Felieton dostępny w mojej książce „Co z tymi kobietami?” książka w sprzedaży http://www.empik.com/co-z-tymi-kobietami-kotonski-marek,prod60210155,ksiazka-p#zamknij
Felieton dostępny w mojej książce „Co z tymi kobietami?” książka w sprzedaży http://www.empik.com/co-z-tymi-kobietami-kotonski-marek,prod60210155,ksiazka-p#zamknij
najlepsze teksty to „chrumkajace oblicza” i „żaby nadmuchiwane słomką” 😀
Dlatego że takie śmieszne porównania potrafia rozśmieszyc towarzystwo a kobita nawet sama sie predzej rozesmieje niz obrazi
natomiast reszta tekstu mimo iż bardzo celna, nic nie zmieni a próba pokazania tak poważnie jak piszesz tego płci żeńskiej skonczy sie obrażeniem, szukaniem choroby psychicznej lub zwykłym odbijaniem piłeczki szukajac wad u faceta, jaki osmieli się powiedzieć to co piszesz.
Co do uduchowionych, to spotkałem takie ezo uduchowione ponoć i z automatu budziły u mnie cynizm oraz dziwne poczucie pustego śmiechu.
To też sposób na dowartościowanie sie i nabieranie naiwnych. Zupełnie jak te cwaniary z tv tarota „już rozkładam karty i widze, że pani maz jest atrakcyjny i kobiete się za nim ogladaja, tak ?” LOL „widze, że jest jakaś wizja romansu aczkolwiek nie widze zdrady”
I tak jedna głupia pizda odpowiada innej durnej piździe na pytanie czy maż ją zdradził czy nie.
3,19/min – tyle kosztuje prawda, o czym sie dzis przez przypadek dowiedziałem.
Za inne zapłacisz karta Mastercard 🙂
I zdaje sobie sprawe, ze oprócz kobiet takich jak opisuje autor czy ja coś pomarudzę, istnieja madre, duchowo mocne, ciepłe, mentalnie rozkoszne dla normalnego zdrowego bezpośredniego faceta.
Ostatecznie japońce wprowadza taki model na linuksie w okolicach 2080 😀
Dzięki bracie samcu.
Starałem się żeby było śmiesznie, ale tego typu art to szczyt moich możliwości, pisałem go wczoraj 2h, dziś ok 7h, wszystko poprawiałem po kilkadziesiąt razy, w międzyczasie wpadałem w szał i musiałem wyżywać się na worku i robić pompki, a i tak mam poczucie wielkiego niezadowolenia że zrobiłem kiszkę. Mogło być lepiej, znacznie lepiej, chcę żeby moje arty były czystą poezją, zmieniały czytelnika, wstrząsały nim. Oczywiście śmieszne akcenty i kilka innych słów kluczy i stałych pewnych słów to celowa manipulacja z mojej strony żeby zmienić postrzeganie czytelnika, stąd połączenie ich w jedną sensowną całość wykańcza mnie.
Niby taki sobie art, a coś jednak zostaje w podświadomości po nim, podstawy pewnego wzorca, delikatna zmiana… 🙂 kto ma doswiadczenie w obserwacji subtelnych zmian swoich emocji, ten dostrzeże dziwną zmianę w swojej percepcji. I o to chodzi żeby pomoc przychodziła nie w świadomym tekscie, a żeby tekst coś takiego pobudzał w człowieku, żeby zmiana następowała poza świadomością, wygodnie miło i bezpiecznie. I to działa.
Co do ludzi z ezo świata to mnóstwo tam zwykłych oszołomów i oszustów, dla mnie to ludzie od których trzymam się z daleka, jednak jest też trochę ludzi naprawdę w porzo, chociażby Andrzej [url]http://swiatducha.wordpress.com/[/url] który czytelnie, bardzo sympatycznie i ciekawie opisuje ezoteryczne tajemnice, szczególnie polecam cykl o „krokodylach”, na pewno w porządku jest też mój kumpel Daniel czyli [url]http://www.elijah-blog.info/[/url]
no i stawiający pierwsze kroki w pisarskim świecie Olek [url]http://brutal.blog.onet.pl/[/url] i są to siedmiomilowe kroki gdyż jak widać pierwsze miesiace pisania którego nigdy nie trenował i już pierwsza dziesiątka blogów w Polsce. Ja żeby okupować pierwsze miejsca popularności musiałem poświęcić ponad pół roku pisania a wcześniej już miałem wcześniej praktykę. Po prostu talent ma chłopak do pisania.
Co ciekawe Daniel i Andrzej którzy siedzą bardzo głęboko w duchowości, są z wykształcenia inżynierami co myślę że uchroniło ich od popadnięcia w obłęd który przytrafia się „humanistom”. Logika plus duchowość równa się sukces.
Używasz do pisanie jakieś metody NLP?kiedyś pisałeś o Grzesiaku z tymi jego nagraniami,działa to?
to też twoje http://partnerstwo.onet.pl/forum.html#forum:MSwyNTYsOCw3NTkxNDM3NCwxOTU4OTE2MzksOTgzMDExOCwwLGZvcnVtMDAxLmpz??
Ja ci zaraz dam wziąść!!!
Teściowa pędzi do roboty w dzień i w nocy!
Żyć nie umierać!
Że co?
Że zwariowałem?
Ależ to indiańska teściowa i indiańska robota…
Tak, tak, nie ma nic do śmiechu.
Jak nisko upadliśmy….
[url]http://www.youtube.com/watch?v=vIYtZBvWXK8[/url]
Super… w końcu się otworzyłeś.
Pozdrawiam 😀
dostajesz to, na czym sie skupiasz, albo skupiales. teraz to odkrec
[i]”W starym testamencie pisze”[/i]
Powinno być „Jest napisane”.
Przeczytałam z wypiekami na twarzy i zrobiłam sobie mały rachunek sumienia.
🙂
Niestety, nie oglądam profili randkowych kobiet, więc trudno mi ocenić, w jaki stopniu celny jest Twój wywód, ale skoro powstał, to musiał na czymś sie oprzeć.
Też myślę (jak ktoś powyżej), że tekst wiele nie zmieni, część Panów się podpisze pod nim, bohaterki tekstu się obrażą, a te, które nie odpowiadają opisowi, zmian nie potrzebują.
Ale! fajnie jest go przeczytać, poznać zdrowy męski punkt widzenia.
Teraz trochę kobiecego punktu widzenia…
Nie zaliczyłabym siebie do grona takich kobiet: mam pasje, czytam (nie romanse, żeby nie było wątpliwości), nie oglądam tv, mam swoje cele w życiu, chcę się rozwijać.
I z jakim komentarzem spotykam się od większości panów? „A kiedy miałabyś czas na męża i rodzinę?”!
Mam wrażenie, że taki model, opisany przez Autora, jest społecznie akceptowany i propagowany – także przez mężczyzn.
Bo kobieta o szerokich horyzontach, dążąca do spełnienia nie tylko w kuchni i w pokoju dziecinnym, nie jest partnerka wymarzoną.
Ba, więcej! Może być zagrożeniem! Może odejść, może nie mieć czasu.
Nie traktujcie tego jako zarzut. Sami siebie nawzajem wychowujemy: kobiety mężczyzn, mężczyźni kobiety. Tam, gdzie popyt, jest i podaż.
