Jesteś tutaj
Home > MyBlog > Przemyślenia > Gwałt i jego obrońcy

Gwałt i jego obrońcy

 

 

 

Gwałty istniały od zawsze. Ich eksplozja następowała w czasie wszelkich wojen, gdzie niewyobrażalne okropności i rzezie, spuszczały ze smyczy dzikość męskich, żołnierskich serc.

 

Nie ma żadnego usprawiedliwienia dla aktu gwałtu. To przemoc w najohydniejszym wydaniu. Kompletne nie liczenie się z uczuciami, pragnieniami i wolą drugiej osoby. To że kobieta była ubrana w kusą spódniczkę i prowokowała, także nie jest żadnym usprawiedliwieniem. Dokonanie gwałtu na kobiecie, to chęć zaspokojenia swojego pragnienia, przedstawiona nad czyjeś życie, godność, wolność. I już ta sama intencja zasługuje na potępienie i surową, bezwzględną karę. Włosy stoją mi na sztorc, gdy czytam że mogła nie nakładać obcisłych spodni; a gdyby brutalnie zgwałcono, pobito i zmasakrowano matkę, siostrę czy dziewczynę tego kto tak broni gwałcicieli? też by pieprzył że starsza kobieta szła w spodniach? Inaczej by zagdakał. A pobity i zgwałcony mężczyzna, (zdarza się rzadko, ale jednak się zdarza) czy też prowokował dżinsami? czy może miał chodzić w worku, żeby nie pobudzić kryminalisty? a może w ogóle nie powinien nigdzie chodzić, tylko siedzieć w zamknięciu? a co ze zgwałconymi dzieciakami? prowokowały? czym? plastikowym pistoletem na wodę, misiem przytulanką? to ich wina? zmusiły dorosłego faceta, żeby je bił, i często sadystycznie gwałcił? nie oszukujmy się; gwałcona ofiara nie ma (występującego w trakcie podniecenia) naturalnego nawilżenia. Stosunek po prostu rozrywa odbyt czy pochwę, rani ją i sprawia koszmarny ból. Gwałt jest upokorzeniem, ukazaniem swojej władzy i wielkości, i pobudzającą przyjemnością dla sprawcy. Gdy ten się oddala zadowolony, dziecko musi mieć operowany odbyt, i do końca życia będzie „uderzone”. Z jakiej więc racji, znajduje się ktokolwiek kto broni tych co gwałcą? do kurwy nędzy, wiem że jesteśmy krajem idiotów (słupki PO znowu w górę) ale żeby aż tak? przecież aż się prosi, żeby takiemu co broni tych biednych chłopaków co „nie wytrzymali ciśnienia”, włożyć w dupę butelkę z piwem. Niech zobaczy jaka to frajda, jak po operacji tyłka odbyt przeniosą mu na brzuch (wyłonienie stomii).

 

Druga sprawa to rozum. Nie chodzę w pewne miejsca, nie zapuszczam się w ciemne uliczki gdzie wiadomo że dają w mordę. Nie kuszę losu, dzięki czemu cieszę się póki co zdrowymi, ładnymi zębami. I polecam moją życiową postawę innym.

 

Jestem przerażony dzisiejszym prawem. Prawo to zasady chroniące społeczność. Każdy kto zna jakichś przestępców, a ja znałem, wie że często kalkulują sobie ryzyko. Gdy te jest duże, po prostu nie ryzykują. A gdy zaryzykują z racji wrodzonego braku wyobraźni, społeczność jest chroniona przed aniołkami, które przed sądem zgrabnie płaczą, wspominają paskudne dzieciństwo a psychiatrzy wykazują u nich depresję. Dzisiejszy system prawny to kloaka, jawna niesprawiedliwość. Z szacunku do ofiar i służby słabym, pozostał szacunek dla kryminalistów i służba na kolanach dla bogatych i potężnych. Nie daj Boże żeby rozpędzony celebryta, synalek wpływowych dziennikarzy czy syn prezydenta wpadł na nas rozpędzonym autem. Lepiej już umrzeć niż przeżywać gehennę w sądach, które i tak zwykłemu człowiekowi zarzucą winę. Dziś przestępcy (najlepszy przykład Marcin P) mogą mieć  kilkanaście razy zawiasy, a alimenciarz bez pracy, idzie pod celę. Sędziowie podnoszą sobie statystyki skazań, najchętniej biedakiem, bo bandzior może mu grozić. Nie wolno mieć broni i bronić się samemu, ponieważ władza która jest największym kryminalistą i mafią, nie chce by ludzie strzelali do jej członków. To farsa kiedy przestępca bez problemu może zdobyć broń, a uczciwy człowiek, chcący chronić swoją rodzinę, nie może jej mieć. Tak naprawdę, to najbardziej boję się zboczeńców którzy usprawiedliwiają przestępców. Kryminalista wiadomo, jest wilkiem. Zdarzają się honorowi, albo i nie, ale wiemy czego oczekiwać, zasady są jasne. Jednak ktoś kto broni gwałcicieli, likwiduje uczciwą karę śmierci, czy kastrację wobec pedofila i gwałciciela, jest zbrodniarzem, hipokrytą.

 

Przestępca robi źle. Za to jest kara. Proste zasady. Nikt nikogo nie krzywdzi; nie chcesz umrzeć? to proste, po prostu nie zabijaj, nie torturuj, nie porywaj dzieci dla okupu. Jeśli to robisz, musisz ponieść konsekwencje. Marzę o sytuacji, kiedy w państwie każdy ma co roku wypełniać formularz; że jest przeciwko karze śmierci. I te szlachetne osoby (w żargonie wieźniów – frajerzy) utrzymują w podatkach morderców i gwałcicieli dzieci w więzieniach. To już byłoby uczciwsze. Gdy ten kogoś zabije czy ucieknie i kogoś zmaltretuje, będą opłacali odszkodowania ofiarom. Oczywiście KS tylko wtedy, gdy zbrodnia jest udowodniona bez żadnych wątpliwości. Swoją drogą chciałbym by na swoje religie, w podatkach płacili ich wyznawcy. Mamy wolność, wyznawaj jakiego Boga chcesz, ale jego kapłanów utrzymuj z własnych pieniędzy, a nie z moich. Ja niekoniecznie muszę wierzyć w latającego potwora spaghetti. Chętnie za to zapłacę na zasiłki i pomoc społeczną, bo ta w wymiarze państwa jest dla wszystkich korzystna (zwiększa wewnętrzny popyt, chroni biedotę przed kryminałem, daje szansę tym na samym dnie). Jakąś przyjemność odczułem, gdy sąd w Iranie mężczyźnie, który oblał kwasem twarz swojej kobiety, zasądzono… zakroplenie przez okaleczoną kobietę kwasu do obu oczu mężczyzny. To jest sprawiedliwość! niestety, każda dobra historia, musi mieć kiepski koniec. Ten chojrak tak wył i błagał o litość, tak histeryzował i płakał, że kobieta z litości zrezygnowała. Szkoda. Powinna to zrobić, tak by ten mężczyzna zobaczył jak to jest. Moja rada dla Pań. Jedyną szansą w trakcie gwałtu, jeśli przestępca dokonuje na początek (dla rozgrzewki) gwałtu oralnego, jest odgryzienie penisa. Bó uniemożliwi jakiekolwiek działanie, a przestępca nie będzie się mścił, ucieknie; zawsze uciekają w szoku. Odgryzienie to jedyna szansa na normalne dalsze życie, bez poczucia bycia ofiarą, i sprawiedliwość. Mocno zacisnąć zęby, zamknąć oczy, raz a dobrze. Ktoś kto tak robi, oczywiście straszy; strach jest ich siłą. Gdy zostaną poranieni, odwaga ucieka z nich jak powietrze z przebitego pontonu. Odgryzać bez litości.

 

Żyjemy w wielkim, cuchnącym szambie. Ale co tam, Polacy nic się nie stało! polacy nic się nie stało! myślcie pozytywnie! a ci na górze myślą realnie. Dlatego Ty nic nie masz, a oni tak. Nie tak powinno być.

