Jesteś tutaj
Home > MyBlog > Przemyślenia > Dziewicze przeistoczenie

Dziewicze przeistoczenie



6 maja 2007 roku, napisałem artykuł na starym jeszcze blogu o dziewicach. Oto i on:
mareczek28.blog.onet.pl/Tylko-dla-Panow,2,ID206297508,n

A teraz napisałem ogłoszenie na jednym z portali randkowych, o takiej treści:

„Jestem doświadczonym seksualnie, zdrowym facetem. Chcę swoim doświadczeniem, zrozumieniem i akceptacją przemienić mentalną dziewczynkę, grzeczną córeczkę rodziców w prawdziwą kobietę. Rozmowa, masaż, delikatność, zrozumienie – i pierwszy seks, na luzie, bez presji, ale nie bez bólu ponieważ ten prawie zawsze jest. Ale jest ból czysty, i ból gdy czujesz się bezpieczna, pożądana, traktowana z szacunkiem i podniecona czułością i męskością partnera. Ten ból staje się później we wspomnieniach czymś pięknym, symbolem przejścia z bycia dziewczynką w piękną, rozkwitającą kobiecą seksualnością uroczą istotą.

Rozdziewiczenie to misja, wprowadzenie kobiety w dorosły świat gdzie bezpieczny, przyjemny pierwszy raz wpływa na całe życie, psychikę, kontakty z ludźmi. Co się zmieni? rozmawiając z mężczyznami, zmienia się całe Twoje nastawienie, wiesz już że jesteś zdolna do miłości, czułości, kochania się – i facet to wyczuwa. Gdy jesteś dziewicą masz wiele oporów, (bo boli, a bo pierwszy raz powinien być z miłości, a to w girlandach kwiatów czy z księciem i inne wyobrażenia) To rodzi barierę która mężczyzna czuje, czuje podświadomie że rozmawia z kobietą nie w pełni seksualną, nieświadomą swej mocy kobiecości. Taka kobieta oczywiście nie może być traktowana jako kobieta, partner seksualny i życiowy a raczej jako przyjaciółka, siostrzyczka.

Gdy tą subtelną moc odkryjesz, emanujesz seksapilem, większą pewnością siebie – wiesz że umiesz się kochać, podobasz się mężczyznom, jesteś potencjalna partnerką dla eleganckiego mężczyzny i on to wyczuwa, w gestach, w mimice, brzmieniu głosu. Zmiana fizyczna jest niewielka, to tylko błonka – psychiczna i duchowa jest znacznie większa, znikają opory, ograniczenia, presje, a pojawia się wolność i możliwość poznawania świata poprzez swoją erotyczną intymność. Dlatego ból jest potrzebny, jest symbolem i wyznacznikiem przejścia w inny, wyższy etap życia duchowego.

Pierwszy raz jest najpiękniejszy z miłości, ale nie zawsze się ona pojawia, więc znacznie lepiej zrobić to w kontrolowanych warunkach z życzliwym Ci facetem który zna Twoje reakcje i ciało lepiej niż Ty sama, niż w desperacji po pijanemu na imprezie z obcym facetem, którego nie interesujesz Ty ani Twoje uczucia, o ryzyku ciąży czy choroby wenerycznej nie wspominając, po pijanemu rzadko kto myśli o prezerwatywie. W wypadku miłości czy zakochania, gdy kochasz się z niedoświadczonym młodym chłopakiem, nie wie on z racji doświadczenia jak się zachować gdy będziesz krzyczeć z bólu, i wycofa się. Widząc Twoje reakcje może też stracić erekcję, rozpłakać się albo zwyczajnie uciec, ponieważ nie zna reakcji i emocji kobiety która własnie przeistacza się w Nową Ja. Ja te reakcje znam, wiem jakie efekty powodują, i umiem je wykorzystać przede wszystkim dla dobra dziewczyny. Wiem też dokładnie co dziewczyna czuje „po”, i wiem jak się zachować by było to prawie mistyczne wydarzenie. Takim ono nie będzie z racji strachu, stresu i zerwania błonki, ale stanie się takim „dzień po”, w pamięci. Zawsze tak jest. Metoda jest prosta, i dająca mi wiele satysfakcji – co najmniej 40 minut pieszczot, smiechu, dotykania, a w trakcie pierwszej penetracji trzeba być bezwzględnym, i reagować na krzyki bólu, odpychanie, zaciskanie ud – jedynie czułymi pocałunkami i cierpliwym zdobywaniu rodzącej się w krwi i krzykach kobiecości. Ukoronowaniem pierwszego kochania się jest orgazm partnera w już kobiecie, co może wydać się egoistyczne (i takie jest jak najbardziej) ale jest jak najbardziej praktyczne później, gdy Nowa Kobieta uświadamia sobie jak wielką rozkosz dała mężczyźnie. Jest to najważniejszy element czynienia z dziewczynki kobiety.