Morał: skupiać się na tych dobrych, mądrych pięciu procentach kobiet i mężczyzn.
Ty lepiej zapodaj ten filmik z misiunią i striptizerem, tarzałem się po ziemi ze śmiechu 🙂
Sakura girl – dziekuję za komentarz. Już na samym początku napisałem że pisze o Paniach bo mi na nich zależy, a nie widzę akurat potrzeby takiej by pisac o Panach jednak uśredniłem, napisałem że obie płcie mają swoich reprezentantów w dziedzinach głupoty i porządności.
A to co napisałaś – oczywiscie masz rację jak najbardziej 🙂
Pozdrawiam, brunet wieczorową porą 🙂
Dzięki, poprawię jutro.
Moje, jeśli chcę żyć z pisania muszę się promować 🙂
Nie tylko, mam swoje własne metody które trochę wychodzą poza zakres tego co oferuje NLP. Grzesiaka nagrania hipnotiks są rewelacyjne, to naprawdę dobra inwestycja.
Tak, to dla mnie jest oczywiste.
Nie zamierzam bronić tych uśrednionych kobiet ani atakować mężczyzn.
Podałam tylko swój skrawek rzeczywistości i moje przemyślenia na temat przyczyn tego, że kobiet czytających i z pasjami jest mało.
Również pozdrawiam.
Będę częściej zaglądać 🙂
najlepszy jest ostatni werset
calosc dosc dobra, choc oczywiscie nie pod wszystkim bym sie podpisal…
materiałdobry do przemyslen, polece paru znajomym…
Sądze ze niestety niejeden z tych grzechow mozna by zauwazyc takze u mężczyzn np: brak hobby
Jestem przedstawicielem „młodego pokolenia”(choc oczywiscie juz pełnoletniego) i przerazajace jest to jak wielu moich rowiesnikow ogranicza swoje zycie do komputera i telewizora
„wiosenne słońce w spowitych blaknącą zielenią koronach drzew”
Jakoś nienaturalnie wygladaja teksty czytając to co napisał ten człowiek. Z jednej strony „elomłodzieżowy slang” z drugiej strony takie „literacko epicko liryckie” wstawki.
Na początku fajnie mi sie czytalo, niech bedzie ze sie nawet zgadzalem. Ale po ilości w/w wstawek i paru oczywistych kłamstw, zakopałem jako informacja nieprawdziwa.
Pewnie dostane troche minusów, ale stwierdzenie, że uczciwośc ZAWSZE popłaca jest błędnne. A to z jednego (chociaż może i więcej) prostego powodu:
-co będzie jak w jakiejś sytuacji będę nieuczciwy mając przy tym 100% pewność że nikt o tym nie wie?
czy takie zachowanie mi popłaci czy nie?
Szczerze mówiąc, jeśli wiem że mogę coś zyskać (tak, będąc nieuczciwym) i mając 100% pewność, że nikt się o tym nie dowie to BĘDĘ NIEUCZCIWYM.
Jeśli znajdę na ulicy portfel, w którym jest 100tys PLN, to go nei oddam. Gość twierdzi, że odda bo „uczcciwość połaca”.
Mam na to tylko jedną odpowiedź: ” :D”.
Dlatego też całego tekstu nie traktuję zbyt poważnie, nie tylko z powodu tego co pisze autor, ale też z powodu własnych (nie małych) doświadczeń)
Swoją drogą ciekawy jestem czy autor nie kombinuje jak zapłacić niższy podatek np. na lewo załatwiając sobie nie prawdziwe koszta prowadzenia firmy, czy cokolwiek innego 😉
Bardzo ciężko się czyta, pewnie musisz być strasznie sfrustrowany jeżeli napisałeś coś takiego co oznacza, że najprawdopodobniej należysz do tej nieszczęsnej ilości nieudaczników, którzy nie patrzą na siebie ale narzekają na innych.
Pozdrowienia, powodzenia…
Też myślę że wiele facetów jest zaprogramowanych na to że kobieta ma być głupia, nawet podświadomie tak uważają, i kobieta faktycznie z pasjami i inteligentna może mieć spory problem ze znalezieniem faceta. Większość facetów ma bardzo niską samoocenę, więc kobieta z pasjami przerazi ich, będą ją próbowali stłamsić i wmówić że jest zerem by móc ją kontrolować, jak się nie uda uciekną momentalnie.
Także współczuję kobietom, szczerze. Buźka 🙂
Dokładnie tak samo jest u facetów, napisałem to w tekście 🙂 są goście co nawet kompa nie umieją obsługiwac i lecą tylko na tv, to jest dopiero porażka 🙂
Zapomniałem…
Pod koniec grzechu 6 napisałeś:
„Do takich samych wniosków ludzkość dochodzi od tysięcy lat, nic w zasadzie się nie zmienia oprócz technologii, człowiek i jego zasada działa pozostała taka sama.”
Rozumiem, że mam to odnieść do całego artykułu, więc jeżeli cała ludzkość tak twierdzi to podaj jakieś wiarygodne źródła.
Jeszcze raz napiszę: WIARYGODNE
Chętnie Ci odpowiem. Gdy mówisz słowo „uczciwość”, bierzesz pod uwagę jedynie konsekwencje prawne lub ich brak. Pomijam że nigdy nie ma 100% pewności przy przekręcie co czyni z Twojego przykładu bujdę – uczciwość jest podstawą mojej osobowości, jest cechą która daje mi wiele przyjemności, i buduje mój wizerunek. To nie tylko to że ktoś mi coś zrobi albo nie za kradzież, czy np pójdę do wiezienia, to coś znacznie więcej.
1. Uczciwość daje mi przyjemność z życia, poczucie że jestem w porządku. Poczucie bycia w porządku jest czymś niesamowitym, polecam bo pewnie nie zaznałeś nigdy tego stanu.
2. Wierzę w reinkarnację i karmę, to co ukradnę, zwrócę 10 razy mocniej chociaż niekoniecznie w pieniądzach, a że moja wiara jest naprawdę mocna, jest oczywistą oczywistością ze kradzież się po prostu nie opłaca. Ty nie mając tej wiary nie masz tego ograniczenia w głowie, co rzekomo czyni Cię wolnym a tak naprawdę robi z Ciebie kogoś kto liczy na cudzy portfel a nie na swoje umiejętności zarobkowania.
3. Wiele razy o tym pisałem, ale masz prawo nie wiedzieć – ja taki portfel z koleżanką i zarazem moją czytelniczką znalazłem w bodajże realu czy carrefour w przebieralni, i był wypełniony kasą. Byłem jak zwykle bez kasy i bardzo by mi się przydała, jednak oddałem ten portfel facetowi z obsługi. Ostatnio zwróciłem gościowi komórkę która mu wypadła i leżała na ziemi, a mogłem mieć nową wypasioną nokię.
4. Mówiąc uczciwość nie mam na myśli uczciwości podatkowej. Państwo chętnie oszukam, bo państwo oszukuje mnie, i w moim wypadku naprawdę to zrobiło. Uczciwość to dla mnie drugi człowiek a nie podatki z których chłopaki z Platformy budują sobie kolejne wieśniackie pałacyki pod nowego mesia.
