Jesteś tutaj
Home > MyBlog > Przemyślenia >

Sprawa została pozytywnie załatwiona ku zadowoleniu obydwu stron. Dziękuję wszystkim za komentarze.

55 thoughts on “

  1. Patrząc na ten rower (aukcja) nie dałbym 700 zł na pewno. Wkopałeś się po prostu. Dałeś się zrobić w jajo. :s
    Skoro COŚ CIĘ TKNĘŁO, to powinno tknąć tak zupełnie i w ogóle ręce z daleka od tego, a tu dzwoni pan Miglanc i pyta, czemu nie bierzesz roweru. Mistrz dał się zmanipulować? 😉

  2. no tak Mistrzu dałeś się zrobić w trąbę :X to z chytrości..może lepiej gorszy towar ale nieużywany cooo 😀 tak się zastanawiam co można z niego zrobić hmmm z koła od wozu robiono zyrandole ale z rowerowego :dry: aaa jak się z tym miglancem 77 -musisz przyznać uczciwa nazwa 😀 …jak sie dogadasz to kasuj mnie też …miłego dnia 🙂

  3. Nie daj sobą pomiatać. Zrób tak jak ja to robię w takich sytuacjach. Wynajmij chłopców z Pragi i niech zrobią z Miglancem porządek. Trzeba się szanować.

    Salve !

  4. Dałeś się zrobić, kupując towar poza aukcją nie masz podstaw prawnych do roszczeń. Nie kumam jak mogłeś się tak dać zrobić.

  5. Wiesz ile razy ja się dałem, i jeszcze dam zmanipulować? cena roweru nowego 500 – 700 euro na ich stronie, skoro prawie nowy to chyba opłacalne, prawda? takie życie, kto nie ryzykuje ten nie ma.

  6. Gorszy rower Ewo nie wchodzi w grę, dużo jeżdze i musze mieć w miarę dobry sprzęt. A ten jest dobry, tylko widocznie miał uraz przeżutki, nie wiem w sumie co się stało.

  7. 500 – 700 Euro, to ok. 2000 – 2800 PLN.
    A ja widziałem ostatnio na jakiejś przecenie rowerek podobny do tego za ok 900 – 1000 PLN.
    Ja swój kupiłem 2-3 lata temu za 850 PLN. Nowy. Jeśli chodzi o takie sprzęty najlepiej OMACAĆ własnoręcznie (własnonożnie), jak to chodzi, jak to się sprawuje. 🙂
    Ja na pewno bym alergicznie zareagował na pytanie, czemu czegoś jeszcze nie kupiłem. 👿

  8. Ja też dużo jeżdżę – codziennie do pracy 11 km w jedną stronę + jeszcze jakieś wypady czasami. I mam nienajlepszy może pojaździk ale wszystko w miarę dobrze chodzi, tylko czesto gumę łapie. 😉

    Kupowanie roweru poza aukcją i nie macając go, to jak biorąc ślub z dziewczyną, która rozłoży nogi dopiero po ślubie, a tak to należy do kółka oazowego i śpiewa pieśni religijne. 😉 😉 😉

  9. i Konsumentow, z tego linka, ktory widzialam dzialalnosc faceta nie ma natury prywatnej ale jest nastawiona na zysk i najprawdopodobniej powinia byc zarejestrowana. To juz wyjasni Urzad Kontroli Skarbowej i UOKiK. Jak wiesz prowadzilam handel internetowy i moge Ci pomoc jak rowniez wskazac, gdzie uzyskasz pomoc prawna. Jesli nie odda pieniedzy i nie wezmie roweru z powrotem bedzie go to z pewnoscia kosztowalo znacznie wiecej.

  10. To prawda, dałeś ciała :X jak na takiego mistrza- to cie facet dobrze wycyckał, może też czytał Twoje porady? a może ten gościu sam pisze jakiegoś mądrego bloga (warto go zapytac). Czasami nie warto,aż tak oszczedzac i sobie skąpic , a pózniej prosic innych o kase- w słowniku jest na to nazwa-) cieplutko pozdrawiam :silly:

  11. Niestety, wygląda Mistrzu, że trafiłeś na typowego polskiego „biznesmena”, który z tatusiem prowadzi warsztacik samochodowy. Taki interes polegajacy na maksymalnym kancie w żywe oczy. Prawda, uczciwość, honor… to nic nie znaczy dla takiego @*&&&@.
    Nie daj się i nie wierz w żadne obietnice takiego pokroju ludzi.
    3mam kciuki!!!

