Jesteś tutaj
Home > MyBlog > Przemyślenia > Konkurs poetycki

Konkurs poetycki

Moja dłoń drży ze wzruszenia, gdy piszę te tak ważne dla mnie słowa… moi czytelnicy, nieśmiali i romantyczni faceci którzy nie wstydzą się ukazać swoich uczuć, postanowili wzbogacić moją skromną stronę swoimi wierszami, w których odkrywają to, co mają w sobie najcenniejszego. Rzucają obficie swoje skarby, i mając ostrzeżenia Jezusa na myśli, mam nadzieję że nie będą to perly rzucone przed świnie.

Oto moi czytelnicy, prawdziwi, uczuciowi i romantyczni faceci którzy idą przez życie z wierszem na ustach, miłością w sercu i pięścią zaciśniętą w walce o lepsze, romantyczniejsze jutro. Gdy ciała wierszokletów spoczywać głęboko w ziemi będą, ich wiersze przetrwają wieczność. Oto prawdziwi artyści, zostawiają światu w duchowym spadku jeszcze za życia nieoceniony dar! Poniżej opisuję autora, oraz zamieszczam małe zdjęcie, by przybliżyć te tak piękne i bliskie naszym sercom szlachetne postaci. Zapraszam do lektury.

Brutal, bloger z http://brutal.blog.onet.pl/, nasz brat, otworzył przed nami swoje serce. Wsłuchajmy się więc co w nim bije bezsennymi nocami:


 

 

 

 

Jedzenie to przyjemność lecz spotka cię kara
Gdy siądziesz na kiblu i wypniesz dupsztala
Gdy odbyt cię boli i masz zatwardzenie
Gdy z siebie wydalasz strawione jedzenie

Och kupo śmierdząca czekamy na twe przybycie!
Jak nie ma cie w kibelku to ciasno jest w odbycie
Weź się uzewnętrznij, nie siedź tak skrycie
Chodź na świeże powietrze i zaśmierdź je sowicie

Gdy jesz hot doga spotka cię kara sroga
Zezłościłeś tym Boga, zapłata będzie droga
Kosmki w jelicie czule pieszczą parówkę
Zmieniają chrupiącą bułkę w rzadką kupkę
Potem odsysają z niej wodę
I zatwardzenie gotowe!

Siedzę na kiblu, żyły marszczą się na mym czole
Wiem, że zaraz będzie tu smród jak w stodole
I… jest! Nareszcie się wysrałem
Już gówno płynie kanałem
Rurami płynie woda z kałem
Jeszcze strzelam gazów arsenałem
Przez co sąsiadka skończyła z zawałem!

2.

Jest jednak rzecz taka gorsza niż twarda sraka
Gdy idziesz spokojnie ulicą i udajesz cwaniaka
A tu nagle niespodziewanie pocisło cię na sranie!
Rzecz ciężka niesłychanie, tego nie było w planie.
Biegniesz szukać toalety, lecz nie ma nigdzie niestety
Zaciskasz mocno zwieracze, wtem nagle jest! są sracze!
Cóż za niesamowita ulga, nagle patrzysz… o kurwa!
Cena za kibel dwa złote, a ja nie mam gotówki
Ups… coś nagle zaczęło wypływać z mojej dupki.
Wbiegam mówiąc, że zapłacę przy wyjściu, teraz nie ma czasu
Wchodzę do kabiny znów narobię ambarasu!
W ostatniej chwili zdążyłem i nie posrałem se gaci
Bo co by wtedy było wiedzą tylko kumaci
Siadam na brudnej muszli z wieloma bakteriami
I zaczynam srać, z dupy tryska jak tsunami!
Jak wodospad Niagara gówno spływa z odbytu
Chlapie mi poślady i kibel, bez kitu!
Już mam wychodzić z tego burdelu
Lecz nagle dostrzegam, że nie ma papieru!
Więc biorę do ręki moje bokserki, one posłużą mi w tym celu.
Wyszedłem stamtąd i nie zapłaciłem
Wróciłem do domu i dupę umyłem
Jaki z tego morał? Panowie i panie
Nic w życiu nie jest ważniejsze niż dobre… sranie!

