Jesteś tutaj
Home > MyBlog > Przemyślenia > Gułag Polska

Gułag Polska

Ostatnio rozmawialiśmy przy zielonej herbacie (ja przy piwie) ze znajomym przyjacielem, który mieszka na stałe zagranicą. Słuchając tego co mówi o tym, jak państwo opiekuje się ludźmi, jak cały system działa, byłem jak zaczarowany. Mógłbym słuchać takich opowieści godzinami, zwłaszcza że wiem iż nie są zmyślone, a są rzeczywistością; dla mnie bajkową, fantastyczną.

Pamiętam jak po stracie pracy (chyba 2003r) po awanturze z kierowniczką (Edyta K. BGŻ) która upadlała i mobbowała swoich pracowników, wylądowałem na bezrobociu z poszarpanymi nerwami. Trzy miesiące zasiłku (ochłapy na papierosy) i zostałem sam; bez żadnej pomocy. Szukałem pracy, ale wszystkie w których byłem to mniej lub bardziej bezczelna akwizycja i inne oszustwa. Wtedy siadło mi zdrowie; pamiętam ten okres jak przez mgłę. Kolejki do lekarzy, ich słowa że jestem zdrowy i żebym się wziął za siebie, bo przecież badania nic nie pokazują; dwadzieścia, trzydzieści biegunek dziennie z krwią, ból brzucha taki że traciłem przytomność – ale nic się nie dzieje. Kolejni lekarze wskazywali na stres, niestety nie mogli więcej pomóc. Koszmarny brak dosłownie wszystkiego; samochód stał na parkingu dwa lata, bo nie miałem za co kupić benzyny. Nie miałem nawet na bilety autobusowe, udawało mi się kosztem godności brać od rodziców pieniądze na papierosy. Przestałem kupować cokolwiek; prasę, książki, muzykę, gry, ciuchy.

Paraliż bezradności

Trwałem w jakimś paraliżu, być może była to depresja; utrata pracy i stresy w niej sprawiły, że z narwanego, wesołego i energicznego człowieka stałem się wrakiem. Spałem całymi dniami, bo nie mogłem znieść trwania w takiej rzeczywistości. Całe dnie w mieszkaniu z rodzicami; ojciec chory, mama przeszła na emeryturę. Wyjście z dziewczyną nie wchodziło w grę – nie stać mnie było nawet na bilet autobusowy, nie mówiąc o jakiejś kawie czy ciastku. Jaka dziewczyna chciałaby ze mną być? oczywiście próbowałem dzięki internetowi kogoś poznać, ale bez szans; mówiłem szczerze że jestem bez pracy, więc doświadczałem natychmiastowego zrywania rozmowy, niektóre Panie miały mi za złe że zmarnowałem im czas, były wściekłe. Zamiast rozmawiać z nieudacznikiem, mogły poznać kogoś „zaradnego”. Od rodziców wstydziłem się brać, pewnie by mi dali, ale nie chciałem bo ile mieli pieniędzy z dwóch dziadowskich emerytur? koledzy się skończyli wraz z brakiem możliwości wychodzenia, zresztą sam się wstydziłem starych ciuchów, pomarszczonych starością butów i wiecznego braku papierosów. Znajomi z pracy natychmiast się skończyli, a wszystkie „przyjaźnie” zostały ucięte. Wypadłem z gry.

To był kompletny paraliż, piekło na ziemi. Człowiek się tak przyzwyczaja do tego stanu, że już nic nie chce. Jest doskonale przygotowany mentalnie do pracy u prywaciarza za ochłapy, które ledwo starczają na najgorszej jakości jedzenie. Musiałem zrezygnować z internetu, który był dla mnie jakimś oknem na świat, rodziców nie było stać na takie opłaty. Nie miałem siły na nic; blisko sto spotkań w sprawie pracy, poznawałem różnych cwaniaków i wręcz bandytów, których miejsce jest w kryminale a nie jako pracodawcy. Na jazdy w poszukiwaniu pracy straciłem resztki pieniędzy. Później już miałem tak zszargane nerwy i zdrowie, że nie byłem w stanie wyjść szukać pracy. Spałem całymi dniami i czytałem książki z biblioteki – to była jedyna ucieczka. Jednocześnie musiałem poradzić sobie psychicznie z różnymi poglądami ludzi – „rusz się, zrób coś z życiem” albo „ja też bym chciał sobie tak leżeć, pospać, poczytać książeczkę, masz jak król a w Afryce dzieci umierają z głodu” – i trudno wytłumaczyć komuś kto tego nie doznał, jak wygląda taka sytuacja od środka. Ruszyć się? ale jak, skoro każde wyjście z bloku kończyło się silnym bólem brzucha? ponadto ludzie tak ostentacyjnie zazdroszczący mi leżenia w łóżeczku cały dzień, myślą z punktu widzenia człowieka zmęczonego pracą – fajnie poleżeć dobę, ale gdy leżysz tak dwa lata a świat wokół Ciebie żyje i pulsuje, to wcale nie jest już takie fajne. Poza tym widząc kogoś rozbitego psychicznie, mieli dużą przyjemność; w końcu czuli się dużo lepiej, widząc kogoś kto ma gorzej. Kompletny brak energii, zapału, strach przed podjęciem jakiejkolwiek aktywności „rusz się, bądź facetem”. Nie mogłem, wiedziałem już że uczciwa praca w firmie jest niewiele warta, że pracy już praktycznie nie ma, gdzie miałem iść? byłem nawet próbować szczęścia jako pracownik w kasynie, nic z tego. W społeczeństwie jest jakiś promil czy bardzo mały procent ludzi, którzy się nie załamują. Są tak silni i odporni psychicznie, że idą jak taran przed siebie. Niestety, większość ludzi, w tym i ja – tacy nie jesteśmy. Ciągłe szarpanie z ambitną świeżo upieczoną kierowniczką spowodowały, że byłem już „trafiony”. Później szukanie pracy, tułanie się po dziadowskich, obrzydliwych firmach gdzie ludzi się zwyczajnie wyciskało jak cytrynę. No cóż, byłem tym przerażony – zwłaszcza że byłem w UK na nielegalu, i wiem że można pracować normalnie, bez upadlania i za godziwe pieniądze. Tu było to jednak (przynajmniej dla mnie) niemożliwe. Stres jest dla człowieka oczywisty; ale duży stres bez chwili ulgi, powoduje załamanie. Mój kolega który pracował ze mną w banku, doznał po nim załamania nerwowego, był hospitalizowany. Nie był jednak tak traktowany przez kierowniczkę jak ja, nie przychodziła do pracy z mężem który groził pobiciem, kolegami i czym się dało. Do tej pory żałuję, że nie wytoczyłem procesu bankowi; wygrałbym go bez problemu. Niemniej mama mnie prosiła bym tego nie robił, brakowało jej kilka miesięcy do emerytury. To był wielki błąd. Naczelniczkę zdegradowali, mnie przesunęli do księgowości (gdzie się nie nadawałem) potrzymali trzy miesiące czekając czy nie zrobię im sprawy, dali dużą premię i zwolnili za porozumieniem stron. Tak działa duża struktura; nieważne że masz rację, postawiłeś się szefowi więc musisz ponieść karę. Nieistotne jest to że miałeś rację, a szefowa sprowadza do pracy męża by groził pracownikowi. Ona została, ja poleciałem. To jest właśnie to, o czym marzą korwinowcy. Koszmar w liberalnym wydaniu, maszynka do mielenia ludzi.

Życie ale i nie życie

Tak więc niby żyłem, ale trwałem w jakimś dziwnym stuporze. Oczywiście, modliłem się codziennie, korzystałem z wizualizacji i innych sztuczek. Teraz już wiem że to nie działa przy niskim poziomie energii – a tę systematycznie obniżałem (papierosy, ucieczka w sen, myślenie o złych rzeczach) bo gdy miałem ją wysoką ból był nie do wytrzymania. Niski poziom energii sprawiał że byłem półprzytomny; to umożliwiało mi znoszenie rozpaczy. Im byłem bardziej świadomy, tym więcej cierpiałem – wtedy myślałem że istnieje świat, piękne miejsca, fajni ludzie, możliwość spełniania się, poruszania, wyjścia gdzieś – wiedziałem że nie mam takiej możliwości, więc musiałem uciekać w psychiczny rausz, otępienie. Wszystko byle nie myśleć o tym, że gdzieś tam toczy się normalne życie. Ten etap minął gdy ciocia załatwiła mi pracę w bibliotece; trochę odżyłem, wziąłem się w garść. Rzuciłem palenie – to najważniejsze. Zarabiałem siedemset złotych, więc raz w miesiącu mogłem przejechać się autem i raz pójść do kina. To sprawiło że odbiłem się od dna na którym byłem. Nawet poznałem dziewczynę. Wzrósł poziom energii, paraliż został przerwany.

I właśnie znajomy opowiadał, jak zachodnie, socjalne państwo potraktowało chłopaka w moim wieku gdy wykryto u niego chorobę; byłem zszokowany. Cały czas płacona ostatnia pensja (bodajże 80%) specjalne testy co lubi robić, próbował swoich sił w wielu pracach aby wybrać tę, która mu pasuje. Lekarze? anioły chętne do pomocy. Tu agresywne matoły, nastawione jedynie na łapówki, nie mające kompletnie żadnej nowej wiedzy od czasu studiów. Jedynie Pani Dr Hermann z Czerniakowskiej, anioł wśród tej całej obrzydliwej hołoty, lekarka która chciała pomóc naprawdę z serca, starała się ale i ona rozłożyła bezradnie ręce. Dr Tomasz Sikorski – agresywny jak zwierzę, pełen nienawiści do pacjentów. Jakby co unikać tego matoła, który wręcz grozi pacjentom gdy na jaw wychodzi jego niewiedza. Po wizycie u niego przez dwa tygodnie niemogłem dojść do siebie, zresztą co później się dowiedziałem – nie ja jeden.

