Jesteś tutaj
Home > MyBlog > Przemyślenia > Takie tam, ple ple

Takie tam, ple ple

Leżąc słodko w efemerycznych objęciach Morfeusza, zostałem wybudzony z głębi mego jestestwa przez silne parcie na pęcherz. Użylem jednak mojej legendarnej już, żelaznej woli i udałem że tego nie dostrzegam, po czym zwinąłem się w kłębek, wtuliłem mocniej twarz w poduszkę, i posapując z rozkoszy odpływalem w świat, gdzie po drugiej stronie lustra tańczę tango z Alicją, zabijam smoki i wyswobadzam dziewice którym skradam buziaka i nie tylko, przy aktywnym i lubieżnym ich współudziale. Jak się nasiedzi taka ksieżniczka w oknie wieży latami, nawzdycha za bohaterem na białym koniu, naczyta harlekinów, naje trufli popijanych szampanem, i jak dorwie takiego prostego chłopaka z pragi jak ja, to po dwóch sennych dniach człowiek zaczyna płakać nad biednym smokiem i chce się panicznie budzić.


Ale oto śpię moi drodzy Państwo, ekstatycznie balansuję na granicy jawy i snu, gdy nagle słyszę że ktoś mnie woła. W jednej chwili zalała mnie adrenalina, otrzeźwiałem i zacząłem analizować sytuację z szybkością błyskawicy. Metalowe drzwi zamknięte na trzy zamki, i wielki łańcuch z alarmem, przez okno nikt nie wlezie bo za wysoko, rynna podpiłowana że w razie czego zbój spadnie i połamie kulasy w imię Boże, i co się okazuje? Miałem włączone radio eska, a tam taka reklama że kobieta woła piskliwym głosem „Marek”! I tak kilka razy. A tak przecież mam na imię. I jakoś mi to zawsze przypomina chwile ze szkoły gdy nauczycielkie mnie wywoływały, a mi serce się przeciskało przez szyję do głowy, nogi uginały, kolana drżały jak osika, albowiem zawsze byłem nieprzygotowany do lekcji a praca domowa była moim zdaniem niemęska. W ogóle nauka w szkole moim zdaniem nie była tym czym powinien zajmować się prawdziwy mężczyzna. Prawdziwy mężczyzna powinien jeść ciastka, jeździć na rowerze i grać w piłkę z kolegami. Zawsze mówiłem rodzicom gdy załamywali ręce nade mną po wywiadówce, że Pan Jezus się nie uczył w szkole, ale przestawałem gdy tata sięgał po pasek wymownym gestem. Paska zresztą nigdy nie użył, ale gest działał. I czasem nawet wbrew sobie odrobiłem pracę domową.


Przypomina mi się pewien kolega w pracy, którego zawsze prosiłem o jakąś pomoc bo byłem nowym pracownikiem. Jurek, mówiłem, a on z uśmiechem odpowiadał – tak mam na imię 🙂 prześmieszne to było. Szkoda że mnie rodzice nie nazwali jakoś modnie, trendy, np. Kevin, Dżeremi, Majkel. Miałbym niezły marketing. W końcu lepiej czytać książkę Kevina niż Marka, prawda? tak bardziej światowo jest, modnie.



