Nigdy, ale to nigdy nie powinieneć pism natchnionych czytać tak jak są napisane. Każde słowo skrywa drugie dno, zawsze. I to właśnie te drugie znaczenie jest dla nas ważne. Wielkie religie czczą słowo na zewnątrz które jest tylko przykrywką. Ty nie rób tego błędu, i wsłuchaj się w prawdziwe przesłanie.
Pozwólcie ze przedstawię wam prawdziwe znaczenie dekalogu, punkt po punkcie.
„Jam jest Pan Bóg twój, którym cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli.”
Żyjesz w swojej świadomości. Widzisz to samo co każdy inny człowiek ale inaczej na to reagujesz bo inaczej zostałeś ukształtowany. Żyjesz swoimi lękami, fobiami, wspomnieniami nieszczęsliwej przeszłości. Gdy jesteś w mroku i znikąd zdaje sie ze nie ma wyjścia, nagle pojawia się swiatło.
Ono wyprowadza Cię z tego miejsca w którym jesteś – nie chodzi o zadne fizyczne miejsce, chodzi o miejsce z którego patrzysz na swiat. Wielu ludzi cały czas myśli o strasznych rzeczach i sprawach, i gdy widza swiatło zaczynają myśleć o swietle i tym co ono oznacza. A więc dobroć, radość, szczescie, siła, poczucie lekkosci i wolności.
Bóg to swiatło, i ono sprawia ze przestajesz mysleć o złych rzeczach a zaczynasz dostrzegać jasną stronę zycia. Zostajesz wykupiony z niewoli w której byłeś. W rzeczywistosci nic się nie zmienia, jesteś tam gdzie byłeś, ale jesteś wolnym człowiekiem a nie niewolnikiem żyjącym w rozpaczy wśród swoich strasznych myśli i stanów emocjonalnych. Możesz żyć w strasznym miejscu i czuć się szczęśliwym, spełnionym, a mozesz tak jak wielu życ wśród wielkich bogactw i czuć się przegranym, nieszczesliwym człowiekiem.
A skad wiesz, jaki byl pierwotnie nadany przez Boga? Ten z katechizmu kosciola katolickiego, w którym jest napisana interpretacja kazdego z dziesieciu przykazan?
Anonimowy z powyzszej wypowiedzi = Imperator. 8)
No i Imperator odpowiedzial na Twoje pytanie tak jak ja bym to zrobil 🙂
ale powiedz mi dlaczego uzywasz dekalogu zmodyfikowanego przez czlowieka? A nie tego nadanego pierwotnie przez Boga, co? 😛