Jesteś tutaj
Home > MyBlog > Przemyślenia > Zbliża się wiosna

Zbliża się wiosna

 

 

Chociaż pogoda na to nie wskazuje, wielkimi krokami zbliża się do nas wiosna.

Zbliża się Eldorado dla wszelkiej maści oszustów i naciągaczy, którzy korzystając z lenistwa, hipokryzji i obżarstwa naszych kochanych Pań, ogołocą je finansowo. Ciepłe dni w których trzeba pozbyć się ciepłego, szczelnie zasłaniającego ciało ubrania, odsłonić ciało, fałdki, pokazać cellulitis to dla wielu Pań wstrząs i koszmar. Gdy pojawiają się pierwsze promyki słońca, Panie z przekrwionymi z przerażenia oczyma przeszukują allegro w poszukiwaniu cudownych środków na odchudzanie, porost włosów, wzrost biustu. I oczywiście znajdują specyfiki które zmniejszają wagę ciała, bo powodują bardzo silne biegunki, wymioty czy też zwiększają temperaturę ciała (szybszy metabolizm) albo tworzą wstręt do jedzenia. Ale te środki nie działają, a nawet jeśli jakimś cudem któryś z nich działa, to u większości Pań nie zadziała.

Tłuszcz u kobiety to nie tylko objadanie się, a przede wszystkim podświadoma nienawiść do siebie. Gdy się nie lubisz, chcesz za coś ukarać, albo boisz się mężczyzn, Twoja podświadomość sprawi że będziesz miała wielkie łaknienie na niezdrowe jedzenie i poczujesz niechęć do wysiłku fizycznego. Gdy się roztyjesz jak biedna świnka na rzeź prowadzona i znienawidzisz swoje ciało, wpadniesz w anoreksję i ukarzesz się ciężką chorobą. Z wielkiej, otyłej, wiecznie zapoconej kobiety z przetłuszczonymi włosami zmienisz się w 25 kilowego potworka rodem z najgorszego koszmaru o obozie koncentracyjnym. Tak czy inaczej, zawsze efektem nienawiści czy niechęci do siebie będzie Twoja strata.

Możesz protestować, uznać mnie za załosną męską świnię, ( i na pewno tak zrobisz 🙂 ) oszołoma który „nic nie rozumie”.  Ale nie zmieni to w niczym faktu że to Ty masz w sobie nienawiść, a ja jej nie mam. Dlatego ja ładnie wyglądam i świetnie się czuję, a Ty nie, chociaż temu gorąco zaprzeczysz żeby wygrać dyskusję. Ale jak się już zapewne nie raz i nie dwa przekonałaś, wygrana dyskusja nie oznacza wygranego życia. Co więc robić? Pokochać siebie, docenić się, wybaczyć wszelkie urazy z przeszłości. Dokładnie w tej kolejności. Nie możesz wybaczyć gdy uważasz się za ofiarę i zero. Najpierw musisz się poczuć kimś, a potem będziesz mieć siłę by machnąć ręką na te wszystkie pierdoły które teraz tak Cię bolą. Czując się szmatą, nikim ważnym, śmieciem, to że ktoś spojrzał na Ciebie będzie urastało do rangi wielkiego i nierozwiązywalnego problemu, i zatruje Ci życie, opanowując myśli i uczucia.

Gdy zaczniesz się doceniać, szanować, podświadomość zacznie robić wszystko by inni ludzie czuli do Ciebie to co Ty sama do siebie czujesz, czyli sympatię i szacunek. Nagle zmieni Ci się smak, i zaczniesz jeść zdrowo. Bez diet, katowania się ćwiczeniami. Gdy będzie dla Ciebie zdrowe byś zjadła, poczujesz apetyt, gdy będzie niezdrowe, nie poczujesz apetytu. I tak samo z ćwiczeniami fizycznymi. Oto prawdziwy sukces, a nie zmuszanie się do wysiłku i katowanie w imię ładniejszego ciała.


Zaczniesz ładnie i zdrowo wyglądać, nagle poczujesz chęć na ruch, sex, życie, a ciało zacznie wydzielać feromony wabiąc miłych facetów. Z feministki nienawidzącej siebie i innych zmienisz się w seks bombę, i to całkowicie za darmo. Ale ponieważ jest to takie proste i za darmo, oczywiście nie skorzystasz z tego. Śmieszy mnie oburzenie Pań gdy słyszą o znanej od tysięcy lat urynoterapii, ale marzą o kremie za kilka tysięcy Euro z Francji, który jest tak diabelnie skuteczny bo jednym z jego składników jest ludzki mocz, o czym rok temu rozpisywały się wszystkie gazety.

I zapamiętaj – szacunek nie należy Ci się za to że jesteś kobietą, a za to jakim jesteś człowiekiem. Gdy Ty się nie szanujesz, nikt nigdy Cię nie będzie szanował. Możesz walczyć z tą prawdą, ale zawsze przegrasz. Życie to nie telenowela kochanie, żeby coś mieć, tzreba coś zainwestować w siebie. Za darmo to nawet w pysk nie chcą dać – takie czasy.