JKM i jego gimnazjaliści

Co ciekawe dla liberałów, fanów JKM, państwo te nie posiadało kolonii. Zawsze o tym wspominają że oni mają a my nie – bo oni mieli kolonie. Mieli biedę jeszcze kilkadziesiąt lat temu. Ci nie mieli kolonii; za to mają znienawidzony socjal, dzięki któremu ludzie żyją na luzie; nie grozi im upadek na same dno, nawet jak im się potknie noga. Nie przeżyją czegoś co jest stanem naturalnym milionów Polaków. Szef ich nie upadla bo wie że pójdą na socjal, nie będą zmuszeni do życia na śmietniku. I owszem, ograniczy im się poziom życia ale jedzenie, benzynę i internet mają zapewniony. Nie pójdą zabijać, nie będą się wieszali. Stąd szef szanuje pracowników, jeśli tego nie robi – traci momentalnie firmę bo pracownicy odejdą, nędza i bieda im nie grozi. Pensja minimalna ma zdaniem liberałów zniszczyć gospodarkę, a tam ją wzmocniła, sprawiła że ludzie godnie żyją. Gdyby nie pensja minimalna, Polski prywaciarz płaciłby 400 złotych. Jest pewna grupa ludzi która żyje z socjalu jak pasożyt; ale cała reszta chce mieć więcej. To naturalne dążenie człowieka do zysku. Jak więc widać opłaca się socjal, ponieważ pasożyt ma na piwo i telewizję, a nie pójdzie kraść i rozrabiać. To w większym, szerszym spojrzeniu się zwyczajnie opłaca. Trzeba podliczyć koszty zabójstw, rozbojów, nałogów i destrukcji wynikającej z nędzy, ale żaden liberał tego nie chce liczyć. Oni po prostu tego nie chcą widzieć, to dla nich nie istnieje. Tymczasem zasiłki to nie tylko koszt, ale zapora przed znacznie droższymi kłopotami. Korwin mówi że biednym pomogą bogacze – tak, ci sami którzy ryzykują więzieniem dla paru groszy zarobionych na podatkach. Pójdą i dadzą biednym – oni naprawdę w to wierzą! niesamowite jak można człowieka ogłupić.

I teraz sobie wyobraźcie że ktoś nas napada. Myślicie że ja bym poszedł walczyć za ten kraj? nigdy w życiu. Pierwszy bym nawiał. Bo ja się mogę bić i umrzeć, ale za kogoś kogo kocham, a trudno kochać kraj który nie tylko mnie, ale i miliony dobrych ludzi – po prostu upodlił, zeszmacił, skurwił. Żyłem kiedyś trzy miesiące w UK pracując na nielegalu. I nawet z najniższą pensją żyłem lepiej niż w Polsce, mogąc sporo odłożyć. Nigdy tego w Polsce nie doświadczyłem. Sytuacja jest już nawet nie dramatyczna, to katastrofa. Mafia która rządzi tym krajem, bezczelnie nas okrada. Tak się rozzuchwalili bydłem które bezmyślnie głosuje na Stolzmana i Tuska, że nie mają już żadnych hamulców. Powiedzmy sobie to wprost – rządzą tym krajem głównie żydzi, a dalej jest cała reszta pasożytów mniejszego kalibru; ex komuchy, Watykan, wywiady innych państw, zwyczajowe kanalie rodzimego chowu – na dole piramidy są miliony niewolników które pracują za nędzne resztki. Cała reszta wypracowanego przez nich majątku, idzie na tych wyżej. I to właśnie oni potrzebują wiary, patriotyzmu, miłości do ojczyzny; bo jak wyjedziemy wszyscy, nie będą mieli kogo okradać. Jesteśmy im potrzebni tylko po to, by zarabiać na ich jachty, kochanki poobwieszane złotem, najnowsze limuzyny. Firm czysto Polskich już praktycznie nie ma; pracujemy na zagraniczne molochy zarabiając ułamek tego, co zarabiają pracownicy w macierzystych krajach.

Polacy to niewolnicy

Tak; jesteśmy niewolnikami, a Polska to obóz pracy. System prawny to jakiś ponury żart, niewiele już działa w tym nieludzkim systemie; żremy przeterminowane mięso naszpikowane chemią, epidemia raka już jest faktem. Ludzie nie kojarzą prostych zależności, jak głosowanie na Wałęsę, Kwasniewskiego i Tuska wiąże się z ich nowotworem, tym jak będa konali wrzeszcząc z bólu. Nie ma już Polski, pozostały słowa, znaczki, nic więcej. Kiedy już wszyscy inteligentni uciekną z nędzy i głodu, pozostaną najsłabsi, najgłupsi i patrioci; będą zasuwali na rasę panów, która sobie nasz kraj tak bardzo ukochała. Ludzie, powiedzmy sobie wprost – żydzi których przyjęliśmy z otwartymi ramionami bo wszędzie byli mordowani, przejęli nasz kraj a z nas uczyniono niewolników. Taka jest właśnie prawda. I gdy przejmą kraj już niemal oficjalnie, wtedy Polska stanie się mocarstwem. Bo my sami jako Polacy nie umiemy o ten kraj zadbać. Miliony Polaków głosujące na Kwaśniewskiego, czy wreszcie na obiecującego cuda Tuska – czy ludzie są normalni? zapomnieli już o komuniźmie, o tych wszystkich kłamstwach którymi nas karmiono? o zaborach, powstaniach?

Przetrwaliśmy niemal wszystko, ale żydzi w końcu nas zwyciężyli. Jeśli nie pokonały nas żelazo i ogień, wystarczyło sypnąć paciorkami i koralikami, modą z zachodu. Wykorzystano nasze kompleksy, by sprzedać nam konia trojańskiego. Będziemy zmuszeni żyć w innych państwach, i może tego jeszcze nie widzicie ale nie ma innej możliwości. Gigantyczny dług który zaciągnęli politycy (wie ktoś na co?) jest nie do spłacenia. Przez tysiące lat będziemy spłacać same odsetki. Genialny system. Żydowskiego pochodzenia politycy zaciągnęli dług u żydów, rozdzielili go między siebie, a Polacy nigdy go nie spłacą chociaż nie widzieli żeby coś, cokolwiek z tego zbudowano. Buduje się z pieniędzy unijnych, które będzie trzeba zwrócić z nawiązką. Takie są efekty okazania serca – zostaliśmy zdobyci. Takie są efekty honoru, kiedy zamiast przyłączyć się do Niemiec postawiliśmy się im dając czas Anglii i Francji na obronę. Mam serdecznie dość pożytecznych idiotów którzy twierdzą, że i tak byśmy dostali od ZSSR. To kompletna bzdura, na tyle znam historię tej wojny że już się nie dam nabrać na takie bajki. ZSSR by padł jak domek z kart, rok wcześniej napaść, 200km bliżej do Moskwy, dodatkowy milion walecznych Polskich żołnierzy. Później z podbitym wschodem Niemcy mieliby taki przemysł i tyle surowców, że alianci nie mieliby żadnych, absolutnie żadnych szans na jakąkolwiek wygraną. Ledwo im się udało w Normandii gdzie walczyli przeciwko dziadkom i dzieciakom w czołgach które stały z braku paliwa, bez osłony lotnictwa. Niemcy bez problemu rzuciłyby Anglię na kolana, a później zawierając pokój z USA. Polska by nie została zniszczona po wygranej wojnie, ktoś kto tak twierdzi musi być niespełna rozumu. Bylibyśmy mniej znaczącym sojusznikiem, ale znaczniejszym niż np. Węgry, znacznie mocniejszym militarnie. A tak mamy jedno wielkie gówno. Chowaliśmy żydów ryzykując życiem, a teraz mamy w zamian wdzięczność żydowską. Nigdy więcej. Czy się kiedyś jeszcze nauczymy korzystać z rozumu?

Dlatego i ja podjąłem decyzję, że uciekam stąd. Ja nie wyjeżdżam, ja po prostu uciekam. Od biedy, nędzy, problemów wszędzie tam, gdzie ich być nie powinno. Myślę o Norwegii, może Szwecji? ideałem była Nowa Zelandia. Żal rodziców zostawiać, ale teraz też mi jest żal, że nie jestem w stanie im pomóc – w żaden sposób. Tak przynajmniej będę przesyłał pieniądze. Nie widzę innej możliwości życia w dobrobycie, mimo wrzasków liberałów na utrzymaniu rodziców, że trzeba myśleć kreatywnie, pracować i rozwijać się. Kurwa żesz mać, gdzie? na Podkarpaciu gdzie ostatnio byłem i ludzie harują z łopatą za sześćset złotych miesięcznie? kreatywność? co byś nie wymyślił, ludzie nie mają pieniędzy i nic nie kupią – koło się zamyka. A jak nie mają pieniędzy, na każdym rogu stoi bank dający pożyczki. Ty oddasz ziemię ojców, a oni dadzą Ci na telewizor. Na zachodzie nie musisz tego robić; dostajesz wypłatę i sobie sam kupujesz telewizor.

Dyskusja na onecie. Nie brakuje patriotów:

Święta prawda przyjacielu, tu jest kraj, tu jest nasza piaskownica. Rodzina którą się trzeba zająć…, -matka, ojciec, znajomi… nikt z głodu nie umiera. Pazerność ludzka na kasę tylko pcha ich w te lepsze zarobki. Pracuję, swoje mam. Kokosów nie potrzebuję. Wystarczy by rozwijać siebie i swoje zainteresowania.

Następny pożyteczny dla „elit” idiota:

Dobrze, że tak jak TY nie myśleli Polacy w czasie zaborów czy w okresie II wojny Światowej. Ojczyzna w potrzebie ? Pewnie byś powiedział – co to Ciebie obchodzi, szkoda życia na walkę z okupantem. BEZIDEOWA DNO. Konsumuj sobie za granicą i ciesz się z „luksusów” zakupów w Tesco i życia w wynajmowanym pokoju. TYPOWY POLAK – OPORTUNISTA bez kręgosłupa i zasad moralnych.

No proszę. Pragnienie samochodu, telewizora, dobrego ubrania nazywana jest pazernością. A jest całkowicie normalna; ludzie chcą żyć na poziomie, wygodnie się przemieszczać, dlaczego całe życie mają mieć gówno, jak pracujący dwa razy mniej na zachodzie pracownik to wszystko ma? i co mamy z tej wojny, z takiej ilości krwi? ano jedno wielkie cmentarzysko. Oszukali nas dosłownie wszyscy. Na co poszło poświęcenie tych wszystkich młodych ludzi? wyrżnięto ich bezlitośnie, nasz największy kapitał – teraz ich rodacy żyją jak w chlewie, w nędzy. Patriota pracuje w carrefourze który nie płaci podatków, a pensje żałośnie niskie. To jaki to patriotyzm? dorabianie obcego kapitału, nic więcej. Czy nie lepiej więc pracować we Francji za godne pieniądze?

 

 

Zachęcam do ściągnięcia mojej książki „Co z tymi kobietami?” jako darmowego e booka KLIK. Jeśli się spodoba, zawsze można dostać ją w każdej księgarni, na terenie całej Polski.