A moja motywacja? egoistyczna, ale nie do końca. Podnieca mnie młoda, świeża dziewczyna, niezwykle silnie działa na mnie też motywacja wprowadzenia kobiety w nowy świat, w nowe życie w dobrym stylu, elegancji, z klasą i przede wszystkim akceptacją. Interesuję się potem dziewczyną, jak jej się powodzi w życiu, czy jest szczęśliwa, chętnie udzielam rad w kwestiach w których mogę to zrobić. Lubię być tym pierwszym, i cieszę się że mogłem pomóc kolejnej dziewczynie mieć piękne wspomnienia, i dobre wyobrażenie o facetach.

A teraz szczerze – interesują mnie tylko dziewczyny z Warszawy, szczupłe, zdecydowane że chcą to zrobić. Skończone 17 lat to niezbędny warunek.”

A czemu to zamieszczam? nie zadawajcie mi takich głupich pytań, proszę 🙂

Komcie działają. Po wielu perypetiach, po wielu ingerencjach informatyków sprawę rzekomo nierozwiązywalną załatwił z home.pl  Daniel, czyli Eliah z bloga
www.elijah-blog.info/   który osobiście polecam jako bardzo ciekawy, polecam też zdjęcia z podróży Daniela przez cały niemalże świat  picasaweb.google.pl/danielstrips. W sumie to nie wiem czy się cieszyć z tych komci, znowu będziecie mi „jechać”, a taka słodka cisza była 🙂

37 thoughts on “Dziewicze przeistoczenie

  1. Zamotałam się,racja… chodziło mi o to co piszesz Mareczku, kobieta traktowana przez mężczyznę z szacunkiem i czułością, pięknie brzmi… na pewno byłoby lepiej gdybyśmy o tym przypomnieli sobie czasami. Chodzi mi o związki gdzie w chwile intymne wkrada się rutyna i chwile cudownych doznań odeszły w zapomnienie. I nie odnoszę się tu tylko to facetów, do nas też.

  2. Ja nie wiem, Marku, na jakim świecie żyjesz, ale dziewice to nie są bezmyślne stworzenia, które trzeba uczyć/tresować i które nie mają pragnień erotycznych, nie wiedzą, czego chcą w łóżku, istoty całkowicie zależne od mężczyzn. Ja na przykład swój pierwszy raz przeżyłam w pozycji „na jeźdźca”, nie było żadnego bólu, nie byłam zdana na partnera, raczej to ja dominowałam ;-p Kochałam się jak kobieta bardzo doświadczona. Dziewica dziewicy nierówna, skąd więc takie Twoje wyobrażenia (skądinąd z kapelusza wzięte chyba ;/) ?? Pozdro…

  3. Nie, nie z kapelusza. Już z reala 🙂 sex z dziewicą jest bardzo wymagający, czaso i energochłonny, ale dający bardzo wiele przyjemności i satysfakcji. Może to smiesznie zabrzmi, ale dla mnie taki sex jest misją czynienia dobra, misją ratowania kobiet przed negatywnymi efektami defloracji z nieodpowiednim partnerem który wpływa na CAŁE życie. A jestem facetem który podchodzi do pewnych spraw bardzo poważnie, i defloracja dziewicy to dla mnie jak modlitwa w sanktuarium rozkoszy. Dziewicę ofiaruję Bogu w ofierze dobra, i błogosławię ją swoim uczynkiem.

  4. Z kapelusza, z kapelusza ;-p Każda kobieta jest inna, nie każda to gąska co nic nie potrafi i musi na faceta liczyć ;-p Eeeee, to ty tak tylko żeby dla samej satysfakcji, żeby zaliczyć a nie do stałego związku? Albo jednak masz już dziewczynę na stałe? Jak tak, to pogratulować…

Dodaj komentarz

Top