Jesteś tutaj
Home > MyBlog > Przemyślenia > „Ale masz małego!”

„Ale masz małego!”

 

 

 

Ale masz małego! no cóż, zdarzyło mi się to usłyszeć. Nie tryskałem entuzjazmem słysząc te słowa, i niewiele pomogła mi świadomość, że był to z góry zaplanowany przez Myszkę atak.

 

W kwestii wielkości organów płciowych, Panie są potraktowane przez naturę znacznie życzliwiej. Mężczyzna który posiada mały członek, ma trzy opcje. Zrobić operację pogrubienia penisa (w miarę prosta, wstrzyknięcie żelu bądź własnego tłuszczu w ciała jamiste), wydłużenie (skomplikowany zabieg z możliwością sporych komplikacji) oraz zaakceptować fakt, że ma się relatywnie niewielkiego członka. Cóż więc uczynić? Pomijam operację, gdyż myśl o ludziach kręcących się ze skalpelami i igłami w pobliżu mojego członka, budzi we mnie niekontrolowane odruchy. Pozostaje więc akceptacja, która jednak nie przekroczy granic fizjoloii rozkoszy. Rozkosz fizyczna, to siła z jaką penis naciska na receptory w pochwie. Im większy penis, tym mocniejszy nacisk, dlatego długość nie jest tak ważna, jak grubość penisa.

 

Podkreślam że mówię o seksie bez zaangażowania emocjonalnego. Na poziomie ciał, liczy się siła bodźca, czyli wielkość penisa i sprężystość pochwy (czyli siła jej „zacisku”).

 

Podsumowanie:
Liczy się grubość penisa, nie jego długość

 
Wpływ psychiki na rozkosz.
Każdy obraz, dźwięk, wszystko co istnieje w rzeczywistości, gdy trafia przez nasze zmysły do nas, do naszej osobowości, najpierw jest poddane „obróbce”. Osoba lękliwa zobaczy lęk, odważna bezpieczeństwo, napuszona się obrazi, a żyjący poczuciem winy – poczuje wyrzuty sumienia. Każdy widząc to samo, postrzega coś innego, wybiera z rzeczywistości tylko to, na co zwraca uwagę. To zostało własnie nazwane matrixem, więzieniem, rządzi nami nie do końca nasz własny opis rzeczywistości. W tłumie ludzi krawiec dostrzeże głównie ubrania, szewc buty, zdrowy facet kobiece piersi i pośladki, a złodziej czy morderca, osoby słabe, niepewne siebie. Każdy widzi tylko to, co istnieje już w jego głowie. Wszystko co przyjmujesz w siebie (gazety i newsy o tragediach, mordach, itd.) zobaczysz w świecie, albo będziesz chciał to wszędzie widzieć i doszukiwał się.

 

Opis rzeczywistości który mamy w głowie, budzi emocje. Opis lęku wzbudzi lęk, gniewu gniew, ciekawości – ciekawość.

 

Poziom niższy emocjonalny – można się na nim znajdować, będąc na poziomie ciał. Kobieta którą defloruje groźny bandyta, bardzo przystojny facet, mąż znienawidzonej koleżanki, ktoś znany, sławny, bogaty – wzbudza silne emocje, które potęgują rozkosz. Czyli w rzeczywistości słaby bodziec ulega wzmocnieniu, a siła wzmocnienia zależy od pragnień kobiety. A jeśli jesteś nikim szczególnym? nie masz ani pieniędzy, ani uroku osobistego, władzy, nie umiesz się bić, nie jesteś też  w gangu? wtedy liczy się tylko bodziec, czyli opasły penis. Pamiętam jak pewna Pani, bardzo była zaciekawiona opisem mojej bójki. Mile połechtany, zacząłem opowiadać ze szczegółami jej krwawy przebieg, po czym zostałem niemalże zgwałcony, co przyjąłem z pokorą i dużą przyjemnością. Kobiety lubią być brane przez faceta, który wykazuje cechy dominacyjne, w zakres których wchodzi pobicie kogoś, albo w wersji nowoczesnej, bycie szefem i wydawanie poleceń. W swoim życiu zawodowym, jeszcze nie spotkałem sekretarki, której by nie przeleciał dyrektor czy prezes. Samiec wydający polecenia ludziom którzy je wypełniają, wzbudza w kobiecie silne emocje.