5. Teoretyczny portfel z 100 tysiącami? zwróciłbym, to więcej niż pewne chociaż na pewno bym wzdychał i kwękał. 100 tysięcy to nie jest suma dla której warto tracić wspaniałe samopoczucie i dumę z siebie do końca życia. Podejrzewam że z milionem byłby problem, ale w razie gdybym go ukradł pewne jest że moje wartościowanie by mnie zniszczyło. Wyrzygał bym ten milion razem z flakami, i to szybko.
Jest dla mnie jasne że będziesz miał problem ze zrozumieniem moich racji, i nie uwierzysz mi. Uznasz że łżę jak pies, gdyż Twoje widzenie swiata to tylko konsekwencje prawne, a dla mnie znacznie większe bo także moralne, etyczne i religijne. Dla mnie wybór jest więc znacznie łatwiejszy niż dla Ciebie.
Końcówka Twojej wypowiedzi mówi wiele o Tobie, Twojej inteligencji i postawie życiowej. Odpowiadam na Twoje „zarzuty” jedynie dla innych czytelników, w innym wypadku skasowałbym te, nazwijmy je umownie „wypowiedzi”. tak więc, wykorzystałem Cię – wybacz proszę 🙂
Pozdrawiam również.
Jeśli chcesz wiarygodności to najpierw udowodnij że ja ten portfel ukradnę. Podaj mi dowód, gdyż Twoja wypowiedź zawiera pewność która jest kłamstwem, pewności takiej mieć nie możesz, chyba że możesz – więc poproszę o wiarygodny dowód.
Źródła? są to mające grubo ponad dwa tysiace lat religie opisujące jak działa ego w człowieku, czyli: Hinduizm, buddyzm, konfucjanizm, taoizm, szantoizm, czy zaratusztrianizm. Ich teorie ego i człowieka jako istoty między złem a dobrem nic a nic się nie zmieniły. Mam nadzieję że wyznania w które wierzy prawie 4 miliardy ludzi są dla Ciebie wiarygodne?
Jako posiadaczka genotypu XX przebywająca często w towarzystwie innych par XX muszę stwierdzić, że Mistrz okrutnie i bezlitośnie obnażył prawdziwą rzeczywistość. Wczoraj miałam okazję zobaczyć prawdziwe samice w akcji. W czasie, gdy jedna zwierzała się ze swoich problemów dotyczących jej samca. Dwie bestie już miały w pełni dopracowany i ułożony plan ich rozstania. Innej opcji nie było wszak do tej pory samiec był opisywany w samych superlatywach. Przyznaję się zgrzeszyłam. Nie powiedziałam ani słowa samicy żeby nie przyjmowała rad z ust osoby, której związki trwają od późnej kolacji aż do śniadania.
🙂 To może trzeba było powiedzieć, i uratować samicę przed zazdrosnymi „koleżankami”?
Dziś się zrehabilitowałam i powiedziałam jej, że nie warto opuszczać samca, który kupuje Krówki ciągutki a potem układa z nich zawiłe ścieżki w ich jaskini 😀
Kradzież a znalezienie czegoś na ulicy to zupełnie coś innego. Jeśli twierdzisz że jesteś uczciwy – oznacza to, że go oddasz, w co po prostu nie wierzę ;]
„źródła”, które podałeś nie są źródłami.
Po przeczytaniu kolejnych dwóch Twoich tekstów subiektywnie stwierdzam, że jesteś społecznym nieudacznikiem.
„5. Teoretyczny portfel z 100 tysiącami? zwróciłbym, to więcej niż pewne chociaż
na pewno bym wzdychał i kwękał. 100 tysięcy to nie jest suma dla której warto
tracić wspaniałe samopoczucie i dumę z siebie do końca życia. Podejrzewam że z
milionem byłby problem, ale w razie gdybym go ukradł pewne jest że moje
wartościowanie by mnie zniszczyło. Wyrzygał bym ten milion razem z flakami, i to
szybko.”
Jesteś @#$%^@#$%^& hipokryta, który sprzeda swoje przekonania za jedno zero więcej.
Szanuję Twoje poglądy, ale wyobraź sobie sytuację, że zarabiasz 1500 miesięcznie w wieku Twoich 32 lat i znajdujesz milion PLN.
Wolisz żyć w biedzie z żoną i trójką dzieci (z nadzieją na lepsze), czy zostawić ten jebany portfel i zapewnic godne zycie sobie i prawdopodobnie swoim dzieciom? (milion PLN daje duze mozliwosci).
Pewnie Ty nie zrozumiesz o co mi chodzi ponieważ wierzysz w jakies niczym nie poparte jebane dyrdymały. Przepraszam. Jestem ateistą.
Co do samych pieniędzy:
Jestem mniej więcej w Twoim wieku, zarabiem znacznie więcej niż średnia, i jakbym znalazł portfel, czy nokie to bym ją oddał. Jakbym znalazł 50tys pln to też bym oddał. Ale gdybym znalazl 100tys PLN to bym nie oddał i uwierz ze sumienie by mnie nie gryzlo.
Slepy w karty nie gra.
Co do Twoich tekstow:
w zyciu nie napisalem niczego dluzszego niz praca dyplmowa kilka lat temu, calkowicie nie znam sie na pisaniu, ale ze jestem wredny, chamski i uszczypliwy to przynajmniej w minimalnym stopniu muszę się do czegos przyczepić.
Zaczynahjąc czytać ten artykuł byłem nastawiony neutralnie a po chwili nawet w miarę pozytywnie. Lecz po kilku zdaniach zauważyłem, że po porstu „lejesz wodę” pisząc jakieś pierdoły o pięknych koronach drzew czy ogromie oceanu. Z jednej strony konkretnie piszesz o babach, z drugiej pierdolisz takie glupoty.
Kolejna sprawa to przyznanie sie parw komentarzy wyzej do reklamy. Reklama oczywiscie nei jest zla, ale ja jako statystyczny czytelnik Twoich tekstow wolalbym tutaj zostac nie dlatego ze sie wszedzie reklamujesz i na sile wklejasz teksty i linki, ale dlatego ze zostalbym zaciekawiony tym co piszesz.
I ostatnia rzecz:
Jestes monotonny. Nie chodzi mi nawet o tematy na ktore piszesz lecz o same teksty i sformulowania. Ledwo przeczytalem pare Twoich tekstow i opinii na ich temat, to juz zauwazylem ze nauczyles sie paru zwrotow, ktore Ci się bardzo spodobaly i czesto je powtarzasz. Wlasnie probowalem je znalezc, ale jest juz pozno, ja jestem po 3 browarkach bo w koncu sobota wiec nie udalo mi sie (choc jesli uznasz to za klamstwo to jutro sie postaram i znajde:) )
Zeby nie bylo ze sie przypieprzam o wszystko co sie da, to napisze tez cos pozytywnego.
Tekst „moja-rada-dla-mlodych-mezczyzn” calkiem mi sie spodobal, i uwazam, że znaczna wiekszosc tego co jest tam napisane to prawda.
Dziekuje, dobranoc.
gratulacje! piękny konspekt, rewelacyjna treść. Dziękuję za ten kawałek porządnego tekstu!
Mogłeś jeszcze wspomnieć o obopólnych oszustwach, które są istotą relacji między kobietą a mężczyzną. Z tą różnicą, że kobiety stosują oszustwa wizualne (makijaże, miniówki, szpilki, implanty piersi, pośladków czy nawet łydek), a mężczyźni tylko kłamią. I my, te kobiece oszustwa nauczyliśmy się akceptować, a one naszych nie. 😉
Dawno nie czytałem tak prawdziwego i fajnego tekstu. Ciekawi mnie skąd autor brał wiedzę i doświadczenie?
