Jesteś tutaj
Home > MyBlog > Przemyślenia > Arktyczne łzy seksapilu

Arktyczne łzy seksapilu

 

Powiedzmy sobie wprost. Przeważająca (i przerażająca) większość kobiet nie myśli samodzielnie. Robią to co inne, podziwiane przez nie kobiety, nie ma w ich działaniach śladu oryginalności ani siebie. Jest tylko kalkulacja co się opłaca, co jest modne i trendy. Do tego dochodzi kopiowanie zachowań gwiazd które o ile jest niezwykle seksowne w przypadku atrakcyjnej aktorki, o tyle w wykonaniu kury domowej z wylewającym się spod obcisłęj bluzki brzuchem staje się groteskowe. Kopiowanie czyichś sukcesów i zachowań ma stać się remedium na swoją niską samoocenę, na niską pozycję w społeczeństwie, wabikiem na mężczyzn by czuć się atrakcyjną i wreszcie podniesieniem swojej pozycji wśród innych kobiet z którymi się przebywa.


Jednak to co zdecydowało o sukcesie aktorki, często niekoniecznie pięknej i zgrabnej, za to mającej pewne specyficzne cechy których obserwowanie sprawia przyjemność, jest jej oryginalność, bycie sobą, pewien styl. Widać wyraźnie że ta kobieta nie ma żadnych masek, nigdy nikogo nie udaje a jest sobą. Ale czemu tak robi? To proste, lubi siebie, czasem aż za bardzo. Jeśli się siebie lubi i docenia, po co udawać jakąś narkomankę aktorkę która nie wie w ogóle co się wokół niej dzieje? Spójrzcie chociażby na Polskie aktorki na topie, Janda, Dygant, czy one coś udają? A jaki mają wspaniały styl, aż chce się na nie patrzeć. A Whoopi Goldberg? Przyznam sie Państwu szczerze, po kilku piwach miałbym trudność w odróżnieniu jej od żaby. Ale to są style tych aktorek – kobiety które pragną je naśladować są skazane na przegraną, ponieważ to nie jest ich styl. Czy człowiek może udawać małpę wśród innych? Nie, inne się poznają natychmiast na tej mistyfikacji. A może osła? Niektórzy sie usilnie starają całe życie z dużymi sukcesami to robić.


I tu dochodzimy do sedna problemu. Aby być oryginalnym, mieć swój własny styl, trzeba się po prostu lubić, doceniać, szanować. Wtedy można bez lęku się przejawiać tak jak się istnieje. Gdy się boimy siebie, swoich reakcji i wyglądu pozostaje nam małpowanie ludzi z wysoką samooceną. Ale małpujemy tylko ich zachowanie a nie to co najważniejsze – to co sprawia że ci ludzie się nie boją przejawiać się i być sobą. Kobieta z wysoką samooceną pokazuje się taką jaką jest w istocie, i zawsze ktoś się tym zachwyci. I własnie mężczyźni z kobiecych snów szaleją za takimi kobietami – a nie za zakompleksionymi, złośliwymi i wyrachowanymi nieudolnymi karykaturami Edyty Góniak. Zwykły prostak chce kobietę która siedzi przy garach i wychowuje rozwrzeszczane dzieci podczas gdy on po pracy przepija pensję z kolegami, albo jest zaciętym w sobie milczkiem który swoje kompleksy rozładowuje na dzieciach i żonie, bo innych się boi. I tacy mężczyźni wybierają podświadomie Panie które kopiują zachowania innych. To jest oznaka niskiej samooceny, braku wizji siebie, swojego stylu i pewnej klasy, niezależności, a także lęku przed opinią innych „co inni powiedzą”. I właśnie na tym lęku wychowało się na całym świecie miliony psychicznie zgwałconych dzieciaków które w dzieciństwie były świadkami mordobicia między rodzicami, kłótni, zdrad i nienawiści, a potem wzorce wyuczone w dzieciństwie przeniosą do swoich rodzin, i w ten sposób karuzela nienawiści i przemocy kręci się dalej. To proste – masz lęki, można Cię wykorzystać, pobić, źle traktować a Ty będziesz się wstydziła bronić. Nie napada się silnych tylko słabych. Proste, prawda?