22 thoughts on “Zbliża się wiosna

  1. Nie zawsze tyje sie od niezdrowego jedzenia. Mozna tyc jedzac zdrowe jedzenie, a mozna nie tyc jedzac niezdrowo. Ja kocham siebie, jem slodycze codziennie i nie tyje 😛

  2. Jasne ze nie zawsze, zalezy od przemiany materii. Nie tyjesz, ale jarasz za to ziolo, z deszczu pod rynne 🙂 jak bys zobaczyl chlopie swoja aure to bys juz nigdy nie powiedzial ze ziolo jest ok 🙂

  3. Bylam zakompleksiona i nienawidzaca siebie anorektyczka.Duzo czasu zajelo mi dojscie do tego,ze jesli nie bede siebie szanowac,inni tez tego nie zrobia.Teraz jestem pewna siebie,chodze z wyprostowana glowa,jem normlanie nie glodzac sie i nagle zobaczylam,ze wokól mnie sa usmiechnieci ludzie,ze swiat jest piekny,a ja kocham siebie i jestem w stanie pokochac innych.Nie ma juz we mnie tej nienawisci,która mialam wczesniej.Masz racje,podstawa to zaczac szanowac i kochac siebie,reszta sama przyjdzie.Zycie jest piekne:)

  4. No i super, gratuluje 🙂 ale cwicz caly czas samocene, najlepiej afirmacjami, przyczyna choroby gdzies tkwi i moze kiedys wyjsc tfu tfu tfu 👿

  5. a co to za fotka na poczatu tego artykulu????? czytam sobie Twojego bloga jak zwykle w pracy a tu kolezanka myslala, ze pornografe ogladam!!!

  6. Nie jaram ziola. Wszystko w umiarkowanych ilosciach jest ok. Tak jest ze wszystkim. W za duzych ilosciach nawet woda mineralna zaszkodzi, jak ktos pali nalogowo ziolo to ma jakis problem ze soba i ziolem próbuje sie przed tym problemem schowac. A jesli ktos sobie zapali lolka okazyjnie, zeby bylo fajnie to sie nic nie dzieje 😛

  7. No ok, ale czemu np zeby bylo fajnie nie wyjdziesz na spacer, nie pobawisz sie z kotkiem, nie pomedytujesz, nie pocwiczysz z kolega troche boksu tylko koksujesz THC? a co jarasz w ogóle, zwykla trawe? to to w ogóle na rynku jest? jak sobie przypomne co ja wyrabialem po skopceniu afgana, smiac mi sie chce na maxa B) :cheer:

  8. No cóz, to zapraszam przed powiekszeniem 🙂 na razie kolejki nie ma, tak szczerze mówiac to nikogo nie ma, bedziesz pierwsza :woohoo:

  9. To jest fotka moje czytelniczki, która po przeczytaniu 850 moich artykulów przezyla gleboka metamorfoze 👿

  10. Na spacer ide codziennie, znaczy na rower, ale to tak jak spacer. Boks z kolega tez czesto cwicze, gorzej z medytacja. Niestety czystej marihuany nie ma na rynku, sprzedaja tylko z jakims syfem. Powinni zalegalizowac, przeciez i tak kazdy moze sobie kupic jak chce. Najlepszy swiat jest na trzezwo, ale czasem fajnie jest sobie zapalic. A dla tych co pala czesto, to wlasciwie caly czas sa nacpani. THC wyplukuje sie z organizmu nawet pól roku, wchodzi do tkanki tluszczowej i podobno mozna nawet miec flashbacka po czyms takim (czlowiek ma duzo THC w tkance tluszczowej i potem nic nie je caly dzien, tluszcz sie spala, a THC sie uwalnia 😛 )

  11. Po przeczytaniu tych artykulów powiekszyl sie jej biust:?: 👿 . Jezeli takie sa skutki to ja sie poswiece i przeczytam wszystkie. Tylko ja bym wolala zeby mi sie zmniejszyl:silly:

  12. Wiekszosci z Was sie ten rozmiar podoba (widze to) 👿 ale mnie po prostu czasami utrudnia zycie :angry: .Przeczytalam juz „pare” artykulów i musze stwierdzic, ze nie zmadrzalam :silly: wiec moze na biust to pomoze:?: Narka Mistrzuniu

  13. Nigdy nie próbowalem udowadniac ze terapeuta nic zemnie nie wyciagnie, bo niby poco, po to zeby zaplacic za sesje i nic nie zyskac. Jak bylem na sesji to staralem sie jak najlepiej wspólpracowac z terapeuta zeby miec jak najlepszy efekt. Mogli bysmy sie umówic w ten sposób ze zaplace za sesje 3 razy tyle albo nawet 5 razy tyle, ale podarunkiem ze sie od czegos naprawde uwolnie i ze to poczuje, a jak sesja nic mi nie da, to nic nie zaplace. Mysle ze to jest uczciwe. Jesli sie placi komus za wykonana prace to mozna duzo i chojnie za nia placic ale podarunkiem ze ta praca przyniesie jakis efekt.

  14. To dobrze ze sie akceptujesz 🙂 te kremy to lipa, co one moga? rozgrzac tkanke która napuchnie, ohyda. A slyszalas o slawnych klinikach gdzie powieksza biut hipnoza? dziala i to szybko 🙂 wlasnie sprawdzam czy penis od tego tez rosnie, jak tak to zrobie fortune 🙂

  15. Dobrze,ze ja nie mam takiego problema:).Kupowanie cudownych eliksirów na rózne czesci ciala.Czy srodki na odchudzanie a co tam mam lekki cellulitis,mam troszeczke brzusia ale kocham sie taka jaka jestem i juz,i nie wierze w zadne cudowne kremy czy cos innego.Ale przyznam sie do czegos.Mam w swojej lazience balsam do biustu,nie uzywam bo po paru smarowaniach wcale mi nie urósl hihi;).Ja sie sobie podobam.

Skomentuj robaczek120@buziaczek.pl Anuluj pisanie odpowiedzi

Top