[url=http://wierszyki.info/milosne.php]wierszyki miłosne[/url]
[quote=zakapior1983]Rewelacyjny artykuł…i niestety widzę dużo przykładów takich zachowań pań wokół siebie…[/quote]
Artykuł dobry, jednak bardziej skłaniałbym się ku temu, że autor jak i Panowie, którzy mają odzwierciedlenie swoje w nim maja po prostu pecha w „miłości”. Poprzez szukanie na siłę, do tego sztywny plan wyobrażeń co do kobiety was rani, a nie to, że kobieta jest „zła”. To wasze wyobrażenia, fantazje i udawanie kogoś kim się nie jest by zaimponować sprawia, że właśnie macie takowe spostrzeżenia. Wiem jak to jest bo miałem początkowo podobnie, później gdy zrezygnowałem z wszystkiego i postanowiłem odpuścić poznałem pewną Panią. To ona się mna zainteresowała, większość by na moim miejscu ją oceniła i „było miło ale jesteś nie w moim guście”. Trzeba dać szanse, walczyć o swoje, nie poddawać się po mimo problemów, a wszystko zostanie wam wynagrodzone.
Jest napisane a nie pisze! Oczytany kolego z rodu geniuszy.
Pozdrawiam, hipokrytka bez pasji i zainteresowan.
„7 grzechów” jest trafną diagnozą kondycji większości pań, a zatem także mnie 😉 Dostrzegam jednak w myśleniu Autora dwa błędne założenia, które są tak „naturalne” we współczesnym świecie,że nikt się nad nimi nie zastanawia. Ja tak. Pierwsze to paląca potrzeba bycia oryginalnym. Nigdy nie było moim marzeniem bycie oryginalną czy też autentyczną (te dwa określenia kojarzą mi się nieodparcie z reality show), choć wielokrotnie byłam tymi przymiotnikami określana. Wg mnie, normalne jest to, że ludzie oddziałują na siebie, a oryginalność nie jest w żadnym wypadku cnotą tylko odmiana egocentryzmu. Egocentryzmem jest też NADMIERNE dążenia do poznania samego siebie. Filozofowie i pisarze przez wieki dążyli do poznawania otaczającego ich świata, a nieustanne zadawanie sobie pytania „jaki jestem?” prowadzi… nie tam, gdzie byśmy chcieli dojść. Któryś z ludzi wiary powiedział: „Boże, spraw, abym nie zasłaniał sobą Ciebie” i tę samą receptę na życie można przepisać również niewierzącym, z tym, że słowo „Bóg” można zastąpić tutaj słowami „świat” czy też „drugi człowiek”. Tyle mojej refleksji na ten temat. Pozdrawiam autora 🙂
A ja słyszałem jak profesor Miodek mówił, że obecnie forma „pisze” jest też dopuszczalna.
No chyba żartujesz ze krówki to powód ewentualnego rozstania? 🙂
Podałeś teoretyczne ramy eksperymentu z portfelem – że można go oddać, tylko wtedy ma sens. Nieoddanie go w tym wypadku oznacza kradzież gdyż znam właściciela/lkę.
Są to bardzo wiarygodne źródła, mógłbym cytować świetymi księgami, ale wybacz, musiałbym poświęcić na to kilkanaście lat by je wszystkie zebrać. Nie chce mi się 🙂
Może i jestem hipokrytą pisząc o jednym zerze więcej które robi różnicę – ale jestem też szczery przyznając się do swoich wahań, jestem człowiekiem i oczywiście taka suma robi na mnie mocne wrażenie. Przyznałem też że nie opłaciłoby mi się brać tego miliona, ze względu na moje przekonania – Ty byś się nim cieszył (w tle ktoś by się wieszał tracąc majątek życia) a ja bym myślał o konsekwencjach.
Myślę że sam sobie wyjaśniłeś wszystko w tym jednym zdaniu, po prostu jesteś ateistą i wierzysz tylko w prawo czy etykę, ja wierzę jeszcze w karmę – to chyba zmienia postać rzeczy, prawda? patrzymy z innych wysokości na te same sprawy.
Jesteśmy w tym samym wieku, tylko że ja nie zarabiam, od lat jestem uziemiony przez chorobę. Za to póki byłem zdrowy też dobrze zarabiałem, np. kupiłem sobie mieszkanie za swoje dochody. Głupoty są dla Ciebie, innym się podobają sam spójrz:
[color=red][size=large][url]http://www.wykop.pl/link/484061/7-grzechow-glownych-pan/[/url][/color][/size]
Widzisz ile jest wykopów a ile zakopów? to chyba powinno Ci powiedzieć coś o tym tekście prawda? np to że będą tacy którym to się nie spodoba, i bardzo nad tym ubolewam bo chciałbym żeby wszystkim się podobało, ale nic z tym nie zrobię. Piszę najlepiej jak umiem, wyżej h nie podskoczę.
A za komplement dziękuję, trzym się.
Dziękuję bracie samcu.
Kiedyś zdaje się o tym pisałem, na pewno pisałem w końcu to się rzuca w oczy, szczególnie te piersi 🙂
Oczywiście generalizowałem okrutnie, ale biorąc pod uwagę temat to i milion artów nie przybliży istoty sprawy, niestety. Oryginalność to bycie po prostu sobą, tylko to miałem na myśli a nie stawanie się egocentrykiem za wszelką cenę. Jestem jak najbardziej za zgłębianiem siebie, chcę wiedzieć kim do diabła jestem :)))) pozdrawiam porannie.
Zawsze sie mozna do czegos przyczepic… do sprawy nie wnoszac nic, a pokazujac jedynie dezaprobate…
Chyba chodzilo autorowi o „copy&paste”, choc to moze byc tylko moje wrazenie.
[b]Robota ludzi pierwotnych 2[/b]
Indianin ostro wziął się do roboty…
Jego żona dzielnie mu pomagała….
Tyle że fellatio było za szybkie i oboje zapracowani małżonkowie nie uwzględnili efektu tarcia….
[url]http://www.youtube.com/watch?v=Xjes823WJt4[/url]
Przestałem się przejmować błędami w momencie, w którym Pani z wydawnictwa gdzie miałem wydać ksiazkę powiedziała mi że od błędów jest korektor a od pisania pisarz 🙂
przyjemnie sie czyta, calkiem trafne, choc dodalbym moze jeszcze #8 Bezkrytycznosc
Co do obludy ilez Pan na portalach randkowych ma w swoich opisach cos w stylu: „Nie interesuje mnie Twoje zdanie” tylko w bardziej dosadny sposob wyrazone. Skoro tak to po co ma tam konto. ech.
