Jesteś tutaj
Home > MyBlog > Przemyślenia > Polski syf

Polski syf

Okazalo się, że kolejny z Polskich miliarderów, przystojny i pożądany przez kobiety Leszek Czarnecki współpracowal z SB i donosił. Takie są fakty – tym co będą krzyczeć ze to wymysł frustratów i spisek pragnę przypomnieć ze Pan Czarnecki się przyznał do tego.

W normalnym kraju, takim jak USA mit od pucybuta do milionera jest możliwy. Wysoka pensja minimalna powoduje że przeciętny człowiek ma pieniądze, i może dużo kupować przez co powstaje wiele firm. Założenie firmy trwa chwilę przez internet, a nie kilka dni biegania po urzędach, zwolnienia podatkowe dla wielu grup społecznych na pierwsze lata działalności i niezwykle szybko rozstrzygające sprawy sądy gospodarcze powodują że człowiek który ma pomysł i chce pracować, przy lekkim łucie szczęścia bardzo szybko osiąga sukces i ma otwartą drogę na szczyt. Tanie paliwo oznacza taniutki i powszechny, szybki transport, bankowi jest niezwykle trudno oszukać człowieka, gdyż sądy są bezlitosne dla bogatych co oszukują biedniejszych.

W Polsce większość bogaczy z cynicznym uśmieszkiem na ustach opowiada o ciężkiej pracy, pozytywnym myśleniu i uczciwości, i coraz częściej wychodzą na jaw informacje na czym polegał ich sukces – donosząc na kolegów, byli pod opieką służb specjalnych, a co to wtedy oznaczało? dostęp do informacji. Informacja w większym biznesie jest bezcenna, oznacza wiedzę o zmianach w przepisach, w prawie, o sytuacji rynkowej. Kto ma informację, ten ma władzę i pieniądze. Dlaczego PO jest tak potężnie wspierana przez miliarderów i banki? to bardzo proste.

Interesy Pana Kulczyka i wielu innych np donosiciele i tajni współpracownicy Solorz, Czarnecki i wielu innych „pozytywnie myślących” mają firmy – dla przykładu ostatni hit wśród przekrętów na budżecie Państwa, czyli naszych pieniądzach – państwo ma zrobić drogę – km w Alpach kosztuje do 4 milionów, w Polsce ze znacznie gorszych materiałów, przy mniejszych pensjach i podatkach, na lepszym gruncie – prawie 12 milionów. Można zarobić? jasne że można. Prywatyzacja – firma świetnie działa i jest warta miliard, sprzedaje się ją za 20 milionów koledze z partii czy przyjacielowi, pozytywnie myślącemu biznesmenowi który z wdzięczności kupuje nam za to ładny dom czy luksusowe auto. Firmę doprowadza się do upadłości, pracowników zwalnia i liczy pieniądze. Można zarobić w Polsce? jasne ze tak. Własnie w ten sposób ta grupka ludzi dorobiła się fortun, a cała reszta zbiedniała.

Bankowy nakaz płatniczy – tylko w Polsce jest możliwe, że banki mogą rujnować i niszczyć ludzi. Znany przekręt – jesteś uczciwym biznesmenem (są w Polsce tacy) podpisujesz z bankiem umowę na trzy transze kredytu. Pierwszą na 10 milionów dostajesz, drugą na 10 też dostajesz, a trzeciej na 20 milionów nie dostajesz, co bank uzasadnia różnymi kruczkami prawnymi. Końcówka budowy fabryki stoi w miejscu, po czym bank ją przejmuje bo jak ją spłacisz? sprzedaje za bezcen podstawionym osobom. W normalnym kraju nie ma tak łatwo. Jest sąd, i mówisz mu że nie mogłeś dokończyć budowy bo bank wstrzymał kredyt, i sąd bierze się za bank, a u nas bez sądy wkracza komornik i zabiera Ci dzieło życia – można zarobić? jasne. Bank iw Polsce zniszczyły i doprowadziły do samobójstwa wiele ludzi, o Balcerowiczu nie wspomnę, bo to jest najczarniejsza karta naszej historii.

Klany prawnicze – wszyscy myślą że przez to że środowisko prawników nie dopuszcza do siebie młodych prawników tórzy zmniejszą cenę usług, to podwyższa tylko cenę za adwokata – ale to nie koniec – znacznie gorsze jest co innego. Gdy w pracy szef Cię upadla, gdy urząd Cię niszczy, w normalnym kraju bierzesz adwokata i on w sądzie kasuje beszczelnego pracodawcę. Tam gdzie jest tani prawnik, ludzie przynajmniej dbają o szacunek do siebie, bo inaczej jest sąd, a kto lubi płaci grzywny czy mandaty? no własnie. A w Polsce? szef Cię upodli i wyrzuca z pracy, i co zrobisz? pójdziesz do sądu pracy? oczekiwanie 2 lata. Prawnika weźmiesz? a skąd weźmiesz na początek 2 tysiace skoro straciłeś pracę która i tak ledwo pozwalała Ci na wegetację? no własnie.