 

Poziom wyższy emocjonalny – to już zakochanie, i bardzo mocne wzmocnienie bodźca. Bodziec który dociera z pochwy, jest silnie wzmacniany przez opis rzeczywistości, zakochanie, czyli stan hormonalnego preludium do zapłodnienia, i uzyskania tak długo oczekiwanego poczucia bezpieczeństwa które daje kobiecie ślub.
Po ślubie i dziecku, zaspokojeniu pragnienia bezpieczeństwa, kobieta nie chce się już kochać. Opisywałem to już setki razy, niemniej gdy kobieta nie ma już wspomagania emocjonalnego, zwykły penis (szczególnie po porodzie) nie daje już prawie żadnej przyjemności. Wtedy właśnie zostają Ci opisywane na początku możliwości, albo…

 

Jest jeszcze jeden sposób. Fantastyczny, wymaga on jednak żeby Twoja żona miała dla Ciebie zrozumienie i dobrą wolę, co jest niestety rzadkością. Zbyt często po ślubie, gdy opisywanego przez kolorowe magazyny szczęścia nie ma, pozostaje wyładowywać swoje frustracje na małżonku. Miał dać szczęście… nie dał, nie mógł dać, sam go chciał.

 

Ćwiczenie mięśnia Kegla. Zaciskanie go powoduje, że kobieta ma znacznie ciaśniejszą pochwę. Wtedy nawet bardzo mały członek, daje odczucia jakby w kobietę wchodził niedźwiedź. Wystarczy więc dobra wola kobiety, i problem małego penisa jest definitywnie rozwiązany. Nie trzeba nic operować, łykać tabletek po których ma się rozwolnienie – można korzystać z seksu bez kompleksów. Kobieta musi jednak trenować, ćwiczyć co najmniej pół godziny dziennie, można to robić nawet oglądajac M jak miłość. Musi się jej chcieć, co bardzo się jej przyda, każdy mężczyzna zareaguje pozytywnie gdy wilgotne imadełko namiętności, zaciśnie się na nim jak wąż boa. Przyznam że znałem Panią, która posiadła tę sztukę. Cóż mogę powiedzieć? ideał…

 

 

Panowie, koledzy, zapamiętajcie to sobie raz na zawsze: wy nie jesteście penisem. To tylko mięso skazane na śmierć z ciałem. Nie utożsamiajcie się ze swoim penisem, jesteście kimś znacznie większym i wspanialszym, niż trochę żył i mięsa. Penis to nie Ty. Ty nim zarządzasz, na jakiś czas, nie wiadomo jak długi.

 

95 thoughts on “„Ale masz małego!”

  1. swoją drogą to ciekawe dlaczego na temat wielkości penisa chodzą różne niesłychane opowiesci np. ze murzyni mają duze penisy, jest przecież rzeczą normalną, ze wsród ich populacji liczącej dajmy na to 500 mln (samców), nie ma opcji zeby wszyscy mieli strzelby powyzej 25 cm, tak samo porno, zreszta jak ktoś chce sie przekonać, to mozna wpisać amatorskie porno ebony ( czyli pomiedzy samymi czarnymi), tam jakoś ich penisy mają rozmiary do 20 cm, czyli tak jak wsród białej populacji, mit upada, za to zawsze jak sa porno czarny mezczyzna i biała kobieta to musi być to penis powyzej 20 cm, o co wiec chodzi?To raz, a dwa dlaczego tak trudno znaleźć amatorskie porno białego męzczyzny, z czarną kobietą, toć przecież znaleźć białego z 20+ cm, w całej poteznej populacji około 500 mln tez nie jest trudno. Mi sie wydaję, ze to po prostu kompleks z czasów niewolnictwa, kiedy byli niemiłosiernie batożeni, teraz próbują w ten sposób, najbardziej prymitywny sie odegrać, a ze baby u nas puste jak beben to im to dobrze wychodzi;P

  2. kazdy z maluchem sobie to tak tlumaczy 😀
    [url]http://pl.wikipedia.org/wiki/Mechanizmy_obronne_(psychologia)[/url]

    [b]Racjonalizacja [/b](od łac. ratio, rozum) – w psychologii jeden z mechanizmów obronnych – pozornie racjonalne uzasadnianie po fakcie swoich decyzji i postaw, kiedy prawdziwe motywy pozostają ukryte, często także przed własną świadomością.

    Dwie typowe odmiany racjonalizacji zostały nazwane „kwaśnymi winogronami” i „słodkimi cytrynami”.
    Kwaśne winogrona to uznawanie za nieważny cel, którego nie osiągnęliśmy.
    Słodkie cytryny to wmawianie sobie, że przykre zdarzenia i sytuacje, będące naszym udziałem są w rzeczywistości przyjemne.

    Jest to także forma automatycznej obrony przed depresją – kiedy człowiek odczuwa naraz wiele negatywnych bodźców, bądź jest uczestnikiem nieprzyjemnych zdarzeń ma nienaturalnie wyśmienity humor, jest podekscytowany i tryska energią

    Wynajdujemy dobre strony ze wszech miar niekorzystnej dla nas sytuacji, lub zdarzenia, np. podkreślając korzyści zdrowotne płynące ze spacerów w sytuacji, gdy skradziono nam samochód.

    a to po prostu trzeba tak 8)

    [url]http://www.wildsex.pl/erotyczne/36500/vanessa_rides_and_becomes_fucked.html[/url]

    z snieznym pozdrowieniem 😉

  3. Dziwne, że tylko kobiety skrzywdzone przez partnera chcą się odegrać używając tego chwytu (poniżej pasa).
    Jak już było powiedziane, gdy vagina przypomina wielkością wiadro, to nawet 26+ czarny penis nic nie zaradzi.