Oda do stolca

Stolcu, przez jednych znienawidzony tak jak ty z dupy gazie
Przez innych uwielbiony w koprofilskiej ekstazie
Jesteś solą tego świata, nie żaden Bóg czy Szatan
Na Ciebie nie ma bata. Z nosa leci katar
A z dupy Ty lecisz u każdego człowieka
Jeden z oddaniem zwleka, drugi tylko na to czeka
Zalegasz jelito po frytkach czy stekach
Lub je ciągle czyścisz po wypiciu mleka
Każdy o Tobie myśli, nikt nie przejdzie obojętnie
Jak cię nie wydali to mu dupsko pęknie
Jeden z drugim stęknie, trzeci jęknie
Czwarty napnie się jak strzała
Gdy z jego dupska leci masa kakaa
Piąty w kiblu czyta gdy opróżnia jelita
I nie ma znaczenia czy leszcz czy troglodyta
Czy bogacz czy żebrak, rzemieślnik czy artysta
Ty jednoczysz ludzi katola i antychrysta
Czy pijak czy abstynent, z Katowic czy z Sosnowca
Każdy musi w życiu co dzień skręcać makowca!

Piękne… oddajmy teraz głos Duszkowi, mojemu czytelnikowi dla którego miłość, uczucia i kultura, to nie są tylko czcze słowa.


 

koniec już z piekłem niespełnienia
doznasz rozkoszy wypróżnienia
wpadniesz w rozkoszy niebiański szał
w analnej ekstazie oddając kał”

z ulgą wyrzucisz z siebie stolca masy
a zaskoczone nagłym wypróżnieniem
jelita puste wykrzykną ze zdumieniem
oto radości nastały dla nas czasy

o defekacjo wzniosła i wspaniała
przez dup miliony czczona gazów symfoniami
codziennie uświęcona kału strumieniami
o defekacjo, jak wielka jest twa chwała!

codziennie w świątyni twej cichej ludzie
na tronie wszechświata raźnie zasiadają
by w uldze niezmiernej gdy już się wysrają
odpocząć po jedzenia i trawienia trudzie

Prawdziwy talent… a teraz niech zabierze głos Robert, wpisujacy się zawsze jako 34. Robert znany jest ze swojej tolerancji i wyważonych dyplomatycznie opinii, w której duchu niezwykle wyraziście się wyraża.


 

 

Czy sen to czy też nocna mara
Mistrzu w zaciszu rakietę odpala.

Dupa jak dupa, sami przecież wiecie,
Że siąść na niej to czasem jak siąść na rakiecie.

Już grzmią potężne gazy wylotowe,
A Mistrzu szykuje się w swą karmiczną drogę.

Błysk, huk, buchają płomienie,
Mistrza unosi soczyste uwznioślenie.

Choć to nie Peenemunde czy ruski Bajkonur,
Grzmot słychać z oddali, bo to polskie Houston!

Nie pierwszy to Polak co w niebo poleci,
Był już Mistrz Twardowski, był i Hermaszewski!

Lecz żaden z nich jak Mistrzu, moje drogie dzieci,
Po grochówce ze sprajtem na Marsa nie doleci!

Dobre, naprawdę dobre… niech więc przemówi ostatni z pieciu wspaniałych, Mills, którego mam przyjemność zamieścić tu debiut literacki, drodzy Państwo, brawa dla debiutanta!:


 

 

„Do kibla juz czas”


Do kibla juz czas choc poszloby sie w las
Oto nadszedl twoj czas by wyproznic czarną z mas
Zasiadasz na desce jak dres w beemce

Przerażony,wystraszony wydajesz dzwieki, symbolizujace twoje meki.
Krzyczysz,jeczysz lecz to na nic w chwili twojej najwiekszej udreki.
Cala dupa twoja plonie jak penis w owlosionym lonie

Żona wali w dzrzwi ,krzyczac „zamknij ryj”
Czy to koniec,armagedon, nie to tylko tlusty baleron
Zjedzony na sniadanie bez refleksji,wyobrazni,

co spowodowalo bycie w miejscu twojej nawiekszej kazni
Koniec twojej meki,stolec juz nie plynie z brązowej studzienki.
Wyprózniony, odpręzony szukasz toaletowego papieru,aby pozniej nie bylo brudnego problemu
Lecz papieru brak,osuwasz sie na ziemie pogrązony w gniewie
Wykrzykująć w nieboglosy „Czemu moja stara nie dba o zapas papieru”