Ponieważ bardzo mi zależy żeby nauczyć się angielskiego i niemieckiego, a pamięć mam jak dziurawy ser, poszukiwałem alternatywnych metod nauki. Angielski jest mi potrzebny ponieważ mam sporo celów do spełnienia, na przykład chcę pływać po oceanach, latać samolotem, i wypuścić się samotnie w Himalaje a do tego potrzebny jest angielski. Niemiecki jest mi potrzebny ponieważ lubię ten władczy język. Czy wiecie Państwo że ja, fanatyk historii 2 wojny światowej nie byłem nigdy w Berlinie? A tak bardzo pragnę obejrzeć miejsca związane z nazizmem. Ale spokojnie, mam na to wszystko czas – na razie muszę nauczyć się perfect angielskiego, i dość dobrze niemieckiego. Cały problem w tym, że ile bym się nie uczył, wylatuje mi wszystko z głowy. Bardzo mi pomogła sita, czyli nauka w stanie alfa, ale w tym stanie za długo nie wytrzymam bo jestem nerwusem. I oto, trafiłem. Książka Tony Buzana, „Pamięć na zawołanie”. Przeczytałem, poświęciłem 30 minut na leniwe ćwiczenia, i oto jestem w szoku – to działa. Chcąc wyeliminować wszystkie czynniki które mogły mi pomóc, udałem się do rodziców, i poprosiłem tatę żeby zrobił listę, 4 grupy losowo wymyślonych wyrazów, w każdej 10 słów. W ciągu 2 minut nauczyłem się ich wszystkich, na wyrywki, czyli tata mówił że 2 grupa 7 wyraz, albo 3 grupa 2 wyraz, i mówiłem. Tata w szoku, mama w szoku, kot w szoku, ja w szoku, wszyscy w szoku. Działa. Polecam to Państwu gorąco. Jako ciekawostkę podam że jednej z metod superpamięci używał w książce Harrisa Hannibal Lecter, najsłynniejszy kinowy psychopatyczny morderca – kanibal, smakosz wątrobki na warzywach, mecenas sztuki i wirtuoz wiedzy późnego renesansu.


105 thoughts on “Takie tam, ple ple

  1. Czyzbys sie stosowal do wytycznych prezesa Kaczynskiego jakie dla Ziobrze w sprawie jezykow obcych.Uczylem sie niemieckiego w liceum ale jakos ten jezyk mi nie podchodzi to juz wole jakies poludniowe wloski,hiszpanski.Nie wiem czy ta opisana metoda dziala w lepszym uczeniu sie ,ale wszytko i tak sprowadza sie do systematycznosci plus ogladanie filmow,programow po angielsku i przede wszystkim duzo mowic chocby z bledami ale nie wstydzic sie.

  2. Ziobro to pala. Nie wiem w jaki sposób on wybory wygral, jeszcze jezyków nie zna. Ja np znam rózne jezyki, wszystkie polskie i damskie 😀

  3. Mills, ta metoda dziala, i to jak. Jesli w dwa dni mozna sie nauczyc 300 slów to jest to genialne. No wiadomo, systematycznosc i sluchanie programów w tym jezyku to podstawa 🙂

  4. A wiesz czemu leci slina? bo kwas z zoladka uszkadza szkliwo, wiec sie czlowiek slini by zmniejszyc zniszczenia szkliwa 😆

  5. Wiesz co, ja sie ucze jezyka angielskiego sama, najczesciej sluchajac muzyki. I wkurzam sie, bo nie znam go na tyle na ile bym chciala. Jestem wzrokowcem, szybko zapamietuje, staram sie pisac.
    I kurna kregoslup mnie rozbolal od tych cycków powyzej..hahahaha..przerost formy nad trescia, powinna nie miec problemu z uzyskaniem stopnia niepelnosprawnosci, ze wzgledu na kregoslup oczywiscie ;P

  6. Marus,a moze tak dla odmiany dla Robaczka wstawilbys zamiast tych wielkich brzydkich piersi..Olbrzyma Rocco :silly:

  7. Te balony to MASAKRA !!!!! :angry:
    Dwa wiadra silikonu !!!!!
    Sutki zmasakrowane w dolnej czesci przez naciecia którym wprowadzano worki z silikonem.
    Rany boskie !
    Nie moge na to patrzec. 🙁
    Mistrzu dlaczego nas dreczysz stale silikonem ?! 🙁
    To juz naprawde jest sadystyczne !