66 thoughts on “Gułag Polska

  1. Marku bardzo dobry tekst. Co do obrazu wojny i możliwego przystąpienia z Hitlerem do walk zgadzam się w 100%. Pozatym już o tej wojnie tyle się teorii spiskowych naczytałem że właściwie myślę że Żydzi w rządzie II RP tak to pokierowali że wyszło na naszą największą szkodę. Szkoda tylko takich ludzi jak Rotmistrz Pilecki i inni dzielni walczący- toż to herosi i żeby walczyli razem z hilterem może byśmy sobie opływającą w dobrobycie autonomie wywalczyli a tak (śmiało i z odpowiedzialnością mówię) nie mamy kraju.
    Co do tego jaka napisałeś że Żydostwo boi się że wszyscy wyjedziemy (bo kto na nich będzie robił) – to myślę że się mylisz im to jest tak naprawdę obojętne. A moze nawet i lepiej że wyszscy wyjadą. Pamiętaj Marku że plany utworzenia Judeopolonii są realne i były jawnie tworzone mniej niż 100 lat temu. Żydzi mają plan A, B, C na wypadek konfliktu na bliskim wschodzie. My jesteśmy takim planem – którymś z kolei – to fakt. Pozatym wrzucałem niedawno filmik wywiad z Aaronem Russo – mówił on o planach utworzenia właśnie w stanie Teksas (czy innym płd stanie USA) państwa izrael z 1mln odszkodowaniem na każdego Żyda. Czyż to nie fajnie się zbiega z naszą sytuacją. Każdy kraj w którym się ONI rozplenia jest przez nich traktowany jako ich własność – oh jakie to talmudyczne. 😀 .

    A co do wyjazdu to życzę powodzenia. Jak nie teraz to kiedy. Jak nie ty to kto za ciebie podniesie twój standard życia??

  2. Jak już poruszany jest temat narodu Żydowskiego (coraz częściej) to muszę powiedzieć że ciężko się połapać kto jest kim po jakiej stronie barykady stoi. [url]http://www.youtube.com/watch?v=227g2iV1qUw[/url] Ale trzena powiedzieć że ludzie po latach (dzieki internetowi) coraz smialej pytają, nie kupują sciemy przedsiębiorstwa holocaust. A że Żydzi się sami tępią to fakt, to że są po każdej stronie barykad też fakt -udokumentowany- przeczytajcie protokoły jakuba bermana wykradzione. W dzisiejszych czasach ludzie są pod Panowaniem żydów i taka moja sugestia że z dwojga złego nie wiem czy nie wolał bym bardziej przejść na islam (jeśli by mi to miało uratować życie) niż żyć w sujonistyczym państwie jako jawny goj -takam mała dygresja.

    Ale ludzie zachodu coraz częsciej otwierają oczy – za sprawą internetu. I to co jest teorią spiskową dziś moze być jutro faktem. [url]https://www.youtube.com/watch?v=1x2_aF_jp20[/url]

  3. Przed chwilą, dosłownie 30 minut temu szedłem na stację po piwo. Jakieś 3818 metrów przez szosę. Zatrzymało mnie dwóch policjantów. No wpada, przez środek szosy z psem. I co, Normalna rozmowa, że pies jest policyjny – to był argument policjantów, żeby mi nie dopierdalać. I mogłem sobie pójść. Oni nie mają złych intencji. To byli młodzi chłopacy. Pokaż im, że doceniasz to, że możesz iść w nocy bezpiecznie, a oni docenią Ciebie, że szanujesz ich pracę. I tak jest w porządku.

  4. Ja też planuje wyjechać za granice- do Niemiec…
    Mimo tego że mam tu stałą, dość dobrą prace to jednak cała reszta jest do d…..
    Tam będę mogła zapewnić także swojemu dziecku lepszą przyszłość..bo to co dzieje sie w kraju to jakas parodia życia.
    A będzie jeszcze gorzej…

  5. Kluczowe jest tu słowo „młodzi”, dlatego może jeszcze nie skażeni, naiwni? Takich jak opisałeś (normalnych) jest mniejszość.

    Cytat otwierający artykuł można też odnieść do służb mundurowych (i specjalnych) – że są to tępe pachołki używane do celów polityki wewnętrznej, do gnojenia społeczeństwa (z którego się sami barany wywodzą, ale mają prane mózgi na bycie kimś „wyżej” od „szaraka”, dlatego większości „woda sodowa” uderza do głowy), do [u]obrony władzy przed ewentualnym buntem (to jest główne i prawdziwe zadanie formacji typu Policja)![/u]
    Oficjalna struktura Państwa, to jak mafia, służby porządkowe to jej „żołnierze” („cyngle”).

  6. Ten „cytat otwierający”, to był w poprzednim artykule… 😉
    [quote]Henry Kissinger (ur. 1923) – amerykański polityk i dyplomata, laureat Pokojowej Nagrody Nobla:
    „Żołnierze są tępymi, głupimi zwierzętami używanymi w polityce zagranicznej.”[/quote]

  7. oj i chyba mnie czeka wyjazd do niemiec albo na wyspy, ehhh kurwa jakie to smutne, a nowa zelandia to taki prawie raj na ziemi chyba (przypomina mi sie koncoweczka z psy 2), Marek bardzo dobry art, szkoda ze w tak smutnym temacie

  8. Ale dlaczego mam wyjeżdżać z mojego kraju? Jakiś kawałek ziemi jest MÓJ. To moi przodkowie zagospodarowywali nieużytki i wycinali w pocie czoła lasy. Później jakieś nieroby i nieudaczniki przystroili się w pawie piórka, wcisnęli ludziom kit do głów, ci z kolei nie mieli czasu i możliwości, żeby to zweryfikować i jest jak jest. Za granicą może i doceniają pracowitość i sumienność Polaka a ten głupi się cieszy. Zwykli ludzie dajmy na to Holendrzy wspólnie dbają o to, żeby w ich kraju było dobrze i nie chcą się dzielić owocami swojej pracy. Wcale się im nie dziwię. TU trzeba zrobić PORZĄDEK. Wymieść SYF i poukładać po swojemu.

  9. No właśnie. Patrzę na mojego syna jak dorasta i serce mi pęka kiedy pomyślę, że nie będzie mógł się swobodnie rozwijać. Przejawia wiele talentów, jest bystry, łapie w lot nowe rzeczy. Razem z mężem staramy się odkładać miesięcznie parę złotych, żeby w przyszłości mógł się edukować. Jest podobny do mojego dziadka. Dziadek zawsze powtarzał, że Polską powinni rządzić mądrzy ludzie a nie jakieś popierdułki. Mówił, że w naturze Polaka leży prócz mądrości pięść i stół i żaden Polak nie powinien się tego wstydzić. Niestety teraz te przymioty zostały chyba celowo napiętnowane. Mimo to wierzę, że duch dziadka jest z nami i jeszcze będzie dobrze.

  10. Bo to jest tak, że ci idioci pracują na swój wizerunek a nie dla kraju. Gdyby pracowali dla kraju to wizerunek mieliby dobry i nie musieliby błaznować.

  11. Jedno mnie zastanawia, dlaczego zrównujesz zwykłe ludzkie skurwysyństwo z korwinizmem. Co ma piernik do wiatraka.

  12. A we mnie aż się gotuje. Garstka na górze a cała reszta jakby ślepa. Sam to nic nie zrobię, mam kilku kumpli ale żeby chociaż reszta jakoś poparła. A tak jeszcze ci powiedzą że niereformowalny jesteś.

  13. Historię 2 wojny światowej poznaj proszę z innych punktów widzenia niż oficjalny, serwowany w szkołach. Z książek Suworowa wyłania się totalnie przeciwny obraz możliwości ZSRR, w stosunku to tego co przedstawia oficjalna historia. Nie zapominaj, że ZSRR wygrało wojnę mimo tego, że utraciło większość sprzętu i wszystkie przygraniczne dywizje podczas pierwszych miesięcy konfliktu. Dali dupy na początku, ale gdyby nie lądowanie aliantów w Normandii, nie byłoby Muru Berlińskiego, to granica ZSRR kończyłaby się na Atlantyku, choć wojna potrwałaby jeszcze ze 2 lata.

  14. W Brazylii potrafią wyjść na ulice a w Polsce jest już takie dno, że ludzi nie mają siły nawet zawalczyć. Jak tonący człowiek głowa na sekundę wynurza się ponad wodę aby ostatnimi siłami zaczerpnąć powietrza i znowu pod wodę tylko jak długo taka agonia może trwać …

  15. Zgadzam się w 100%, głównym zadaniem formacji policyjnych jest ochrona władz przed społeczeństwem. Stąd też wiele przywieli dla tych formacji aby zapewnić sobie ich posłuszeństwo w dniu godziny zero.

  16. Marek, gratuluje talentu pisarskiego i zdrowego rozsądku (to nie jest ironia). Chciałbym, żeby Twoja strona przyciągała jak najwięcej ludzi. To co robisz jest potrzebne. Pozdrawiam

  17. Kto powiedział, że Polska musi być Polską. Czas to zmiany, zmienia się układ polityczny i jeżeli mielibyśmy tkwić w swoich historycznych korzeniach, to zatrzymalibyśmy się w rozwoju. Unia to dobra koncepcja. Jest jakiś nowy porządek i powinniśmy się do niego dostosować. Ugrać to co jest do ugrania i wzrastać w nowym porządku.

  18. Tez chce wyjechać ? ale gdzie? w ciemno? zadnych znajomych który mógłby mi cos nagrac za granica…Patologia kazdy ma marzenia ale nie kazdy je spelnia…z braku kasy…to jest przykre zeby zyc tam gdzie nie chcesz,robic to czego nie chcesz bez satysfakcji i tak dalej…

  19. polska 2020 and beyond:
    etap 1.polowa polski nalezy do watykanu druga polowa do niemiec
    2.czesc nalezaca do niemiec zostaje odsprzedana chinom
    3.czesc nalezaca do chin zostaje odsprzedana watykanowi
    4.calosc zostaje zamieniona na plantacje bananow z przeznaczeniem na eksport

  20. i juz zupelnie prawie nie na temat o milosnikach pisu:

    powiedzcie mi milosnicy pisu jezeli to byl zamach to co to zmienia kto was obroni? panstwo watykanskie? kaczor mc hitlerczynski? krzyz? rosjanie maja swoj krzyz prawoslawny i uwazaja ze jest ladniejszy. niemcy was nie lubia jak i wy ich w sposob naturalny. anglicy to anglikanie i nie rozumieja waszych zabobonow wiec kto wam pomoze sie wyleczyc z waszej glupoty ?