Świetne, doskonałe… pozwolę sobie na samym końcu, umieścić moją nieśmiałą próbę poetycką. Wprawdzie daleko mi do moich szanownych poprzedników, którzy są dla mnie w tej dziedzinie autorytetami, ale postaram się nadążać za najlepszymi… oto próbka mojej prozy…


 

truskawki uroczy smak, jeszcze tkwi w mym przełyku
gdy jej miazmaty wędrują ku głębi odbytu
truflami zagryzłem, treść jelitową niemal wypsłem
bagiennego aromatu purchel, specyficzny zapaszek,
nie powstydziłby się go nawet piętaszek

Trzewia jak Wezuwiusz, gniewnie bulgocą, cichą, niespokojną nocą, czy to burza
zapytacie? czy alkaidy kolejny zamaszek? skąd więc taki koszmarny zapaszek?

Wzdęcie, boleści, jęczenie i sapanie, na tym bolesnym, karmicznym kurhanie,
cuchnące gazy, burczenie w brzuchu, nie trzeba było tyle żreć pasibrzuchu
Siadasz na tronie, i czujesz jak Ci odbyt płonie, sroga ta lecz sprawiedliwa
kara, nie ominie żadnego srala. Puszczasz sprzęgło, dodajesz trochę gazu, i mkniesz
jak strzała po brązowym wirażu.

Jak zapewne Państwo pamiętacie, miał to być konkurs. Ponieważ tak się złożyło, jestem twórcą tej strony, i zarazem niejako z automatu sędzią, postanowiłem ogłosić wyniki.


Najlepszy wiersz w kategorii kultura, znaczy się pierwsze miejsce – Brutal. Brawo! najlepszy wiersz w kategorii społeczeństwo, napisał Robert 34, co oznacza że dostał pierwsze miejsce. Brawa! najlepszy wiersz w kategorii kulinarnej, zdobył bezapelacyjnie Duszek, aż się chce coś zjeść po lekturze. Brawa! najlepszy wiersz w kategorii rymu zdobył Mills, pierwsze miejsce, brawa! najlepszy wiersz w kategorii emocjonalnej zdobył Mistrz, znaczy się Ja… brawo, bijcie mi brawo!

 

61 thoughts on “Konkurs poetycki

  1. To ty Brutalku ❓ 8)
    Nie wiedziałem że masz takie brzuszysko młodzieńcze. 😯
    I żeby bić własną matkę ❗ 😯

    Ps. Wcale szału nie dostałem, nawet się nie pogniewałem tylko się uśmiałem.
    Dobry żart tynfa wart.
    A śmiech to zdrowie.

    Tylko mi trochę żal że Mistrz nie dał jakiejś fotki 34 vel ruchacz.pl z panienkami. 😥 :confused:

  2. Mistrz ma monopol na bycie z panienkami tutaj na blogu 🙂 A ta baba co ją zbiłem to nie jest moja matka tylko żona 🙂

  3. To miała być ta moja fotka tylko Mistrzu się pogubił 8)

    [url]http://zapodaj.net/60ae48936a0e.jpg.html[/url]

  4. [b]”na złą mysz / oda do klawiatury”[/b]

    a to się nieźle teraz wkurwiłem
    i z tej okazji wiersz ten uczyniłem
    i dysząc wciąż w straszliwej wściekłości
    do rzeczy przejdę ku przestrodze ludzkości

    formularz wypełniałem ja komputerowy
    lecz przez chińsko-syjoński spisek światowy
    reptiliańskich knowań atak krokodylowy
    co szlachetnej rozpoznał emanacje głowy
    w jednej chwili przepadł wpis mój epokowy
    i minut mych dorobek stał się zerowy

    już kliknąć „wyślij” chciałem gdy zamkła mi się strona
    zrobiła to mysz, w arszlok chędożona
    w supermarkecie lichym za dychę kupiona
    tak przez UFOnautów podstępnie uszkodzona
    że jej kursor nagle w narożnik zjeżdża
    przy kliknięciu, i okno zamyka, w mordę leszcza

    więc pamiętajcie na zawsze, młode kocury
    iż mistrze używają tylko klawiatury
    niech was nie kuszą myszy zdradliwe krągłości
    by was do nieduchowej nie przywiodła złości
    z której karmiczne wynikną naleciałości,
    złych duchów wejścia i zdrowia przypadłości

