Pan Budda S. (bo RODO) mawiał, że wszyscy cierpią. Mając 40 lat na karku i kilka ton boleśnie wbijającego się w plecy bagażu bolesnych doświadczeń, jestem skłonny się z nim zgodzić. Polać Panu S.! To jest dziwne, obłąkane i tak powszechnie występujące, że uznaliśmy te szaleństwo za coś oczywistego, normalnego. Mówimy z
Ezoteryka
Religia ukoi mój lęk, ale obedrze z rozkoszy prawdy
Zasypiając w łóżku, często czuję niezwykłe wręcz zdziwienie – gdyż nie wiem kim jestem, ani po co istnieję. Nie jest to myśl depresyjna ani wynik choroby psychicznej (chyba!), ale uświadomienie sobie własnej niewiedzy na swój temat. Ziemia, bardzo dziwne miejsce Oto pojawiłem się na ziemi, tej ziemi – nie wiadomo skąd, nie