  12. Królowa – Możesz mi wytłumaczyć jakim cudem miałem poznać że stalowy hak ukryty pod zębatką pęknie? poza tym rower jest wart swojej ceny, jeździ bardzo fajnie. Jeszcze jeden tekst o kasie i Cie poproszę o opuszczenie mojej strony na zawsze, ba! nawet Ci to zapewnię.

  13. Dzięki, skorzystam jak facet nie zachowa się jak należy. Ale liczę że załatwi mi ten hak, wyśle i po sprawie będzie, nic więcej od niego nie chcę.

  14. Taki rower który mnie interesi kosztuje co najmniej 2 tysie, więc wolę zaryzykowac i mieć za 700 uzywany. No trudno, czasem się nie udaje, i co, mam się pociąć? raz na wozie raz pod wozem, ważne zeby więcej czasu spędzić na wozie.

  15. słuchaj, ten rower w sumie nie jest taki zly, wymieni mi facet hak i można jeżdzić spokojnie jeszcze wiele lat. Ciekawe tylko czy zareaguje, czy warto za cenę haka mieć skasowane konto na allegro i bardzo dobrą „reklamę”? dzięki ziom, tak czy siak będzie dobrze 😆

  16. Sama nie wiem, czy mam Cię żałować, czy też biadolić nad Tobą 🙂 Kiepski interes, ja wolę kupować nowe rzeczy, nawet jeśli na raty, to jest jakaś gwarancja. Jeżeli zdobędę jakąś kasę, to wyślę Ci pocztą rower, najnowszej generacji – i będę się cieszyła, jak cholera, że będzie Ci służył – uwielbiam sprawiać prezenty, kompletnie bezinteresownie – a że zazwyczaj nie mam kasy w nadmiarze, to nie muszę tego robić 😀
    A szkoda 😉

  17. Tak Mistrzu zdecydowanie lepiej więcej czasu spedzić na wozie 👿 😀 😀 😀 reszta to jest pikuś 😀 nie martw sie… tak naprawdę to wszyscy sie dajemy robić w konia …naprawisz ten rower i będziesz robił piękne zdjęcia…a na ramie przewieziesz cooo :silly: sprawdź czy mocna 😀 😀 dobranoc 🙂

  18. ma obowiazek podac swoje dane jak tez numer identyfikacji podatkowej na swojej stronie. Rowniez informacje o prawie zwrotu, ktory wynosi w przypadku rzeczy uzywanych 30 dni, a rekojmia 1 rok. Jest to prawo unijne.Jesli szkody powstalyby podczas transportu w przypadku sprzedawcy tak prywatnego jak i profesjonalnego,odpowiedzialnosc spoczywa na sprzedajacym. Poza tym nie dal rachunku, a to zainteresuje Urzad Skarbowy.

  19. No własnie mi znajomy chce oddac do nich sprawę, ale poczekajmy. Ten hak kosztuje ok 50pln, z robocizną pewnie 100 – 120zl

  20. Wiele takich osób jest i uważam, że należy zgałaszać takie sprawy do Rzecznika Praw Konsumenta. Jak nic nie będzie się robiło to oszuści będą dalej się rozmnażać 😉

  21. Uczciwy … ?! Pierwsze słyszę !

    To absurd kupować kota w worku.
    Jeśli już na Allegro to tylko u sprawdzonych sprzedawców.
    700 zł za kupę brudu i złom ?
    Rany Julek !
    Toż to w komisach można kupić w cenie 100 – 200 zł sprawne rowery w dobrym stanie. Górale, wyścigówki. Często markowe. W Zabrzu w jednym komisie pod dworcem PKP stoi kilkanaście rowerów za grosze. Duża ich część to markowe rowery sprowadzone z Niemiec. Po wpłaceniu kaucji można rower wypróbować – przejechać się na nim.
    Po cholerę Allegro !

  22. Wiedziałam! Tylko troszkę pomodliłam się za Ciebie (nie pytaj, do kogo hehe), a tu popatrz – Marek z całą swą świadomością 🙂

  23. Sprowadzone z Niemiec to najczęściej cieple sprzęty, muszę tego sprawdzić czy nie jest lewy. A rower za 200pln to się nadaje na sezon a nie na 10 lat jak ten.