    klawiatura to zdrowia i tradycji oręż
    co w palcówkach daje doświadczenie spore
    i wciąż prym wśród zewnętrznych peryferiów wodzi
    z maszyny do pisania szlachetnej się wywodzi
    co wieków dawnych dzieła pomagała rodzić
    nie jak mysz podstępna co powstała by szkodzić

    o klawiaturo, co pobudzasz meridiany
    ty dar mądrości wydobywasz w umyśle schowany
    w tobie nadzieja, niech myszą klikają barany
    ja wolę twych klawiszy dotyk ukochany
    w tobie potencjał błyska niezmierzony
    klawiaturo, tobie dziś pokorne biję pokłony

    piękna nie jesteś, lecz patrzeć na ciebie już nie muszę
    gdy pod śmigającymi palcami wyczuwam twoją duszę
    bo piękno twe ukryte jest i duchowe
    me zręczne palce otwarły jego drzwi sezamowe
    i gniotą klawisze których masz w obfitości
    jak grubej dziewki dupsko pod kołdrą w ciemności

    ty jedna klawiaturo furię mą przyjmujesz
    i znaczeniem moich słów się nie przejmujesz
    podłe czy piękne, przyjmiesz wszelkie słowa
    przy tym każda ludzka kobieta się chowa
    więc gdy tak podziwiam twą cierpliwość nieskończoną
    myślę tylko o jednym: zostań moją żoną!

    i choć z nową myszką nieraz ciebie zdradzę
    w podłości samczej na którą niewiele poradzę
    światełkami skuszony i krągłością miękką
    to w tobie klawiaturo tkwi prawdziwe piękno
    o tym pamiętaj, gdy w nieprzespane noce
    będziesz w tęskności płakać za mną srodze

    a ja choć się nieźle dzisiaj wkurwiłem
    to przy okazji wiersz ten uczyniłem
    gnój przemieniając w diament w swej mądrości
    wzbogacając literacki dorobek ludzkości

  5. Czytałem o tej sprawie, swoją drogą to skandal tak z ludźmi postępować. Jestem za tym żeby przypierdolili taką karę bankowi, żeby natychmiast robili kibel dla klientów. Zarabiać na ludziach to tak, ale zapewnić im poczucie bezpieczeństwa toaletą to już nie? a jak ktoś dostanie biegunki? to co, w spodnie? skandal.

  6. Wiedziałem od początku, że 34 się nie obrazi bo i za co? no niestety, zdjęcie z laskami mogło przypaść tylko mi :))))

  7. A propo Twojego zdjęcia czyli panny z egzorcysty, oglądałem na necie niekrytego krytyka, nie pamiętam jaki tytuł, ale puszczał jakiś film i powiedział że oto Jerzy Kryszak bez make up,u a bestia na szczudłach która to była, autentycznie go przypominała, aż mi się niemal serce na chwilę zatrzymało ze śmiechu 🙂 jak ktoś pamięta ten odcinek, to niech zapoda proszę.

  8. Z samego rana mnie wkurwili ❗

    [url]http://www.tvn24.pl/-1,16913644,0,1,dobry-czlowiek–dobry-przyjaciel-i-sojusznik-usa,wiadomosc.html[/url]

    „- [b]Jest dobrym człowiekiem, dobrym przyjacielem[/b] i sojusznikiem USA. Powinniśmy o tym pamiętać – tak scharakteryzował Hosniego Mubaraka, były wiceprezydent USA Dick Cheney. Zaapelował do administracji Baracka Obamy o ostrożne działania w związku z niepokojami w Egipcie”.

    Ten „dobry człowiek” jak był generałem jakże szanowanej armii i dowódcą wojsk lotniczych Egiptu to „[b]zarabiał[/b]” na dostawach sprzętu wojskowego dla egipskiej armii.

    Tak właśnie określono to niedawno w „Fakcie”.

    Jako prezydent „[b]zarabia[/b]” łupiąc każdą zagraniczną firmę z zysków osobistym rekietem na 50%.

    [b]Eksperci szacują że ludobójczym sumptem arcyzbrodniarz i zdrajca mubarak okradł Egipcjan na 70 miliardów $.[/b]

    Reszta rządzącej Egiptem watahy z pewnością też nie pościła więc można skromnie szacować że przez 30 lat rządów „dobrego człowieka” Egipcjanie zostali okradzeni co najmniej a setki miliardów dolarów.

