Opowieści mistrza Przemyślenia by Marek - 21 lutego 20090 Dziś widząc w sklepie Panią z obfitym brzuchem, przypomniałem sobie jak w grzesznej młodości zrobiłem żarcik. Byłem pijany z kolegą na mazurach, i stała za nami w kolejce Pani koło 60-tki, wydymała śmiesznie z pogardą wargi, wcześniej w obrzydliwy sposób opieprzyła chłopaka który ustawiał towar. I na cały głos do niej powiedziałem że przepraszam że jej nie przepuściłem, że nie zauważyłem że jest w ciąży. Cała kolejka rżała ze śmiechu, a Pani cała czerwona stała i się nie odzywała. Nie róbcie tak nigdy moje dzieci.