 

Ps. jaką śmiercią samobójcza zginie Pan Marcin P.? powiesi się? zastrzeli? rzuci kilkanaście razy na nóż? no i ciekawostka. Na onecie, dzień w dzień podawany jest jakiś przykład z Rosji, przeważnie morderstwo dziecka. Codziennie to samo, proszę to obserwować. Czyli „nasi” coś szykują, urabiane są podświadomości ludzi. Ciekawe tylko co?

 

75 thoughts on “Gwałt i jego obrońcy

  1. Mnie poruszyła kiedyś sprawa pewnego nagłośnionego przez media morderstwa. Nie przez samo morderstwo, bo one przecież często się zdarzają, ale przez wypowiedź brata kata na jednym z forów, cytuję: Szmata zasłużyła!?

  2. [url]http://pracownia4.wordpress.com/2010/01/18/prawda-o-aids-i-hiv-w-filmie-%E2%80%9Ehouse-of-numbers%E2%80%9D/[/url]

  3. Ale o czym my tutaj mówimy : AGRESYWNY MENEL ZAKŁÓCA WIEC WYBORCZY:
    [url]http://www.youtube.com/watch?v=UdHEKtS69PM&feature=related[/url]
    Nie interesuje mnie zbytnio to ze to wiec, bardziej niestety to ze w normalnym kraju, kilku typów jakby go tak bez kamer cap w ten głupi łeb ze 2 razy i po wszystkim. Ludziom brakuje odwagi no i ten strach przed skurwiałymi niezaleznymi sądami partyjnymi…

  4. Ok Mistrzu..a slyszales moze,o kobietach,ktore skladaja dosniesienia o gwalcie…sporo po czasie..kiedy praktycznie sladow gwlatu nie ma..sa tylko zenznania jednej osoby,czyli kobiety,ktora zostala zgwalcona..i gosc na podstawie tych zeznan idzie siedziec..i co Ty na to?
    Podales skrajne przyklady..ale spojrz na problem z inne perspektywy..
    Albo podam inny przyklad…ojciec kąpie swoja coreczke,oczywiscie ojciec jest po rozwodzie..i matka donosi,ze np ojciec w trakcie kąpieli dziecka molestowal dziecko..i gosc ma powazne problemy…
    Uwazam,ze generalnie nie ma sprawiedliwosci..tak jak w przykladach ,ktore Ty podales..jak rowniez w przykladach,ktore ja podalem…
    Prawo to taki dziwny twor..ale musi byc,bez wzgledu jakie jest..a wsrod Sedziow,Prokuratorow i Adwokatow..sa tez debile,to tez warto o tym pamietac..a ze to jedna mafia to chyba wszyscy wiedza.

  5. Dokładnie, to o czym napisał Marek, to przypadki, w którym nie ma wątpliwosci….ale generalnie do wszelkich przestepstw seksualnych trzeba podchodzić bardzo ostroznie z opiniami, najlepszy przykład, Lepper, za którego ta kurwa musiała wziąc kase i koniec (jaki był taki był, nie oto chodzi) karirery politycznej, podczas gdy uniewinnili go, a tamta dostała zawiasy. Moim zdaniem coraz czesciej bedzie słychcac o tego typu „przestepstwach”, takie oskarzenie ma po prostu zrujnowac czyjas reputacje, której odzyskanie jest niemozliwe

  6. Ależ energia niska, po prostu dno. Przydałoby się temu downowi przywalić parę razy w ten durny łeb; chyba bym nie wytrzymał i przyjebał mu. Śmieszne te półmenele, proste karki dziwnie mają oboje. A najlepsza ta blondi co tak skacze, wyborcy umiłowanego wodza 🙂

  7. Wiadomo że są takie akcje, ale pisałem konkretnie o gwałtach a nie o Paniach, które chcą komuś zepsuć życie. Jeśli ktoś robi z przemocy coś co prowokuje kobieta, to wytłumaczy sobie i inne rzeczy w podobny sposób. To jest złe.

  8. Przypadkow skrajnych…gdzie sa ewidentne tzw.twarde dowody w sprawch o gwalt..jak sie rzuci okiem..w porownaiu do innych spraw o gwalt stosunkowo jest mniej…i sadzisz ,ze prawo powinno byc elastyczne…jak by tak bylo,to wowczas dochodziloby do manipulacji i nadinterpretacji prawa…ludzka wyobraznia w przestepstwach jest tak galopujaca jak nowe technologie…zeby prawo bylo idalne musialoby sie zmieniac przynajmniej raz w miesiacu.Prawo musi byc rowne..bo np w sprawach bardzo watpliwych..wyrok mozna zlagodzic..a w sprawach ewidentnych zasadzic maksymalny wyrok i jeszcze przyklepac inne paragrafy..i zwyrodnialcy moga siedziec dozywotnio….fakt jest faktem,ze sa to duze obciazenia finasowe,ktore obciazaja nas podatnikow…ale teraz zastanow sie..zyc w pierdlu do konca zycia jest lepiej czy kara smierci jest uwolnieniem,przez smierc..takiego zwyrodnialca..?
    Cala sprawa opiera sie o ludzi,ktorzy te wyroki wydaja..oraz pracy prokuratorow…wyobraz sobie,ze na jednego prokuratora przypada kilkadziesiat spraw..i jeszcze kazdego dnia dochodza..sadzisz ,ze jest w stanie przeprowadzic dokladnie sledzwo w kazdej sprawie i szczegolowo…watpie…w ewidentnych sprawach tak,ale w innych…juz nie,jaki wniosek z tego..ze w przewazajacej czesci spraw wyroki sa baaardzo watpliwe.
    Wszystko zalezy od Sedziow..ktorych jest malo a wsrod nich madrych jest jeszcze mniej.
    Inny jest ciekawy problem..ze kartel mafijny pt.cala palestra prawnicza..kontroluje,naplyw nowych prawnikow po aplikacjach..wpuszczaja swojakow…po co?Odpowiedz jest prosta,zeby na grupszych sprawach wspolnie zarabiali grube pieniadze.Jak sadzisz,kto stworzyl prawo dotyczace tzw parabankow…oczywiscie prawnicy,po co,zeby zarabiac ciezkie pieniadze.
    Przyklad prosze…prezes Amber Gold..cztery wyroki w zawiasach..i co sadzisz,ze w dobie internetu,zawiesil sie komputer z rejestrem osob karanych,ze taki jeden z drugim Sedzia nie wiedzial,ze Pan Prezes,nie ma innych wyrokow,otoz wszystko bylo tak ustawione,ze zrobili tak..ze akta jego i wyroki nie byly rejestrowane w ogole..a jak juz to z duzym opoznieniem…jezeli facet wyludzil 80 mil PLN od ludzi..a ludzie glupole podpisali umowy o dobrowolnej wplacie..to wystarczy,zeby gosc posmarowal papudze np 2mil..a papuga sie podzieli z Prokuratorem i Sedzia..i facet dostawal minimalne wyroki w zawiasach.
    I na konie dodam,ze Pan prezes nie pojdzie do wiezienia…zobaczycie.

  9. Wracajac do sprawy tzw.parabankow..teraz Ci hipokryci,bandyci czyli kurwy sprzedajne politycy..udaja i nakrecaj koniukture,ze trzeba zmienic prawo dotyczace parabankow…A pytania sa zasadnicze ,po co powstaly parabanki,kto je wymysli i kto je zalegalizowal i czy taki twor instytucjalny powinien powstac?Odpowiedz jest prosta w ogolnie nie powinno byc parabankow..a powstaly..zeby szychy z wyzszych polek,szare eminecje oraz prawnicy zarabiali ..na naiwnych ludziach,ktorzy dobrowolnie wplacaj pieniadze do takich instytucji kierujac sie chciwoscia..bo normalny wyedukowny czlowiek..przeciez nie wplaci swoich pieniedzy do instytucji ,ktora obiecuje 12% stopy zwrotu w skali rocznej do instytucji,ktora jest na rynku rok albo jest nowa..to ile by musialaby zarabiac na takim kapitale firma,zeby wyplacala 12% klijentowi..drugie tyle,trzy razy tyle?Przeciez to jest nonsen..i to jeszcze w dobie gdzie szalej kryzys w Europie.Przeciez to prosty rachunek,zeby taka firma zarabiala na koszty i w ogole zarabiala..to minimalnie musialaby zarabiac na kapitale,ktory posiada w skali roku 60%..co jest sprawa niemozliwa w dzisiejszej dobie.