    [b]Gdyby nie krańcowo złodziejskie „elity”, pardon „dobrzy ludzie” legalizowani zbrodniczo przez watykan i usa, Egipt byłby zupełnie innym krajem, krajem przyjaznym w którym ludzie żyją godnie[/b].

    To chyba już ostatni próg skurwienia i złajdaczenia pseudo elit którego jesteśmy świadkami w skali globalnej.

    Próg prowadzący gatunek ludzki wprost do zagłady.

    [b]Dobrze wiedzieć kto promuje to złajdaczenie elit.
    ❗ ❗ ❗ ❗ Przeklinam cię ameryko ❗ ❗ ❗ ❗ [/b]

    [b]A jako że diabeł tkwi w szczegółach i by dać Wam nieco do myślenia zapodam drobny i nader symptomatyczny szczegół.[/b]

    Ostatnio onet poinformował że Irak będący pod amerykańską okupacją, w sytuacji bycia na świeczniku zainteresowania światowych mediów i opinii publicznej, bez jakże komfortowej sytuacji dla geszefciarzy jaka była przez dekady chociażby w Egipcie, gdzie brak wolności słowa, dyktatura, a „media” krańcowo skundlone trzymane za mordeczkę wiec wszystko można przykryć i ukryć,

    tenże [b]Irak – tworzony przez „dobrych ludzi”, bo przecież państwo to nie ulice, ziemia i budynki a wypadkowa działań i zaniechań decydentów[/b],

    [b]ten właśnie Irak kupuje od USA F-16 znacznie gorszego typu niż ten który kupiła Polska, płacąc za każde f-16 CZTERY RAZY WIĘCEJ niż Polska która też dała się wyruchać „sojusznikowi” bo zamiast offsetu dostała gówno od amerykańskich „dobrych ludzi”[/b].

    Widzicie więc jaką skalą bezczelności i bezkarności posiadają tacy „dobrzy ludzie” jak mubarak czy zaropiały amerykański chuj cheney.

  9. Wy nie jestescie normalni wy jestescie nienormalni pierwszy wiersz – smiech reszta to g… szkoda oczu nie czytalem

  10. Miiisstrzuuu !!!!! Masakraaaaa!!!

    http://www.sfora.pl/Koniec-z-puszczaniem-bakow-na-ulicach-Posypia-sie-mandaty-a28939

    „..Koniec z puszczaniem bąków na ulicach. Posypią się mandaty”

    Mistrzu.. co Ty teraz poczniesz?
    Przeciez Przy Twojej intensywności puszczania wszelkiej maści pierdów grozi Ci nie tylko bankructwo za mandaty ale wręcz dożywocie w celi bez wentylacji !
    🙁
    Ja wiem, ze to nie w Polsce jeszcze, ale ten zakaz może sie rozpanoszyc jak zaraza.

    Nie pozwól Mistrzu na to.

    Wolność dla bąków !

  11. Miaszczu marszczac brwi pomyslal „kurde trzeba wykreslic ten kraj z listy planowanej wycieczki dookola swiata”
    p.s. czy slynny autor m. napisal ksiazke z punktu widzenia g. czy d. i jak to sie ma do swiatopogladu innych ludzi czyzby na tym polegala wyjatkowa wyjatkowosc ksiazki? – to tekst wywiadu jaki sie pojawi w przyszlosci zapewne

  12. To nie artykuł trollu tylko kreatywny i nonkonformistyczny konkurs poetycki ❗

    [b]A z ciebie trollu strasznie konformistyczna, konwencjonalna menda[/b]. :confused:

    buuuuuuuuuuuuuuuuu ❗

  13. [b]Widać biedaczyno żeś nie oczytany bo gdybyś był to czytałbyś Lema.[/b]

    A w tym i jego powiastkę o cywilizacji która jest konsekwentnie moralna i z dawania od siebie (i pod siebie) robi rzeczą dumną i publiczną, choćby był to nawóz czy gówno.

    [size=medium][b]Tubylcy tamtejsi wypróżniają się więc uroczyście, odświętnie, publicznie i grupowo, pośród licznych toastów, radosnych rozmów, żartów, śmiechów, pochrząkiwań, sapań, odgłosów „wiatrów” i samej wreszcie defekacji.[/b][/size]

    Pochłanianie pokarmów jako rzecz egoistyczna i wstydliwa skrywane jest tam tabu, intymnością, odbywa się więc chyłkiem i w konspiracji w małych wygódkach opisanych dyplomatycznie graficznym symbolem a w miejscowej łacinie zwanych zwanych żralniami.