  21. Mialem taka sama sytuacje w pewnej kolejowej firmie z kierownikim (nie no sorry, pelnomocnikiem I tym co bez niego firma by nie istniala :))dzialu technicznego, sporzadzalem schematy, regulaminy I wiele innych, uzgadnianie z innymi kierownikami gdzie nie mieli oni zadnych zastrzezen, podpisywali sie, ale finalna wersja trafiala do niego. I sie zaczelo, wytykanie banalnych bledow, ze sie na niczym nie znam, ze pani B. I pan G. to sa pracownicy bo dostaja banalne fakturki I zawsze na czas je robia (gdzie dzieciak z podstawowki by to zrobil) a ja to ten nieudolny co sie ociaga z opracowaniem regulaminu bocznicy na 100 stron :). I na kazdej odprawie to podkreslal. Poza tym zawsze nie mial dla mnie czasu a raczej nie chcial miec. Gosc podobno dwa razy polecial za mobbing w innych firmach, chcialem tez go do sadu podac bo mialem podstawy I dowody ale mysle sobie nie bede sie z gownem szarpal bo gowno zawsze smierdzi. Teraz jestem od dwoch miesiecy w UK I nie zaluje, pracy jest od groma, atmosfera ze sie chce do pracy przychodzic, mowia o kryzysie ale jaki to kryzys gdzie pensje jedynie od dluzszego czasu stoja w miejscu. Pozdrawiam

  22. ale za bardzo to wszystko zrzucasz na innych. To nie jest tak, że inni się na nas jednych uwzięli. To tak jak w wymiarze indywidualnym – Twoje szczęście zależy od Ciebie,a jeżeli będziemy biadolić to nic nie osiągniemy, także na Zachodzie – popatrz jak słaba jest np. Polonia w USA w porównaniu nie tylko z Żydami, ale choćby Ukraińcami. Problemem Polaków nie są jednak Żydzi tylko własna słabość duchowa, intelektualna, psychiczna. Samochodów w Warszawie jest już znacznie więcej na mieszkańca niż w Berlinie, o Kopenhadze nie wspominając. Jednak Polacy myślą, że w ten sposób osiągnęli awans cywilizacyjny, podczas gdy w czytelnictwie jesteśmy na ostatnim miejscu nie tylko w Europie – bo znacznie ale to znacznie wyprzedza nas choćby Rosja. Ja osobiście zawsze byłem przeciw emigracji bo lubiłem dawniej wyjeżdżać na Zachód także po to żeby nie oglądać przez jakiś czas koszmarnego krajobrazu – reklamy, reklamy, reklamy, a za nimi iglaki, płoty, płoty i płoty, ale i polskich twarzy, a raczej gąb – a to ponurych, a to skrzywdzonych, a to nadętych – na Okęciu złapałem się kiedyś na tym, że odruchowo spuszczam oczy widząc po powrocie tłum rodaków.Parę lat temu polskie twarze w Szkocji odróżniałem na ulicy bez pudła, zanim jeszcze posłyszałem przekleństwa. Europa miała kolonie bo była silna, twórcza i agresywna, a nie na odwrót. Ale weź taką np. Szwajcarie czy choćby Czechy – żadnych kolonii nie mieli – mają za to sporo więcej; a to kultury, a to uczciwości, a to rzetelności i uczciwości, no i się tak nie nadymają. Wbrew temu co piszesz także na Zachodzie dzisiaj ludzie mocno oszczędzają, także na dojazdach, ogrzewaniu, ubraniu, ale w odróżnieniu od Polaków tam nikt się tego nie wstydzi i państwo inwestuje np. w koleje więcej niż w autostrady żeby ludziom tańsze poruszanie się ułatwić.Z kolei przeciętny obywatel woli kupić lepsze jedzenie i jeździć rowerem niż szpanować elektronicznym badziewiem czy samochodem ze złomowiska. No i Zachód też ma ograniczone zasoby i jak tak dalej pójdzie to albo Polaków wyrzuci albo Polacy go rozłożą – jak nie umiemy stworzyć sensownego społeczeństwa u siebie to tam będziemy tylko pasożytami albo kelnerami.

  23. [quote=marc]Mialem taka sama sytuacje w pewnej kolejowej firmie z kierownikim (nie no sorry, pelnomocnikiem I tym co bez niego firma by nie istniala :))dzialu technicznego, sporzadzalem schematy, regulaminy I wiele innych, uzgadnianie z innymi kierownikami gdzie nie mieli oni zadnych zastrzezen, podpisywali sie, ale finalna wersja trafiala do niego. I sie zaczelo, wytykanie banalnych bledow, ze sie na niczym nie znam, ze pani B. I pan G. to sa pracownicy bo dostaja banalne fakturki I zawsze na czas je robia (gdzie dzieciak z podstawowki by to zrobil) a ja to ten nieudolny co sie ociaga z opracowaniem regulaminu bocznicy na 100 stron :). I na kazdej odprawie to podkreslal. Poza tym zawsze nie mial dla mnie czasu a raczej nie chcial miec. Gosc podobno dwa razy polecial za mobbing w innych firmach, chcialem tez go do sadu podac bo mialem podstawy I dowody ale mysle sobie nie bede sie z gownem szarpal bo gowno zawsze smierdzi. Teraz jestem od dwoch miesiecy w UK I nie zaluje, pracy jest od groma, atmosfera ze sie chce do pracy przychodzic, mowia o kryzysie ale jaki to kryzys gdzie pensje jedynie od dluzszego czasu stoja w miejscu. Pozdrawiam[/quote]

    Chcialbym byc na Twoim miejscu i tez wyjechac za granice ,piszesz ze pracy full to dobrze bo w Polsce zupelne przeciwienstwo.Myslisz ze dobrym posunieciem byloby wyjechac w ciemno? bo tak sie od czasu nad tym zastanawiam poradz cos…

  24. Taa, tylko wytłumacz mi dlaczego polscy pracownicy mają tak dobrą opinię wśród pracodawców na zachodzie. Że pracowici nawet niekiedy bardziej niż chińczycy, że mili, sumienni. Przepraszam ciebie ale wychodzi ztwojej wypowiedzi polonofob. No bo jak nie chcesz patrzeć na te „gęby” które mają za najniższą krajową utrzymać rodziny, gdzie młodzi ludzie nie mają nawet szans na mieszkanie i rodzinę, gdzie ciągle jest pod górkę w urzędach itd… Ja wiele rozmyślałem o tym dlaczego takie ponuractwo taki ciągły pośpiech (patrz polskie drogi-kultura jazdy..) otóż Polacy mają za dużo żeby umrzeć za mało żeby żyć. A ci ambitni w naszym kraju skazują się na taką ciągłą gonitwę bo tu żeby coś urobić więcej powyżej najniższej krajowej trzeba tak naparzać z pracą że nie ma się na nic czasu – a efekty finansowe są takie jakie na starcie masz na zmywaku, czy zamiataniu ulić. To z tego to wynika. Fakt druga strona medalu że nie mamy jaj – ZGADZAM się z przedmówcą możemy sobie ponarzekać na forach i w swoim gronie. Na żadny czyn nie ma co liczyć. A do Marka nie ma co się czepiać on wali prosto z mostu – i mówi prawdę.

  25. Syjonistyczni barbarzyńcy mają sprezentować Polsce w latach 2014-15 wojskowe „drony” („Predatory” lub podobny model, uzbrojony jak na wojnę w Iraku) do patrolowania polskich miast.
    Jak nigdy w historii, boją się rewolucji (dopiero tym razem są jakiekolwiek szanse – m.in. przez wymianę informacji przez internet oraz zdecentralizowaną „strukturę” nowoczesnej „partyzantki”, nie do rozbicia – że będzie właściwie przeprowadzona, nie jak wszystkie ostanie Powstania).

  26. Te prostytutki za kolejne 200-300 złotych podwyżki będą strzelać (z „ostrej”) do rodaków przy byle okazji (spędy jak np. 11 listopada, itp.).
    Jako formacja broniąca obecnie okupanta, będą w przyszłości za to odpowiadać, spokojnie (lista „zasłużonych” już pęka w szwach).

  27. [quote=jacek]Taa, tylko wytłumacz mi dlaczego polscy pracownicy mają tak dobrą opinię wśród pracodawców na zachodzie. Że pracowici nawet niekiedy bardziej niż chińczycy, że mili, sumienni. Przepraszam ciebie ale wychodzi ztwojej wypowiedzi polonofob.

    Tak samo jak Ty piszesz dzisiaj, pisał w czasach II wojny światowej o Polakach niejaki Hans Frank – tylko zrozum, że to właśnie ty opisujesz naród niewolników – owszem sumiennych i pracowitych jak ich nadzorca jest uprzejmy i daje żyć, ale to właśnie są ambicje niewykwalifikowanych robotników, jakichś indywidualnych cwaniactw i urządzeń się – kundlizm po prostu.
    A gęby to nie rezultat tylko przyczyna – one oddają stan ducha i umysłu, tak samo jak plugawy język typowy dla mieszkańców slumsów.

  28. Długo to nie potrwa…
    Dlatego rozbiór Polski z roku 1989 był ostatnim w historii tego głupiego narodu pastuchów.
    [b]Albo się kurwa czegoś w końcu nauczycie (że o swoje trzeba zawalczyć i dbać, a nie rozkradać i strajkować, trzeba mądrze zarządzać, a nie brzydzić się polityką przez co obcy nam się zainstalowali w rządzie), albo wyginiecie.[/b]
    Proste naturalne prawo dżungli.

  29. Polscy mężczyźni absolutnie nie mają jaj (najwyżej do zadymy między sobą, na wiejskiej popijawie), kraju nikt nie obroni, nie wyzwoli, bo są też za głupi, aby prawidłowo rozpoznać wroga, wewnętrznego (jak Kościół) i zewnętrznego. Czyli nie ma też komu zbudować najważniejszego planu (nie przebieg rewolucji – komu odrąbać łeb wiadomo – ale co robić tuż po niej, jak zorganizować państwo i na przyszłość być odpornym na pentrację struktur władzy przez obcych).

  30. My sami Polska powinna być suwerenna. Ja rozumiem że lemingowi to się w głowie nie mieści ale tak Polska może być tylko silna swoją niezależnością.

  31. Żydostwo jest wszędzie, są we wszystkich partiach i organizacjach na lewicy i na prawicy, są na wszystkich szczeblach administracji państwowej, są w Rządzie i Sejmie, jako euro-deputowani, są w organizacjach pozarządowych i fundacjach, są bardzo liczni w Kościele Katolickim i w Episkopacie Polski, są w kadrach Wojska Polskiego, są w policji i sądownictwie, są we wszystkich mediach – po lewej i po prawej stronie, anty-polscy, anty-narodowi, anty-patriotyczni, anty-chrześcijańscy i anty-katoliccy, specjaliści od liberalizmu, tolerancji, ekumenizmu, kosmopolityzmu i internacjonalizmu, aborcji, seksualizmu, pederastii i rewolucji obyczajowej, politolodzy, socjolodzy, filozofy, psycholodzy, pisarze, poloniści, i artyści, indoktrynują, dezinformują, wyszydzają, fałszują, ośmieszają, zażydzają, kreują polską kulturę, prawodawstwo, literaturę, film i rozrywkę, kreują „polską rzeczywistość”, kreują światopogląd zniewolonego, zażydzonego i bez ojczyzny głupca XXI wieku. W każdym kraju, w każdym narodzie, gdzie się osiedli to żmijowe plemię, przybłędy, poprzez rozluźnienie obyczajów, liberalizm i tolerancję, wyszydzanie i ośmieszanie historii, tradycji, obyczajów i kultury gospodarzy, odcinają naród od jego korzeni, eksterminując – poprzez ludobójstwo – intelektualne, narodowe i patriotyczne elity, pozbawiają Naród autorytetu i przywództwa, a następnie poprzez postępującą indoktrynację, korupcję i agenturalizm, oraz wywołanie sztucznego kryzysu władzy, doprowadzają gospodarzy do biedy, nędzy i ubóstwa, rezygnacji i rozpaczy, obce przybłędy ubezwłasnowolniają obywateli w ich własnym kraju – własnej Ojczyźnie, przy jednoczesnym tłumieniu i niszczeniu wszelkich form krytyki, obrony i prób odsłaniania i dekonspiracji ich niszczycielskich działań – poprzez zaciekły i nienawistny atak i zaszufladkowanie jako „antysemityzm”, „faszyzm”, „nazizm”, „rasizm” i „fobie”, sami, uzurpując sobie i dla siebie władzę, obnoszą się i afiszują swoją „polskością” i „szlachectwem” – uzurpując sobie i nazywając się elitami przez siebie zniewalanego, zarażonego trądem tzw. „judeochrześcijaństwa”, „ekumenii”, „liberalizmu” i „tolerancji” – nic nieświadomego i bezgłowego Narodu Polskiego.