  10. Wlasnie ciekawe pytanie Dance..”i?”..kolega nam cos patologicznego sugeruje…odpowiem tak..kobiety pozwalaja sie zdominowac..czasami,w niektorych sferach zycia i tylko mezczyznie z ktorym wspolzyje i go kocha.

  11. no tak cos chcial napisac..jakies cuda na kiju, jak ja to mowie..ale wyszla rzadka kupa..ale jaki sobie nadal nick..brejwik..moze bedzie strzela? 😈 Moze szystkich nas wybije? 😈

  12. GWAŁT ❓ 😯 [quote]”[b]Nasza rasa jest Rasą Panów.[/b] Jesteśmy świętymi bogami na tej planecie. Różnimy się od niższych ras tak, jak one od insektów. Faktycznie, porównując do naszej rasy, inne rasy to bestie i zwierzęta, bydło w najlepszym wypadku. Inne rasy są uważane za ludzkie odchody. Naszym przeznaczeniem jest sprawowanie władzy nad niższymi rasami. Nasze ziemskie królestwo będzie rządzone przez naszego przywódcę za pomocą żelaznej pięści. Masy będą lizać nasze stopy i służyć nam jako nasi niewolnicy.”
    – Menachem Begin, premier Izraela, laureat Pokojowej Nagrody Nobla[/quote]
    [url]http://stopsyjonizmowi.wordpress.com/2012/08/24/jacob-rothschild-john-paulson-i-george-soros-kazdy-z-nich-zrobil-zaklady-ze-finansowa-katastrofa-nadchodzi/#more-26920[/url]

  13. Kobiety są takie jak na tym filmiku, nasra i pójdzie [url]http://www.youtube.com/watch?v=ICEVY5Sbbp0&feature=related[/url]

  14. Przepraszam, ale znikam na jakiś czas. Wczoraj w wypadku zginął mój brat (cioteczny) z dziewczyną, nie nadaję się do pisania, jestem zszokowany. Wprawdzie od jakiegoś czasu nie mieliśmy kontaktu z racji odległości, ale opiekowałem się nim wielokrotnie w młodości jak wujek wyjeżdżał, bardzo go lubiłem, żeśmy świetnie spędzali czas zawsze. Bardzo fajny, wartościowy chłopak, wielka nadzieja polskiego boksu, z ambicjami i planami na przyszłość. Wciąż nie wierzę w to co się stało.

  15. A propos ankiety o karze śmierci-ja na pewno zaznaczyłabym opcję,że NIE jestem za pozbawieniem życia przestępcy.Myślę,że godząc się na karę śmierci niczym nie różnimy się od osób,które dopuściły się morderstwa czy gwałtu!!!Ja nie mogę decydować o tym,czy ktoś ma żyć czy nie.Nikt mi nie dał takiego prawa!!!!Oczywiście uważam,że system kar jest niewspółmierny do wykonanych występków i powinien zostać znacząco zaostrzony.Nie ma zmiłuj-zgwałciłeś,pobiłeś czy zabiłeś kogoś umyślnie-idziesz siedzieć,nie na 2,5 czy 10 lat ale na dużo,dużo więcej-nawet na dożywocie i nie do więzienia gdzie masz do dyspozycji siłownię,laptopa,telewizor,bibliotekę-ale do gołej celi z pryczą i kiblem.Też mnie szlag trafia jak porównują porcje żywieniowe i ich wartość kaloryczną,którą otrzymuje więzień i chory leżący w szpitalu-ale uważam,że to tym polski parlament się powinien zająć a nie uzurpowaniem sobie prawa do decydowaniu o pozbawieniu kogoś życia- bandzior zrobił źle-a my ucinając mu łeb stawiamy się na równi z nim!!!Nóż mi się w kieszeni otwiera jak słyszę o wyroku Breivika,o tym w jakich warunkach będzie przebywał i co będzie miał do dyspozycji w więzieniu,patrząć na jego roześmianą gębę i przeprosiny,że nie udało mu się zabić większej ilości osób.

  16. „Ja nie mogę decydować o tym,czy ktoś ma żyć czy nie.Nikt mi nie dał takiego prawa!!!

    Breivik nie pytał czy ktoś mu dał takie prawo. Chciałabyś go widzieć cierpiącego, upodlonego?
    Błąd – śmierć za śmierć, proste i humanitarne. Odbierasz życie innym to będzie Ci odebrane.

    Dla mnie warunki w jakich Brevik będzie spędzał karę są bulwersujące ale jeszcze bardziej, że „przechytrzył” system. Teraz jest sławny i wszystko co powie i napisze będzie znane opinii publicznej. Może wychować swoich następców, którzy niekoniecznie będą pochwalali to co zrobił, ale idea będzie dla nich słuszna. Tragifarsa w wykonaniu nowoczesnego państwa. Przecież o to chodziło temu psychopacie od samego początku. Jawny proces, który dla normalnego człowieka byłby karą i ogromnym upokorzeniem dla Brevika jest celem, który właśnie zrealizował.

    Teraz zostawmy go w spokoju bo będzie tworzył swój manifest @%$@^#$#$

  17. Moze bede brutalny w tej kwestii lub kontrowersyjny…ten zwyrodnialec,ktory zabil dzieciaki..nawet nie wymienie jego nazwiska..jest juz skazany..kropka i my tego nie zmienimy..Teraz trzeba sie zastanowic nad przyczynami ,czemu doszlo do takiej tragedii?Bo takich jak on …pojawi sie jeszcze wielu w przyszlosci…Bardzo ciekawy jestem Waszych opinii..jak Wy interpretujecie ten mord,gwalt..zadajmy sobie pytanie dlaczego?I czy sadzicie,ze odpowiedz jest prosta?

  18. Wow..fajowy mix Dance..juz widze plasy panienek..chodz Polki,kiepsko czuja rytm i w tancu 😀 sa jakies takie sztywne,leniwe..co,jak sadzisz,bo moze mnie sie tylko wydaje?Bylem w pewnej krainie w Swiecie..no to mam skale porownawcza…oczywiscie jako Polak wszedlem do takiego przybydku sceptycznie,ze bedzie niemrawo..a tu bum..szok…normalnie odlot..tak panienki tanczyly,ze mozna spokojnie napisac…szal pal 😀

  19. Polki tańczą stylem dowolnym „ala wichura” hehe 🙂 Już dawno nie chodzę po klubach ale najbardziej mnie obrzydzały upojone alkoholem Panie, wygląda to tragicznie, Panie po alkoholu przemieniają się w zwierzęta. A potem płacz że jakiś facet zerżnął ją tej nocy i się nie odzywa.

  20. No wlasnie..tak jakos dziwnie…poczatki sa takie skromne,ruchy ograniczone..pozniej jak sobie wleja..to faktycznie tancza na zasadze „ale wichura” 😀 ..mozna rzec,ze obijaja sie..i nie wiadomo,czy alko jest dla nich ..taki,takim wyzwalaczem odwagi 😈 ,czy szpanem..ze o prosze moge sie nachlac..czy zaimponowaniem kolezankom,ze taka jedna z druga jest wyzwolona..ze jest taka fajowa kumpela i na tyle wyzwolona..ze wyrwie ciacho i wroci do domu spelniona 😀
    Tak placza…ale wiesz co…to raz ,ze sie nie odzywa czlowiek do takiej..a dwa dreczy ja sumienie ,ze grzech popelnila..i ze to co zrobila to bylo zle..i sa takie jakies znerwicowane…ten „wichrowy luz” przestal istniec i jest wypierany..zaczyna sie tlumaczy,ze wlasciwie to ona przypadkowo sie znalazla w klubie..a generalnie jest ambitna osoba,ktora przygotowuje sie do np.pracy magisterskiej..zaciera slady 😈 o i jeszcze cos wspomnia o swoim chlopaku,ze mu zrobila nazlosc i wybrala sie na bibke,z mysla o tym ,zeby sie zrelaksowac i odprezyc 😀

  21. Ja też razu pewnego widziałem takie sceny z udziałem pijanych kobiet (na ulicy w nocy akurat w Sopocie to było, bo do klubów nie chodzę i praktycznie w ogóle nie imprezuje), że długo do siebie nie mogłem dojść i nie rozumiałem jak można się tak zachowywać. Zero hamulców, czyste zezwierzęcenie. Dla mnie to było w pewnym sensie traumatyczne przeżycie. Widok pijanego faceta jeszcze zniosę, ale kobiety już niestety nie. Sam raczej od alkoholu stronię, bo lubię miec sam nad sobą 100% kontrolę.