Mistrzu, niestety muszę się przyczepić. Zgadzam się właściwie z wszystkimi wymienionymi grzechami w twoim tekście, ale tylko i wyłącznie, gdy przyjmiemy, że dotyczy wcale nie takiego wielkiego grona kobitek, które spędzają większość swojego życia właśnie na czatach, oglądając seriale i wyrywając kolejnych facetów, którzy służą im do zapewniania stałych dostaw ubrań i kosmetyków. Dziwi mnie, że facet, który wydaje się dosyć elokwentny i uważa się za wartościowego (nie znam cię, więc nie wiem, czy jest tak rzeczywiście, a staram się być obiektywna)właśnie na czatach szuka kobiet. Może warto rozejrzeć się wokół siebie, ale nie pobieżnie, jak samiec, zauważając tylko kobiety w różowych mini. Gwarantuję, że kobiety wartościowe ubierają się nieco inaczej i zazwyczaj nie rzucają się od razu w oczy. Co nie znaczy, podkreślam, że nie są ładne. Tylko spojrzeć trzeba nieco wyżej, a nie zatrzymać się max. na linii biustu. I nie, nie czuję się w żaden sposób obrażona tekstem, przeciwnie, rozbawił mnie i powtarzam, że widzę w nim wiele racji. To tylko takie moje uwagi dodatkowe. A jako humanistka (mimo wszystko posiadająca umiejętność logicznego myślenia…tak, ten fragmencik delikatnie mnie ukłuł) dziwie się, że pracowałeś nad tekstem 9 godzin, bo wygląda, jakbyś napisał go z biegu i od razu wrzucił bez żadnej korekty. Jeśli lubisz pisać i chcesz, żeby ludzie to czytali, popracuj nad stylem i przecinkami. Dobry tekst to nie tylko chwytliwe hasełka. Ogranicz trochę barwne porównania, bo cała idea tekstu w nich ginie, a zainteresowany treścią czytelnik w połowie staje przed dylematem – zamknąć stronę i nie męczyć się dalej, czy czytać dalej, bo jednak przekaz ciekawy. I dziwi mnie, że internetowi ŁAPACZE BŁĘDÓW zawsze zauważają tylko i wyłącznie fragmenty typu „jest napisane, a nie pisze”. No, przepraszam, ale dla czegoś takiego, to nie warto komentarza zostawiać. Pozdrawiam i życzę coraz lepszych wpisów.
[b]Mądrość ludzi pierwotnych[/b]
Czyli przypowieść o dwóch drogach, drodze chciwości i drodze miłości.
Od naszych wyborów zależy nasza przyszłość.
Nasza zbiorowa przyszłość, przyszłość gatunku, a ta zawsze jest wypadkową naszych indywidualnych wyborów.
Co w nas zwycięży, wyrachowanie czy miłość ?
[url]http://www.youtube.com/watch?v=gxltWQr5dZ8[/url]
Ten artykuł to tragedia. z trudnością przebiłam się przez pierwsze, smętne akapity, mówiące właściwie o niczym. Następnie te grzechy… Człowieku, czy Ty masz pecha w życiu czy po prostu wymyśliłeś te bajki?
Nie wiem, może się mylę. Może tak naprawdę jestem mężczyzną, albo jakąś ”inną” kobietą. Kobietą inną od tych, które opisałeś, i które uważasz za większość. Dla mnie to o czym piszesz to patologia. Wśród swoich znajomych nie dostrzegam więcej niż 1-2 takich kobiet.
Albo to Wy – faceci widzicie kobiety w ten sposób, czyli jako zagrożenie i gorszy gatunek; i jako zło konieczne – mimo, iż jesteśmy takie beznadziejne, mamy brzuchy wypchane kartoflami i schabowymi, to ”życie bez kobiet jest koszmarne” – bo trzeba jechać na ręcznym, hm? bo kto Ci da potomka?
Nie mam siły pisać nic więcej, mam tyle zarzutów do tego co napisałeś, że się w tym sama gubię… mam mętlik w głowie przez Ciebie.
Twarzą w twarz bym Ci to szybciej wygarnęła 🙂
Pozdrawiam
Marek po co w ogóle dyskutować ze ZŁODZIEJEM? Koleś się przyznał, że nie ma sumienia, jest pieprzonym egoistą, a jedzie Ci od nieudaczników. brr sam jesteś pieprzonym nieudacznikiem, tacy nieuczciwi ludzie jak ty są dla mnie śmieciami. Uczciwość zawsze popłaca chociażby dlatego, że człowiek uczciwy może być z siebie dumny i nie ma sobie nic do zarzucenia.
Gratuluje autorowi niewatpliwego talentu literackiego i czesto trafnych obserwacji(tekst jak rozumiem w zalozeniach satyryczny,mozna wiec z poblazliwoscia spojrzec na pogrywanie szeregiem stereotypow)Byle autor potrafil w przyszlosci nieco powsciagnac swa liryczna czesc natury, bo rzeczywiscie momentami zaczyna popadac w kwieciste wodolejstwo niebezpiecznie ocierajace sie o grafomanie 🙂 .Co do merytoryki artykulu-mam wrazenie ze przyszlo nam zyc w czasach w ktorych otaczajacy nas swiat tnie ostrym nozem przy ziemi wrazliwosc,emocjonalnosc i empatie tak kobiet jak i mezczyzn.Pozdrawiam serdecznie-Szymon
Znalazłbyś 100tys i byś nie oddał. W tym momencie ktoś czułby się okradziony przez jebanego złodzieja i być może nie miałby za co wyżywić swojej rodziny. Powiedz mi w takim razie w czym lepsza i ważniejsza jest twoja rodzina od czyjejś rodziny? To jest najgorszy typ egoizmu i śmiem twierdzić, że twoja rodzina ze złymi złodziejskimi genami i wzorcami jest gorsza od tej okradzionej rodziny. Więc gdybym się dowiedział, że ukradłeś komuś te 100tys to bym ci je odebrał i miałbym moralne prawo okraść złodzieja.
Heh zgadzam się w 100% z artykułem, jak by ktoś moje własne przemyślenia spisał :).
Btw. w 1/3 pomyślałem że pewnie kobietki będą się w komentarzach burzyć, nie zgadzać i zaprzeczać, jakie to przewidywalne :).
Naprawdę świetny artykuł. Każdy kto nie miał okazji przeczytać, niech żałuje.
sam padlem przez podobne zachowania pani prawda poz 🙁
Drogi brrr…
Być może słyszałeś o pewnych psychologicznych badaniach na temat znajdowania portfeli, a jeśli nie, to przytoczę.
okazuje się że częściej zwracane są duże sumy niż te mniejsze. Łatwiej nasze sumienie akceptuje przywłaszczenie 100zł, przy 1000 już się zastanawiamy, a dla większości ludzi 10000 zł to już za dużo. Twoje hipotetyczne 100 tys, ciekawe czy z zimną kalkulacją zainwestowałbyś je, wtedy przywaliłby się od Ciebie fiskus (zabolałoby). Druga droga to szybkie i bezmyślne wydawanie na pierdoły, co jest żałosne.
Podsumowując, ja również uważam się za człowieka uczciwego, oddałbym ten Twój portfel, więc prosiłbym o jedno, nie mierz każdego swoja miarą. Jesteśmy inni, ja nie mam żadnego prawa zmuszać Ciebie do swoich racji, ty do moich.
Pozdrowienia dla autora.
Ciężkie to życie-)) kobiety też mają różnie…. jak się szuka poważnego partnera/ męża to trzeba udawac czasem głupiutką bo od mądrej babki uciekaja… bo za cwana, za wiele wie o życiu itp.z babami koleżankami też ciężko się dogadac , plotki dyrdymały, zawisc i też musisz „troche udawac przed idiotkami”,bo inaczej masz problemy np. w pracy, jak lepiej wyglądasz, jestes dobrym pracownikiem, to musisz udawac „gorszą”, „mniej ładnie” się ubierac itd.by panie bazyliszki nie czuły się gorzej i nieatakowałyswoim jadem.