  32. [quote=Kryptonim Prawda.pdf]Żydostwo jest wszędzie, są we wszystkich partiach i organizacjach na lewicy i na prawicy, są na wszystkich szczeblach administracji państwowej, są w Rządzie i Sejmie, jako euro-deputowani, są w organizacjach pozarządowych i fundacjach, są bardzo liczni w Kościele Katolickim i w Episkopacie Polski, są w kadrach Wojska Polskiego, są w policji i sądownictwie, są we wszystkich mediach – po lewej i po prawej stronie, anty-polscy, anty-narodowi, anty-patriotyczni, anty-chrześcijańscy i anty-katoliccy, specjaliści od liberalizmu, tolerancji, ekumenizmu, kosmopolityzmu i internacjonalizmu, aborcji, seksualizmu, pederastii i rewolucji obyczajowej, politolodzy, socjolodzy, filozofy, psycholodzy, pisarze, poloniści, i artyści, indoktrynują, dezinformują, wyszydzają, fałszują, ośmieszają, zażydzają, kreują polską kulturę, prawodawstwo, literaturę, film i rozrywkę, kreują "polską rzeczywistość", kreują światopogląd zniewolonego, zażydzonego i bez ojczyzny głupca XXI wieku. W każdym kraju, w każdym narodzie, gdzie się osiedli to żmijowe plemię, przybłędy, poprzez rozluźnienie obyczajów, liberalizm i tolerancję, wyszydzanie i ośmieszanie historii, tradycji, obyczajów i kultury gospodarzy, odcinają naród od jego korzeni, eksterminując – poprzez ludobójstwo – intelektualne, narodowe i patriotyczne elity, pozbawiają Naród autorytetu i przywództwa, a następnie poprzez postępującą indoktrynację, korupcję i agenturalizm, oraz wywołanie sztucznego kryzysu władzy, doprowadzają gospodarzy do biedy, nędzy i ubóstwa, rezygnacji i rozpaczy, obce przybłędy ubezwłasnowolniają obywateli w ich własnym kraju – własnej Ojczyźnie, przy jednoczesnym tłumieniu i niszczeniu wszelkich form krytyki, obrony i prób odsłaniania i dekonspiracji ich niszczycielskich działań – poprzez zaciekły i nienawistny atak i zaszufladkowanie jako "antysemityzm", "faszyzm", "nazizm", "rasizm" i "fobie", sami, uzurpując sobie i dla siebie władzę, obnoszą się i afiszują swoją "polskością" i "szlachectwem" – uzurpując sobie i nazywając się elitami przez siebie zniewalanego, zarażonego trądem tzw. "judeochrześcijaństwa", "ekumenii", "liberalizmu" i "tolerancji" – nic nieświadomego i bezgłowego Narodu Polskiego.[/quote]

    I to się nazywa mieć jaja.

  33. Dobry wieczór, jestem Polką i chcę wtrącić jedno zdanie – żeby uniknąć nieporozumień. Nie wolno piętnowć wszystkich Żydów.
    to byłoby to samo co zrobił Hitler. Czy widzieliście ludzi, którzy wbiegali do rowów, a chwilę potem strzelano do nich z karabinów. Taki czarno- biały obrazek. Wśród wszelkich odseparowanych ugrupowań znajdują się także LUDZIE, którzy nie mają z ogólną doktryną swojego ugrupowania wiele wspólnego. Taki podział, sztywny rodzi jedynie opór. Nikt nie jest doskonały i jeżeli będzie się go piętnowało dlatego, że urodził się jako członek pewnej organizacji, to siłą rzeczy będzie się bronił tarczą organizacji do której należy. To warto przemyśleć

  34. Takie komentarze jak Twój NIC nie wnoszą do sprawy (można sobie było darować, na prawdę).
    Na takie frywolne i oparte o utarte hasełka (hitler to, hitler tamto) rozmyślania jest już za późno. Edukuj się dalej, drąż temat (korzystaj z alternatywnych źródeł, nie tylko oficjalnych, z programu nauczania zatwierdzonego przez M.E.N.), nie bój się kwestionować pozycji i wiedzy miernot kreowanych na „autorytety” w danej dziedzinie (wyjątkowo zakłamana jest historia współczesna).
    My tu gadu-gadu, a [b]ROZBIÓR PAŃSTWA TRWA.[/b]
    Oczywiście, że nie wolno wrzucać wszystkich „do jednego worka”, bo nawet wśród „pejsatych” są „elity”, lepsi i gorsi, rządzący i szeregowcy od brudnej roboty, pożyteczni Systemowo idioci.
    Ci ostatni w razie czego będą poświęceni, spisani na straty (co już miało miejsce w czasie 2 Wojny Światowej) i to właśnie oni powinni też coś zrobić w kierunku powstrzymania swych „koszernych braci” przed niszczeniem całej planety (jak szarańcza), bo naturalnie nie tylko o Polskę tu chodzi (najbardziej zagrożone żydostwem są wszystkie kraje słowiańskie, dopiero później zachód europy, USA, dalej Azja, Afryka i Australia).

  35. Chłopie, to jest właśnie ta zasada-mechanizm, o której było wielokrotnie napisane w felietonach.
    Klepią Cię po plecach, chwalą, żeś taki pracowity, wyrabiasz 200% normy (w nagrodę uścisk dłoni dyrektora i propozycja pracy w nadgodzinach), a na prawdę jesteś „chińczykiem europy”, „białym murzynem”, za plecami śmieją się z naiwnego polaczka, który zamiast się edukować i wziąć odpowiedzialność za funkcjonowanie własnego kraju (to jest prawdziwa dojrzałość), spierdala z niego, „bo tu się nie da żyć” (BO KURWA POZWOLIŁEŚ NA TO, że Ci się obcy zainstalowali we władzach).
    Ale Ty się cieszysz, bo ktoś Cię pochwalił, obcy, co u przeciętnego polaczka jest zaprogramowane we łbie jako „lepszy” (pochwała od kogoś „z zachodu” działa mocniej niż krajowa).

  36. Polaczki, to przykład absolutnych głupków przełomu 20/21 Wieku, którzy dadzą się eksterminować (wszystko do tego zmierza) w ciągu kilkunastu (max. kilkudziesięciu) lat.

    Mają (durne kmioty, zapijaczone buraczane mordy, pastuchy zaślepione „spędyzmem” i „wiecowością”, głównie religijną) wyniesiony z domu, wytresowany (a może i genetyczny) [b]”wstręt do polityki”[/b], czyli w piździe mają Państwo i jego funkcjonowanie, od wieków postępują przeciw własnej racji stanu, myśląc, że to jakaś cudowna struktura, co sama będzie dbać o ich dobro.

    Rzeczywistość jest inna: nie bierzesz odpowiedzialności, nie edukujesz się, nie garniesz się do polityki (nie pilnujesz kto się tam pcha) = kończysz jako niewolnik we własnym kraju (obcy tobą rządzą). Zamiast najazdu wojskowego mamy więc podbicie kraju od środka (politycy, to twoi nadzorcy, a nie „reprezentanci”).

  37. [b]To spierdalaj (jeszcze w tym roku) i nie wracaj.[/b] 8)
    Zmień imię/nazwisko, obywatelstwo, nie używaj więcej języka polskiego, nie przyznawaj się, że byłaś polką (co z resztą w nowym środowisku wyjdzie ci tylko na dobre, lepiej się w nie wtopisz).
    Zbliża się ostateczna rozgrywka i Polska nie potrzebuje malkontentów o osobowości typu „lelum-polelum”, do niczego się tu nikomu nie przydasz.

  38. Miałki, niby stonowany, ale jednak jest to anty-polski wpis (godzisz się biernie na los niewolnika taką postawą – radzę jej nie propagować, bo oberwiesz).

  39. No ale co robić? zostać w kraju i powoli zdychać? organizować się, ale z kim? katolami co wszystko oddadzą za friko Watykanowi, z kim? musi być grupa, specjaliści, ekonomiści, jak ich zebrać i połączyć? jeśli nawet by się to udało, natychmiast Cię odpalą – gdybym był supermenem bym coś zrobił, ale tak jestem bezradny. Tyle pisania, i nadal tysiące korwinistów spamuje na forach że nie wolno dać zasiłków, wyższej minimalnej itd. Nic z tym nie zrobisz, widocznie te państwo musi upaść.

  40. Polityka to szachy. Wy pionki macie tyle do gadania co ćma wpadająca do ognia. Rzucić Wam kość a zabijecie się o nią pieski na krótkiej smyczy hehe

  41. Coś dla Ciebie chłystku: [url]http://www.dailymotion.com/video/x10xzi2_mrowki-samozgubki_news#.Ucm0fqyGZxA[/url]

  42. Taka opcja niestety też jest prawdopodobna (Polska, Polacy do wymazania z mapy świata, eksterminacji – oporu na razie nie widać).