  22. A propos ankiety o karze więzienia-ja na pewno zaznaczyłabym opcję,że NIE jestem
    za pozbawieniem wolności przestępcy.Myślę,że godząc się na karę więznenia niczym nie
    różnimy się od osób,które dopuściły się pozbawienia kogoś wolności więziąc go w piwnicy!!!Ja nie mogę
    decydować o tym,czy ktoś ma być wolny czy nie.Nikt mi nie dał takiego
    prawa!!!!

  23. Vincent..wraz z emancypacja..dziewczynki rowno chlaja jak faceci.. 😈 toz to dzis norma,bedziesz mial okazje jechac taksowka to zapytaja sie taksowkarza,oni wiedza co sie dzieje noca z panienkami 😈 ….chlanie to jedna strona medalu..ale jak mowia..to tez bardzo ciekawa sprawa…sa tak bezposrednie,ze Ty Vincent..chyba by Cie z paralizowalo..to jest jazda bez trzymanki 😈

  24. Być może. Wiesz Draniu zachowywanie się gorzej jak najgorsza ściera jakoś mnie w kobietach nie kręci. Wulgarne słownictwo, agresywne zachowanie, obsceniczne ruchy, chlanie na umór, zaliczanie facetów i jak Ty to piszesz „bezpośredniość” tym bardziej nie…wiem że to ta ich chora „emancypacja” i „wyzwolenie” o które tak walczyły na przestrzeni wieków, ale przykro mi – mogę być starym zgredem, sztywniakiem, frajerem, nudnym i zacofanym gościem (bo wiem że jest wielu facetów którym się takie zachowania kobiet podobają), ale ja tego nie kupuję i zawsze będę się sprzeciwiał takim zachowaniom i starał się je tępić. Tamtym laskom na Monciaku wtedy ostro pocisnąłem (jedna jak to usłyszała chciała do mnie z łapami wystartować) – chociaż wątpie żeby to cokolwiek dało/zmieniło i skłoniło do jakieś głębszej refleksji tylko dlatego że jakiś niepozorny samotny studencik się ostro zbulwersował. Niby nie moja sprawa, powinienem przejśc obojętnie i mieć to w dupie albo nawet jeszcze wykorzystać seksualnie skoro była łatwa okazja:P:P ale ja tak nie umiem. Sorry, inaczej zostałem wychowany. Najgorsze jest to że tak często się zachowują dziewuchy hhhmmm…porządne na pierwszy rzut oka? Chcą coś odreagować, użyć życia? Zaimponować jeszcze bardziej prymitywnym koleżankom? Nie wiem. Ja wole jednak inaczej tego życia „używać.

  25. Spodziewam się że pewnie Mistrz mnie ostro zjedzie i zarzuci, że to reagowanie wzorcem wyuczonem w dzieciństwie na daną sytuację i że powinienem dać każdemu żyć jak chce i że młodość ma swoje prawa – zgoda w 100%, ale wtedy jednak to było silniejsze ode mnie i takie wywołał we mnie obraz tych upodlonych do reszty młodych dziewczyn.

  26. Tego psychopatę zrodziło środowisko w którym się urodził.
    Psychopatia wyklucza z gatunku ludzkiego, nie powinno być miłosierdzia dla demonów pozbawionych sumienia.
    Wrzód zrodziło chore ciało i te należy leczyć.
    O przyczynach choroby piszę u siebie.

  27. odpowiedź jest bardzo prosta, a Staszeq już ją wyżej przedstawił.

    Myślę że odejście od najprostszych zasad, które znane są od dawna; ząb za ząb, oko za oko to przyczyny całego tego szajsu.

    Nutka napisała
    [quote].Myślę,że godząc się na karę śmierci niczym nie różnimy się od osób,które dopuściły się morderstwa czy gwałtu!!![/quote]

    Błąd! Właśnie, że się różnimy! Przestępca zabija bo ma jakieś – powiedzmy – zaburzenia, a My stosowalibyśmy karę śmierci w [b]obronie[/b]. Różnica jest bardzo widoczna.

    Kara musi być dotkliwa, tylko w taki sposób się socjalizuje ludzi

  28. Ja tam nie mam problemów z tańcem – jak są fajne tancereczki to tańczę z nimi, a jak nie to se sam dygom 😀

  29. Nutko kochana punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia. Wyobraz sobie masz 3 letnia coreczke, sliczna, slodka, niewinna, z radoscia w oczach. Teraz wyobraz sobie ze Twoja coreczka zostaje zgwalcona przez skurwysyna, placze mamo ratuj a Ty nic nie mozesz zrobic… Gwalci ja rozszarpujac jej narzady plciowe a potem zabija. Potem dostaje 25lat. Przez 25 lat z Twoich podatkow on je, spi, zyje, masturbuje sie wspominajac gwalt Twojej coreczki. Powiedz prosze szczerze… czy dalej jestes przeciwko karze smierci? Powiem Ci.. gdybys miala mozliwosc sama bys go wtedy zabila.

  30. Vincent…no to zycze Tobie wszystkiego dobrego…dzis juz Panien dobrze wychowanych przez ojcow samcow alfa..praktycznie nie ma :twisted:Walka z takim zjawiskiem,tez moze sie okazac bezsensowna..a nawet niebezpieczna.
    Podam przyklad..wybralem sie do klubu..zeby jak to sie mowi zamortyzowac stres..stalem przy barze i popijalem dobre trunki..i czulem,ze jestem obserwowany…poszedlem na parkiet,zeby sie pogibac..i sie zaczelo..zblizyla sie do mnie panna..albo byla pijana,albo nacpana ….i co robi ..regularnie o mnie sie obija,wiec jej grzecznie kulturalnie zwracam uwage..a ona swoje,wiec odszedlem..wrocilem do baru..wypilem kolejnego drina i stwierdzilem,ze jednak trzeba wracac do domu…Wychodze przed klub a tam co..stoi ta nadzgana laska i z morda do mnie,ze ja ją za dupe lapalem i ze jej ublizalem…nie zwracalem uwagi na jej gadanie..ale ona swoje ,zobaczyla ze nie reaguje,wiec z lapami do mnie..no to stanowczo zareagowalem..a ona zaczela drzec swoja buziunie ,ze ja bije..i wzywac policje..i o dziwo..policja znalazla sie bardzo szybko…no to ja wszystko opowiadam jak bylo…policjant wysluchal ,sprawdzil dowod ,zapytal sie co robie czyli gdzie pracuje..popatrzyl na mnie i co powiedzial..zebym szybko jechal do domu i wiecej tu do tego klubu nie przychodzil..oczywiscie zrobilem to..ale cala ta hitoria wydawala mi sie jakas dziwna i nie dawala mi spokoju…wszystkim kumplom to opowiadalem..i wiesz co, jeden z nich..rozwiazal zagadke…Powiedzial,ze do klubow przychodza dziewczyny,ktore prowokuja i w wyniku tych prowokacji pozniej skladaja dosniesienia o pobicia i co jest w tym wszystkim przerazajacego…w ta sprawe sa wkreceni policjanci czyli ustawieni z tymi zdzirami..w sadach zeznaja na rzecz tych szmat..faceci przegrywaja sprawy bo przewaznie nadzgani daja sie sprowokowac…albo ida na ugode placac przy tym ciezkie pieniadze,np.bojac sie ,ze sprawa wyjdzie na swiatlo dzienne..i albo w pracy sie ,ktos dowie..albo np zonka… 😈

  31. Ale perfidia…ale hipokryzja. Do tego tylko kobiety mogą być zdolne. Ja miałem w takim razie farta że one wtedy policji nie wezwały „że je napastuje i im ubliżam” albo „za dupę łapie” (takiego gówna bym kijem od mopa nawet nie tknął). Dobrze że żadnych ich „boyów” w pobliżu nie było, bo w bezpośrednim starciu, ja chudy okularnik miałbym zerowe szanse (tylko biegaczem dobrym zawsze byłem i to mój jedyny atut), ale wtedy o tym nie myślałem. Jak najdalej od klubów, od tego syfu i moralnego rozkładu. Tylko Ferduś Kiepski i dobra literatura:P:P Tak poważnie – będzie jeszcze gorzej, Panie będą posuwać się jeszcze dalej, przekraczać kolejne granice w imię równouprawnienia. Tak przewiduję.