[b]Kapłani bestii[/b]
[url]http://www.youtube.com/watch?v=__xjSIMNYws[/url]
Kapłani i religie – narzędzie bestii władzy stworzone tylko i wyłącznie w jednym celu, w celu zniewolenia, zastraszenia i oszukania mas by dać władzę uzurpatorskim pasożytom.
Jeszcze w czasach starego testamentu przyjęte było składać w krwawej ofierze dla bożka jahwe własnego syna pierworodnego.
Jedyną jego „szansą” na przeżycie była interwencja samego bożka, „boskiego”, wirtualnego, wymyślonego od a do z, fałszywego tworu.
Tworu który miał zawsze jedną fundamentalną rolę – służyć bestii władzy.
[b]Telepatia ludzi pierwotnych[/b]
[url]http://www.youtube.com/watch?v=sM-e5UZtPYs[/url]
[b]Sztuczki kapłanów bestii[/b]
[url]http://www.youtube.com/watch?v=CM6Det_wwl4[/url]
Trafne spostrzeżenia. Jestem kobietą i otaczają mnie takie kobiety…Ponieważ szansa na bycie z mądrą kobietą jest jak wygranie w totolotka mądry facet potrafi taką kobietę odpowiednio poprowadzić i wyeliminować połowę wyżej wymienionych zachowań. Oczywiście musi trafić na odpowiednio podatny grunt.:)
Marek,przeczytałam od wczoraj kilkadziesiąt Twoich postów i jestem zszokowana,gdzie Ty się uchowałeś?świetne poczucie humoru,inteligencja jak brzytwa wspaniały dystans do siebie,jesteś geniuszem i powiem Ci to chętnie w oczy,jeśli zechcesz,napisałam do Ciebie list czy dostałeś?Ps. mieszkam w Warszawie,jestem szczupła,mam własny samochód i mieszkanie i mam coś co co jak pisałeś bardzo lubisz 😀
[b]Powrót fałszywego boga – królestwo antychrysta[/b]
[url]http://www.youtube.com/watch?v=WjDrgPUE5OA[/url]
sakura-girl, bardzo trafne spostrzeżenie, zgadzam się w 100% z Twoim komentarzem do artykułu 🙂
Zgadzam się z Panią odnośnie formy.
Z trudnością przedarłem się przez pierwsze akapity i odpuściłem.
ad. 4
„Mój opis to oczywiście ekstremum, ale zdarza się częściej niż wygrana w totka w którą tak namiętnie wierzą miliony ludzi, więc trzeba to koniecznie wziąść pod uwagę. ”
wziąć.
A teraz proszę uniżenie Mistrza o wypowiedź pod tytułem „7 grzechów mężczyzn” ;P Ciekawe, czy Jego diagnoza na temat własnej płci będzie równie trafna…
Rewelacyjny aktykul.
Jestem kobietą i w ogromnej większości zgadzam się z tym co napisałeś.
Zastanawiałam sie nad kobietami, soba i do takich samych wniosków doszłam…
Chyba miałam to szczęście umozliwienia sobie spojrzenia na siebie z innej perspektywy ale rozgladajac sie dookola siebie, widzac kobiety, sluchajac ich.. bardzo niewiele jest takich ktore sa swiadome siebie, swiadome…zycia, swiata, ludzi. No bo jakze jest to mozliwe kiedy nie zna sie podstaw do poznaina swiata – siebie. Tak jak piszesz, zyja z wyimaginowanym, ograniczonym spojrzeniem na swiat..
Chyba przeczytam tez inne wpisy, ten mnie zachecil.. 🙂
Pozdrawiam
Emilia
Witajcie,
przeczytałam wszystkie komentarze, i Pań i Panów, nikt z Was nie zauważył, że tekst, refleksja przemyślenie autora mówi nie tylko o babkach, ale i facetach. Nie wprost – zaznaczam. Przecedźcie treść przez sito, każdy zapewne przeczytał jeden raz, bo za długie. Przeczytajcie jeszcze raz – wtedy to zauważycie. Nie będę pisała kto tu ma rację, kto sie myli, nie bedę robiła z siebie pseudo psychologa. Wiem natomiast, że jaki popyt taka podaż, i to w obydwie strony. Facet szuka mądrej, oczytanej i pięknej pasjonatki zdobywania szczytów czy ekstremalnych sportów a jednocześnie pokornej „zakonnicy”, by zamknąć ją w domowej klatce. Babka szuka przystojnego, inteligentnego, szczerego i życiowo zaradnego gościa, wpatrzonego w nią jak obrazek, by nie docenić tej szczerości i co dzień szukać niczym detektyw „czy on rzeczywiście dziś był na boksie”. Zostawiam to.
Interesuje mnie coś innego. Mistrz? chciałabym wiedzieć… jaka to choroba. Nie z czystej ciekawości, ale z chęci pomocy – mam pewne przeczucie, dlatego chciałabym wiedzieć. Jeśli nie chcesz o tym mówić, nie mówmy – nie odpowiadaj nawet mój wpis, tym bardziej na forum – ja wszystko zrozumiem.
Pozdarwiam Cię,
Agnieszka.
Bardzo dobry tekst bo zbieżny z moim światopoglądem 😉
Jednak taka mała rada: mógłbyś konstruować nieco krótsze zdania, ułatwi to czytanie.
Pozdrawiam i życzę owocnej pracy 🙂
[b]Kapłani bestii 2[/b]
[url]http://www.youtube.com/watch?v=TXpuR6DQ9Jw[/url]
nie twierdze,ze facet nie ma racji w tym co napisał,ale opisując tych 7 grzechów Ameryki nie odkrył 😛 typowe żale faceta ,który nie radzi sobie w życiu. sądzę,że autor tego tekstu napisał go w ramach swej psychoterapii-próbą zrzucenia całej winy na kobiety i odrzucenia myśli,że to może coś z nim jest nie tak i to na własne życzenie jego życie emocjonalne wygląda tak a nie inaczej 😛 wszystkie wymienione przez niego „grzechy” z łatwością można przypiąć także do faceta i irytujący jest fakt,że segreguje ludzi na tych z fiutami i cipkami,bo to nie świadczy o tym jakie cechy posiadają i według jakich zasad żyją. jedyny możliwy podział ludzi dopuszczalny w naszych czasach to na ludzi dobrych i złych,wtedy mozna powiedziec,ze facet ma pecha i trafia na zle kobiety.
co niby takiego daje brzydota? jestem brzydki i mam straszne zycie zero kobiet radosci szczescia
a ty piszesz ze brzydota to dar
to jakis zart?
Chyba z żadnym punktem nie mogłabym się zgodzić odnośnie siebie, a już najbardziej dobiło mnie brak hobby (tych mam bym powiedziała – nazbyt wiele 😉 Ale prawda jest taka, że niestety sama znam panie, które mogłabym dokładnie tak opisać.
I tylko mała uwaga dla autora: wziąć a nie wziąŚć ;]
Napisz to tak, żeby dało się czytać.Bogactwo Twojego stylu uniemożliwia zagłębienie się w temacie.
i uważa się za uczciwego żeby było śmieszniej, to się bierze z tego że jesteś fujarą bo fujary tak właśnie o sobie myślą.
