Dla mnie osobiście, człowiek wierzący że nie ma żadnej wyższej przyczyny naszego istnienia (Boga, "wielkiego"architekta, planu itd.), jest takim samym fanatykiem jak katolik, żyd, muzułmanin i wierny wyznawca każdej innej religii. Zamiast ślepej wiary w wymyślony przez bajkopisarzy byt wyższy, występuje tu ślepa wiara w brak bytu - czyli treść