  32. [quote=r]Tego psychopatę zrodziło środowisko w którym się urodził.
    Psychopatia wyklucza z gatunku ludzkiego, nie powinno być miłosierdzia dla demonów pozbawionych sumienia.
    Wrzód zrodziło chore ciało i te należy leczyć.
    O przyczynach choroby piszę u siebie.[/quote]

    Idąc Twoim tokiem myślenia, można powiedzieć, że z ofiarami sytuacja wygląda analogicznie. Powracając do wyżej przytoczonego morderstwa dziewczyny zastanawiam się kto jest winny. Patologiczne środowisko, które wyhodowało ofiarę, ona sama, czy też środowisko z którego wykluł się zwyrodnialec.Nie będę tu wnikać w szczegóły, ale mam nadzieję, że chociaż teraz zaznała spokoju.
    Co do sprawy Breivika (czy jak mu tam) i jeszcze dodałabym tutaj sprawę Madzi, czasem zastanawiam się czy ta farsa dzieje się naprawdę i szczerze powiedziawszy mam poważne wątpliwości, czy np. śp. Madzia w ogóle żyła. W czasach, kiedy z tragedii robi się komedię wszystko jest możliwe. W tej sprawie też mam poważne wątpliwości, komu na podstawie kodeksu karnego wymierzyć sprawiedliwość.

    Analizując informacje przedstawiane przez media,mam wrażenie że jest ona idealnie zestrojona z energią, którą reprezentuje.

  33. Panowie, pewnie też takie sytuacje się zdarzają – mi na szczęście się nie zdarzyła.

    Moja rada: chodzimy do klubów sprawdzonych 🙂

    Ja wyczaiłem ostatnio taki, że jest selekcja z prawdziwego zdarzenia:

    -wjazd od 21 (aż byłem zdziwiony jak dziewczyna na bramce odesłała kilka lal do domu bo nie miały 21)
    -jesteś nie ładnie ubrany nie wejdziesz (pełna klasa)
    -wstawiony nie wejdziesz

    w wielu klubach jest taka selekcja, jednak nie we wszystkich jest stosowana. Ja po kilkudziesięciu latach „kariery” w klubach pierwszy raz się spotkałem niedawno z sytuacja powyżej opisaną.

    Mam kilka swoich upatrzonych klubów, gdzie jest porządek, a reszta to syf – dlatego tam nie bywam 😀

  34. Danece-my w obronie przed mordercą mamy obowiązek pozbawić go wolności i ograniczyć wszelkie swobody i przywileje,z których może korzystać „normalny” obywatel,odseparować go od reszty społeczeństwa i sprawić by już nie stanowił zagrożenia-ale nie jest to równoznaczne z prawem do pozbawienia go życia.
    Czy popierasz samosądy stosowane przez muzułmanów wedle brutalnych reguł szariatu?
    Czy zgadzasz się,że wyznawca islamu wydłubie oko kobiecie,która zdradziła męża,czy ukamienują chłopaka,który zamordował ?
    Czy to,że my w białych rękawiczkach wstrzykniemy truciznę przestępcy czymś się różni od tego co oni robią?
    Oczywiście uważam,że kara powinna być dotkliwa,ale nie koniecznie ma nia być kara śmierci!

  35. One juz to rabia..i sa bezwgledne…widza w tym latwe pieniadze..zeruja na slabosciach facetow i perfidnie wykorzystuja.Dojdzie do tego,ze jak sie w robocie do kobiety usmiechniesz..to ona dosniesie,ze ja napastujesz i molestujesz..w domu zwrocisz uwage zonie..ona pojdzie i powie ,ze ja molestujesz psychicznie…
    Przespisz sie z dupcia..ona wyjdzie podrze na sobie koszule..i doniesie na Ciebie ze ja zgwalciles…
    Albo nagrywaja na komorke..to co mowisz o innych,albo to co robisz fotografuja…po co?..Zeby miec dowod,asekuracja..na przyszlosc w razie jak ja kopniesz w dupe..zeby posluzyc sie szantazykiem.
    W ten sposob np odbijaj zonom facetow z kasa..bo wiedza,ze kasiastych gosci jest malo.
    Vincent..i to nie jest moja paranoja…dzis sa takie czasy..ze panuje tzw.kryzys..zeby zdobyc jakas wieksza kase..facet musi sie zdrowo natyrac…a panienki,nie lubia pracowac..po co?
    Kiedy mozna spora kase wyciagnac od frajera i to z pomoca prawa..bo prawo dzis ma nakaz chronic kobiety..bo jak tego nie beda robily,beda oskarzane,ze kobiety w Sadach sa traktowane jako druga kategoria.
    Albo kolejny przyklad..zlatuja do miast dziewczyny ze wsi z malych miasteczek…rodzice nie mieli kasy na ksztalcenie..to co robia,kreca sie po klubach..zeby wyrwac gostka i go naciagnac..albo na dzieciaka,albo w inny sposob,zeby zapewnic sobie tzw.przyszlosc.
    A w Sadach swietnie odgrywaj swoje role biednych,poniewieranych niewiast..histeryzuja,placza itp itd..uzyja wszystkich srodkow,zeby uprawdopodobnic cala historie…w trakcie rozwodow rzeczy maja sie podobnie.

  36. Dla niektórych jedyną karą jest śmierć. Do Twoich przykładów nie będę się odnosił, ale gamonie po naście lat, którzy zabijają dla 15zł albo „bo chcieli zobaczyć jak to jest” powinni dostawać czape.

    po 1. Jest bardzo jasno widoczna konsekwencja czynu i następny gamoń ze strachu być może nie zabije.
    po 2. Pieniądze z utrzymania tak zdegenerowanego więźnia można przeznaczyć na coś innego.

    [b]Niektórych nie da się zresocjalizować![/b]

    Dlatego dobrym pomysłem byłoby takie rozwiązanie, że osoby które są przeciwko karze śmierci ponosiłyby koszty utrzymania najbardziej zdegenerowanych więźniów.

  37. Dance, albo nie chodzimy wcale:P Raz dałam się wyciagnąć na tego typu balety, i już nikt mnie więcej nie namówi. Ile mnie kosztowało przebrnięcie przez program imprezy…Chociaż takich drastycznych scen tam nie zaobserwowałam. Za to na innej usłyszałam komplement dotyczący kultury uczestników. A przyznam zabawa była przednia:P Afrodyta i kultura?? Heheheh

  38. Widzisz Samcu kochany ja nie chcę,by ktokolwiem nieopatrznie mnie zrozumiał-ja nie bronie przestępców-wręcz przeciwnie-uważam,że w Polsce kary pozbawienia wolności powinny zostać znacząco zaostrzone.Zabiłeś z premedytacją-nie ma zmiłuj odsiadujesz dożywocie-zgwałciłeś-dostajesz 40 lat czapy,ukradłeś samochód-posiedzisz sobie trochę w pierdlu-bez możliwości wcześniejszego wyjścia za dobre sprawowanie!!!
    Zgadza się,to z moich podatków ten bandzior będzie żył,ale też z moich podatków żyje sobie ksiądz,z moich podatków leczą narkomanów i alkoholików,moje podatki idą na służbę zdrowia a jak przyjdzie co do czego to i tak muszę iść i zapłacić…Tak to jest niestety skonstruowane nasze państwo!
    Nie jestem aż tak radykalna w swoich poglądach,bo rozumiem konieczność zastosowania kary śmierci,ale tylko i wyłącznie w przypadku jeśli jest ona jedynym dostępnym sposobem skutecznej ochrony ludzkiego życia przed napastnikiem.
    Dlatego wiem czemu pezydent USA zdecydował się kropnąć Osama a nie wsadził go do więzienia.Zdawał sobie sprawę,że po tygodniu wyznawcy Al-Kaidy podłożyliby bombę w dziesięciu amerykańskich szkołach i zagrozili,że wysadzą dzieciaki w powietrze jak go nie wypuszczą.
    Ale ja widzę tu znaczącą różnicę i ciągle uważam,że nie mamy prawa pozbawiać kogoś życia-gdy tylko istnieje jakiś inny skuteczny sosób by już nie zagrażał reszcie społeczeństwa!
    Dziecka nie mam-więc powiem Ci na innym przykładzie-gdyby ktoś zabił mi członka rodziny np -to chciałabym,żeby dostał karę dożywotniego więzienia,ale nie by go posadzono na krzesło elektryczne.On zabił i ja w tym momencie też-i co mój czyn jest humanitarny bo ja zabiłam łotra?To jeśli ktoś zastrzeli złodzieja to zrobił dobrze a jeśli spokojnego obywatela to już kara śmierci?