Może żadna kobieta nie powiedziała Ci tego wprost a może przeoczyłeś, że jesteś kompletnym dupkiem a kobiety tym gardzą i masz co masz.
Kobieta to głupie bydle i nie należy z nią dyskutować tylko za kudły. Wtedy wpadają w romantyczny nastrój i są bardzo miłe.
Ja pierdolę, ależ to się ciężko czytało… Nie lepiej było napisać „baby to chuje”?. W zupełności by wystarczyło ;)…
Bardzo dobry tekst i trafne spostrzezenia. Znalazlam duzo tych negatywnych cech w sobie. Byc moze sie zmienie. Byc moze nie. Pozdrawiam
Kolego BRRRR …. na poczatku chciałem zaznaczyc „że jesteś pedał” czy coś w ten deseń ale to byłoby troche niskich lotów.
Od Twoich tekstów bije bardzo śmierdzące ego.
Chyba nawet Ty sam przyznasz na swoim poziomie ciętej yntelygencyji ze w internecie jestes tzw haterem. Nie – nie „heterem”, co to to nie.
A teraz prosze – znienawidź mnie z pasją jakbym był winien Twoim niepowodzeniom z kobietami. 8)
pozdrawiam i bez odbioru
http://www.youtube.com/watch?v=FMEe7JqBgvg
Stary… dumny to ja z siebie jestem z dwudziestu innych powodów. Czy ja komu coś ukradłem? czy ja coś chciałem ukraśc? NIE!
ja cos znalazłem na chodniku bez dowodu osobistego. I nie mam zamiaru szukac wlasiciela (zalezy jaka kwota) bo w wiekszosci znalazca nie znalazlby mnie gdybym to ja zgubil pieniadze.
Powtorze: slepy w karty nie gra. Wiec duzych pieniedzy nie nosi sie w gotowce. Dla rozjasnienia sytuacji: kwoty do 50tys PLN bym z pewnościa oddał. Powyżej, raczej nie.
Nie mam zamiaru być tym idiotą, który zacznie „zmieniać swiat na lepsze”.
moze dlatego ze zarabiaja 1000 zl miesiecznie
za co maja miec hobby?
Wow
Jeśli widzisz w sobie te cechy Natalio to jest już bardzo dobrze, znaczy to ze jesteś szczera ze sobą – i inteligentna. Nie zmieniaj się 🙂
Jeśli bym tak napisał, skłamałbym. Panie są słoneczkiem oswietlajacym moje codzienne życie 🙂
Kobieta jak i meżczyzna może być potencjalnie głupim bydlęciem, a takze kimś wspaniałym. za kudly to łapią się prymitywy a nie ludzie kulturalni, do których mimo szczerych chęci – nie mogę Cie zaliczyć 🙂
Gratuluję tak wysublimowanej świadomości i błyskotliwego języka. 🙂
Artykuł jest nieco stronniczy, co jest jednak zrozumiałe. 7 grzechów można śmiało wytoczyć wobec płci przeciwnej (o zgrozo, skąd w mowie taka nazwa!). Sądzę, że większość reakcji będzie polagała na przytaknięciu przez mężczyzn i ostrej negacji kobiet.
Moje stanowisko jest takie, że każde generalizowanie zawsze nieco rani tych, którzy stoją na obrzeżach gaussowskiego rozkładu. Tym samym jednak zgodzę się niestety z tym, że dobrze opisujesz fakty.
Tak jak wspomniała Sakura: społeczeństwo oczekuje takich postaw. Mężczyźni wolą inteligentne kochanki niż inteligentne żony,ponieważ czują czysto samczą potrzebę władania nad własnym M2. Inna sprawa to ograniczenie. Proste kobiety szukają prostych facetów i vice versa. Jak mówi Agnieszka: jaki popyt taka podaż. Dlatego nie można powiedzieć, że bycie głupim to domena żeńska – o nie! To po prostu domena stada. (notabene, poczytaj komentarze kobiet i mężczyzn pod swoim artykułem)
Kolejna strona medalu: społeczeństwo jest nadal szowinistyczne. Spójrzcie chociażby jak męskie pasje są ezgaltowane a kobiece wyśmiewane. Realnie jednak: w czym pasja składania modeli jest lepsza od szydełkowania? W czym jest lepsza pasja tuningowania samochodód od pasji pracy nad psychologią dzieci?
Mistrzu, będąc człowiekiem tak rozumnym to tylko smutny (i dziwny) przypadek, że nie udało Ci się znależć kogoś adekwatnego i stąd chyba pada cień gnuśności na tym artykule. Może masz złe metody poszukiwań? 😉
Osobiście dawno przestałam się już frustrować takim płciowym antagonizmem, on będzie z nami tak długo jak długo będą istnieć płcie. Lepiej chyba dobrze doglądać własnego poletka niż starać się zaorać cały świat. Niemniej tekst dobry, głownie początek! 🙂
Powodzenia Kolego! 🙂
Dziękuję za psychoterapię i wydanie orzeczenia o moim stanie zdrowia psychicznego, opartym na jednym artykule. Żaden dobry psychiatra by się na to nie poważył, natomiast kura domowa po lekturze poradników kobiecych chętnie wciela się w rolę eksperta.
To teraz ja wydam ekspertyzą – droga Pani, nauka czytania to jedno, a drugie to czytanie ze zrozumieniem którego Pani bardzo brakuje. Wyraźnie napisałem na początku tekstu o generalizacji i spłyceniu tematu, oraz napisałem że to co piszę tyczy się równo Pań i Panów.
Niestety Mariusz, mam z tym dużą trudność i rozwlekam zdania, nie umiem inaczej, ale się nauczę, pozdro serdeczne 🙂
Agnieszko, śmiało mogę o tym mówić, pisałem o tym zresztą wiele razy – ta choroba to IBS. Pozdrawiam serdecznie i dzieki za pomoc, ale jestem pod opieką najlepszych specjalistów i rozkłądają ręce. Przyczyna choroby tkwi w psychice i układzie nerwowym.
Emilia, piękne imię… zapraszam serdecznie do lektury 🙂
Wiele razy pisałem o facetach, i nie przypnie mi nikt łatki szowinisty. Tylko że gdy wyśmiewam facetów faceci się śmieją i można iść z czytelnikiem na piwo, a gdy napiszę o Paniach to Panie mi chcą wydrapać oczy. Ot, rożnica w dystansie do siebie 🙂
Dostałem, odpisałem 🙂
Dzięki Szymon, książka jest dla mnie teraz ważnym celem, ale to muszę rozegrać bardzo inteligentnie. Czasem przesadzam, ale cieszę się że mimo wszystko Ci się podobało 🙂 mój ulubiony Dean Koontz,jeden z mistrzów pióra, jest przeze mnie cholernie krytykowany właśnie za pewne rzeczy które mnie doprowadzają do szału. A mimo tego – chętnie czytam 🙂 pozdrawiam slonecznie.
Ale jak rozpoznać madrą kobietę skoro przed ślubem każda udaje mądrą? 🙂
Myślę że nic nie zrozumiałaś z tego co napisałem, a moje wyjasnienia początkowe o generalizacji tych tematów i tego że to samo co napisałem można odnieść do mężczyzny,po prostu zignorowałaś by móc poczuć się oburzoną i obrażoną.