Gdy Ziobro chciał to zmienić, cała Polska protestowała. No jasne, po co mieć za darmo prawnika jak można się wyprzedać i zadłużyć po uszy by cwaniaczek który się umawia z drugim adwokatem (drugiej strony) nas oskubał przedłużajac rozprawy.

Prywatyzacja szpitali – cel niby porządny, ale powstaje pytanie – komu i za ile to sprzedadzą? i tu leży pies pogrzebany. Ci co trochę się orientują, wiedzą dobrze co jest grane – kolejny wielki przekręt.

Idźmy dalej – w Polsce jest chaos – prawny, sądowy, wszystko jest totalnie źle zarządzane. Czemu tak jest? to proste. Tam gdzie jest chaos, najlepiej się czują drapieżniki. Grupka wybranych biznesmenów którzy zerują na owcach, które ich za to kochają. Gdy wszystko zorganizujesz, powstanie porządek w w porządku nie bardzo można kraść. Polska to raj dla kapusiów, donosicieli i złodziei, a gehenna dla uczciwych biznesmenów (np. Roman Kluska), tych którzy są spoza tej grupki ludzi które de facto rządzi tym krajem, a której wypowiedzieli wojnę Kaczyńscy.

Ta grupka ludzi, powiązanych ze sobą tym że się sprzedali i donosili na przyjaciół, ma też swoje media które mówią prostaczkom – załóż firme i zarabiaj, jak Ci się nie podoba ze zarabiasz 600pln. Takie proste, tak? w byłym pgr gdzie ludzie się utrzymują ze zbierania złomu co mam założyć? solarium? no pytam, jak mam tam zarobić jak klienci nie mają co jeść? inny tekst, że oni robią na nierobów – w Polsce nie ma pomocy dla osób bezrobotnych – zasiłek jest dla tych co przepracowali minimum rok i przez pierwsze trzy miesiace nic a przez następne trzy miesiące po 300pln. Ubezpieczenie zdrowotne? jak przez tyle lat pracowalem i odkładalem do zus połowę pensji to wszystko było fajnie, a jak chcę mieć ubezpieczenie to już nie, bo media krzyczą ze nie bedą robić dla nierobów. Kolejny tekst – nie ma bezrobocia. No jasne, jest praca, za 600pln. Trzy miliony Polaków już wam pokazało gdzie ma waszą ofertę, wyjeżdzając do Irlandii.

Wspomaganie zachodnich inwestorów olbrzymimi pieniędzmi, za co Ci płącą Polakowi 900pln za cieżką pracę. Do legendy przeszło traktowanie robotników w Koreańskich firmach gdzie za 700pln pracowali i musieli śpiewac piosenki wychwalajace pracodawcę, albo duża fabryka gdzie pracownicy musieli uważać pracodawcę za Boga, bo dał im pracę – śmieszne? nie takie rzeczy się tu działy gdy bezrobocie sięgało 30% a na wsiach blisko 90% ludzi było bez pracy. Pracodawca – Pan życia i śmierci, wielki Pan. Dopiero wejscie do Unii i ucieczka z „raju” pokazało Panom ich boskość.

Często się słyszy że masoni czy cyklisci niszczą Polskę bo jej nienawidzą. To półprawda. Tu chodzi tylko o pieniądze. Natomiast ofiara której nałogowo kradniemy pieniądze, i zaczyna się stawiać budzi w napastniku nienawiść – zostało to wielokrotnie naukowo udowodnione.

Kościół podobno walczy ze złymi – moim zdaniem wygląda to na to, że dwa drapieżniki walczą o ofiarę. Jedni i drudzy chcą ssać krew. Nazisci też się wzięli za łby z komunistami a oboje byli zdeprawowani i źli.

Jedyną szansa dla tego kraju jest władza Kaczyńskich. Tylko Ci ludzie są w stanie uzdrowić i uporządkować państwo by zaczęło normalnie funkcjonować. I mimo tego że nie podoba mi się osobiście zaangażowanie Kaczyńskich w kosciół i budowę armii czego jestem przeciwnikiem, zdaję sobie sprawę że są to ludzie ktorych nie można zastąpić nikim innym.

Szlachetni, odważni, nie bojący się stanąć do boju z silniejszym od siebie, i robią to dla tych co na nich plują. Dla mnie Kaczyńscy to bohaterowie, ludzie którym społeczeństwo po ich śmierci postawi pomniki i staną się narodowymi herosami jak Piłsudski, a według mnie są znacznie od niego więksi. Walka z przestępcą, silniejszym i bezwzględnym – to jest dla mnie bohater, a nie ktoś kto jedzie na sznurku bankierów i cwaniaczków, i jest po uczy poumaczany w donoszenie na kolegów.

Dodaj komentarz

Top