  43. Niszczenie kraju postepuje zupełnie podobnie jak muzułmanie procentowo zasiedlajacy dany kraj.
    Tylko u naszych braci i sprzedajnej ferajny z obywatelstwem polskim działa to tak:
    1. Media i moda z zachodu, wszystko szybko i juz za młodu: uzywki, przemoc, seks, „wolnośc”, styl zycia degenerata(czyli zróbmy na złość kosciołowi bo innej opcji nie ma). Ze skrajnosci(wychowanie kosciołkowe) w skrajność lewicową.
    2. Wyprzedaż majatku – za 6mld zakłady energetyczne przynoszace dochód 4mld rocznie. Czysty zysk, ale dla kogo ?
    3. Szkolnictwo – studia i matura dla wszystkich.
    Prywatne uczelnie, maszynki do robienia pieniedzy.
    4. Służba zdrowia – juz niedługo jak w USA, nie masz kasy to spadaj. Od przyszłego roku urzedy pracy beda płacic składki TYLKO za bezrobotnych na zasiłku. Reszta won. Można to sprawdzić jak ktos nie wierzy. Prywatne przychodnie, złoty interes. Wiekszośc szpitali to obraz nędzy.
    5. Historia – dużo pierdół i niedomówien jak np. brak dokładnej relacji z powstania państwa Polskiego i tego że nawet 100 lat po chrzcie wybuchały powstania, bo dumni Słowianie(juz na kolanach ale jeszcze walczacy, wybijali duchowienstwo za to że wyraźnie gardziło ono wiara przodków naszych i obciażało podatkiem), gdzie dokładna historia AK i bohaterów narodowych jak Rotmistrz Pilecki. Gdzie mysl endecka która nic nie ma z nazizmem wspolnego jak to chca widzieć szechtery. Gdzie dokladna relacja czasów stalinowskich w Polsce Ludowej?
    6. Dziel i rządź – rzucmy Smolenskiem i podzielmy naród, rosjanie pokazali w tej sprawie że maja w dupie nas a nasze władzie nic nie zrobia. Nie istotne w tym punkcie jest co naprawde sie stało tylko jak to skrzętnie rozegrano by naród się kłocił i męczył, a mimo to nadal sie to podsyca. Inne smaczki, tv podaje że lekarze maja mało, to naród nienawidzi lekarzy. Potem, że górnicy maja mało – to jedzie sie po górnikach. Naród kierowany przez media ku „wspólnemu wrogowi” nie widzi, że to prowodyra powinno się powiesić.
    7. Brak inteligencji – stalin wiedział kogo mianować na wspólne trzymanie za morde „polaczków”, tak więc NKWD i wszelkiej maści kryminaliści, wykolejeńcy zostali ustawienie wraz z agentura we władzach. Dzis ich wnuki, juz piśmienni i po zagranicznych szkołach(nie jak ich dzieci jak np Kwasniewski bez studiów)są kreowani na przyszłe elity rzadzące. Tłuszcza nie zagłosuje na Pana Heńka co jest madry i pasuje na wójta,prezydenta miasta, wojewode itd. tylko na medialna gnidę co sie lansuje i na pokaz stanowi wzór obywatela.
    8. Prywata i nepotyzm.
    9. Cwaniactwo – największą wada narodowa Polaków, brak kręgosłupa moralnego poprzez hodowle mas już od zaborów, poprzez komune gdzie kto nie wynosił z zakładu(panstwowego) to pipa.
    Dzis, uczciwy, spokojny, normalny człowiek jest rzadko lub wcale w zasięgu wzroku, skrycie pogardzany, często będący celem reszty, której motto to „wyj… ć frajera” Kali oszukać dobrze, Kalego źle, wstyd. Promowanie cwaniaków, gładkolicych oszustów i ogólnie bycia na fali za wszelka cene, szczególnie na czyjejś krzywdzie. Przyklad: moi sasiedzi podali do sadu swoja bliska rodzinę bo ta nie ma dzieci, wygrali i zabrali pól domu oraz połowe działek budowlanych. Takie coś tylko w Polsce.
    10. Brak więzi międzyludzkich – to ostatnie po komunie co zniszczono. Za komuny społeczeństwo mialo wspolnego wroga, wladze. Ogniska, wypady itp. dzis też to jest jednak głownie na internecie gdzie fałszywe szczeście lansuje sie na portalach nk i fejs. Wypady juz nie na wycieczki tylko do baru, dyskoteki i relacje kto kogo obrzygał, kogo przeleciał czy skopał przystanek. Nie jest to norma jednak z taka głupotą i zezwierzęceniem coraz bardziej oswajają nasze dzieci portale takie jak wiocha i itp. Jak sie młodzież naogląda tej głupoty to uzna to w końcu za normę życiową.

    Napisałem to wszystko by spróbować „uzupełnić” bardzo celny artykuł Pana Marka.

  44. O „wytwarzaniu przyzwolenia”, czyli jak przydatnym dla sukcesu transformacji ustrojowej w Polsce okazało się być „tabu”, polegające na milczeniu o ekonomicznych uwarunkowaniach zachowania się aktorów (dawniej zwanych „komediantami”) sceny politycznej, religijnej, czy nawet naukowej w naszym kraju. Chodzi o wytworzenie społecznego przyzwolenia na coś, na co posiadający elementarne wykształcenie Polacy „w warunkach normalnych” nigdy by się nie zgodzili, mianowicie o generalną zgodę na prywatyzację praktycznie wszystkich dziedzin życia w naszym kraju, nie tylko przemysłu, ale i bogactw naturalnych oraz całej infrastruktury.
    Otóż przez prawie cały wiek XX dzieci w Polsce uczyły się, że przyczyną upadku Rzeczypospolitej Szlacheckiej była po prostu prywata szlachty, rozdrapywanie „postawu sukna”, jakim był ówczesny narodowy majątek, oraz lokajskość skorumpowanych elit, które z łatwością „kupowali” ambasadorowie mocarstw ościennych. I oczywiście uczyliśmy się o tym, że demokracja szlachecka, choć ograniczona do kilkunastu zaledwie procent społeczeństwa, przyczyniała się do anarchizacji kraju, do niemożności egzekwowania podatków przy jednoczesnym wzroście wpływów coraz bardziej obcej sprawom Rzeczypospolitej magnaterii. Tego wszystkiego uczyło się prawie dziesięć ostatnich pokoleń Polaków aż do roku 1989. A po tym roku „zwycięstwa nad komunizmem”, praktycznie bez jakiegokolwiek oporu, wręcz przy aplauzie polskiej „inteligencji”, zaczęto realizować dokładnie ten sam program, który już 200 lat temu doprowadził Polskę do upadku: wychwalaną cnotą stała się prywata, czyli robienie większych i mniejszych „interesów” i „kariery” kosztem społeczeństwa (po trupach rodaków); hasłem reform stała się prywatyzacja – czyli dosłownie likwidacja Rzeczypospolitej, Rzeczy Wspólnej, którą mieliśmy Pospołu. Aby zaś całość przemian była logicznie spójna, to z lokajstwa wobec możnych tego świata i z rezygnacji z narodowej niezawisłości, na rzecz UE i NATO, zrobiono wręcz patriotyczny obowiązek. Zgodnie z obserwacjami Chomsky’ego, radosny rozgardiasz stworzony przez reformatorów dość skutecznie zasłonił ekonomiczne – a w dalszej konsekwencji także społeczne – aspekty przemian ustrojowych…

  45. To doprawdy ciekawe, jak społeczeństwo jest ogłupione i nastawione na służalczość władzy, że nawet nie protestuje, gdy jest dymane w biały dzień.

    [b]Przykładem jest mafijny haracz zwany podatkiem VAT, który jest stosowany niezgodnie ze swoją nazwą i przeznaczeniem![/b]
    Value Added Tax, czyli podatek od wartości dodanej, powinien być naliczany od „wartości dodanej” jak sama nazwa mówi, nie całości.
    Czyli jak mam materiały np. za 100 zł, robię z nich produkt i wyceniam na 140 zł, to podstawą podatku ma być 40 zł, a NIE KURWA całe 140 !!!
    Tak narody są dymane „w kakao” (wszędzie na świecie VAT żydostwo nalicza gojom w taki właśnie sposób – i będą mieli za to ścięte łby, przyjdzie taki dzień)!