  24. Zgadzam się z 34, ja akurat kupiłam rower w komisie, przedtem dokładnie obejżałam, wypróbowałam i jeszcze zaciągnełam z sobą kumpla który też znał się na rzeczy i mi doradził. Rower kosztował mnie 800 zł. Współczuję Mistrzuniu, może uda się go jeszcze doprowadzić do porządku, powodzenia 🙂

  25. O rany.Marku na allegro kupiłeś takiego trupa i to za 700 zł..Koszmar to u nas za taką cenę lub ciut drożej kupisz porządny rower nówkę w sklepie.No przykro mi,że dałeś się tak nabrać..Zawsze na allegro trzeba przed zakupem sprawdzać jakie kto ma negatywy czy pozytywy..Jeśli coś czułeś,że jest coś nie tam to co cię podkusiło,żeby go kupować..chyba sam diabeł 🙂 Hm takie są uroki kupowania na allegro zawsze trafi się jakiś bubel..

  26. No dokladnie. Po prostu źle zainwestowałeś. Teraz Ci pozostaje zrobienie z tego czegoś prawdziwy krążownik szos. Trzymamy kciuki. 🙂

  27. Właśnie Robaczku..dlaczego zawsze musimy wszystko sprawdzać i na wszystkich patrzeć jak na oszustów i tylko kolejne przybliżenia pokazuja z kim mamy do czynienia…to nam sie wszystko pomyrdało w tym świecie ciagle każą nam udowadniać niewinność…dlaczego jak zostawiam dom otwarty, klucze i papiery od samochodu ..to mówią mi że to ja jestem winna a nie ten co kradnie..czy ja musze zamykać wszystko na dziesięc zamków i wynająć ochronę ..czy powinno sie skutecznie karać złodziei lub może popracowac nad zmiana mentalności..ja sie nie poddaje zastraszeniu może mnie tez ktoś kiedyś ukradnie 😀 😀 😀 miłego dnia 🙂

  28. 11km w jedną strone to nie jest dużo wcale, tylko normalnie. Ja ostatnio byłem na wsi i wróciłem stamtąd na rowerze (jakoś z 60 km i jeszcze dużo górek), mało się zmęczyłem, dużo to jeżdżą teraz na tour de pologne 🙂

  29. Wiem że za 700 mozna kupić nówkę, ale to jak porównywać mercedesa z maluchem. A ja na malucha nie mam ochoty. Mimo wszystko już się dogadaliśmy z Panem Robertem i liczę na przyjemną eksploatację roweru.

  30. Najgorsze jest to że rzeglądam oferty sklepów i nie mają tego akurat haka do przeżutki, jest bardzo rzadki, i drogi. No ale czekam aż przyjdzie do mnie ta część, i jadę na wycieczkę 😆

  31. Co do rowerów jest tak, że można go sobie spokojnie ukraść. Sąsiad trzymał rower na klatce schodowej, przypięty do poręczy obok drzwi. W nocy ktoś go ukradł, a na policji nie przyjęli zgłoszenia, bo nie mają ludzi. Inny „znajomy” kradnie rowery, chodzi z norzycami i sobie odjeżdża. Ludzi to nie obchodzi, że komuś kradną rower. To jest najłatwiejszy łup. A zamiast kupować to afirmujcie sobie, że jeździcie na zajebistym rowerku i się pojawi za darmo, albo w okazyjnej cenie 😛 Ja mam mój za darmo.

  32. No to całkiem opacznie mnie zrozumiałeś, ja nie miałam na myśli okradnięcia, a ukradnięcie mnie! 😀
    W każdym razie nie „oflaguję się” hehehe

  33. Skarbie, a kto Cię ukradnie, złodzieje są przeważnie szczupli do włamów i nie dadzą rady unieść takiej masy miłości i ciepełka 😆

  34. Jak Ci zabiorę wszystko co uważasz za wartościowe, to zrobi się miejsce dla naprawdę wartościowych rzeczy.

  35. W całej swej sile jesteś zbyt słaby żeby zabrać mi cokolwiek. A to co cenię najbardziej nie jest do zabrania.

  36. Rower jest fajną sprawą.Ożenienie się z kobietą która rozkłada nogi na przetestowanie to jak kupic uzywane majtki w lumpeksie- może i pasuja, ale coś swędzi w miejsca intymne.
    Towar macany nalezy do macajacego- warto pamiętac.

Dodaj komentarz

Top