Jesteś tutaj
Home > Posts tagged "jezus"

Religia ukoi mój lęk, ale obedrze z rozkoszy prawdy

Zasypiając w łóżku, często czuję niezwykłe wręcz zdziwienie – gdyż nie wiem kim jestem, ani po co istnieję. Nie jest to myśl depresyjna ani wynik choroby psychicznej (chyba!), ale uświadomienie sobie własnej niewiedzy na swój temat. Ziemia, bardzo dziwne miejsce Oto pojawiłem się na ziemi, tej ziemi – nie wiadomo skąd, nie

Intuicja, Boży rarytas.

Kiedyś fascynowałem się tematem intuicji - czyli wewnętrznego, Boskiego głosu, który prowadzi nas przez życie. Byłoby wspaniale... Czy nie byłoby wspaniale, gdyby przed każdą, najbanalniejszą nawet decyzją, głos czy silne przeczucia mówiły nam - idź w tym kierunku a nie tamtym? Byłoby to cudowne, a życie stałoby się wspaniałą przygodą. Bez

Przekleństwo nadmiernej empatii

Od zawsze miałem niezwykle wyostrzoną empatię, czyli umiejętność wczuwania się w przeżycia nie tylko ludzi, ale zwierząt i roślin (jak ja sobie te przeżycia wyobrażam). Z jednej strony nienawidzę tego przekleństwa, z drugiej strony zdaję sobie sprawę, że musi to służyć jakiemuś celowi - jakiemu? Mam kilka teorii, ale tak

Walka o krzyż

By zrozumieć w pełni tezy które stawiam, bardzo proszę o przeczytanie tego tekstu: KLIK.   Dlaczego toczy się taka walka o krzyż, który ma wisieć w każdym urzędzie państwowym i szkole? Żeby to zrozumieć, trzeba sobie wyobrazić sytuację gdy ktoś nam pokazuje środkowy palec dłoni - reakcją jest gniew, ponieważ ten gest

Dlaczego szlachetni cierpią?

Wielu ludzi żyje w przekonaniu, że wystarczy być uczynnym i dobrym, a uda im się przejść przez życie w miły sposób. Nie spotka ich nędza, tragedie, męczarnie głodowe i śmiertelne choroby milionów ludzi na ziemi - nikt ich nie napadnie, nie obrazi, nie zabierze dobytku życia. Dlaczego uczciwy cierpi? I często

Dlaczego modlitwa nie działa?

Ludzie modlą się dziesięciolecia, a sytuacja jedynie się pogarsza. O cudach słychać tak samo, jak o wygranych w totka - ktoś podobno wygrywa, ale nie wiadomo gdzie i kiedy, oraz czy nie jest to znajomy królika. Nawet sam święty papież Polak cierpiał straszliwie, a modlitwy ponad miliarda ludzi za jego

Mapa kłamie

Wkraczając w głęboki świat duchowości (albo fikcji wymyślonej przez żądny emocji umysł), czuję się jak ślepy, głuchy i garbaty. Całe życie dawano mi mapę, dzięki której żyłem mniej więcej spokojnie - wszystko było nazwane, zważone, określone. Wiedziałem że szczęście dają pieniądze, dobry samochód, wiara w której się wychowałem, kobieta, ciastka,

Hajs od Boga

Kiedyś czytałem smakującą orientem przypowieść o człowieku, który po wielu latach modlitw o pieniądze miał proroczy sen; wewnętrzny głos kazał mu udać się natychmiast na drogę, gdzie pierwszy napotkany wędrowiec ma dla niego coś cennego. Mężczyzna ten po obudzeniu wyszedł na drogę, i spotkał (jakżeby inaczej) wędrującego guru - walcząc

Współczucie Cię zabije

Współczucie, jak sama nazwa wskazuje, jest odczuwaniem tego co czuje drugi człowiek - a w naszej kulturze oznacza odczuwanie jego cierpienia, nieszczęścia. Odczuwanie tego co przeżywa człowiek radosny, bogaty i potężny, jest marzeniem i zazdrością czy podziwem - a nie współczuciem, jak my jako Polacy je rozumiemy (nie wiem jakie

Jak kościół odcina od Boga

Wielu jest tych, którzy są bezlitośni dla frankowców. Argumentują że skoro podpisywali, to "widziały gały co brały". Niech zdychają z głodu razem z dziećmi, idą pod most, skoro dali się oszukać wielkim graczom, wyspecjalizowanej bankowej szajce. Jednocześnie spora część szczęśliwych z cudzej krzywdy oskarżycieli, dała się znacznie potężniej oszukać w

Top