    Sic ❗

  14. Tak, panie Marku, poszokuj Pan trochę zgorszoną kołtunerię 🙂
    P.S. Nie podobasz mi się waść na zdjęciu, które zamieściłeś!

    Z ciekawostek biologicznych – dziś pochwaliłam się dwu kobietom, że wzięłam ziołowy lek wspomagający płeć żeńską w nadmiernej obfitości dni trudnych i skomplikowanych. Zareagowały nerwowo, zbulwersowane, jakbym na ich oczach pozbawiała się narządów rodnych. Czy to z nimi, czy ze mną jest coś nie tak, się zastanawiam… Skoro natury nie wolno poprawiać, to ja zakazuję kobietom malować się 😉

  15. zdania nie zmienie, a to jest ewidentna przypowiastka w ktorej lem ewidentnie smieje sie z natury ludzkiej – bo nic co ludzkie humaniscie nie jest obce – ale na pewno nie jest to wychwalanie czegokolwiek.

  16. Niestety, nasze rządy albo wchodzą w dupę jankesom albo Ruskim, Ruskim bo są na nich teczki jak się kundlili, a jankesom za dolary.

  17. Mnie ten zakaz nie dotyczy, bo przeważnie siedze w domu, albo w seicento. A co do książki, jest dla inteligentnych ludzi, czyli Ciebie nie powinna interesować 🙂

  18. Masz tytuł tej opowieści? myślałem że wszystko Lema czytałem 🙂 w sumie to tradycja sprawia że czegoś się brzydzimy a coś uwielbiamy, np obrzezanie bolesne, czy u jakichś indian łamanie goleni jest święte, a u nas sranie jest obrzydliwe, gdyby się przyjęło że sranie jest jakimś rytuałem, ludzie by się przy nim bawili i swietowali. Skoro można ludziom wcisnąć niepokalane poczęcie, węże i że świat ma 6 tysięcy lat, to można i wcisnąć że sranie to np. symboliczne ukazanie narodzin ble ble. I by przeszło, na pewno.

  19. Najpierw mi mówili że niemożliwe jest bym był topowym blogerem, jak nim zostałem to mówili mi że będę tam tylko chwilę, jako zjawisko w sieci, byłęm dwa lata, mówili że nie wyjdę do reala z ksiażką, wychodzę za trzy tygodnie. Teraz mówią że książka się nie sprzeda, daj Boże żeby mieli dalej podobną ostrość swoich wizji mojej przyszłości 🙂

  20. A przepraszam, dni trudne to okres czy jak? jeśli jesteś z Warszawy, a jesteś, to zapraszam do mnie, umilę dni trudne bioprądami z rąk mych płynącymi jeśli masz do 40 tki, bo tu granica bioprądów niestety się kończy 🙂

  21. Chciałam określić to poetycko, dorównując Twoim umiejętnościom.
    Zmartwię i pocieszę waszmościa zarazem: do stolicy, podobnie jak do czterdziestki, daleko. Poza tym wybacz, ale nie lubię mieć konkurencji, a z fotografii wynika, że narzekasz na nadmiar zainteresowania czytelniczek 🙂

  22. Posłuchaj mnie, trolu z IP 109.243.6.251 na razie skasowałem Twój komć, ale następny nie tylko kasuję, ale i banuję IP. Dla mnie to jedno kliknięcie myszką. Grzecznie uprzedzam, doceniasz to? 🙂

  23. A to ciekawe, czyżby oszukiwała mnie nie tylko moja waga (95kg) ale i mój portal? Twoje IP które pozwoliłem sobie sprawdzić, wskazuje na Warszawę. No cóż, chyba nikt nie lubi konkurencji 🙂 ale to zdjęcie Żabko, to nie to co myślisz, przyszedłem zmęczony z roweru, i jakoś tak się sam nie wiem jak, stało…