  39. Wszyscy obrońcy praw morderców/gwałcicieli itp. powinni zadać sobie pytanie – czy ich obchodziły prawa ofiar? Albo czy bronilibyście ich tak samo jakby ofiarą był ktoś wam bliski? Sprawa powinna być prosta – mordując nie przestrzegał praw człowieka w takim razie sam i na własne życzenie się ich pozbawił.
    Kara śmierci powinna być, oczywiście odpowiednio obwarowana przepisami, żeby tylko naprawdę winni byli na nią skazywani. I są takie zbrodnie po których zwykła śmierć to nie dość dobra kara – powinna to być śmierć w męczarniach (najokropniejsze i najokrutniejsze zbrodnie, często seryjne). Kolejna prosta sprawa – im bardziej ofiara cierpiała tym bardziej powinien cierpieć kat. Śmierć powinna być wtedy bolesna, kastracja – tępym nożem bez znieczulenia itp.
    A więzienie to cela z pryczą i kiblem i ciężka praca w kamieniołomach po 10h dziennie – za darmo (pracowaliby na swoje utrzymanie). I zero luksusów. Jakby taki złodziej popracował tak rok czy dwa to więcej by nic nie ukradł.
    Takie tematy zawsze wywołują u mnie skrajne emocje.

  40. [quote] Sprawa powinna być prosta – [b]mordując nie przestrzegał praw człowieka[/b] w takim razie sam i na własne życzenie się ich pozbawił.[/quote]

    Otóż to! Proste rozwiązanie, żadnych kombinacji. Porządek byłby szybko

  41. [quote]po 2. Pieniądze z utrzymania tak zdegenerowanego więźnia można przeznaczyć na
    coś innego.

    [/quote]
    Dance-podobnie jak pieniądze przeznaczone na leczenie durnych małolatów,które stosują dopalacze,narkomanów czy alkoholików.Też mi się to nie podoba,że z moich podatków czerpią kasę na leczenie raka płuc człowieka,który go sobie na własne życzenie wychodował paląc po 3 paczki dziennie przez 50 lat.Ale tak jest…
    [quote]po 1. Jest bardzo jasno widoczna konsekwencja czynu i następny gamoń ze strachu
    być może nie zabije[/quote]
    Wierzysz w to????Każdy doskonale wie,że jazda po pijaku skutkuje odebraniem prawa jazdy a co weekend zatrzymują półtora tysiąca pijanych kierowców.Oczywiście zgadzam się,że kary są zbyt niskie i być może gdyby odbierali je na 10 lat tych kierujących po spożyciu byłoby dużo mniej-ale nie wierzę,że wyeliminowałoby to problem do zera!

  42. [quote]Wszyscy obrońcy praw morderców/gwałcicieli itp. powinni zadać sobie pytanie –
    czy ich obchodziły prawa ofiar? Albo czy bronilibyście ich tak samo jakby ofiarą
    był ktoś wam bliski?[/quote]

    Znowu przytoczę wątek morderstwa tej dziewczyny- ofiary. Zastanawiam się kto pierwszy ją zabił: rodzina (matka), która po śmierci „kochanego dziecka” przelała uczucia z niej na mordercę, czy kat dokonujący sądu ostatecznego.

    Szczerze powiedziawszy nigdy nie zastanawiałam się nad karą śmierci. Być może dlatego, że nie mam w sobie instynktu mordercy i takiej bym nie wykonała. Natomiast dosyć często mam okazję wysłuchać opowieści o zbrodniarzach, więźniach, recydywistach, którym w zasadzie jest wszystko jedno jakie rozwiązania zastosują. Jeżeli ktoś czuje się na tyle odpowiedzialny by ich typować, to proszę bardzo. Chociaż wydaje mi się że takie przypadki jak ten Adnrieja Czikatiło są bezdyskusyjne. Tylko zastanawiam się co jest bardziej humanitarne: powolna kastracja i kamieniołomy czy kara śmierci.

  43. Nie zrozumiałaś mnie Afrodyto.

    [b]Ofiara jest ofiarą tak psychopaty jak i patologicznego środowiska, które psychopatę zrodziło.[/b]

    Bardzo naciskam na to by współczesnego świata nie postrzegać jako czegoś właściwego, normalnego.
    Ludzkość w obecnym jej stanie to gatunek niszczycieli siejących zło, nienawiść i destrukcję.
    Idąc dalej tą drogą szybko nastąpi koniec.

    Gdyby nie to patologiczne środowisko psychopatów by nie było.
    Wcale nie bronię przy tym psychopatów, mimo tego że są „owocem” tego środowiska, dobrze wiedzą, że dokonują zbrodni.
    Jeśli nie ma w nich empatii, sumienia, to dla mnie nie są istotami ludzkimi.
    Jeśli nie ma innych sposobów na psychopatów, a nie ma, bo resocjalizacja przeżartych zapiekłym cynizmem kreatur ma minimalne szanse powodzenia, to należy takie kreatury eliminować.
    Bo tylko ich eliminacja (dla mnie nie są istotami ludzkimi) da ludziom ochronę w postaci strachu innych kreatur przed konsekwencjami.

    Powiem więcej w obronie ofiar.
    kościół katolicki wmawia swoim ofiarom, że Bóg nie interweniuje nawet w obliczu największego zła, największych zbrodni z powodu ludzkiej wolnej woli*.

    [b]To jedno z największych i najbardziej zbrodniczych kłamstw w historii ludzkości.[/b]

    [b]OFIARA PRZESTĘPSTWA JEST ZAWSZE POZBAWIANA WOLNEJ WOLI PRZEZ PRZESTĘPCĘ.[/b]

    Jeśli w obliczu krzywdy wyrządzanej innym ludziom jesteśmy obojętni, „neutralni”, to znaczy, że sami stajemy po stronie bestii.
    Albo jesteśmy z Bogiem albo z demonami.
    Albo stajemy się jako zbiorowość Bogiem albo stajemy się demonami.
    Tu neutralności, trzeciej drogi nie ma.

    * – A jak zderzają się galaktyki i giną miliony światów to watykańska bozia też jednak nie raczy interweniować.
    Wszechświat powstał z chaosu, to zadaniem inteligencji zrodzonej z życia jest go zmieniać na lepsze. Urzeczywistniać najszczytniejsze ideały i marzenia. Chronić życie. Dać mu nieśmiertelność i Boską sprawiedliwość.
    Jeśli Boga nie ma to należy Go stworzyć.
    I ja twierdzę, że został stworzony.

  44. Bardzo mi się podoba Twoja odpowiedź Robert

    [quote]Jeśli nie ma w nich empatii, sumienia, to dla mnie nie są istotami ludzkimi.
    Jeśli nie ma innych sposobów na psychopatów, a nie ma, bo resocjalizacja przeżartych zapiekłym cynizmem kreatur ma minimalne szanse powodzenia, to należy takie kreatury eliminować.[/quote]

    Druga sprawa, że za resocjalizację zabierają się teoretycy i zakompleksione matoły – przeważnie są to babinki po psychologi, które mają główki pełne idealistycznych teorii. Ludzie, którzy mają wiedzę praktyczną i wiedzą jak postępować nie pchają się do tego, bo „instrumentarium” nie pozwala na skuteczną pracę.

    Wydaje mi się, że do takiej walki trzeba twardych i równie bezwzględnych ludzi tyle że po drugiej stronie

    Ogień zwalcza się ogniem!

