To jest finalna i ostateczna wersja okładki mojej książki. Kolejny artykuł, i znowu ciągnę temat książki. Na Boga! nie robię tego by was torturować, ale by pokazać, jak marzenia mogą się spełniać w zaskakujący sposób. A skoro mogą się spełnić mi, mogą i wam, bo czym niby się od