Tu dochodzimy do mitów na temat matczynej miłości. Owszem, matka za dzieckiem wskoczy pod pociąg żeby je uratować, przy czym nie dostrzega że dziecko aby było szczęśliwe musi widzieć, słyszeć i czuć kochających się rodziców, a nie dwie rozżalone na siebie bestie prowadzące ze sobą cały czas psychologiczną walkę na intrygi, ciche dni eksplodujące nieziemskimi kłótniami i czasem rękoczynami z latającymi w tle talerzami i wałkami do ciasta. Efektem tej piramidalnej głupoty obojga rodziców jest nieszczęśliwe dziecko które odreagowuje ich kłótnie moczeniem nocnym, lękami, jąkaniem i niską samooceną, poczuciem bycia niechcianym, i wreszcie nieszczęśliwym życiem w dorosłości. Potem dorosłe już dziecko płacze że jest nieszczęśliwe, a za jakiś czas zostawieni w śmierdzącej szczynami umieralni samotni rodzice – staruszkowie zastanawiają się gdzie popełnili błąd. Tylko że jest już późno na tego typu rozmyślania. Ale jak mówią, madry Polak po szkodzie. Ja bym dodał że nie tylko Polak.


Ale wróćmy do tematu artykułu. Śmieszne jest liczenie na to że jak się naśladuje sposób mówienia czy ubierania znanej aktorki, stanie sie seksowniejszym. To nieprawda. Seks wypływa z naturalności i bycia sobą a nie kompleksów czyli gówna popsikanego dezodorantem. Kobiety które są sobą, są Boginiami wśród meżczyzn, i wcale nie muszą być ani piękne, ani zgrabne. Niektóre Panie rozumieją to tak – jestem gruba i brzydka ale na pewno znajdzie sie ktoś kto to doceni – to nie tak. Każdy chce coś dostać. Mężczyzna chce mieć urodę kobiety, kobieta zaradność czy jakąś inną cechę mężczyzny. Nie ma nic za darmo, a Ci którzy liczą w życiu na promocję, srogo się zawiodą i zostaną bezwzglednie oszukani za swoją chytrość i cwaniactwo. Promocja w postaci wspaniałego faceta okaże sie pułapką, zgniłym serem zapakowanym w ładny papierek co sie dopiero okaże wtedy gdy będzie za późno na wycofanie się. Żeby dużo dostać, trzeba dużo dać. Jeśli nie ma urody ani posagu, trzeba dac siebie, swój własny styl. Żeby to zrobić, trzeba lubić siebie. I oto jest tajemnica seksowności, atrakcyjności i obłędnego pożądania mężczyzn. Doleję też łyzkę dziegciu – zakompleksieni ludzie w byłych krajach komunistycznych nie lubią tych którzy lubią siebie, sa zadowoleni, pewni siebie, uśmiechnięci, którym się chce coś zrobić z własnym życiem. Więc polepszając swoją samoocenę (na początku afirmacjami) niezbędne stanie się zmiana środowiska, koleżanek które paplają przy kawie. Taka jest cena, ale jest też bonus – stracimy starych znajomych którzy nas ściągali w dół, a zyskamy nowych, znacznie lepszych, pozytywniejszych, wspierajacych nas. Ponieważ pracuję z ludźmi latami, wiem że ta cena jest dla 99% adeptów lepszego życia za wysoka. I w porządku. Kto chce żyć lepiej, niech żyje. Kto chce tkwić w bagienku, niech w nim tkwi. Ale jak wiemy, każdy wybór niesie za sobą konsekwencje i trzeba je będzie ponieść.


52 thoughts on “Arktyczne łzy seksapilu

  1. swietnie napisane, juz bardzo dawno temu pogonilam-)…kolezanki gadajace o niczym, nuda, ograniczone myslenie, obgadywanie innych, serialiki. Jak ktos sie lubi, akceptuje- to nie potrzebuje takich znajomosci- poszuka sobie madrzejszych osób. Kobiety uwazaja ze jak np. ufarbuje sie na blondynke, lub upodobni do jakies gwiazdki typu Doda-to beda pedzic prawdziwe tlumy-) moze przyciagnie takich od lopoaty-) panów z budowy-), albo na jedna noc ale na dziewczyne to malo kto taka wezmie lub na zone-)sensowni faceci to patrza i na wyglad i na caloksztalt- oczywiscie bez ostrej przesady, co dla mnie jest zrozumiale i logiczne. Jak ktos ma to tzw. cos- to nikt tego i tak nie podrobi.

  2. czyli widze ze lubisz puste plasticowe coskobietopodobnego? :X wiesz one przychodza z pakietem:z mozgiem i bez,a wyznacznikiem tego jest jakosc utlenionych kudlow na glowie! 😛

    pa

  3. Na dziewczyne czy zone tylko porzadna i nie inaczej, jesli jest inaczej to dobrze temu nie wróze. Marek, spoko tekst, sie z przyjemnoscia przeczytalo 🙂 Chetnie dorzuce cos od siebie dla ideologicznych eremitów, branacych z lampa przez bezdroza powszechnosci w poszukiwaniu spelnienia, sensu, prawdy i szczescia 🙂 – jest masa zwiazków chorych od podszewki wiec nie ma czego takim zazdroscic, brak partnera/ki jest lepszy od bylejakosci ale to nie zaowocuje potomstwem a to juz problem.

