Pan Jezus uczył prostaczków historyjkami, przypowieściami, nawet anegdotkami, gdyż jak mawiają Chińczycy, jeden obraz znaczy więcej niż tysiąc słów, i najlepiej trafić do prymitywnego umysłu poprzez znane mu skojarzenia, symbole, obrazki, i w ten sprytny sposób przekazać duchową wiedzę. Na wschodzie dawno temu już wiedziano, że młodych ludzi w barbarzyńskich czasach

Lęk jest ze swej natury zjawiskiem bardzo korzystnym dla człowieka. Umożliwia ucieczkę przed silniejszym od nas zagrożeniem, i niepokalaną prawdą jest że prawdziwy wojownik zawsze się boi. Nie jest tak jak na filmach gdzie grający główną rolę, spryskany ketchupem twardziel nie odczuwa lęku – w prawdziwym życiu brak lęku oznacza porażkę.

  Na temat ekonomii, powstało dziesiątki tysięcy książek i opracowań naukowych. Ekonomia była zawsze przedstawiana jako elitarna nauka dla mędrców, o poziomie niedostępnym dla zwykłego człowieka. Tą tezę lansowano wszędzie tam, gdzie dochodziło do gospodarczych kradzieży na wielką skalę by normalny człowiek nie ferował sądów, nie oceniał chociaż gołym okiem widać że

Koło to symbol szczęścia. Koło jest symbolem idealnym... moja głowa ma kształt kulisty, kula ziemska jest kulista, dające w spazmach rozkoszy życie owłosione jądra też są kuliste... koło oznacza prawdziwą, duchową podróż. Miejsce z którego wyruszasz, będzie miejscem w którym z radością spoczniesz po wielu bezowocnych poszukiwaniach, miejscem gdzie odnajdziesz