  45. [quote]Nie zrozumiałaś mnie Afrodyto.

    Ofiara jest ofiarą tak psychopaty jak i patologicznego środowiska, które
    psychopatę zrodziło.

    Bardzo naciskam na to by współczesnego świata nie postrzegać jako czegoś
    właściwego, normalnego.
    Ludzkość w obecnym jej stanie to gatunek niszczycieli siejących zło, nienawiść i
    destrukcję.
    Idąc dalej tą drogą szybko nastąpi koniec.
    [/quote]

    Nadal nic nie rozumiem. Jestem pełna empatii oczywiście dla ofiary. Być może teraz zaznała spokoju[*].

    Ofiara była wytworem tak patologicznego środowiska w którym się wychowała, jak i bestialstwa popierdoleńca o zaszczepionych mu muzułmańskich zapędach, którego miała pecha spotkać. Dlatego uważam, że program potencjalnej ofiary najpierw zainstalowała w niej najbliższa rodzina, która jako jednego z delikatnieszych określeń na córkę używała słowa „szmata”, co potwierdziła później rodzinka Soprano sam akt pozbawienia życia kwitując stwierdzeniem „szmata zasłużyła”. Oczywiście o zmarłych źle się nie mówi, więc rodzinka nienawiść do córki przeniosła na mordercę. Dlatego zastanawia mnie kto tu jest tak naprawdę winien. Bo ja nie jestem do końca przekonana, natomiast jestm bardzo przekonana, że takich typów trzeba izolować od społeczeństwa, nawet na zawsze, być może w jakichś rezerwatach, ale pytanie czy to coś da, bo kiedy my tu pitu pitu, być może kolejna bestia szykuje się do ataku i zabetonowania swojej ukochanej z matrycą ofiary w swoim salonie.

    Roberto czyżbyś proponował kodeks eugeniczny?

  46. Słup miał 6 wyroków w zawiasach w sprawach dotyczących tego samego typu przestępstw.
    Dla gojów jest jeden góra dwa wyroki w zawiasach.
    Słup wyłudził znacznie więcej niż 80 milionów.
    Ale o tym będzie cisza tak długo jak się da.
    Wypłyną pewne papiery – tusk już jest skończony.
    Kreatury z abw (z naczelna gangreną – bondarenką – godny następca skurwysyna, pierdolonego ubeka, mafijnego zdrajcy czempińskiego. W prawdziwej Polsce czempiński za swoje doradztwo i konsulting byłby powolutku żywcem smażony jak w „Akwarium”)jak zwykle z ręką w nocniku, pożar gasi się w zarodku (prawdziwe służby mają działać jak system immunologiczny), gigantyczna kasa wywieziona samolotem, wcześniej „legalny” transfer za celowy zły zakup wydmuszki (TVN to wykrył).

    Tylko w 2012 roku amber gold wydał na reklamę ponad 65 milionów złotych, z czego ok. 45 milionów to reklamy linii lotniczych OLT Express.

    Co do kartelu prawniczego – tak się kończy pierdolenie o samorządności zawodowej przez różnych buzków.
    Swołocz podczepiono pod konstytucję i są państwem w państwie. Politycy mają w tych synekurach swoje udziały stąd bezkarność.
    Firma buduje przez lata i jak ma rentowność parę % to jest dobrze. notariusz ma te kilka procent za kilka godzin (sporządzenie aktu notarialnego i czynności towarzyszące), dzieli się z naszym okupantem pół na pół.
    A ja się pytam dlaczego notariat nie ma stawek kwotowych za akty notarialne ?!

  47. Czy wiecie że córuś tusku tusku ma na swoim blogu reklamy państwowych firm (min.LOT) i inkasuje za nie co miesiąc kilka tysięcy zł ?

  48. Nie wiem Afrodyto o jakim zdarzeniu piszesz więc trudno mi się do niego odnieść.
    Mogę tylko powiedzieć że te niewidzialne nici działają tak w dobrym jak i złym.
    Pies potrafi wyczuć strach i szczeka, atakuje.
    Gołębie doskonale odbierają nastrój emocjonalny przechodnia.

    To rozległy temat zjawisk psi, będę niebawem o tym u siebie pisał.
    Chyba nie ma nic bardziej fascynującego 8)
    To naprawdę nie żart.

    Podobnie może być z ludźmi, otoczenie (środowisko) może więc programować kogoś do roli ofiary. Kat może wyczuwać strach potencjalnej ofiary (język ciała, inne czynniki).
    W środowisku życia ofiary mobbing zazwyczaj narasta, bo to co kata, psychopatę, satysfakcjonowało wczoraj dziś już na niego nie działa, chce więcej.
    Wiąże się z tym kompleks mechanizmów ucieczki u ofiar takiego mobbingu.
    Są drapieżniki i są ofiary.

    [b]Ale patrząc historycznie to ofiary zwyciężyły – stały się ludźmi.[/b]

    (Można znaleźć na YT fascynujący materiał KGB, bez wątpienia autentyczny, twarz kosmity, żywa, prostoduszna, wrażliwa jak twarz dziecka, nie widać u niego strachu, bardziej zakłopotanie i jakże prawdziwy i ludzki odruch rezygnacji – [b]ten osobnik bez wątpienia też wywodzi się z linii ofiar[/b]).

    Mechanizm ucieczki, poza stresem, może wyćwiczyć w nas uwagę, spostrzegawczość, wyostrzyć zmysły, wręcz wznieść je na niedostępny dla drapieżników poziom…

    Kodeks eugeniczny ?
    Wolne żarty.

    Ja piszę o sprawach zasadniczych, a tu czasem nie ma wyboru.
    De Mello bredzi o obudzeniu, stawia zbrodniarza na równi z Chrystusem czy dobrym człowiekiem, utożsamia Anioła z demonem.
    Bredzi o obudzeniu się, a śpi niczym suseł zimą, stworzył gadżet pojęciowy, nic poza tym.

    Nie ma reinkarnacji, nie będzie drugiego życia, nie będzie drugiej szansy, to nie relatywizująca wszystko gra komputerowa.

    Czasem jest tak, że bez właściwej decyzji wszystko może się skończyć.
    [b]To kwestia przetrwania gatunku ludzkiego, lepiej stracić część niż wszystko.[/b]
    Zwłaszcza jeśli ta część to nowotwór.
    Czy zgodzisz się na zagładę gatunku tylko po to by nieludzkie demony były bezkarne do końca ?!

    [b]Czy chirurg ma zlitować się nad nowotworem i pozwolić mu żyć do końca życia ofiary ?!
    Tyle że tu mamy do czynienia z pacjentem o nazwisku Ludzkość ![/b]
    Właściwy wybór jest tylko jeden.

  49. [quote]Nie wiem Afrodyto o jakim zdarzeniu piszesz więc trudno mi się do niego odnieść.
    Mogę tylko powiedzieć że te niewidzialne nici działają tak w dobrym jak i złym.
    Pies potrafi wyczuć strach i szczeka, atakuje.
    Gołębie doskonale odbierają nastrój emocjonalny przechodnia.
    [/quote]

    Masz rację, wszystko to niewidzialna pajęczyna, sieci, więzy. Dlatego zakładam, że oscylujesz gdzieś pomiędzy gwiezdnymi wojnami, porn hub i braćmi Grimm. Samo opisywane przeze mnie zdarzenie jest jednym z tysięcy innych. Mechanizm jest zawsze ten sam drapieżnik- ofiara a może ofiara- drapieżnik. Ten balans jest trudny do zdefiniowania bo tak naprawdę ofiarą jest każde z nich. Więzów, przekonań, okoliczności. Kiedyś ktoś mnie zapytał czy nie boję się tych mętów społecznych, z którymi się zadaję. What? Przez chwilę pomyślałam o kogo tej osobie chodzi? Ty byś powiedział demony, ta osoba wymieniła personalia. Nie, nie boję się. Widziałam w nich ludzi i się nie pomyliłam. Dzisiaj jestem im dozgonnie wdzięczna, bo dla mnie to najprawdziwsze istoty anielskie.

