Lis o Hołowni: „załgany pseudoliberalny, pseudodoktrynalny, dwie piersi ssący liberalny katolik”. Pan Lis ma rację pisząc tak o Panu Hołowni, który przyssał się do słodkiej butelki coca catoli. Nektar popularności i szeleszczących banknotów, płynie szerokim nurtem wprost do głębokiego gardła cynicznie uśmiechniętego katokomiwojażera. Ma rację; co nie