  4. Jest taki filmik jak łysy dres wkłada bez najmniejszego problemu szczupłej 30-latce swój ogolony łeb do pochwy, która swoją rozszerzalnością przypomina gumkę od gaci.
    Tak to jest jak kobiety nie ćwiczą mięśni pochwy, we Francji takie ćwiczenia są rutynowym elementem rehabilitacji poporodowej.
    Późny wiek zachodzenia w ciążę też swoje dodaje.
    Jakoś młode i szczupłe dziewczyny które rodzą w wieku jakim przewidziała to natura (ok. 20 lat) nie tracą figury ani powabu.

  5. Racja, do porno wybierani są po prostu faceci z większymi penisami. Kobiety lubia czarnych, bo to odmiana, lans, coś nowego – przy okazji czarni są mniej ucywilizowani w sensie sztuki gestów, mimiki itd, i widać na nich od razu wszystkie emocje. Kobiety uwielbiają czuć się pożądane. Psychika wzmacnia im to co daje murzyn. Gdy bodźce osłabną, pojawia się spory problem 🙂

  6. Mistrzu zrób konkurs dla czytelników na fotki seksownych dziewczyn, bo widać najwyraźniej braki w mistrzowskim archiwum – stale powtarzają się te same, mocno „spracowane”, panie.
    Nagrodą będzie zamieszczanie zwycięskich fotek w kolejnych artach.

  7. Nikt tu się nie oszukuje, mam małego ale nie mam zamiaru się z nim utożsamiać. Ja to nie penis, Ja to świadomość, piękno, a nie kawałek mięsa. Człowiek który utożsamia się z penisem, ma smutne, przykre życie. I jeśli ma się małego, to szuka się kobiety świadomej siebie, ćwiczącej mięśnie kegla. I po problemie, jakby nigdy nie istniał.

  8. Mój znajomy ma coś ok 22cm, i był z 28 latką którą nazwał później wymownie – wiadrem. Nic nie czuł, cały czas luz. Wspominał to jak koszmarny sen, zdrowo ją zwyzywał, takie lenistwo i gnuśność to coś okropnego u kobiety.

  9. Co do ćwiczeń – dobre są kulki miłości – wkładamy jedną i już można ćwiczyć – na spacerze, w pracy, podczas zakupów, w kuchni, przed tv, a nawet w czasie pierwszej randki 8)
    Trenujemy tzw. windę do nieba, kulka ma się poruszać ruchem posuwisto zwrotnym w górę i w dół.
    Im większe tempo oscylacji tym większe mistrzostwo w sztuce miłosnej.
    Prawdziwe mistrzynie osiągają taki poziom że potrafią samą pochwą strzelać śliwkami, winogronami na odległość kilku metrów.
    Najlepsze z najlepszych potrafią też wygenerowanym przez mięśnie pochwy podciśnieniem zassać co nieco 😯 8)

  10. A wiesz, mi nigdy do głowy nie przyszło, że seks to wojna 😆 Trzeba zachować klasę nie tylko przed, w trakcie, ale i po, a nie wydawać opinie na temat rozmiaru czegokolwiek. To jest zwyczajnie niegrzeczne, żeby nie powiedzieć, że podłe.

  11. Ja dostałem kiedyś maila (nie wiem od kogo, ale chyba komuś mocno podpadłem 😀 ) w mailu była fotka faceta z ogromną fujarą – a może to była fujara z facetem? nieważne, był jeszcze dopisek: „do niego dużo Ci brakuje”
    Do tej pory sytuacja pozostaje dla mnie zagadką, nikt w sumie nigdy nie narzekał 😀

  12. Racja, w innym wypadku człowiek by zwariował będąc cały czas w konflikcie wewnętrznym. Cała sztuka polega na tym, żeby ta racjonalizacja nie była przypadkiem oszukiwaniem samego siebie

  13. Ale ten mechanizm, który opisałaś sucz, kończy się zawsze tak samo: mocny dół, depresja itd.

    Tak samo jak są faceci z małymi, są też sposoby żeby sobie z tą maleńkością radzić.

