Jesteś tutaj
Home > MyBlog > Przemyślenia > Pieniądze to Bóg

Pieniądze to Bóg

 

Dziadek z wnuczkiem siedzą na polu, pilnują krów i dłubią w nosie. Wnusiu, skrzeczy starczym dyszkantem dziadek - dawniej myślałem ze pieniądze są najważniejsze. A teraz dziadziu, co teraz myślisz?!? Teraz mam pewność wnusiu – wycharczał dziadek.


Mądry dziadek. A może Ty, czytelniku, uważasz ze pieniądze to nie wszystko? I masz rację. (Moi czytelnicy zawsze mają rację!) Ale tym światem rządzi pieniądz. Można mówić ze rządzi dobro, można że zło – nieważne co powiemy, zawsze z przodu stoi pieniądz. A czym jest pieniądz? To umowna nazwa na wszystkie towary i usługi. Ludzie którzy mówią że pieniądze są przyczyną wszelkiego zła, twierdzą tym samym że piękne kwiatki które cieszą oko są złe, że samochód czy autobus który ich wozi jest zły, że piec ogrzewajacy ich w zimę jest zły, że prysznic pod którym się myją jest zły. Więc czemu z tego korzystają? No właśnie. A czym sa te wszystkie rzeczy, przedmioty? Pieniądzem. Pieniądz to świat materii. Pieniądz to wolność, podrózowanie, spełnianie się.


Pieniądz to krew transportująca do wszystkich komórek w ciele tlen i aminokwasy odżywiające je. A co się dzieje gdy krew nie krąży? Ciało choruje, po czym umiera. Pieniądz jest życiem, jest dobrem. Gdy coś robisz, poświecasz swój czas którego masz określoną ilość, a inni Ci płacą pieniędzmi – wygodniej pieniędzmi niż przedmiotami gdyby pieniędzy nie było, prawda? Jeden by Ci przyniósł maciorę na kotlety, inny bawełnę żebyś sobie ubranie zrobił, ktoś jeszcze co innego. Po co się tak męczyć i trudzić? Daje Ci papierki a Ty je wymieniasz na co chcesz. Jest to tak genialne, ze aż mam ciarki na plecach. Pieniądze są dobre, ponieważ nimi możesz się odwdzieczać innym za ich pracę dla Ciebie. Gospodarka to ciało, krew to pieniądze. A bakterie i grzyby pasożytujące na ciele? To banki, kościoły i rządy. Pasożyty i szkodniki bez dwóch zdań, ale jednak koniecznie do funcjonowania całości.


Wystarczy że masz pieniądze, a społecznie rzecz ujmując stajesz się człowiekiem innej, wyższej kategorii. Nie szanujemy biedaków, nieudaczników, ponieważ podświadomie wiemy doskonale że bieda oznacza chorobę, zastój, śmierć. Celują w tym zwłaszcza Panie, dla których pieniądz z racji ciaży i wychowania dziecka jest niezwykle potrzebny co jest całkiem zrozumiałe. Ale czemu nazywają to miłością? to tylko interes. Bieda to patologia. A kto z nas lubi przebywać z umierającym na raka i wyjącym z bólu człowiekiem, który czuje się lepszy ponieważ jest chory i Ci to ciągle wypomina? Ja wolę przebywać ze zdrowym i zadowolonym człowiekiem. Gdy masz pieniądze, otwiera się przed Tobą nowy, wspaniały świat. Wycieczki, poznawanie innych kultur, rozkoszowanie się cudami ziemi, tej ziemi – góry, oceany, wulkany, nurkowanie, latanie, surfing, ładne dziewczyny i tysiące innych radości które Cię czekają, o ile masz pieniądze. A jak zarobić pieniądze? Dać coś innym, usługę bądź towar, a oni z wdzięczności nam za to zapłacą. Oczywiście w Polsce działa to troszke inaczej, ponieważ Ci co chcą działać dla dobra innych są niszczeni podatkami i przez urzędników czy banki, a pieniądze robi się na przekrętach, kolesiostwu i prywatyzacjach. Ale nawet w Polsce, jeśli ktoś chce coś dać od siebie innym, można zarobić pieniądze. Owszem, jest to znacznie trudniejsze niż na zachodzie, ale nie niemożliwe.


W swoim życiu poznałem wielu ludzi, którzy zajmowali się duchowością. Niektórzy z nich mieli autentyczne zdolności paranormalne, inni wizje aniołów czy Boga, jeszcze inni prorokowali powstanie nowej ery, inni kontaktując się z duchami pomagali ludziom. Ale wszyscy Ci ludzie których doktryną było że pieniądzmi trzeba pogardzać, i że Bóg jest ważniejszy, gdy widzieli bogatego człowieka skamleli jak pieski, machali ogonkami by się podlizać i uszczknąć trochę tych „nieważnych” pieniędzy. I w tej oto chwili można było zobaczyć co znaczą ich wszystkie teorie i wielkie słowa o Bogu. Wszyscy jak jeden mąż, garną się do bogatych i ich pieniędzy. I słusznie, bo co biedny może dać? Pieniądze to wszystko co istnieje. A czym jest wszystko? Na początku był Bóg, i stał się swiat. Z czego więc powstał swiat, drzewa, zwierzęta, ludzie? Z Boga, i nic innego to być nie może. Wszystko co istnieje jest Bogiem. Pieniądze są więc Boską siłą, dobrą, życzliwą człowiekowi, mistyczną i piękną. Problemem wcale nie są pieniądze, a chciwość człowieka. To tak jakby nóż do krojenia chleba oskarżyć o zło, bo ktoś nim zabił człowieka. To kto jest winny, człowiek czy nóż? Więc kto jest winny wszystkich wojen i zła? Ci co z chciwości sprzedają broń i pożyczają pieniądze na wojnę wszystkim stronom, czy też pieniądze?