  8. Ona jest okropna, przy okazji innego artykulu napisalem, ze kiedy widze brzuch kobiety w ciazy to nabieram obaw czy nie wystrzeli jak ropna krosta nastolatka .. patrzac na karykature na zdjeciu mam takie same odczucia 🙂

  9. Moim zdaniem On to robi przez skromnosc, doskonaly tekst musi byc okraszony chociaz kiepskim zdjeciem, zeby zbilansowac nasze zapotrzebowanie na uchybienia 🙂

  10. Marek, po co Ci w Himalajach znajomosc jezyków, najwyzej bedziesz sie usmiechal jak wiekszosc deputowanych 🙂

  11. Czemu was mecze? bo nie mam dziewczyny 😆 bedzie dziewczyna, beda fajne fotki – czy ja cos sugeruje? [color=red][size=x-large]TAK[/size][/color] 😀

  12. Ale ona zyl nie ma na biuscie, ladny, jedrny ma. Nic nie wystrzeli, chyba ze u Ciebie, bo u mnie by wystrzelilo na pewno 😆

  13. TAK!!!! Marku… czytasz w moich myslach :side: tak wlasnie mysle o Tobie 😆 od dawna zreszta i czekam kiedy bedzie tu pieknie :silly: ….to ja dalej poobserwuje sobie z ukrycia 🙂 milego wieczoru

  14. Nie wpatruje sie, wystarczy „migawka” i tak za wiele empatii jest we mnie..hehe..masz racje lepiej poucze sie metoda Buzana 🙂

  15. Chyba nie wierzysz w to, ze wszyscy eurodeputowani znaja jezyki?..hehe..szkoda, ze zielone swiatki juz byly, przegapilismy chyba, a wtedy moglabym nauczyc Cie „obcych jezyków”..a zauwazylam, ze masz predyspozycje do tego 😀

  16. Sting? .. gosc, który jak wielu innych zrobil sobie operacje strun glosowych, zeby miec ciekawsza barwe glosu .. wiedzieliscie? 🙂

  17. cale szczescie, ze ktos okreslil „normalnosc”, ale jak napisze D 75 to Marek i tak pomysli, ze to mniejsze niz C.. nikt go nie uswiadomil, ze w tych rozmiarach jest tak, jak w alfabecie. Gdzies juz byla o tym rozmowa 😉

  18. Ewo, mozesz ulzyc mojej seksualnej frustracji… i tym sposobem upiekszyc ta strone… czy jestes gotowa zrobic cos dla ludzkosci? poswiecic sie na oltarzu dobra?

  19. Mi pasilo jak dziewczyna miala D, fajne to bylo 😆 ale w sumie najwazniejszy jest dla mnie brzuszek plaski, moze byc lekko wypukly, byle jedrny 😆

  20. A to mozna se struny operowac? to moze ja se zrobie taka operacje? i czlonek od razu poddam powiekszeniu 😆

  21. Przyklady? die hure, der johannes, szwaine (nie wiem jak sie pisze) di dierne, halt polisch szweine, jawohl polish banditen 😆

  22. 😀 A po co mi twoja klata haha popatrze sobie na swoja i to za darmo :silly: Ja chce zobaczyc cos innego niz twoja klata..

  23. Szantazujesz wiesz :angry: . Myslisz ze któras sie poswieci dla tak zboznego celu ❓ .
    Proponuje wybrac sie poza miasto i szczelic pare fotek . Ksiezyc ostatnio byl fantastyczny :silly: . A moze spieniezyles juz aparat co ❓
    Co jest Mistrzuniu zabawka juz sie znudzila ❓
    Dziewczyna z fotki- bez komentarza ❗
    Albo nie skomentuje – czego to idiotki nie zrobia dla pieniedzy ❗ Mózg jej zlasowalo po prostu 👿

  24. Aparat jest, fotki robie caly czas. Nocne zdjecia wychodza koszmarnie na tym sprzecie, nad czym ubolewam bo wczoraj o 1 czy 2 w nocy jezdzilem na rowerze i bylo niesamowite niebo, piekne. Teraz planuje lustrzanke dobra kupic, wciagnalem sie w foto i mam talent, podobno :silly:

  25. Do modlenia sie w innych jezykach masz – wystarczy, ze uduchowiony jestes – ja to kiedys przezylam, to wiem – nadawalam, jak zwykle, ale w niezrozumialym dialekcie…hahahaha