  14. troche nie na temat, ale chcialabym sie zapytac o jedna rzecz. mianowicie. czy afirmacje w jakis sposob moglyby mi pomoc w przezwyciezeniu ogromnego stresu i emocji, ktore towarzysza mi przy egzaminie na prawo jazdy? 🙁 niedlugo mam kolejny egzamin poprawkowy i bardzo czarno to widze, po prostu nie moge opanowac nerwow, mimo ze dobrze jezdze, trace glowe i przejmuje sie wszystkim. czy robienie afirmacji mogloby mi pomoc? prosze marek o odpowiedz, jestem juz przez to wszystko strasznie przygnebiona 🙁

  15. Sam pisałeś , że w sumie nie chodzi o długość / w tym konkretnym przypadku – 22 cm / tylko o obwód .
    No tak…niektórzy mając problem , żeby temu zaradzić , powtarzają afirmacje , inni racjonalizują , a jeszcze inni wyzywają 🙂 .
    A cóż kobieta winna , że facet stał nie w tej kolejce , co trzeba , jak Natura rozdawała swoje dary ? :)hehe

  16. A co chciałabyś członka o średnicy 20 cm ❓ ❗ :confused:
    I czy to miałoby być naturalne ❓
    Męski członek to nie noworodek, więc po urodzeniu dziecka trzeba koniecznie ćwiczyć.

    A w konsekwencji w PL niestety najczęściej jest tak że po urodzeniu dziecka dla faceta żona w istocie przestaje być żoną, pożycie małżeńskie zamiera z wielu powodów, także „geometrycznych”.

    Jakoś dziwne że dawniej na wsi kobiety rodziły masowo od młodych lat i nie było takich problemów.
    Otóż to – rodziły młodo, pracowały fizycznie I BYŁY PODDANE MĘŻOWI.

  17. 😯 No ale co z tego wynika? Że podoba Ci się to poddanie czy jak kobieta tyra bez przerwy, żeby nie zgubić istoty bycia żoną i kobietą?? Zapomniałeś jeszcze chyba dodać, że po pracy należy męża z pełnym szacunkiem pocałować w rękę i przeprosić, że się żyje 😆

  18. A ja słyszałem opinię, że nie liczy się rozmiar tylko to, jak pracuje.
    Np. co z tego, jak facet ma kabaczka w majtkach a nie potrafi go użyć i tylko krzywdzi kobietę. Znam przypadek przebicia ściany pochwy. Sex to nie penis. Pamiętam jak opuszkami palców gładząc plecy kobiety doprowadzałem ją do rozkoszy. Ale to dawno i nieprawda 😆

  19. Problem w tym , że teraz nie mają komu być poddane , bo współcześni Panowie unikają ołtarza jak diabeł święconej wody – z prostego powodu : trzeba by było być Głową Rodziny i myśleć globalnie o owej rodzinie to raz , umieć przewidzieć każdą sytuację /zagrażającą rodzinie / i się w niej ewentualnie odnaleźć , a w związku z tym podejmować mądre , przemyślane decyzje . No…to kosztuje .
    Cóż…współczesny facet nie ma czasu na podobne głupoty , albowiem zajęty jest innymi problemami /ważniejszymi / – np. rozmiarami penisa .

  20. Można i tak, w końcu faceci całują kobiety po łapkach, więc panu i władcy należy się to ustawowo, można też podać zimne piwo z lodówki, nałożyć kapcie, podać dobre papu, no i w ogóle zrobić full service ❗ 😉 8)

  21. To musi być wspaniałe mieć dziewczynę z taką pochwą :)))) ja bym leżał a ona by strzelała z pochwy czereśniami, ja bym je łapał ustami, taki trening 🙂

  22. Ha ha ha, dobre z tą fotką 🙂 no to ładnie Ci ktoś kawał zrobił 🙂 trzeba było odpisać – „Dużo mi brakuje, ale przed akcją nie muszę mieć kroplówki 🙂 a tak poza tym to jesteś głupia kurwa i masz małe cycki” :))

  23. Przepraszam Cię, pamiętam że napisałaś do mnie meila 🙁 odpisywałem Ci ale wywaliło mi przeglądarkę i straciłem meil, chciałem później i jakoś zapomniałem. A więc tak aniołku – pomogą Ci, ale nie tak szybko, nie zdążysz do egzaminu na bank 🙂

    To czego Ci brakuje, to; dlaczego uważasz że masz być spokojna? kto powiedział że masz być odprężona na egzaminie? spinasz się, bo naturalnie się boisz, i jednocześnie chcesz nie bać, co rodzi konflikt wewnętrzny. Zaakceptuj to że się boisz, strach Ci pomoże się zmobilizować. Stań przed lustrem, i powiedz sobie – jestem zajebiście modna i trendy gdy się boję jak zwierzę. Stań się dumna ze strachu, to normalna reakcja. Podziękuj swojemu ciału za reakcję na zagrożenie, za mobilizację.

