  8. Jesli jest to jakis edytor html to Ci nie pomoge bo nigdy z nimi nie mialem do czynienia ale jesli masz dostep do „Zródla” strony (czyli masa testu z poleceniami) to sie miedzy te dwa nawiasy [font size=”n”]…[/font] wpisuje tekst a za n podaje rozmiar czcionki. Nawiasy oczywiscie takie < > i powinien wyjsc powiekszony tekst. Ale jesli jest to edytor to odradzam takie metody bo pewnie on ma jakas wartosc domyslna i to taka troche „chalupnicza” metoda 🙂 slowem prowizorka

  9. Ogladalem przed chwila zródlo tej strony i jednak sprawa jest tu bardziej skomplikowana. Musisz szukac w tym edytorze.

  10. I sie doczekales 🙂
    Kolega choc zajety, dorwal sie do komputera i zmienil Ci edytor który podczas wprowadzania nowych artykulów jest widoczny od tej chwili.
    Od teraz nasz Mistrzu wpisuj, formatuj i ciesz oko nowym wygladem Twoich artykulów…
    Powinno Ci sie spodobac…
    Enjoy ! 👿

  11. Dziekuje kolego, fajny ten edytor nowy, musze go rozkminic 🙂 mnie juz tak oczy bolaly od tych malych literek ze dzis art napisalem i kuruje oczy od rana slodyczami 👿 wprawdzie jestem na diecie, ale oczy wazniejsze lol 👿 a teraz musze znowu cos wymyslec :((

  12. Dobrze,ale o jakiej zdradzie mówimy?Tekst nie do konca zawiera wszystko…Ja moge byc wierna mezowi on mnie,a bzykac sie mozemy z kim popadnie,tak dla urozmaicenia.Czy ujales to w swoich przemysleniach?Prawdziwa milosc przetrwa wszystko,sa dwie osoby polaczone miloscia,które sa sobie przypisane,oddane i nie potrafia zyc bez siebie.Zdrada byloby zakochanie sie w kims innym,a to jest niemozliwe.Tak zwyczajnie,nie ma drugiego takiego jak mój maz i nie ma drugiej mnie.Zawsze bedziemy razem,do grobowej dechy,a seks,owszem,to przyjemna i jakze potrzebna ludziom rozkosz,ale to tylko seks.Mozna go robic z wieloma osobami,ale wiernym duchowo jest sie tylko jednej osobie.I to jest wspaniale,zycze takiej milosci kazdemu czlowiekowi.

  13. No nie wierze, walic sie z innymi i to ma byc milosc? 😆 szkoda ze aury nie widzisz co sie z nia dzieje w czasie stosunku…

  14. Jesli moge krotko skomentowac to calkowiecie popieram Mistrza i absolutnie nie potrafie zrozumiec kogos kto wali sie po katach z kim popadnie i smie twierdzic ze jest wierny.Druga sprawa,jesli chodzi o urozmaicenia-wiadomo,kazdy ma jakies fantazje seksualne,ile ludzi tyle potrzeb, ale przeciez jesli kogos naprawde z calego serca kochamy to dlaczego nie potrafimy byc wobec tej ,,drugiej polowki ” calkowiecie szczerzy? Jesli mam ochote na jakiegokolwiek typu urozmaicenia to rozmawiam o tym otwarcie z partnerem i realizujemy nasze fantazje seksualne razem,bo przeciez chyba o to w milosci chodzi bawic sie dobrze we dwoje…

  15. ja sprawdzilam programem co sie okazalo zawsze mialam racje. Na koniec mialam 2 letnia dokumentacje do rozwodu. Teraz na nowo znalazlam ten program i polecam do sprawdzenia http://www.silesiavoucher.pl/oferta/27573
    jest jeszcze tanszy niz byl. Dziewczyny nie dajcie sie urabiac i nie wybaczajcie ja robilam to 2 lata az zdecydowalam sie odejsc

Dodaj komentarz

Top