  24. nie doceniam tego i jesli ktos tu jest nie w porzadku to wlasnie ty, a nawiasem mowiac, skoro twierdzisz ze jestem nieinteligentny to zapewnie tak jest 👿 szkoda ze tamtego komentarza nie zostawiles bo bylo ono ostrzezeniem dla innych, ze porownujac sranie do narodzin to jakbys porownal pozar domu do budowy domu, moj ip ciagle sie zmienia i nie mam na to wplywu dobrze ze nie jestes sedzia w anglii: Na mocy „The Mental Capacity Act 2005”, który wszedł w życie w kwietniu 2007 roku na terenie Anglii i Walii sędziowie mają prawo decydować w kwestiach życia i śmierci osób uznanych za „nieinteligentne”. Decyzje mogą dotyczyć zmuszenia do poddania się operacji, przymusowej aborcji lub zmuszenia do korzystania z antykoncepcji. W skrajnych przypadkach sąd może nakazać lekarzom odłączenie aparatury ratującej życie od cierpiącego pacjenta.

  25. moje zmienne ip na co nie mam wplywu pokazuje coraz to rozne miasta/miasteczka w polsce czlowiek jak widzisz cale zycie sie uczy nawet ktos tak oswiecony jak ty

  26. i jeszcze jedno – za to co napisales spokojnie moglbys dostac cos czego jeszcze nie miales – prawomocny wyrok, a zazadalbym dla ciebie nastepujacej kary/pracy – praca spoleczna w toalecie uzytku publicznego

  27. Ostrzegałem. Banuję Twoje IP, i jeśli będzie trzeba, każde pod którym się wpiszesz. Możesz też odejść z mojej strony honorowo, nie narzucając się, nie jak gówniarz, bo i tak odejdziesz. Powodzenia, pozdrawiam.

  28. Po prostu mistrzu jest reanimowany przez dobre Samarytanki.
    Jedna z nich, co widać wyraźnie na zdjęciu, nadmuchuje Mistrza nieco sflaczałego po jeździe na rowerze.
    A że Stwórca wentylek umieścił w tym a nie innym miejscu to z ewentualnymi pretensjami proszę do Niego zwracać się z reklamacją. 8)

  29. A co do sądu, to proszę bardzo, w sądach na zachodzie są bardzo wysokie odszkodowania dla nękania ludzi, chcesz spróbować? próba nękania mnie mimo banowania, też podpada pod paragraf, kilometr ode mnie jest komenda, składam skargę, podaję godzinę i zmienne IP i myślisz że Cię nie znajdą w tym playu na kartę? sprawa trwa kilka lat, co przeżyjesz w Polskim sądownictwie, to Twoje. Wiem co mówię.

  30. Widzisz to, co chcesz, Marku – Warszawę w IP, Żabkę w mojej skromnej osobie… Znam mężczyzn, którzy po rowerowej eskapadzie jadą grzecznie do domku wziąć prysznic, a potem idą czytać książkę – zacznij brać z nich przykład.

  31. Nie, Twoje IP pokazuje że jego sygnał jest w Warszawie. Widocznie się myli w takim razie, przecież kobieta nie mogła by mi powiedzieć nieprawdy :))))) Korzystam zawsze z tego modułu [url]http://www.adres-ip.pl/geolokalizacja.html[/url]

  32. Pierwsza: odpalam tacie matiza po 4 miesiacach stania, odpalił, tyle że z piskami i nagle dym się wielki unosić zaczął i zapach piekielny. Chyba się alternator rozpierniczył. Ale to nic, rano leżę i słucham radia eska, program jest taki że jak komuś rozwalił się związek to dzwoni do radia, i spiker dzwoni do drugiej strony, oferując restaurację na pogodzenie się albo danie sobie szansy na rozmowę, a w wypadku gdy się druga strona nie zgadza 50zł. No i dzisiaj załamany facet zakochany w kobiecie z dzieckiem innego faceta która go rzuciła, nie słyszałem wszystkiego, ale gdy usłyszałem tekst że facet się zgadza na oddanie domu w Konstancinie i mieszkania na znak zaufania, a laska że jednak da mu szansę, gwałtownie się przebudziłem.

    Czyli miłość za majątek faceta a raczej pewnie znając życie jego rodziców… potem wszystko zabierze jak ten fiknie, i tak to się wszystko kończy, masz wszystko i wylądujesz pod mostem. Koszmar. Miał być dziś czy jutro art o śmierci, nie wiem czy nie napisać o tym. Przerażające to jest.