    I tyle – nic z tym nie rób, za to ucz się 🙂 i nie rób ze zdania prawa jazdy życiowego celu. Ja nie zdałem chyba z 10 razy, to nie tragedia. Nie uda się teraz, uda później. Powodzenia 🙂

  24. No właśnie, Ci z małymi staraja się, a koleś z dużym skacze jak na piłce 🙂 a nie wie że kobieta ma wiele punktów, które dają znacznie więcej niż kawał mięsa w pochwie…

    Na plecach się dość dobrze znam, jako amator masażysta, i to jest kopalnia zakończeń nerwowych rozkoszy, zwłaszcza żebra, więc wierzę Ci – a znasz palcówkę „na szatana”? wkładasz palec środkowy i serdeczny do środka, wskazujący i mały na zewnątrz, i wachlujesz 🙂 nie wiem dlaczego, ale wspaniale działa, wdziałem to gdzieś na necie, i od razu wyprobowałem – mocna metoda 🙂

  25. Ja się osobiście cieszę, że kobiety mają wolność, dawniej jej społecznie nie miały. Niech korzystają – co oczywiście budzi w mężczyznach strach. Ale prawda jest taka, że jeśli jest się władcą, trzeba utrzymać rodzinę, co w Polsce jest coraz mniej realne.

  26. Musisz uszanować to, że jakiś facet nie chce zapieprzać jak osioł, na wiecznie niezadowoloną żonę i dzieci. Chce żyć jak czuje, nie tak jak Ty czujesz 🙂 wiem, to wielka zbrodnia… 🙂

  27. Oj , Maestro , manipulator jesteś 🙂
    Skąd u diabła założenie , że mężczyzna ma zapieprzać jak osioł , i że żona jest wiecznie niezadowolona /wraz z dziećmi 🙂 /
    Tu chodzi o to , że w związku to facet ma nosić spodnie , nie odwrotnie . Podam Ci prosty przykład : mój Ojciec ZAWSZE , zanim położył się do snu , obchodził „domostwo” i sprawdzał – czy są wyrzucone śmiecie /jak nie , to wymagał załatwienia sprawy od tego , kto miał to wykonać /…sprawdzał , czy nie przecieka w łazience itd. i nikt nie musiał mu palcem pokazywać , co jest do zrobienia . Czuł się ODPOWIEDZIALNY za swoją rodzinę w ramach swoich PRAW jak również OBOWIĄZKÓW , które nie były dla niego zaskoczeniem i do których się zobowiązywał /świadomie / w dniu ślubu . Co ciekawe : wymagał dużo od innych , ale najpierw wymagał bardzo dużo od siebie . A przy tym niewiele mówił . Chyba nigdy nie przeczytał żadnej książki o wychowywaniu dzieci . Dał mi ogromnie dużo swoim przykładem .

  28. dziekuje Ci bardzo. masz racje, przez to ze sie boje i jednoczesnie mysle o tym ze nie powinnam sie bac, czuje sie jeszcze gorzej. wmawiam sobie, ze jak bede sie denerwowac to na pewno nie zdam, a przeciez tak nie musi byc, bo stres moze mnie dobrze zmobilizowac. jesli tym razem sie nie uda, sprobuje robic afirmacje, bo na nastepny egzamin na pewno bede musiala czekac duzo dluzej.
    co do tego maila, to nie ja do Ciebie pisalam, widocznie juz ktos wczesniej mial taki problem i pisal z tym do Ciebie 🙂 moze teraz przeczyta to co mi odpisales i tez na tym skorzysta:) dzieki jeszcze raz, buzka

  29. Wielu facetów daje znacznie więcej niż Twój tata – kobieta natomiast gdy facet chce się z nią kochać, odpycha go. To norma, i bardzo niesprawiedliwe, okrutne zachowanie. Gdy facet chce, słyszy bzdury o chuci samca, o troglodytach i żałosnym małpim zachowaniu. To mam na myśli, pisząc o niesprawiedliwości w związku.

  30. A to ciekawe, muszę poszukać tego meila w stosie innych :)) a więc – bój się, to fajne 🙂 buźka w gruszeczkę.

  31. Pozwólcie Panowie ze jako kobieta coś Wam
    Powiem: przed porodem miałam porównanie Miedzy kilkoma mężczyznami i naprawdę ten którego penis był raczej mocno przeciętny i chudy nie sprawiał mi takiej przyjemności jak penis mojego mezczyzny.
    Po pierwsze Nie maja tutaj Marek aż takiego znaczenia mięśnie kegla, ponieważ tam na dole akurat mam tego farta ze mam rozmmiar xs, nawet lekarz obawiał SIE ze nie urodze..
    Teraz po porodzie, gdzie byłam mocno szyta jest tak samo ciasno..o ile nawet nie bardziej..odczucia mam
    Inne- słabsze..niestety..ale uważam jedno- żadne ćwiczenia mięśni kegla nie pomogą w osiągnięciu takich doznań jak te gdy wchodzi w ciało duzy, gruby i długi penis, tego uczucia rozpierania i wypełnienia nic nie zastąpi.. tak jak nie ma porównania miedzy jedrnymi piersiami a długimi zwisami. Brutalne ale prawdziwe…..