    [quote]Ja piszę o sprawach zasadniczych, a tu czasem nie ma wyboru.
    De Mello bredzi o obudzeniu, stawia zbrodniarza na równi z Chrystusem czy dobrym
    człowiekiem, utożsamia Anioła z demonem.
    Bredzi o obudzeniu się, a śpi niczym suseł zimą, stworzył gadżet pojęciowy, nic
    poza tym.
    [/quote]

    Gdy zerwiesz ten parawan strachu dojrzysz, że tak naprawdę ma rację. Dobra i zła nie ma. Wszystko to wartościowanie, w dalszym ciągu kwestia wyborów. Życie jest wszystkim i niczym. Życiem i zbrodnią. Gdyby tak nie było już na Ziemi żyłbyś wiecznie. Gdy Chrystus nie ocenia zbrodniarza, nie tworzy z nim negatywnych więzów, karmy dlatego nawet po upojeniu winem, zbrodniarz poda mu rękę i pójdzie szukać gdzie indziej ofiary, która de facto jest tym kim on. A to, że spotyka Chrystusa oznacza, że sam balansuje na na granicy dobra i zła, którego przecież nie ma. Dlatego Chrystus umarł za grzechy, gdyż wiemy że nie był łowcą Aniołów i Demonów. Dlaczego ta osoba użyła określenia MĘTY? Bo widziała w nich Demony, a one z nich wyszły tylko po to, by zobrazować jej własny światopogląd.

    Z samego rana pisać takie bajki, prawie jak de Mello:P:P:P

  50. [b]Anioły Mu służyły, demony wypędzał tam gdzie ich miejsce.[/b]

    [b]Afrodyto potężnie się mylisz – jest i dobro jest i zło. W kategoriach bezwzględnych, absolutnie logicznych, nie do obalenia.[/b]

    Demony robią wszystko by wszystko relatywizować.
    Jak mówisz że nie ma dobra i zła to widzę komisję rywina i skurwieli z sld (jak np. kwiatkowski), którzy cynicznie próbują uświadamiać Polaków, że świat nie jest czarno biały, zero jedynkowy.

    Bez żelaznej logiki zero jedynkowej nie powstałby żaden sprawny komputer.
    Bez tej żelaznej logiki żadna społeczna organizacja, choćby państwo, nie będzie w stanie funkcjonować prawidłowo.

    Dramatem tego świata jest to, że takie cyniczne kreatury mogą bezkarnie głosić swą szatańską „ewangelię” relatywizmu.
    [b]Tragedią tego świata jest to, że ofiary tych demonów, katów ludzkości, DAŁY SOBIE TO WMÓWIĆ.[/b]

    Afrodyto – [b]zrozum[/b] – to jeszcze jedno opium dla mas, tak samo zjadliwe jak inne religie.

    Być może miałaś szczęście, nie wszystko złoto co się świeci.
    Ten świat nie potrafi prawidłowo oceniać ludzi, niejeden „męt” może być Aniołem.

    [quote]Ten balans jest
    trudny do zdefiniowania bo tak naprawdę ofiarą jest każde z nich. Więzów,
    przekonań, okoliczności.[/quote]

    I o te właśnie więzy, przekonania, okoliczności mi chodzi.
    Ty odbierasz je jako naturalny element środowiska.
    Ja jako przejaw choroby.
    By zacząć leczyć chorobę najpierw należy dostrzec że jest się chorym.
    Ludzkości jest niezbędny bezlitosny chirurg.
    Inaczej przeminie.

  51. [quote]I o te właśnie więzy, przekonania, okoliczności mi chodzi.
    Ty odbierasz je jako naturalny element środowiska.
    Ja jako przejaw choroby.
    By zacząć leczyć chorobę najpierw należy dostrzec że jest się chorym.
    Ludzkości jest niezbędny bezlitosny chirurg.
    Inaczej przeminie.[/quote]

    Roberto, widzisz, tutaj potrzebny jest tylko zastrzyk znieczulający i różowe okulary. Kogo Ty chcesz zmieniać? Na siłę?

    To jakbyś przyszedł do szpitala w Tworkach i kazał pacjentom być normalnymi. Dlatego dobrze jest być jak ten psychiatra i po prostu się zaadopotować.

  52. Dalej Afrodyto niczego nie rozumiesz.
    Jak masz rozumieć skoro jesteś chora.
    Uparcie zaprzeczasz swojej naturze i dlatego jesteś chora.
    To samo dotyczy Miszcza.
    Naszym Domem, naszą naturą jest światło a nie mrok.
    I choćbym miał umrzeć z głodu – do końca tak będę twierdził !

    [b]Recepta jest bardzo prosta i potrafi działać cuda, tu i teraz.[/b]

    Jest tylko jeden warunek – musisz zrozumieć siebie, swoją istotę, kim tak naprawdę jesteś.
    To zawsze była i zawsze będzie kwestia wyboru.
    Najlepiej jest jeśli jest to wybór świadomy.

    Nie śmiej się, bo piszę to nieśmiertelnie poważnie.

    Mrok, którego tak odruchowo bronisz, to wypadkowa sprzeczności.
    Zero mocy.
    Mądremu wystarczy słowo.
    Liczę na Twoją inteligencję.
    Prawdziwa Moc ma tylko jasną stronę.
    Piszesz o tym, że kręcę się w sferze gwiezdnych wojen, porn huba i bajek.
    Mało więc w istocie zrozumiałaś.
    Porzuć cynizm i kieruj się sercem, jeśli je jeszcze masz.
    Cały czas wysyłasz mundurowe sygnały, tyle, że współczesne mundury to rodzone demony.
    I to na obecną chwilę i Ciebie niestety opisuje.

    Czy nie rozumiesz że poezja, proza, każda inna twórczość, także filmowa, od stuleci jest dla światłych istot okazją do przekazania przesłania ?!
    Duchowego przesłania.

    Ale czy kobieta, rodzona materialistka, istota uważająca, że karty rozdaje tylko i wyłącznie z powodu posiadania ***** jest w stanie to pojąć ?

    [b]Ps. Afrodyto, to najważniejsze pytanie jakie Ci zadałem i kiedykolwiek zadam ![/b]
    [b]Ile miałaś w swoim życiu silnych, prawdziwych Orgazmów ?[/b]

  53. Już wiem, teraz mnie olśniło:

    Wszyscy jesteśmy Jedi. Przemawia przez nas Moc. Przez nasze działania Moc objawia się i wskazuje prawdę. Dziś jesteśmy tutaj, aby przyjąć to, co Moc zawyrokowała. Wystąp, padawanie. Afrodyto, z prawa Rady, z woli Mocy, mianuję Cię Rycerzem Jedi Republiki. Weź swój miecz świetlny, Afrodyto rycerzu Jedi. I niech Moc będzie z Tobą:P:P:P

    [b]Roberto, przecież my jesteśmy tylko ludźmi: z krwi i kości. Nie żyjemy w szklarnianych warunkach. [/b]

    Jakie rozwiązanie proponujesz, chcesz zostań kaznodzieją na miarę Świadków Jehowy i pytaj przechodniów czy znają receptę na szczęście, bo Ty im ją z pewnością przepiszesz, a z tego co teraz sugerujesz, to tylko Twoja wizja jest prawdziwa. Przecież każdy ma wolną wolę. Może mam chodzić i wytykać palcami: Ty jesteś po przeciwnej stronie Mocy, jak nie zostaniesz rycerzem Jedi, to Cię piekło pochłonie- oczywiście z pomocą mojego miecza:P (chyba sobie taki kupię na odpuście) Rozkazuję Ci wstąpić w nasze szeregi.

    O jakim Ty mroku mówisz? Drążąc ten temat sam go potęgujesz. Może pomyśl o mnie jak o siostrze co?

    [quote]Ale czy kobieta, rodzona materialistka, istota uważająca, że karty rozdaje tylko
    i wyłącznie z powodu posiadania ***** jest w stanie to pojąć ?[/quote]

    Czy my się znamy, że tak sądzisz?

    [quote]Ps. Afrodyto, to najważniejsze pytanie jakie Ci zadałem i kiedykolwiek zadam !
    Ile miałaś w swoim życiu silnych, prawdziwych Orgazmów ?[/quote]

    Ale się zagalopowałeś. To tylko i wyłącznie moja sprawa, zresztą do jakiej skali się mam odnieść?

Skomentuj Vincent Anuluj pisanie odpowiedzi

Top