Prawdziwa duchowość jest tylko dla ludzi co najmniej zamożnych. Biedny człowiek nie osiągnie oświecenia choćby nie wiem co zrobił. Czemu? Człowiek biedny marzy o bogactwie (słusznie) i wyobraża sobie ze ono da mu szczęście. Owszem, niby wie że pieniądz to tylko pomoc w życiu a nie jego cel, ale mimo wszystko cały aż drży z podniecenia na myśl o wielkiej fortunie. Człowiek bogaty wie już, albo przeczuwa że pieniądze szcześcia nie dają. Zawsze jest coś większego niż jego na to stać. To wpędza go w depresję. Co robić dalej? Jaki sens ma życie? Nowy samochód? Samolot? Ale przecież kupował sobie to wiele razy, i szczęścia jak nie było tak nie ma. Wpada w depresję. I wtedy może pojawić się prawdziwa duchowość. Taki człowiek już może szukać szczerze sensu duchowego, ponieważ wie że cele materialne nie dają szczęścia. I taki człowiek nadaje się na mnicha który idzie i żebra. To jest święty. Poznał dwie strony medalu, i swiadomie wybrał jedną z nich. Czym go skusi Szatan w co wierzą wierzący, albo negatywne, karmiczne, podświadome intencje jak wierzą ludzie rozwijający się duchowo? Pieniędzmi? Władzą? Taki mnich zaśmieje się w twarz takiej pokusie. On już to przeżył. Czym go zawrócisz ze ścieżki świętości? Czym go omamisz? Kobietami? Miał ich setki. I tylko taki człowiek może w pełni zrozumieć sens przypowieści o wielbłądzie i uchu igielnym. I nikt więcej.


Ale nie wystarczy usłyszeć że pieniądze szczęścia nie dają, to trzeba samemu przeżyć. Dla biednego niebo to kasyno, luksusowe dziwki i johny walker z cygarem bo to widział na Amerykańskim filmie. Bogaty już to przerabiał i wie że szczęścia to nie daje. Biedny widzi w niebie bogactwo, bogaty wie że to przeważnie bardziej do piekła jest podobne, i w niebie widzi spokój ducha i spełnienie nie mające nic wspólnego z jakąkolwiek materialną rzeczą. Bogaty wie że piękne kobiety są jak są pieniądze, a szczęścia nie dają, poza chwilową satysfakcją gdy można się pochwalić kolegom pięknością jak nowym samochodem. W łóżku piękne kobiety są przeważnie katastrofalne, bo zawsze otoczone uwielbieniem mężczyzn, nie musiały się starać o zaspokojenie go i uczyć sztuki miłości. To umieją tylko niektóre brzydule, tylko te które bardzo pragną facetów i umieją kojarzyć fakty – a faktem jest że skoro nie podrywaja mnie faceci to nie znaczy to że faceci są załosnymi gnojkami, a jedynie to że się jest pasztetem. Przecietna brzydula uważa że przez to że ma brzydkie ciało, ma fantastyczną osobowość i wnętrze więc wystarczy ze tylko jest a inni powinni ją zauważyć i skakać wokól niej – lata mijają i gdy nikt nie chce jej czcić za, jej zdaniem, swoją oszałamiającą osobowość, zostaje fanatyczną zwolenniczką przymusowej kastracji wszystkich samców. Brzydule z ambicjami i inteligencją, wiedzą ze aby mieć faceta muszą mu dać coś co jemu się spodoba, a mają tylko sex – więc doprowadzają go do perfekcji. Tak samo w biznesie, nie spotkasz tam pięknej kobiety która sama doszła na szczyt. Same brzydule które wiedziały że muszą się postarać, a nie leżeć i pachnieć. Leżeć i pachnieć może tylko piękna kobieta, ale to tylko do czasu gdy w tany porwie ją Pan cellulitis, który nie reaguje na uśmiechy, flirtowanie, i filuterne spojrzenia. Podła szowinistyczna świnia! samiec Twój wróg!

Curie Skłodowska była mężczyzną!

Artykuł napisany moi drodzy Państwa, mogę z czystym sumieniem iść do łóżka, leżeć i pachnieć – zjadłem dziś kapuśniak.

8 thoughts on “Pieniądze to Bóg

  1. Tylko co to oznacza czlowiek bogaty czy co najmniej zamozny.Od ilu zer na koncie zaczyna sie bogactwo bo jest to pojecie troche wzgledne.

  2. [quote=mills]Tylko co to oznacza czlowiek bogaty czy co najmniej zamozny.Od ilu zer na koncie zaczyna sie bogactwo bo jest to pojecie troche wzgledne.[/quote]Zarobilem 1000 zlotych a ZUS. chce 800 zl. Nie moge o sobie powiedziec bogaty.

  3. A boutique style shopping experience where your all important girls can view a wide selection of styles from traditional satins through to contemporary taffetas [url=http://www.yumdress.net/Cocktail-Dresses.html]cocktail dresses for cheap[/url] [url=http://www.yumdress.net/Cocktail-Dresses.html]red cocktail dresses[/url] . [url=http://www.yumdress.net/Evening-Dresses.html]sale evening gowns[/url] All our dresses are available in sizes up to US32 [url=http://www.yumdress.net/Cocktail-Dresses.html]discount cocktail dresses[/url] , and also have an amazing choice of colour. Not forgetting your petit flower girls who will cry with excitement once they see the sparkly dresses they can wear.

Dodaj komentarz

Top