  32. Panowie z małymi penisami się pocieszają 😯 na czele z Panem Mistrzem który w trakcie sexu się śmieje ze swoich żarcików żałosne ❗

  33. jezeli, twoja pochwa ma średnio 11 cm, to gdy wchodzi w ciebie penis 20+ to musi to po prostu boleć, nie da rady, szczególnie gdy jest tam wąsko,mówimy,o tym ze wchodzi cały, bo jak nie wchodzi caly tylko pół tj. do 10 cm, to zadnego nie ma znaczenia czy dany penis ma 20+ czy 10 czy 15… natomiast jesli Cie nie boli to znaczy, ze…wiesz co…ROZCIĄGNIETĄ masz tę…brutalną „prawdę” 😛

  34. Nikt mi nigdy nie powiedział, że mam małego, więc kompleksów nie mam. Ale nie wiedzieć czemu czasem chciałoby się mieć większego. Mówię sobie wtedy, że czy mam dużego czy małego to i tak nie zapewni mi to w życiu szczęścia. Co za różnica jakim kalibrem będę posuwał zołzę, która i tak się puszcza 🙂

    A tak naprawdę, to może i moja dziewczyna chciałaby bym miał większego, ale nie robi z tego tragedii świata i nie mówi o tym. No przecież są do cholery w życiu ważniejsze rzeczy 🙂 … np. język 😀

  35. A gdzie Ty badania robiłeś, że uznałeś odmawianie za normę?? I na jakiej grupie kobiet? 😆 Przecież po to jest się między innymi w związku, żeby cieszyć się regularnym seksem i ta świadomość dodaje związkowi skrzydeł. A „chuć samca” to sama radość 😳 😆

  36. Chyba nie zrozumiałaś Sylwia tego co napisałem. A napisałem, że jeśli facet ma mniejszy penis, i daje Ci mniejsze odczucia, to wtedy gdy mocno zaciśniesz mięsień kegla, odczujesz że penis jest znacznie większy. To ZAWSZE działa, bo dla komórki czuciowej nie ma znaczenia, z której strony coś na nią naciska. Jest nacisk, jest rozkosz.

  37. Te pragnienia są z filmów porno – widzimy faceta z armatą, wrzeszczącą aktorkę, kojarzymy że duży penis = zajebiste posuwanie. A to nie do końca prawda.

    Kobiety jak zauważyłeś, też mają mniejsze np. piersi, i trudno się mówi, kocha się ją całą 🙂

  38. Nie robiłem, ale tysiące facetów piszących to samo na forach, to nie przypadek. Wskazuje też na to nauka o ego, a te dość dobrze i nie raz opisałem. Nie muszę robić badań, by pewne rzeczy wiedzieć. Dlatego właśnie mówią mi per Mistrz 🙂

  39. Chyba że tak, ale możesz zawsze zasugerować delikatnie i kulturalnie, że jej piersi często myliłeś z jej pryszczami 🙂

  40. Też kiedyś myślałem że mam małego, ale gdy zacząłem działalność, ten problem jest gdzieś na około 96 miejscu, a na 95 jest łupież psa sąsiadki.

  41. Nigdy nie miałem szczęścia do cycków, w sumie nie jest to tak ważne dla mnie, a przepraszam – jedna miała całkiem fajne, jednak mąż jej często nie puszczał do matki.

  42. Hehe, a jak jeszcze strzelałaby z pochwy CZEREŚNIAMI (rozśmieszył mnie ten przykład 😀 ) z prędkością karabinu maszynowego– szybkostrzelna pochwa 8)

  43. A ja napiszę tak, również nie narzekam, chociaz czasami mysle,ze mogłoby być wiecej, własciwie to nie wiem dlaczego, bo juz z kilka partnerkami słyszałem gdy seks od tyłu: BOLI!( zwłaszcza te szczupłe dziewczyny) No to o co chodzi, jakbym miał jeszcze wiekszego to już wogole co wtedy byłoby,a wkładać na raty to juz lepiej chyba wcale,wiecej zachodu,zdenerwowania niz przyjemności 8)
    Wiec generalnie uwazam, ze co do wielkości penisa to mezczyzni robią zbyt wielki problem z tego, a kobiety to ze znana sobie bezwzględnością wykorzystują.
    Dość wspomniec, ze niektóre chyba powinny sie wogole cieszyć, ze ktoś chce umoczyć, bo zwykle najwiecej do powiedzenia mają te, które na Jennifer Nicole Lee (ostatnio była na głównej onetu) nie wyglądają 8)

  44. „Nie wazna wartosc przyrodzenia, ale sposob pierd*lenia”, jak to mowia.

    Specjalnie swoim srednim rozmiarem sie nie przejmuje (zawsze moglby byc ciut wiekszy :D), ale spotkalem sie z paniami, ktore 'bolalo’.

    A niewyobrazam sobie seksu 'na pol gwizdka’ jak to maja niektorzy faceci z wielkimi pytami. Na pewno maja latwiejsza sprawe w rozbudzaniu emocjonalnym kobiet. Kobieta widzi wielka pyte i juz sama sie nakreca.

