Jesteś tutaj
Home > MyBlog > Przemyślenia > NLP

NLP

 

Przyznam się Państwu, że jakiś czas temu zastanowiło mnie że kilka razy najechałem na NLP w swoich artykułach, a znałem mgliście jego podstawy. Nie dawało mi to spokoju, więc skoczyłem do moich bibliotek, gdzie w jednej z nich trafiłem ksiażkę o NLP autorstwa Panów Josepha O,Connora i Johna Seymoura.


Napisałem ze najechałem na NLP? wariat ze mnie 🙂 pośpieszyłem się – nie najechałem tylko napisałem że jest coś znacznie lepszego od NLP i to własnie Państwu opisuję. Po zapoznaniu się z tym co oferuje NLP mogę śmiało stwierdzić że polecam to moim czytelnikom – drodzy Państwo, NLP jak i ksiażkę Silvy i Murphy,ego trzeba po prostu przeczytać. I tu wtrącę słówko, badź dwa wyjaśnienia. Techniki które Państwu wielokrotnie opisywałem, są znacznie bardziej doskonałe niż NLP, ale mają ograniczenia, zakładają mianowicie wiarę w Absolut, i mam tu na myśli Boga a nie wódkę, oczywista oczywistość to jest. Jednak wielu moich czytelników, jakby na złość mi 🙂 nie wierzy w nic nadnaturalnego – w porządku. NLP jest nauką operującą na bazie psychologii, bez żadnego mistycyzmu ani paranormalności. Gdy się Państwo zapoznacie z efektami badań psychologów, zobaczycie że te wszystkie rzeczy które opisują trenerzy NLP doskonale można zrobić za pomocą technik o których ja piszę, czyli modlitwa, afirmacje, huna i kilka innych rzeczy któe wielokrotnie opisywałem. Czyli – cel ten sam, a metody dojścia do niego bardzo różne, i niech każdy idzie drogą która daje mu najwięcej zabawy i przyjemności.


Właśnie się zastanawiam czy nie nagrać w odcinkach audio NLP, żebyście zrozumieli te techniki dokładnie. Chcecie?


Dziś rano skoczyłem do parku na rowerze poczytać, odprężyć się, gdyż miałem spotkanie ze znajomymi za jakiś czas. Czy sie odprężyłem? A gdzie tam! Kilka młodych Pań leżało topless w parku i się opalało, jak ja w takich warunkach miałem się skupić? Ach, te opalone zadki, aż się prosiły żeby podejść i całować je, a potem ściągnąć pasek, wziąść na kolano, i … Poza tym byłem zestresowany, wiecie jak trudno jest robić zdjęcia Paniom w parku tak żeby nie zauwazyły…? 🙂

20 thoughts on “NLP

  1. Ale one nie mialy drazniatek na wierzchu, niestety 😯 lezaly na brzuchu bez staników, ale moze i dobrze ze tak lezaly bo lubie miec za co zlapac a one takie szczuple byly, wyobraznia pracowala wiec i tworzyla kuszace wizje jedrnych i twardych balonów, a i na pupy popatrzec grzechem nie jest 🙂

  2. Co Ty, jakby mialy na wierzchu to zaraz by sie zlecieli amatorzy a tak rozkoszowalem sie niemal sam boskim aromatem 👿

  3. Mistrzu, serio loiles kiedys paskiem jakas dame?, to calkiem krecace ale kto wyrazil takie pragnienie (ona czy Ty) i serio serio miala z tego przyjemnosc czy dales upust fantazji 🙂 Gdyby tak zamontowac aparat w jakiejs aktówce i zrobic guzik do wyzwalania spustu gdzies w raczce to moglyby powstac calkiem smieszne zdjecia 🙂

  4. Wiele kobiet kocha taka zabawe, niektore szczytuja w trakcie „lania” paskiem 😆 caly problem w tym jak przekonac kobiete do tego ze to da jej rozkosz, bo kazdy wyobraza sobie ze wlanie paskiem to ból, bo to jest ból sam w dziecinstwie nie raz dostalem :cheer: ale w momencie podniecenia kobiety, i odwolania sie do jej genetycznej, archetypowej natury, jest to najwyzsza rozkosz 😆

  5. Marek, twierdzisz tak bo widziales to na filmach czy to wynika z Twoich praktycznych doswiadczen? Z pewnoscia nieliczne kobiety odnajda w tym przyjemnosc, kobiety co prawda podswiadomie pragna bycia zdominowanymi, nawet jesli zupelnie co innego mówia ale zwykle lanie na kolanie nie okraszone jak na filmach 🙂 nie moze byc mile dla kogos normalnego 🙂

  6. Jak najbardziej z moich prywatnych. Kobieta zawsze chce byc podswiadomie zdominowana, wyjatkiem sa osobowosci które doswiadczaly przemocy w dziecinstwie, one albo ulegaja ale w sposób chory, albo sie bronia w histerii i moga nawet zabic, i slusznie, kto napada musi sie liczyc z kara.