  46. Art.1. Suwerenem jest Naród Polski związany granicami obecnego terytorium Polski oraz zasadami tysiącletnimi słowiańszczyzny. Są to prawda, prawo naturalne, gdzie istnieje kanon równoważności każdego członka wspólnoty Narodu Polskiego i dbanie o jego rozwój oraz świętość życia od naturalnego poczęcia od naturalnej śmierci.
    Art.2. Podstawowym członem struktury społecznej jest rodzina naturalna, której zalążkiem jest mężczyzna i kobieta a najmniejszą komórką socjalną gromada, czyli wspólnota lokalna nieprzekraczająca 500 osób. Gromada działa samodzielnie i samopomocowo, współpracuje z administracją państwową dla dobra Państwa i Narodu.
    Art.3. Naród rządzi Państwem i realizuje politykę zagraniczną przez swoich przedstawicieli zgodnie z niniejszym Prawem Najwyższym i aktami pochodnymi ukształtowanymi i uchwalonymi przez Sejm dla dobra całego Narodu.
    Art.4. Zasada pomocowości wzajemnej obliguje wszystkie struktury oficjalne i nieoficjalne do współpracy dla dobra wspólnego. Ma to odzwierciedlenie w sposobie doboru kadr, gdzie czynnik społeczny wspomaga pracę sądów i administracji także przy wyrokach i decyzjach.
    Art.5. Władzę ustawodawczą tworzy Sejm składający się z 450 posłów wybieranych w wyborach tajnych i powszechnych w okręgach jednomandatowych, władzę wykonawczą Rada Ministrów, a władzę sądowniczą sądy i kolegia. Systemem kontrolno-odwoławczym najwyższym zapewniający kontrolę wspólnotową jest Rada Mędrców, Sędzimir.
    Art.6. Każdy obywatel ma prawo do działalności politycznej, związkowej, wspólnotowej i swobodnego wyrażania swoich poglądów w organizacjach nie uderzających w podstawy Państwa i podstawowe dobra Narodu, jak też do wystąpień indywidualnych do władz wszelkich szczebli.
    Art.7. Karalne jest działanie, tworzenie i propagowanie struktur pochwalających przemoc, homoseksualizm, kazirodztwo, kulty zła i satanizm, demoralizację najmłodszych, oraz naruszanie powszechnego prawa własności i zasadę solidaryzmu społecznego.
    Art.8. Powszechne prawo własności to uznanie każdej własności godnie nabytej lub wytworzonej; prywatnej, państwowej, spółdzielczej i wspólnotowej jako równoważny składnik bogactwa narodowego.
    Art.9. Solidaryzm społeczny to uznanie ważności każdego obywatela i zabezpieczenia jego interesów przez władze i ich system kontroli, sprawiedliwy system podatków, prawy system jurysdykcyjny, kształcenia, służby zdrowotnej, i ochrony najsłabszych; każdy obywatel wnosi maksimum swoich możliwości dla dobra wspólnego i jest ono umiejętnie redystrybuowane w celu pomnażania dobra wspólnego.
    Art.10. Polityka państwa nakierowana jest na pełne zatrudnienie i ubezpieczenie społeczno-rentowe każdego obywatela. Część działalności wychowawczo-opiekuńczej i opieki nad niepełnosprawnymi mogą wspomagać wolontariaty, organizowane przez gromady czyny społeczne, i inne tp. formy aktywizacji społeczno-zawodowej.
    Art.11. Wolność, zdrowie i życie człowieka podlega ochronie prawnej. Uchylenie tych praw tylko w warunkach szczególnych, np. wojna. Ograniczanie wolności lub jej pozbawienie tylko po prawomocnym wyroku sądowym za przestępstwa szczególnie szkodliwe z punktu interesu społecznego; zagrożenie życia lub zdrowia innych.
    Art. 12. Zabroniona jest dyskryminacja ze względu na pochodzenie, płeć, majątek, miejsce w strukturze społecznej, czy poglądy polityczne poza sprzecznymi z celami podstawowymi ustawy, czyli szkodliwymi dla Narodu i Państwa Polskiego. Nieważne są umowy międzynarodowe, zawierane przez władze tajnie bądź jawnie, ograniczające prawa Narodu podane wyżej.
    Art. 13. Praca jest obowiązkiem i główną podstawą rozwoju, bogactwa i potęgi Narodu i Państwa Polskiego, dlatego pozostaje pod szczególną ochroną władz.
    Art. 14. Władze Narodu Polskiego strzegą dziedzictwa narodowego, w tym badań i publikacji prawdy historycznej, niepodległości i godnego życia Narodu, w istniejących granicach, wspomagają Polonię.
    Art. 15. Na straży bezpieczeństwa we- i zewnętrznego Państwa i Narodu stoi armia, służby bezpieczeństwa i policja a także formacje samorządowe oparte na samokształceniu wspieranym z samorządów.
    Art. 16. Obieg pieniądza realizuje Narodowy Bank Polski i jest gwarantem operacji finansowych bankowych wszystkich szczebli z założeniem wykazywania szkodliwego lichwiarstwa i spekulacji giełdowych. NBP Kontroluje kredytowanie i pożyczki, także w kasach zapomogowo-pożyczkowych.
    Art. 17. Majątek z przestępstw korupcyjnych, kryminalnych, kradzieży, i lichwy oraz działań na szkodę Państwa i Narodu podlegają konfiskacie.
    Art. 18. Zabrania się tworzenia i działania partii politycznych rozbijających Naród Polski i Państwo Polskie. Art. 19. Religia jest osobistą sprawą obywatela. Przynależność do jakiegokolwiek wyznania nie może być używana przeciwko podstawowym interesom Państwa i Narodu.
    Art. 20. Wybory: co dwa lata każda gromada wybiera 3-ch kandydatów do kolegium społecznego. Wybrani kandydaci z 200 gromad w głosowaniach układają listę kandydatów na mandat sejmowy. Na liście wyborczej mandatowej do Sejmu ujmowane są kandydatury, które uzyskały 10 głosów lub więcej w wyborach kandydackich. Posłowie na Sejm zwalniają miejsce dla kandydata do kolegium społecznego, który jest dolosowywany w konkretnej gromadzie.
    Kadencja sejmu trwa 4 lata.
    Po wyborach kandydaci niewybrani i pozostali przedstawiciele gromad tworzą rezerwę kadrową trybunałów i kolegiów.
    Dobór kolegiów orzekających w czynnik wspólnotowy drogą losowania, według kolejności wykorzystania. Stąd tworzy się rezerwa kadrowa administracji państwowej.
    Sędzimir orzeka w sprawach ważności Konstytucyjnej Ustaw, wprowadzenia stanów nadzwyczajnych na terenie całego kraju, odwołaniach werdyktów najważniejszych: zbrodnie, afery, zdrady ojczyzny, w składzie 18-osobowym: 6 sędziów zawodowych, 6 posłów, 6 przedstawicieli wspólnot[losowo].
    Przedstawiciel wspólnotowy w trybunale, sądzie lub kolegium składa przysięgę typową dla obowiązku i musi się wykazać walorami wystarczającymi do obiektywnego opiniowania zagadnień.
    Art. 21. Posiedzenia robocze trybunałów i sądów mogą odbywać się zdalnie przy zabezpieczeniu procedury poufności.
    Art. 22. Polski obywatel nie może być sądzony przez obce sądy i żaden wyrok polskiego wymiaru sprawiedliwości nie może być zmieniany przez sądy i instytucje obce.
    Art. 23. Edukacja jest obowiązkowa do poziomu wykształcenia średniego. Każdy absolwent szkoły średniej powinien wykazać się biegłą znajomością łatwego języka międzynarodowego i obsługi komputera. Nieobligatoryjne jest uzyskanie prawa jazdy. Szkoły po zakończeniu nauki oprócz świadectwa wystawiają ankietę preferencyjną absolwenta. Państwo rozpowszechnia maksymalnie wspomagający system zdalny nauki wszystkich szczebli oparty na byłych nauczycielach i wykładowcach szkół wszystkich szczebli oraz kółka pozalekcyjne.
    Art. 24. Nauka w szkołach powszechnych jest bezpłatna od szkoły podstawowej do ukończenia studiów wyższych. Uczniowie biedni szkół podstawowych dostają podręczniki i pomoce naukowe bezpłatnie. Na wyższych poziomach wspieranie przez system stypendiów.
    Art. 25. Państwo wspiera system samokształceniowy poprzez sieć bibliotek multimedialnych oraz dostępność do materiałów w zapisie cyfrowym każdego zainteresowanego przy ograniczeniach tylko ze względu na bezpieczeństwo państwa. Każdy ma prawo, także w sposób amatorski prowadzić badania naukowe pod zwykłymi rygorami dostępności.
    Art. 26. Służba zdrowia państwowa jest bezpłatna.
    Art. 27. Armia dzieli się na jednostki zawodowe, tzw. gwardia narodowa, jednostki mieszane: częściowo z poboru oraz jednostki paramilitarne (partyzantka) samokształceniowe w obrębie samorządowym.
    Art. 28. Zdrowotność i siłę Narodu Państwo rozwija także przez system klubów sportowych i rekreacyjnych, turnieje dla całych rodzin, itp.
    Art. 29. Sądy orzekają w składach 3-osobowych: sędzia, przedstawiciel administracji, przedstawiciel wspólnoty podsądnego.
    Art. 30. Środki masowej informacji: telewizja, radio i prasa nie mogą prowadzić propagandy faszystowskiej, propagujących narkotyki i demoralizację, osłabiającej siłę Państwa i podawać kłamstwa historyczne.
    Art. 31. [b]W przypadku znajdowania się pod okupacją, czy obcym zniewoleniem Naród ma prawo siłowo przejąć władzę i zaprowadzić porządek prawny likwidując podległość…[/b]

  47. […]
    Art. 27. Armia dzieli się na jednostki zawodowe, tzw. gwardia narodowa, jednostki mieszane: częściowo z poboru oraz jednostki paramilitarne (partyzantka) samokształceniowe w obrębie samorządowym.
    Art. 28. Zdrowotność i siłę Narodu Państwo rozwija także przez system klubów sportowych i rekreacyjnych, turnieje dla całych rodzin, itp.
    Art. 29. Sądy orzekają w składach 3-osobowych: sędzia, przedstawiciel administracji, przedstawiciel wspólnoty podsądnego.
    Art. 30. Środki masowej informacji: telewizja, radio i prasa nie mogą prowadzić propagandy faszystowskiej, propagujących narkotyki i demoralizację, osłabiającej siłę Państwa i podawać kłamstwa historyczne.
    Art. 31. [b]W przypadku znajdowania się pod okupacją, czy obcym zniewoleniem Naród ma prawo siłowo przejąć władzę i zaprowadzić porządek prawny likwidując podległość…[/b]

  48. [i]Przepraszam Cię, Polsko Ludowa
    Żem nieraz napluł na twój grób
    Choć Tyś mi prawą matka była
    – I za to jestem żywy trup.

    Dałaś mi prawa, szkołę, wiedzę,
    Setki wartości, com je lżył
    I źródło prawdy niezawisłej
    Z którego będę zawsze pił.

    Za dziewkę Azji Ciebie brałem
    Chociaż krwawiłaś piersią swą
    By mnie wychować na człowieka
    A nie w ciemnocie dalej brnął.

    Bielmo na oczach dalej noszę
    Na Rosjan groby plując wciąż
    Bo złudę pejsatą przyjąłem
    Bo skaził mnie żydowski wąż

    Mój syn londyńskie czyści kible
    Ma córka przy drodze wystaje,
    Brat przy śmietniku tkwi niechybnie
    Domu pozbawion w tym to raju

    Bom im nie pomógł, krzycząc: -Wolność!,
    W pielgrzymce niosąc transparenty,
    Kredytem dla Diabła lojalny,
    Zgubiłem się w piekle przekrętów…[/i]

    Polaczki, to naród niedojrzałych gówniarzy, niezdolnych do tzw. samostanowienia o Państwie. Musi być obca siła wyższa, która zarządza, tylko wtedy to jakoś działa (do czasu – a on się właśnie kończy).
    Taka postawa samolubnego dziada funkcjonuje również na polu relacji damsko-męskich, czyli spotyka się dwoje żebraków i każdy chce coś ukraść/dostać, a nie są zdolni dać cokolwiek od siebie (Państwo ma robić dla Ciebie wszystko, Ty dla funkcjonowania kraju nie robisz nic – a w razie problemów plujesz na ojczyznę i spierdalasz jak tchórz „na zmywak” za granicę – i lepiej nie wracaj mendo srająca we własne gniazdo).

  49. Chyba kpisz sobie… PRL to był taki syf, że trudno sobie gorszy wyobrazić. Zabierali Ci niemal wszystko, zostawiając ochłapy. Wiekszość produkcji szła do Rosji na produkcję czołgów, a durnie rajcują się mieszkaniem po 20 latach czekania, kiedy na zachodzie mieli takie na kredyt zaczynając pracę. I samochód, który w Polsce był na talon dla kacyków i zasłuzonych. Czasem ktoś dostał nie będący w partii (rzadkość, mój tata po 25 latach jako bezpartyjny inżynier, w ministerstwie).

    Człowiek stąd ucieka, bo sam nic nie zmieni. Lżąc takiego człowieka, ukazujesz poziom swej piramidalnej wręcz głupoty. Powinienem skasować te brednie, ale zostawię by mi mówiła ile jeszcze sierot po komunie zostało.

  50. Wychodzi szydło z worka. 8)
    Taki niby jesteś „oświecony”, rozumiesz pewne mechanizmy, a dalej nie widzisz głąbie, że w PRL-u [u]tak samo jak dzisiaj[/u] rządzili żydzi, gnoili nas (ale mimo tego, sam system dawał nam szanse większe niż dziś, poziom nauki i przemysłu stał wyżej, itp, itd, dlatego musieli go rozmontować i zrobić „przemianę ustrojową”).
    Takie to trudne do przyjęcia?
    Tyle niby wiesz o „wdrukowanych” do głowy poglądach jakie ludzie noszą uważając za „swoje”, a nie widzisz, że sam takie gówno nosisz, właśnie na temat PRL-u (jakie to niby było zło wcielone).
    Niniejszym WSZYSTKIE Twoje artykuły tracą na mocy i wartości (przynajmniej ze 100 razy).
    Nie ośmieszaj się więcej i nie poruszaj tematów ekonomii i polityki, bo CHUJA wiesz (prezentujesz tylko „wgrane” na gotowo opinie).
    Pisz na tematy ogólno „duchowe” oraz damsko-męskie na SamczymRunie, bo to Ci idzie świetnie.
    Specem od wszystkich tematów/dziedzin życia nie jesteś i nie będziesz.