    Sa inne i duzo wydajniejsze sposoby rozbudzania kobiet emocjonalnie niz demenstrowanie kutasa 😀

  45. Zrozumialam, ale niestety nawet zaciskanie miesni TO NIE JEST TO SAMO.
    to Nie sa te same uczucia, Marek zapewniam Cię o tym.
    dla Was mezczyzn jest to Jeszcze przyjemniejsze kiedy partnerka Was zakleszcza w sobie, ale weź teraz koncentruj SIE i oddawaj przyjemności kiedy cały czas musisz mieć napięte mięsień.. To naprawdę nigdy nie jest takie samo odczucie…

  46. A teraz rusz głową i mocno się zastanów , dlaczego CZASEM /bo przecież nie zawsze tak się dzieje / . Jeśli jest skutek , to musi być i przyczyna . I od razu napisze , że nie zadowala mnie w ewentualnym wyjaśnieniu problemu schemat typu : kobieta ma dziecko , to więcej niczego nie potrzebuje /mam tu na myśli seks oczywiście / . W swoich przemyśleniach weź proszę pod uwagę czasokres połogu , zmiany hormonalne zachodzące w organiźmie kobiety , jak również zachowanie faceta w tym czasie – i tu do rozważenia pytanie typu retorycznego : czy facet jest partnerem kobiety /mającym jakąkolwiek wiedzę i świadomość na temat przemian zachodzących w ciele „samicy” :)/ czy tez kolejnym dzieckiem tejże . Oczekuję bardzo rzetelnej /Twojej / dywagacji w tej kwestii , niekoniecznie wyrażonej na piśmie , jeśli jesteś Maestro . Pozdróweczka 🙂

  47. Ja akurat miałem wielkie szczęście, duże, sprężyste, wspaniałe 🙂 szkoda tylko że wielkie piersi mają grubaski najczęściej 🙂

  48. A to ciekawe, bo ja też czasem od tyłu do czegoś dotykałem i bolało. To już widzę jakbym miał 25cm, kobietę by z rozerwaną pochwą zabrali na chirurgię. Masz rację znowu kolego, niektóre panny czują się wybrane bo uprawiają seks z facetem, a temu jest po prostu łatwiej tak, niż ręką 🙂 a potem histeria bo telefon nie dzwoni z wyzwaniami miłości 🙂

  49. Ależ ja rozumiem – ciąża, straszny poród, szereg potężnych, życiowych zmian, wielu mężczyzn to doskonale rozumie i akceptuje, a jeśli nie to są to palanty. Ale nie rozumiemy że rok czy dwa albo i trzy lata po porodzie zamiast współżyć z mężem, żona bierze do łóżka dziecko. Czy dwa lata po porodzie zmiany hormonalne są takie straszne, że nie można się kochać?

  50. Dokładnie. Jestem dziwnie pewien że milioner z małym, więcej nakręci kobietę niż przeciętniak z penisem jak drąg 🙂

  51. A ja Cię zapewniam, że po pół roku być może zaciskanie będzie jeszcze jakimś wysiłkiem, ale po roku ćwiczeń – będzie tak naturalne jak oddychanie. Ty nie rozumiesz tego co ja piszę, bo mięsień zanim nabierze krzepy, musi to trochę potrwać.

    Pani z którą miałem przyjemność na ten temat rozmawiac i nie tylko, dokładnie mi opowiedziała dlaczego ćwiczyła – jej mąż miał bodajże 7 czy 8cm w stanie erekcji i nie czuła nic. Po kilku latach potrafiła tak zacisnąć pochwę, że traciła przytomność z rozkoszy, działo się to automatycznie i nie poświęcała temu żadnej uwagi. Ja prawie też zemdlałem… 🙂 ech, na dziewczynę czy żonę, tylko ze znajomością mięśnia kegla 🙂

  52. Ale jak Ci to opowiadała?? Praktycznie?? Jesteś okropny 😆
    Słuchaj, Marek, tak mnie już wkurzasz z tymi ćwiczeniami, że walnę nieśmiało prosto z mostu. Prawda jest taka, że czy się ćwiczy czy nie, to podczas orgazmu następuje skurcz samoistny, więc może popracujcie nad grą wstępną, a wszystko samo zadziała, a nie dopadajcie jak do zwierzyny 😛 😳 😳 😳

  53. Akurat znam ten skurcz, widocznie niezły ze mnie kochanek :)))) ale siłę skurczu można znacznie zwiększyć, także u faceta chociaż on u nas daje inne możliwości, np. orgazm bez wytrysku, Panie go nienawidzą. Dla jednej mojej partnerki, facet bez wytrysku to nie facet 🙂 no bo jak takiego złapać na ciążę? bzyka, przeżywa orgazmy, a ciąży ni ma :))

