Jesteś tutaj
Home > MyBlog > Przemyślenia > Związki

Związki

 

Twierdzenie o harmonijnych związkach, kojarzymy przeważnie z idealnym partnerem.


Ale istnieje znacznie szersze znaczenie tego twierdzenia. Związek to interakcja, wchodzenie z kimś w kontakt, bliższą reakcję, pojawienie się w czyjejś swiadomości, uwadze, życiu. Związki tworzymy nie tylko ze swoimi partnerami, a także z przyjaciółmi, znajomymi, sąsiadami, kolegami i koleżankami z pracy. Celem harmonii jest sprawienie by nasze wszystkie związki, a nie tylko ten z partnerką, stały się źródłem harmonii, przyjemności i radości.


Dobry związek to taki, w którym czujemy sie wolni, nie czujemy by była wywierana na nas jakaś presja, czujemy się swobodnie, nie musimy udawać kogoś kim nie jesteśmy, jesteśmy zrelaksowani, nie boimy się powiedzieć tego co czujemy. Takie odczucia są znakiem że tworzysz z daną osobą harmonijny związek, dopasowaliście się, zgraliście. Jeśli jednak czujesz stres, jakieś napięcia, nie ufasz, boisz się coś powiedzieć, a także masz silną ochotę się czymś przechwalać, jest to znak że Twój związek jest nie harmonijny, i szkodliwy dla Ciebie. Wszystko co Cie tłumi, wszystko co sprawia że czujesz się gorszy, jak szmata, śmieć, oznacza że jeśli zależy Ci na sobie, musisz się ewakuować z aktualnego układu bo tracisz czas. Zamiast się przy kimś rozwijać, dobrze czuć, tracisz czas (którego masz ograniczony i co ze zgrozą sobie uświadamiasz na pogrzebach) na złe samopoczucie. Zamiast iść do przodu, rozwijać się, cieszyć spokojem ducha w sobie i przyjaciółmi, uwsteczniasz się, cofasz.



Czy jest coś piękniejszego moi drodzy Państwo niż wierna kompania zawsze z Tobą stojąca? Przyjaciele z którymi można iść przez świat? Konie leasingować? Bawić się, doznawać przygód, cieszyć życiem i światem który dał nam Bóg własnie po to by się nim cieszyć i bawić. Nie ma nic lepszego. Ileż można przezyć wspaniałych przygód z przyjaciółmi, latanie na paralotniach, bunji, wspinać się na skałkach, chodzić po jaskiniach, pływać, szaleć, iść na dziwki, w góry, chodzić na koncerty, imprezy, żartować, upijać się, śmiać, wspierać się razem w trudnych chwilach nieodmiennie pojawiajacych sie w naszym życiu, i wiele, wiele innych radosnych niespodzianek któe fajnie jest wspólnie doznawać w miłym gronie – i tak właśnie trzeba przejść przez życie, z doborową paczką druchów u swego boku. A jeśli ktoś takich przyjaciół nie ma? Niech weźmie kotka, myszkę albo pieska, i z nimi się bawi. Duchowość duchowością, rozwój rozwojem, ale celem jest zabawa, radość, doznawanie tych fal szczęścia w ciele. I nigdy o tym nie zapominajcie – życie bez zabawy to nie jest życie, a dzień bez śmiechu jest dniem straconym. Bóg to taniec, cały wszechświat pląsa w niekończącym się korowodzie namietności i zabawy. Kiedyś to dostrzeżesz. Oby nie za późno.


Na zdjęciu czytelnik który nie chce (i nie musi) się żenić. Śmieje się płodnym kobietom prosto w twarz. Niestety dziś więcej nie napiszę, bo mam nadwyrężony kręgosłup….

 

8 thoughts on “Związki

  1. Kaja – po dluzszym zastanowieniu podjalem decyzje o skasowaniu Twoich dwóch komentarzy. Przede wszystkim dlatego ze nie odnioslas sie do tresci artykulu, a po czesci tez troche dlatego ze obrazasz mnie bez podania zadnych dowodów, ot tak, zeby wyrzucic z siebie to co Ci zalega. I prosze bardzo, nikt Ci nie broni na mnie bluzgac ale czemu ma to byc na mojej stronie za utrzymanie której place? 😀 czuje ze zrozumiesz moja motywacje 😛 zapraszam do komentowania, ale bez bluzgów i niesprawdzonych oskarzen. Buzka kochanie :side:

  2. Kotku, mnie nie interesuje co na mój temat myslisz, i nie zycze sobie na swojej stronie komentarzy w których nie raz i nie dwa mi ublizasz. Miej jakies poczucie godnosci, i nie przychodz tam gdzie Cie nie chca, ja bym nie przyszedl… rozumiesz moja „subtelna” aluzje? 😆

  3. Dobry zwiazek to taki,w którym czujemy
    sie wolni-w dobrym tego slowa znaczeniu.To swiete slowa i niby takie jasne ale…jak juz wchodzimy w te zwiazki przestajemy szanowac siebie.Wywieranie presji,wywyzszanie sie,ponizanie,manipulowanie itp -ograniczanie tej wolnosci.Rzadko kiedy taki zwiazek przetrwa.

  4. No niestety, wiesz to jest tak jak te przyslowie z zaba, jak ja wrzucisz do cieplej wody to natychmiast wyskoczy, a jak do zimnej i powoli bedziesz podgrzewala to sie ugotuje 😀 wiesz? napisze chyba o tym artykul osobny :side:

  5. dobry zwiazek to taki, w którym, nie wymagamy niczego w zamian i mamy poczucie ze druga strona niczego od nas nie oczekuje, jednoczesnie czerpiemy satysfakcje z faktu ze mozemy cos ofiarowac. Mamy poczucie ze nawet jesli zycie ten zwiazek (kazdy) rozdzieli to spotkamy sie chocby w pampersie i bedziemy to samo o sobie myslec i to samo czuc, emocje beda niezmienne a uczucia (nie koniecznie milosc) beda rosly wprost proporcjonalnie do ruchu wskazówek zegara. Utopia??? Niekoniecznie. Kwestia otwartosci na drugiego czlowieka. A co za tym idzie szacunku do wlasnych doswiadczen i poczucia wlasnej wartosci

  6. „Idzie niedzwiedz i spotyka na drodze zajaczka, calego okrwawionego. Mis pyta go:
    – Zajaczku, co sie stalo?
    – Slonica uzyla mnie jako podpaski!
    – Biedny. Chodz, odprowadze cie do domu.
    I poszli razem.
    Po jakims czasie spotykaja orla, tez calego we krwi.
    – Co sie ci stalo? – pytaja jednoczesnie.
    – Zabije gnoja, który powiedzial slonicy, ze podpaski [size=medium]ze skrzydelkami[/size] sa lepsze!”

  7. hehe biedactwo, mowilam ze nie potrafisz przyjac krytyki… prosisz o dowody i podstawe- no coz najlepszym dowodem jest fakt ze moj komentarz wykasowales… a nie bylo tam zadnej bluzgi, kulturalnie napisalm ci co o tobie mysle, a mysle coraz gorzej… pozdro

Dodaj komentarz

Top