  51. Czytając takich internetowych „guru” jak Ty, aż chce się pomóc żydom, aby dosłownie wymordowali wszystkich Polaków, bo są w swej masie tak tępi jak Ty (że zasługują na wyginięcie, jak gatunek, który działa na własną niekorzyść, nie potrafi walczyć o przetrwanie, nie umie się przystosować do zmian w środowisku, tylko liże dupę agresorowi).

    Nie wypowiadaj się w tematach politycznych, bo jesteś na to za cienki (a niektóre „Twoje” poglądy noszą znamiona kolaboracji z okupantem, możesz być z tego rozliczony, pamiętaj „oświecony” mośku).

  52. 1. Tylko państwo właściwie rządzone potrafi zabezpieczyć realizację prawa oraz zapewnić porządek wewnątrz danej społeczności
    2. Wybór formy rządów powinien należeć do narodu, ale raz dokonany wybór powinien być przestrzegany.
    3. Prawo do oporu i zmiany rządów nabywa naród okupowany, terroryzowany i dyskryminowany
    4. Prawo stanowione może być w konflikcie do prawa naturalnego, ale musi być oparte na sprawiedliwości
    5. Sprawiedliwość to zabezpieczenie godnego życia i interesów całej wspólnoty narodowej i jej rozwoju
    6. Rządy sprawiedliwe są możliwe przy rzetelnym spełnianiu zadań i prawości przedstawicieli władzy, czego ma chronić dobry system kontroli umożliwiający odwołanie nieprawych przedstawicieli
    7. Nie może istnieć wspólnota, gdy braknie ludzi gotowych za nią oddać życie, ale należy pamiętać, że to oddanie może być wykorzystane także do niecnych celów
    8. Podstawą zbudowania takiej państwowości jest uznanie podmiotowości i równoważności każdej osoby ludzkiej w narodzie oraz oczywistość wzięcia za nią odpowiedzialności przez pozostałych członków wspólnoty polskiej i pracy tej wspólnoty dla dobra kraju: każdy Polak jest dla innego Polaka wartością najwyższą, którą trzeba strzec, wspierać a w razie potrzeby naprawiać [resocjalizować] lub leczyć.
    9. Dlatego państwo polskie musi opierać się na zasadzie solidaryzmu społecznego, w którym jednostki bardziej energiczne i zapobiegliwe wzmacniają swoją siłą materialną i intelektualną jednostki słabsze. Tę politykę państwo prowadzi przez swą normalną politykę: oświata, właściwie ustawione podatki, równe prawa dla każdej formy własności, a także działalność pomocową instytucji społecznych i wolontariaty.
    10. Jesteśmy wszyscy jako naród odpowiedzialni za utrzymanie Polski i jej rozwój w obecnych granicach, optymalnych etnicznie, historycznie i geograficznie i jako ofiary, bądź zstępni ofiar licznych napaści i grabieży [niewypłacone odszkodowania wojenne od Niemców, Rosjan i Żydów oraz instytucji międzynarodowych bankowo-przemysłowych] musimy dążyć do uzyskania rekompensat za te zniszczenia oraz trwać w gotowości i nieufności do deklarowanych przyjaźni zewnętrznych.
    11. Nie ma szans naprawy obecnej sytuacji w Polsce na drodze politycznej; Rząd i Parlament nie wypełnia swoich konstytucyjnych obowiązków dotyczących pracy dla dobra wspólnego i narodu polskiego – jest to jawna zdrada, a o olbrzymiej zwielokrotnionej skali przez ostatnie 20 lat. Okrągły Stół był V Rozbiorem Polski i jednocześnie przejęciem ukrytej władzy okupacyjnej żydowskiej nad całym terytorium Państwa. Jakakolwiek zmiana polityczna nie poprawi tego stanu, gdyż wszystkie jawne opcje polityczne są zaprzedane żydom. Podobnie z instytucjami UE i tzw. trybunałem Międzynarodowym w Strasburgu, Hadze i innymi instytucjami. Jest tam kompletne lekceważenie prawa a nawet dochodzi do mordów politycznych, czego dokonano np. na Miloszewiczu. Zaś przy polityce patriotycznej, uczciwych relacjach podatkowych i poszanowaniu prawa, sytuację w Polsce można naprawić w dwa miesiące. Pozostaje zatem obrona indywidualna włączając w to zamachy i działania agresywne dla odebrania dobra wspólnego z rąk zdrajców. Każdą taką akcje należy przygotować i zrealizować samemu zapewniając maksimum bezpieczeństwa dla siebie i rodziny. Cały świat polityczny, biznesu, finansjery i dziennikarski może być naszym celem. Musimy się zmobilizować do obrony, muszą się zacząć nas bać, gdyż szykują nam pełną eksterminację w najbliższym 10-leciu. Mamy pełne prawo do obrony naszej polskiej wspólnoty, i została nam niestety tylko ta forma najprostsza – własne poświęcenie, gdyż wszyscy nas zdradzili.
    A naród jest bezradny przez swą niewiedzę.
    Nigdy żaden cel i idea nie może być nadrzędna w stosunku do celu, jakim jest dobro wspólnoty narodowej polskiej.
    Prawo dla wolnej Polski systemu wspólnotowego jest opracowane, kadry są, choć jest to rezerwa nieświadoma własnej siły i roli.
    12. Niezależnie od powyższego należy przedsięwziąć wszelkie działania prawne tzn. kierować akty oskarżenia do odpowiednich sądów na bezprawie okupanta, dążyć do delegalizacji krk i uznania Biblii za literaturę szkodliwą, organizować gromady polskie i dystrybuować materiały odsłaniające stan zniewolenia i jego przyczyny. Budować świadomy naród polski i instytucje jego państwa, a przynajmniej przygotowywać to.
    Szkodliwość żydowszyzny jest przerażająca, i przerażające jest to, że jej działanie jest praktycznie niedostrzegalne przez przeciętnego Polaka. A tu cenzura, ciągła indoktrynacja, podpuszczanie, propaganda realizowana przez niesamowicie liczne ośrodki: od mediów poprzez dipisowski ruch agentów, szkodliwe działania rządowe, które wyniszczyły polski wywiad, placówki dyplomatyczne, itp. Dla żydów to bez znaczenia, gdyż są oni w międzynarodowym zespole informacji, kontroli i sterowania i oni mają swoje niezależne źródła, ale dla Państwa polskiego to katastrofa. Dlatego prezydent Kaczyński specjalnie się nie spieszy z obsadą ambasadorów, a x. Rydzyk mu tego nie wytknie, bo obu żydom w to graj!
    Podobnie jest w całym życiu społecznym: deprawacja systemu jurysdykcyjnego i eksterminacyjne działania administracji państwowej, itd., itp.
    Kiedy przejrzymy cały tu podany materiał widzimy jasno, jak mocno wplątani jesteśmy w żydowszyznę. Dosłownie prawie 95% materiału tej książki to opis zażydzenia. Prawie szok, gdy sobie uświadomimy, jak utajnione żydowskie imperium łupiestwa łatwo opanowało świat. A z drugiej strony: nie da się opisać Polski, życia i historii bez uświadomienia sobie, że wszędzie tam spotykamy zażydzenie!
    Postawmy takie pytanie: skoro tak głęboko żydowszyzna nas przenika, to czy my tak ciążymy do zażydzenia, wchodzimy w nią, szukamy jej, i nie widzimy innej możliwości egzystencji jak realizować się przez pryzmat tej ideologii?
    Nie, jest odwrotnie! To oni nas skrycie opanowali i niszczą przy pomocy całego systemu osłonowego. I doprowadzili do tego, że widzimy i myślimy po żydowsku, tak jak oni chcą, nie umiemy analizować samodzielnie, niezależnie od żydowszyzny. I to nie jest przypadek czy paranoja, tylko żydowski totalizm opanował świat. I dlatego świat znajduje się na krawędzi katastrofy, gdyż jest to system nierozwojowy a wręcz zabójczy.

  53. Jak chcesz zobaczyć prawdziwy syf, to niedługo zobaczysz, bo to co oferuje żydowska cywilizacja zachodnia (żydodemokracja, żydokapitalizm), to się dopiero we łbie nie mieści (jakie „cuda” i jaki „postęp” oraz oczywiście „dobrobyt” ona niesie).
    😆

  54. przestań chłopie z tym PRL, a tym bardziej ze swoim GURU Stalinem, bo to właśnie on dzięki swoim żydkom stworzył twój ukochany ustrój, więc Stalinowi żydki wcale nie przeszkadzały, Pastuszka ma rację w jednym – żydki sterują światem, ale to nie znaczy żeby wielbić Stalina, jeśli już mówicie o współpracy gospodarczej to tak ale z żydem Putinem się to nie uda, musimy się bratać z Czechami Słowakami i Węgrami, tyle że z tych krajów ludzie też wyjeżdżają na Zachód za chlebem

  55. a no głosować tylko na POLSKICH kandydatów, niestety dziś wszystkie partie w Sejmie mają wśród swych członków żydów, trzeba więc nowej partii – POLSKIEJ – która będzie bronić interesów POLAKÓW! na razie takiej nie ma

  56. …bo kurwa chodzi o to, abyś sam się z rodakami zorganizował oddolnie (w małych grupach, czyli „komunach” rozwijała się ludzkość, inne struktury nie są rozwojowe), a nie czekał na „prezenty z nieba” (że jakaś partia zadziała w Twoim i całego kraju interesie – tak to NIE działa niestety, to Ty masz być tą partią).

    [url]http://www.dailymotion.com/video/x15nqix_no-to-do-dziela_news[/url]

  57. A co z 10 milionami zmarłych Ukraińców? 3 miliony dzieci, kanibalizm, terror i nędza, co wtedy robił Stalin? może nie wiedział co się dzieje? 🙂

  58. Nowa Zelandia to kraj marzenie – piękne widoki, państwo liberalne – do niczego się nie wtrąca, szerokiej drogi 🙂

    A co do oceny naszego kraju to w jednej kwestii się mylisz – to nie liberalizm, tutaj nie ma wolności. Bo gdyby była to każdy by mógł zostać liberalnym biznesmanem żeby wyzyskiwać pracowników i by się okazało, że nie ma kogo wyzyskiwać i trzeba płacić więcej – tak to działa.
    Czasem warto spojrzeć na rzeczy z szerszej perspektywy a nie opierać się jedynie na swoich dotychczasowych doświadczeniach, które u Ciebie były bardzo przykre.
    Powodzenia na nowej drodze 🙂

Dodaj komentarz

Top