  4. Fajny tekst Marku. To moze jeszcze podpowiesz gdzie znalezc taka fajna, naturalna bedaca soba dziewczyne ❓ ❓ :cheer:

  5. mozliwe ze na basenie,w zoo,na kursie dla spadochroniarzy albo kursie tanca:-)jakiegos jezyka,albo zeglarskim,w sanatorium,ale to jesli jestes juz bardzo duzy-na wczasach w goracych lasach:-)

  6. Duzy ponoc jestem ale troche sie boje tych wczasów w goracych lasach, co to jest ❓ :cheer: Poszukam tam gdzie podpowiadasz 🙂

  7. to z takiej piosenki w góralskich lasach dla panny Krysi od pana Mietka na turnusach:-))

  8. Mlynarski tak brzeczal,fajna ta piosenka,nawet mi sie podoba a slucham zazwyczaj lomotu typu schiller

  9. Wlasnie, patrzaj w serce oczyma duszy, odrzuc obrzydliwe i godne pogardy plaskie i powierzchowne taksowanie wzrokiem i unies sie ponad nasze ziemskie ograniczenia by wzniesc sie na wyzyny duchowosci wielbiac piekna dusze ukochanej 🙂

  10. Cielesne, plugawe i watpliwe przyjemnosci pozostaw wiecznie niepoprawnym zaslepionym pokusami grzesznikom takim jak my 🙂

  11. Luba, moim skromnym zdaniem prezentujesz ewidentny brak milosci do blizniego, nie samym slowem zyje czlowiek, szczere i zyczliwe kobiety chetnie dziela wolny czas z mezczyznami a nie tylko sieja zamet 🙂

  12. nie wiem co jest ale wyskakuja jakies okienka..nie wiem..troche sie zawahalam..czy ja chce piepszyc?:) sobie zycie…aaaa tam chyba mojego juz sie nie da…aaa ten drugi z sexem to mi sie nawet podobal 😛 czy Wiecie o co chodzi …

  13. Udam Carter ze nie widzialem tego co napisales 😆 lepiej dajcie jakies fajne teksty które w okienkach umieszcze. Mam jeszcze taki pomysl ale nie wiem jak to zrobic (ale sie dowiem) zeby byly aktualizowana co pare dni lista moich faworytów, tych co mi sie najbardziej podlizuja i sa dla mnie mili 😀

  14. To ja bede ostatni na tej liscie. :cheer: Moze to troche przeszkadzac w czytaniu ale Twoja strona Twoje okienka. Ale chyba dobrze zgadlem skad wziales inspiracje do tego 😛

  15. 👿 na poczatku pomyslalam ze mnie zablokowales bo sie nie mieszcze w autobusie hahahaha 😀 ale fajne te okienka typu „uwazaj co mówisz” i do Kogo 👿 😀 troche upierdliwe ale wredne baby pokonaja i to 😛 Mistrzu cos Ci sie pomyrdalo..ZABY to królewicze …czy ja inna bajke ogladalam ? a jak nawet to wiesz ile sie nacalujesz…bedziesz Ty i same królewny …loooo matko to doopiero biedy sobie narobisz …jak króliki w Australi 😀 😀 😀

  16. Na szczescie wyskakujace okienko mozna zablokowac w przegladarce, ale jak chcesz przeczytac jakis artykul to zawsze musisz kliknac te OK, wedlug mnie moze to niektórych denerwowac.

  17. aaa myslisz ze boje sie swojego brzuszka co 😀 niestety nie klamie praaawie nigdy 😯 przykro mi ale mam piekny hahaha:) pokazac Ci moge .. jestem pelnoletnia chyba? 😛 pomacac juz nie :D… Mistrzu jakbym uwazala co mówie ..to o czym byscie mówili cooo :X jak ja na to wpadlam to Ty madralo napewno to wiesz 😀 ale czy to prawda ? ..milego wieczoru 🙂 ..wez srodki uspakajajace, moze byc apap 👿 wysylam kawaleczek 🙂

  18. Nieprawda. Nieprawda, ze brzydkie babsko jak ma swój styl to jest porzadane. Wyjatki potwierdzajace regule to Liszowska i Górniak – pasztety, a jednak wielu ludziom sie podobaja.

  19. Prawda. Bys sie zdziwil jakie pasztety jakich facetów wyrywaja. Górniak jest ladna bardzo, zgrabna i ma ladny glos. O jej psychice sie nie wypowiem bo jej nie znam, ale z tego co widac w mediach to ma z nia spore problemy 😆

Dodaj komentarz

Top