  26. Podobno .. 👿
    Udowodnij ze go masz :silly:
    W wolnym czasie wpadne zobaczyc czy go masz czy to tylko puste slowa 👿
    No do dziela Mistrzuniu 👿
    A i jeszcze cos – Miseczka C jest „lzejsza w utrzymaniu” Radze nie fantazjowac tylko zejsc czasami na ziemie hihihi… 👿
    Narka D :silly:

  27. NIE 👿 Mistrzu… nie lubie poswiecac sie nawet dla ludzkosci 😀 nikogo nie bede poswiecac tez :(… na oltarzu tym bardziej..nie jestem w Waszym typie …nie macie czego zalowac…a strone musisz upiekszyc SAM….obserwuje bez pytania :huh: nie ukrywam 🙂 …odezwe sie jak mi sie cos spodoba… kawalerka mi nie przeszkadza byle byla gustowna hahahaha :silly: pozdrawiam 😉

  28. apropo… slyszeliscie, ze takie implanty eksploduja w piecach krematoryjnych? Przy takiej ilosci „materialu wybuchowego” nie bedzie co zbierac 👿

  29. W castoramie nie wiem, ale widzialem dzisiaj w lidlu fantastyczny wkretak akumulatorowy z lampkami, wciskalem ten guzik i fajnie warczalo z lampkami, i tak z pól godziny sie bawilem 😆

  30. Nie Grzesiu, nigdy nie bylem przy kremacji gwiazdy porno w krematorium, ale jak bede to nie omieszkam o tym napisac artykulu 😆 😆 😆

  31. NO 👿 kanapek nie zrobie..nie ma szans 😛 ale za to mozesz posiedziec na szybie i popatrzec na mój brzuszek hahaha …ale Mistrzu kto by chcial loda lizac przez szybe :woohoo: no Kto ❓ …tym bardziej ze ktos inny bedzie go smyral…brzuszek oczywiscie..to tak na wszelki wypadek jakby Ci cos zbereznego przyszlo do glowy :X to ja sobie jeszcze raz poslucham „With Or Without You” i popatrze na faceta o przenikliwym wzroku 😀 dobraaaaaanooooc 🙂

  32. co to takie brzydkie niemieckie slowa nawet najbardziej obrazliwe jak spolszczajac ,,arszloch jeden,,i inne razem wziete wobec jednego polskiego, soczystego, swojskiego, internacjonalnego ,,o ku….,, :-))

  33. Kto dal ciala? do kogo piszesz? moze bedziemy pisali imie osoby do której sie zwracamy bo ja nie kumam komu mam odpisywac :X

  34. Przeciez dupa z racji swego przeznaczenia jest dziura. Ale do dupy zaliczamy równiez posladki, które lubimy mietosic (oczywiscie obce, jedrne i zgrabne, a nie takie, ze jak sie klepnie, to galareta jeszcze faluje przez godzine :silly: )

  35. Kolo z maja wyobraznia jest wszystko w porzadku ,a jesli Ty masz z nia problemy to radze duzo kasiazek czytac , one ksztaltuja wyobraznie.
    A teraz jesli idzie o Arschlocha , powiedz to komus impulsywnemu , to zaliczysz piesciarski masarz twarzy , czyli mowiac krotko , dostaniesz w mazak. 😉

  36. Ja lubie jedrne, male, ale duzymi i ksztaltnymi tez nie pogardze, a sredniaczkom nie powiem nie, o nie 😀

  37. No przeciez, ze to ja do Ciebie piszu, próbuje tylko sama zrozumiec to, co napisales – to jakies dziwne esperanto hihi 😛

  38. Po chinsku powiadasz? a oczka faktycznie masz lekko skosne 🙂 – moje dziecko – chociaz „moje dziecko” to zle okreslenie – mam matke oraz ojca i nie chcialbys mój synu miec takiej rozwydrzonej córki 😆 (zaraz sie okaze, ze zle trafilam – ja jestem tutaj tylko „przejazdem” – hahaha – nie lubie przywiazywac sie do miejsc, tudziez ludzi, a szczególnie wirtualnych – hehe)

Dodaj komentarz

Top