Jesteś tutaj
Home > 2011 > luty

Kobieta czy przyjemność?

Piątek wieczorem, ja po wyczerpującym treningu, wykąpany, pachnący, zasiadam przed komputerem a przede mną najprzyjemniejsza chwila dnia, wyczekiwana z niecierpliwością od rana - śledzik z cebulką, i skrawkami papryki plus chlebek bez masła (używam masła łaciate i Duńskiego, moje tętnice niekoniecznie są z tego zadowolone) Spojrzałem czule, namiętnie, wręcz żarłocznie

Sukces… rozkoszne uczucie :)

        Drodzy Państwo, i wszelkie inne formy życia, które mnie czytacie. Uprzejmie donoszę, że kości zostały rzucone, i dziś odesłałem Panu Wojtkowi z wydawnictwa ostateczną zgodę na druk, okładkę, i wszelkie inne warunki.  Książka jak już wspominałem, ukaże się 10 marca, podejrzewam że wcześniej będę miał 30 egz do sprzedaży przez

Pomożecie towarzysze?

Dziś dostałem książkę w PDF po trzech korektach, do ostatecznych moich poprawek. Jeśli wydawnictwo dostanie ją na meila w poniedziałek rano, książka będzie już realnie istnieć 3 marca, a pierwszym dniem sprzedazy będzie 10 marca. Razem z czytelnikiem Damianem, próbujemy zmienić tekst na okładkę, bo ten który ja stworzyłem, wydaje się

Quiz Walentynkowy

  Oto Quiz psychologiczny z okazji Walentynek. Patrząc na obrazek poniżej, określ która dziewczyna jest najbardziej w Twoim typie. Liczymy od lewej strony od 1 do 4 która znajduje się po prawej stronie. Odpowiedzi przeczytasz poniżej zdjęcia.       1.  Cenisz sobie w kobiecie świeżość, niewinność. Brzydzisz się i potępiasz zdradę, bo przecież bez

Inwazja kobiet

  Ostatnimi czasy, dużo zastanawiam się nad kwestiami męskości, i związkami. Im bardziej o tym myślę i staram się to wszystko poczuć, tym bardziej dochodzę do pewnych wniosków. Życie jest nieprzewidywalne, i nigdy nie wiadomo co się stanie. Dziś mogę umrzeć, co za problem? jeżdzę na rowerze do biedronki po bułki,

Pożegnanie Tomka

Chciałbym dzisiejszego dnia, pożegnać mojego czytelnika, Tomka, który dziś w godzinach porannych umarł w szpitalu. Z Tomkiem znaliśmy się tylko meilowo, i bardzo krótko telefonicznie z racji odległości, nie jest on Państwu znany z komentarzy gdyż tylko czytał, pisaliśmy swego czasu często na privie, znaliśmy się trochę ponad rok. Wczoraj

Konkurs poetycki

Moja dłoń drży ze wzruszenia, gdy piszę te tak ważne dla mnie słowa... moi czytelnicy, nieśmiali i romantyczni faceci którzy nie wstydzą się ukazać swoich uczuć, postanowili wzbogacić moją skromną stronę swoimi wierszami, w których odkrywają to, co mają w sobie najcenniejszego. Rzucają obficie swoje skarby, i mając ostrzeżenia Jezusa

Top