  7. Nie ukrywam ze jest to satysfakcjonujace, poznac swoja meska, pierwotn, dominacyjna nature i zrobic to jak zwierz 😀 ale – z rozwojem duchowym nie ma to nic wspólnego, mimo wszystko sa to niskie instynkty.

  8. Szukalem sobie róznych informacji o metodzie Silvy i znalazlem cos takiego: http://sekty.eu/index.php?option=com_content&task=view&id=200&Itemid=159
    Wiem, ze zródlo jest malo wiarygodne i ten opis wydaje sie fantastyczny, nierealny. Mam zamiar kupic ta ksiazke i spróbowac ta technike (samo wchodzenie do stanu alfa mnie ciekawi), jednak teraz obawiam sie zeby od tego schizów nie dostac. Bo chlop dostal naprawde schizów jesli nie klamie specjalnie. Dziwne tez np z tym przewidywaniem przyszlosci, sam nie wiem co o tym myslec.
    Z drugiej strony w nocy z piatku na sobote mialem sen, ze ode mnie z mieszkania chlop zeskoczyl z okna, a okazalo sie, ze rano w sobote na mojej ulicy chlop spadl z okna i sie zabil. Dowiedzialem sie o tym dopiero w niedziele i pomyslalem, ze to raczej przypadek, ale moze nie…

  9. Kosciól nienawidzi silvy bo ta jest skuteczna, u babci bedac raz co raz czytam o silvie ze Szatan kogos opetal. Cwicz to spokojnie, nic Ci nie bedzie 😀 pewien procent ludzi robiac kupe zobaczy w niej Szatana, ale nikt normalny nie powie ze kupa to Szatan, prawda? silve cwiczylem, i spoko. Sny prekognicyjne sam mam czesto, przydatna rzecz bardzo czasami.

  10. A w ogóle jak to jest z tym opetaniem? Myslisz, ze naprawde moze sie cos takiego zdarzyc, czy po prostu ludzie w to wierza i ich mózg dziala na zasadzie „mówisz i masz”?

  11. Duch który ma sporo na sumieniu nie chce isc do swiatla, wiec tu zostaje i pasozytuje na osobach slabszych psychicznie, badz tych które bardzo podswiadomie pragna by ktos wspóldecydowal za nich w zyciu. I bach, opetanie. Mam wolny net nie ogladalem tego, ale ten koles byl jakims szamanem i doswiadczyl diabla podobno, a teraz ostzrega innymi przed poszukiwaniem prawdy samemu tylko kaze zdac sie na kosciól. Mozliwe ze w transie zobaczyl jakas istote z astrala, która dla jaj pokazala mu sie jako diabel, mnie w trakcie wychodzenia z ciala gonil ciemny ksztalt. Oni tam wiedza dobrze jak czlowieka nastraszyc 😆

  12. Wychodzenie z ciala? Wlasnie, moze napisz o OBE, ciekaw jestem tego.
    A ten chlop to tylko mówil, ze byl satanista, sluchal metalu, bral narkotyki. Ale podobno jego kumpel byl taki jak on, ale nie bral narkotyków i tez byl opetany. Niby, ze czuli caly czas 3 osobe jak sie spotykali i jakies pierdoly tam gadal. Pózniej powiedzial, ze jak sie dowiedzial, ze jest opetany to leczyl sie tarotem i mu przeszlo, nagle znal znaczenie kart tarota, chociaz wczesniej nie mial o tym pojecia, a na koncu jak sie zaczal modlic do Boga Zydów ( 😀 ) to mu calkiem przeszlo, podobno te duchy boja sie krzyzyka 😀

  13. O oobe za malo wiem, ale mialem je wiele razy, samo sie pojawilo w pewnym okresie mojego zycia, i co dziwne kiedy podnioslem samoocene i zaczalem sie szanowac, zniknelo. Za to gdy jako mlody czlowiek bylem rozpieprzony emocjonalnie na wszystkie strony mialem co nos wibracje i wychodzilem z ciala. Ciekawe, i raczej nasuwa mi to nieprzyjemne wnioski o tym, ale jak wspomnialem, nie znam sie na tym na tyle by sie wypowiadac. Duch za zycia bedacy katolikiem boi sie krzyzyka jako symbolu dobra, ale duch buddysty juz sie tego nie boi. Tak to wyglada wg teorii okultystycznej 😆

  14. No to ladnie 🙂 O swiadomych snach bym chetnie przeczytal bo one mi sie akurat przytrafialy kiedys jak nic nie robilem. Jak chcialem miec specjalnie taki sen to nie wychodzilo. Czytalem na necie jak wejsc w taki sen, ale takie wskazówki sa do niczego.
    A jeszcze do oobe to wg mnie to juz napewno nie jest prawdziwe opuszczenie ciala tylko jakies schizy 🙂

  15. Topless? W parku? Chetnie sie dowiem co to za park i jeszcze chetniej tam zajrze! 👿

Dodaj komentarz

Top