    Trzecia rzecz, spójrzcie na ten komentarz do mojego artu o singlach:[url]http://mareczek28.blog.onet.pl/4253697,239709380,1,200,200,58859261,421256741,5631109,0,forum.html[/url]

    Ręce opadają…

  33. „Łaskawy” wyrachowany mentalny kurwyszon najpierw zmanipulował samca, rozkochał w swoim odwłoku, a następnie odstawił narkotyk by po jakimś czasie „dać szansę”.

    Myślę że taka kreatura „da szansę” tylko na czas podpisania aktu notarialnego darowizny, no może jeszcze poczeka „cierpliwie” żeby samiec zapłacił za nią podatek od darowizny.

    [b]Potem w gorączce „milości” krzyknie mu – SPIERDALAJ[/b] ❗ ❗

    Oskarży dodatkowo o gwałty, bicie i pedofilię na jej dziecku.
    Słowem zrobi najgorsze łajdactwo, najgorszą zbrodnię by pozbyć się bezkarnie okradzionego frajera.
    I te krańcowo egoistyczne i skupione na sobie potwory, najgorszego rodzaju zbrodnicze kurwy którym organicznie obce jest pojęcie miłości bezwarunkowej, śmią jeszcze często bredzić o miłości.

  34. Korzystałam nieraz w moich badaniach szpiegowskich z różnych stron geolokalizujących IP i niestety, nieraz się nie zgadzało 🙂 Zresztą, Marku… gdybym mieszkała w Warszawie, grzechem byłoby nie skorzystać z tak kuszącej oferty.

  35. Koszmar. Ale facet jest dorosły, pewnie dała mu dobrze dupy, i się zakochał. A potem będzie płacz pod mostem.

  36. Na twoim starym blogu brakuje dużej reklamy EcoEgo i informacji że tu jest właściwy blog i najnowsze teksty.

  37. [quote]facet się zgadza na oddanie domu w Konstancinie i mieszkania na znak zaufania[/quote]buahahaha
    To jest tak głupie że aż śmieszne.

  38. Wiem, nie m ogę się zdecydować czy chcę się tam reklamować, czy mieć osobne miejsce, w sumie nadal mnie polecająa, któryś raz już gdy wkleiłem stąd art 🙂 przynajmniej jest wesoło gdy dostaję meile od Pan, że jestem żałosny i pusty, bo zachęcam samców do badania DNA 🙂

  39. To jest norma, to zawsze tak działa.Najpierw zakochanie, seks, narkotyk używasz do woli, potem powoli się zabieta narkotyk, pojawia się płacz, migreny, misia nie daje dupy bo jest nieszczęśliwa, a jest taka ponieważ nie ma ślubu/mieszkania na własność i nie ma przez to poczucia bezpieczeństwa/dziecka/auta/firmy itd.

    Spełnij jej warunek, i wraca seks. Proste, prawda?

    Moja była miała prosty taryfikator, za usługi dostawałem sex tradycyjny bez zabezpieczenia, za usługi ekstra mogłem w dupę 🙂 ot, „miłość” 🙂 w końcu zwiałem, kasy natraciłem, ale przynajmniej schudłęm z tej frustracji 🙂

  40. No właśnie, facet jest dorosły. Ale nie jego wina że głupi i naiwny tylko laski że głupia i materialistka? Co on jest małym chłopcem który nie potrafi samodzielnie myśleć i pierwszej lepeszej da się omamić? Oboje są siebie warci i jednakowo głupi więc po co wyzwiska?Co z niego za facet ja sie pytam?
    Poza tym, czy było gdzieś potwierdzone że ona jednak wzięła ten dom a potem go spławiła? Czy to tylko Wasze domysły?

  41. Logo wygląda trochę jak motylek, do strony pasowałoby bardziej „męskie”, twarde – jak ręka Mistrza przy spotkaniu z pupą fanki.

  42. To wszystko są tylko domysły, bo ja to słyszałem w radiu, a tam mogło być to ukartowane by np wzbudzić emocje w ludziach. Jednak z doświadczenia wiem, że takie sytuacje się zdarzają nagminnie. Facet może być bardzo mądry, ale zakochanie to narkotyk, nie jesteś wtedy sobą, tu nie ma kwestii inteligencji. Tak samo straci dobytek życia prostak i mędrzec, oszołomiony cipką.

    Tracą także Panie, ale to już rzadkość, bo Panie rzadko coś w ogóle mają, a jak mają to po facecie 🙂

Skomentuj plik Anuluj pisanie odpowiedzi

Top