Jesteś tutaj
Home > MyBlog > Przemyślenia > Presje

Presje

Wyobraź sobie szklankę wody – w zależności od temperatury otoczenia i jej temperatura zmieni się. Jeśli będzie na zewnątrz gorąco, woda w szklance się ociepli. Jesli będzie zimno, stanie się chłodna.

Temperatura wody w szklance, zawsze bedzie dążyć do stania się taką samą jak temperatura poza nią. Szklanka to Twoje ciało, woda w niej to Twoja osobowość.

Dokładnie jak w podanym przeze mnie teoretycznym przykładzie, funkcjonujesz w społeczeństwie. Czym jest społeczeństwo? to Twoi rodzice, rodzina bliższa i dalsza, znajomi, znajomi z pracy, Twój partner, wszyscy z którymi przebywasz i których znasz. Te wszystkie osoby wywierają na Ciebie wpływ. Gdyby zsumować kazdy wpływ z osobna, otrzymamy średni wpływ, któremu podlegasz,i byłabyś w szoku gdybyś naprawdę widziała, jak bardzo ta presja ma wpływ na Twoje życie, Twoje decyzje.

Jesli Twoje otoczenie, ogólnie jest pozytywnie nastawione do zycia, a wiec je kocha, lubi, chętnie doznaje uczuć i nie zamyka się w lękach, jest wszystko ok. Jednak jest to rzadkość, gdyz większosć ludzi ma negatywne usposobienie. Jak ono sie przejawia, w jakich poglądach? oto najczęstsze przykłady negatywnego bełkotu powielanego przez ludzi zakompleksionych.

1. biedni są wspaniali – to że nie umieją w żaden sposób sobie poradzić w życiu oznacza że mają niezwykle bogatą osobowość, niezwykłe życie duchowe, sa fantastyczni, a bogaci są podli, kradną, i niczym innym się nie zajmują jak tylko szpanowaniem. Zawsze takie poglądy głoszą ludzie bez grosza, nieudacznicy życiowi. Ja też nierzadko bywałem bez grosza, a nawet dopóki nie dostanę teraz pensji to jestem nadal, lecz na bogaczy nie plułem. Wiadomo że w Polsce za Balcerowicza sporo się nachapało o było ogólne złodziejstwo i korupcja, ale mimo wszystko bogaczy jest sporo którzy uczciwą praca się dorobili. I dla takich ludzi mam szacunek.

2. Grube, brzydkie, niezadbane kobiety są cudowne, a piękne i eleganckie sa puste. Tu muszę przyznać czesciowo rację – czemu? to proste, brzydalka niezapraszana przez nikogo na imprezy, siedziała w domu i czytała. WIększosć zaczytywała się romansami i płakała – zero zysku, jednak niektóre czytały rzeczy któe rozwinęły im pewne zdolnosci umysłowe – zysk spory. Kobieta piękna, przyzwyczajona do hołdów składanych jej przez męzczyzn, nie stara się no bo po co? Mija ileś tam lat, i nasza brzydula dzięki swojej wiedzy jest dyrektorem w banku, a nasza pięknotka śpi z pierdzącym zachlanym macho, i boi się ruszyć bo ten jej przyleje. Z pięknotki zrobiła się gruba obleśna swinia z ósemką wrzeszczących grubych dzieciaków.

Jednakze tak jak wspomniałem, wiele z tłusciochów płakało po kątach i zazerało swój smutek chipsami, i czytało romansidła ktore sprawiają ze człowiek jeszcze bardziej durnieje. Są też przypadki że piękna kobieta inwestuje mocno w siebie. Tym bardziej należy ja podziwiac, gdyż nie musiała tego robić. Ja musiałem, bo byłem pasztetem.

3. Świat jest miejscem złym, jest dżunglą, gdzie albo jesz albo Ciebie jedzą. tak mówia Ci, którym się w życiu nie powiodło, ale takze Ci którzy tym ubogim logicznie haslem pragną zagłuszyć poczucie winy spowodowane oszukiwaniem innych ludzi, upadlaniem ich. Niestety dla nich, ani takie hasła, ani nowy TV plazmowy nie sprawia ze czują się lepiej.

Jeśli masz w otoczeniu wujka swingersa, uznasz ze sex z wymianą partnerów jest naturalny, podejdziesz do tego na luzie. Jeśli Twoi wujowie, ciocie, są fanatycznymi katolikami, na słowo sex i radość z życia zareagujesz atakiem gniewu i świętego oburzenia. Jesli w Twoim otoczeniu są ludzie podli, mali, oszukujacy i raniacy innych, Twoje szanse na zostanie przestępczynią gwałtownie wzrastają.

To co uważasz za norme, to tylko wkodowany nam przez wpływ otoczenia schemat postępowania. To dlatego madrzy ludzie mówią Ci że żyjesz w iluzji. Gdy sobie uświadomisz ze Twoje dzialania wypływają z zaprogramowania Cię przez otoczenie, zacznie się prawdziwy rozwój Twojej osobowości.

Skoro wiemy jak wielki ma na nas wpływ otoczenie, bardzo ważną sprawą jest zdanie sobie sprawy z tego jaki jest nasz cel życia. Mój jest prosty – chcę sie radować zyciem, cieszyć nim, i sporo nauczyć na jego temat. A wiec uznałem ze niepotrzebne mi są osoby które mi wygadują starszne rzeczy, plota o cierpieniu, wojnach, najedzeni z wielkimi brzuchami, cmokają i rozpaczają ze dzieci w Afryce umierają z głodu. To nie jest moja sprawa. Ja mam swoje życie i moją sprawą jest przeżyć je tak radosnie, by niczego nie żałować i się uczyć, a nie myśleć o Afryce.

Toksycznych znajomych pożegnałem, z rodziną unikam jak mogę kontaktów, w zamian za to chętnie przebywam z osobami których optymizm, wiara, dodaja mi siły i wiary w siebie. Podobnie i ja, wielu ludzi inspiruję moją radoscią, i wiarą w lepsze jutro.

Warto by było, gdybyś sobie postanowił co chcesz zrobic ze swoim życiem – to jest Twoje życie. Nie koscioła, nie Twoich rodziców, jest tylko Twoje, i to Ty nim rządzisz. Nawet Bóg nim nie rzadzi, cała władza i ster jest w Twoich rękach.

A wiec, mój drogi czytelniku – powiedz sajonara swoim swińskim znajomym, i otwórz się na znacznie lepszych, godniejszych Ciebie – nie rzucaj pereł przed swinie, nie warto. Pomyślą ze to kartofle i zjedza je, nieswiadome że wysrają równowartość tygodnia z pięcioma wypasionymi dziwkami w apartamencie królewskim w marriott.

 

 

One thought on “Presje

Dodaj komentarz

Top