  54. Matko, i jak z Tobą dyskutować :confused: Skurcz fajny, ale mógłby być jeszcze lepszy. No ręce i piersi opadają.
    Obsesję masz czy co z tą ciążą? Myślisz, że kobiety tylko w ciążę chcą zachodzić? Świat poszedł do przodu, świadomość własnego ciała pozwala kobietom też czerpać czystą przyjemność z bycia z mężczyzną, a Ty ciągle swoje 😛

  55. Nie rozumiem, czemu tak dużo kobiet tak dziwnie reaguje na wspomnienie o mięśniach kegla. Polecam przeczytanie fragmentu książki „Mistrz i czarownice” (To wbrew pozorom nie o Marku i jego czytelniczkach, ale o mistrzu buddyjskim, oraz duchowych „nauczycielkach” Jodorowskiego, autora książki), podrozdział „Reyna” opisujący spotkanie Alejandra z córką Gurdżijewa wspaniale pokazuje, jakie cuda potrafi czynić wytrenowana cipka. Ponadto jest tam ciekawa teza na temat związku między rozwijaniem joni, a rozwojem wewnętrznym kobiety. No i rozwiązana zostaje legenda syreniego śpiewu kuszącego żeglarzy 🙂
    [url]http://www.taraka.pl/mistrz_czarownice[/url]

  56. Jak się ma średniaka, to można zawsze zrobić coś takiego

    [url]http://www.youtube.com/watch?v=ZeE5QAGjNOg[/url]

  57. A ja mam wrażenie, że to Wy dziwnie reagujecie 😆 I do tego robicie jeszcze z tego wielkie halo odkrywając „wielką tajemnicę”, że trzeba ćwiczyć, ale już za dokładnie nie wiecie jak, a my wiemy, więc zostawcie to kobietom 😆 Czy my Was pouczamy? Dopiero by się larum podniosło 😆

  58. ach, niedojrzała 😀 aż jestem ciekaw rezultatów tych treningów, z tego co piszesz to łakomy z Ciebie kąsek. Chętnie bym skosztował. Pewnie jesteś szczuplutka, a to jest coś wspaniałego tak „wpychać” 😀 się do środka. Nie obraź się, ale trochę mnie poniosło z podniecenia 😀

    [b]wąska w pasie, dobrze pcha się 😀 [/b]

    wybacz, ale musiałem to napisać

    nie gniewasz się?

  59. Nie gniewam się, ale się zastanawiam, gdzie ja napisałam, że ze mnie jakiś łakomy kąsek?? 😆 Jestem zupełnie przeciętna i nie zamierzam tego ukrywać.

    Dance, wyobraźnia Cię ponosi i tracisz wyczucie 😆

  60. Ja myślę że to jest lenistwo przeciętnej kobiety, która żyje jak jej dyktują mądrzejsi od niej poprzez kolorowe gazety. Trzeba coś zrobić, dać od siebie, ćwiczyć a skutków nie widać na ciele od razu. A dla faceta nie ma się co starać, bo i po co ma być zadowolony? a potem histeria że odszedł do innej.

  61. Nie, no dzieci to chce się mieć tylko z facetem, inaczej się nie da 😆
    Jednak nie jest to warunek konieczny 🙂

  62. 😯 „…bo to zła kobieta była” 😆

    Marek, co Ty taki dzisiaj podenerwowany, lewą nogą wstałeś czy jak? A może byś tak słowem lekkim jak pył poprowadził kobietę przez arkana ars amandi? 😆

  63. Aaaa…roku , czy dwóch lat /a nawet trzech / to ja tez nie rozumiem . Przyznam jednak , że mało się słyszy o takiej długiej abstynencji , więc to chyba trudno podciągnąć pod normę 🙂 , do której nawiązujesz .

  64. duży czy mały – co za różnica – aby stał !!

    a jak nie stoi… to lepszy szorstki język niż miękki kutas.

  65. A jak niby facet ma to mówić, że żona mu nie daje dupy? że cierpi, że jego potrzeba jest nie zaspokajana, kiedy potrzeby żony MUSZĄ być zaspokojone, bo inaczej wrzaski, histeria?

  66. Po co od razu ma mówić ? 🙂 A nie wystarczy użyć któregoś z przedślubnych forteli 🙂 i „przypomnieć” kobiecie , że nie jest tylko matką , a facet nie jest tylko ojcem ?
    Jak miał na tyle pomyślunku i przebiegłości , żeby ją zaciągnąć do ołtarza , to nie widze problemu , żeby teraz tez ruszył głową i skonstruował plan , jak zaciągnąć do małżeńskiej łożnicy . Jak zrobi to w miare subtelnie , to jej sie na pewno spodoba 🙂
    O seksie się nie dyskutuje , bo na dyskusjach się kończy /a nawet na awanturach – no , chyba , że chodzi o te późniejsze „zgadzanie się” – to tez jakiś sposób 🙂 /.

Dodaj komentarz

Top