Reszta zarzutow jest śmieszna, szkoda mi czasu na komentowanie. Co do twarzy w twarz, to umawiam się jedynie z Paniami stabilnymi emocjonalnie i uroczymi mentalnie, więc ominie Cię z całą pewnością ta przyjemność obcowania z moją skromną osóbką.
Pozdrawiam.
I komentujesz art którego nie czytałeś, brawo 🙂
Cieszę się ze Cię rozbawił mój tekst, własnie o to mi chodzi, żeby miło spędzić czas przy moim arcie 🙂
Tekst jest pisany długo, ale zauważ jaka jest jego popularność, gdybym napisał coś z biegu, byłaby to kiszka. Moim celem są książki a od przecinków i blędów jest korektor. Błąd czasem jest wskazany – ludzie od razu zwracają uwagę i próbują mi doradzać, czują się przez to lepiej, od 5 lat pisania piszę wziąść zamiast wziąć, i zawsze bawi mnie do łez jak mi ludzie doradzają 🙂 dziękuję i pozdrawiam ciepło.
Największy żal jest w tym, że autor tego tekstu miał tyle kiepskich doświadczeń z kobietami. Owszem nie da się wyeliminować konfliktu płci, determinacji genetycznej, pewnych zachowań społecznych, realiów współczesnego związku. Każdy ma potrzeby, sadysta lubi bić a maso lubi przyjmować (idealny związek hehe). Chodzi o to żeby być zadowolonym, szczęśliwym. Czy warto robić z życia wielki kult wokół kobiety, czcić jakby była wyrocznią dobra i zła, szczęśliwego czy nieszczęśliwego życia. Sami jesteśmy sobie winni, to jak zabawa z jeżem. Wiele w powyższym artykule mnie rozbawiło np. kobieta bez hobby? nigdy z taka nie byłem.. Życie przed tv? Czy zainteresowania, wypady na basen siłka inne takie – lotki z kumplami to jakaś egzotyka w związku? Interesujmy się kobietami warymi zachodu, Panowie. Chcecie Lalkę, kobietę do łuzka, wyobrażenie z kolorowych gazet? Chcecie kompana, przyjaciela, kobietę która popcha z wami fiata przez pół europy:) Mamy głowy wszystko zależy od nas. Jezeli jest dużo 'niefajnych” kobiet, to po co sobie nimi głowe zawracać: Pozdro
Dobry, miły, uczciwy… czyli ciapa, nikt nie lubi ciap.
„w wiekszosci znalazca nie znalazlby mnie
gdybym to ja zgubil pieniadze.”
I dlatego, że okradłby cię złodziej to ty też jesteś gotowy okradać innych? Super…
„Dla rozjasnienia sytuacji: kwoty do 50tys PLN bym z pewnościa oddał. Powyżej,
raczej nie.”
Och jakie to szlachetne 😆
„Nie mam zamiaru być tym idiotą,”
Wybacz, ale właśnie nim jesteś 😆
Jesteś jak Janusz L.Wiśniewski-słowami rozbierasz kobiety na atomy..Jestem pod ogromnym wrażeniem Twoich przemyśleń i gracji,z jaką to zwerbalizowałeś. Niniejszym ja-Kobieta,raczę stwierdzić iż chylę czoła przed Tobą i co najlepsze-wcale się nie obrażam, a wręcz podpisuję w pełni świadomości pod każdym słowem jakie napisałeś! To niesamowite,ale wszystko ma sens i jest prawdziwe. Za damskie fanaberie-przepraszam. Postanawiam poprawę-od tej chwili:)Pozdrawiam.
Do wszystkich panów, którzy trafiają na same: najwidoczniej na noc więcej Was nie stac.
Gdzieś czytałem, że ze spokojnymi facetami kobiety chcą wychowywać dzieci, które mają z tymi o wyższym poziomie testosteronu, czyli w budowie przypominającymi neandertalczyków.
Tak, zdanie jest długie i pewnie ta część facetów która jest pokroju neandertalczyka nie będzie w stanie zrozumieć…
@Mistrzu, dobry tekst i przyjemnie się czyta. Jeżeli dla kogoś zdania za długie to warto się zastanowić nad poziomem swojej percepcji słowa pisanego… Czy jak to inaczej nazwać nie obrażając was.
Wytknąłeś wady wielu kobiet, nie zapominając że my-faceci święci nie jesteśmy. Naprawdę napracowałeś się, moje uznanie. A link wędruje do znajomych.
Anonimowy jesteś jeszcze jednym śmieciem bez mózgu.
Dodaj jeszcze fujara, frajer, nieudacznik, gołodupiec, itp.
Nie lubisz „ciap” bo jesteś wyrachowaną egoistyczną i samolubną kreaturą srającą na miłość bliźniego.
Taki wyrachowany śmieć jak ty anonimie nie jest w stanie pojąć tego co jest poza horyzontem jego wyobraźni i rozumu.
A poza twoim horyzontem rozumu, bo wyobraźni nie posiadasz, jest zrozumienie prostego faktu że tak drapieżniki jak pasożyty muszą pozostawać w mniejszości by nie zniszczyć układu na którym pasożytują.
„Demokratyzacja” wyrachowania, cwaniactwa, korupcji, przestępczości, to prosta droga do końca układu.
W tym wypadku ten układ to ludzka cywilizacja.
podbijam
…
Obszerny, ale interesujący ( w końcu temat kobiet musi być obszerny:P taki już nasz urok). Jako przedstawicielka tej płci uważam, że każda kobieta powinna przeczytać ten artykuł aby dostrzec w końcu to, czego mężczyźni niekoniecznie chcą akceptować. Najważniejsze… my nie powinnyśmy tego w sobie akceptować.
Z drugiej jednak strony, to co zostało tutaj ujęte jest odbiciem lustrzanym mężczyzn (oczywiście z męskimi pierwiastkami),(czasami niemęskimi:P),(małe misie z mokrymi noskami). Będę polecać artykuł innym kobietom,ale nie oszczędzę również panów.
Pozdrawiam i życzę powodzenia w podbijaniu świata mediów.
Wybacz, ale raczej Ty ;]
Idź dalej naprawiaj świat. Powidzenia.
Aha, i pamietaj: jak wyjdziesz jutro na ulice i ktoś cie kopnie w dupe to bede to ja. Ty oczywiście mnie jeszcze przeprosisz i podziekujesz za kopa.
Pozdrawiam:)
Moze i jestes niepowodzeniem, ale zapewne nie moim. Zapytaj swoich rodziców, może coś wiedzą na ten temat ~
Jak mnie śmieszy jak ktoś starszy niż dziecko z podstawówki odpowiada „chyba ty” czy coś w tym stylu.
-Ej jesteś głupi
-No chyba ty
albo inna wersja też możesz w swoim gimnazjum zaplusować u kolegów:
-Ej jesteś głupi
-Chyba twój stary 😆
Ja już wyrosłem z takich ripost. Aha i jakby mnie gimnazjalista kopnął w dupę to bym nie oddał bo nie biję dzieci 😆
nie spodziewam sie ze zrozumiesz ten artykuł,bo…??
„…czyli ciapa, nikt nie lubi ciap.”
E tam…. pitolicie Hipolicie…., bo ja na przykład lubię ciapy 8)i co ❓
Nie oddałbyś nie tylko gimnazjaliście ale byle komu innemu też, z tego powodu że jesteś pizdą. Skuliłbyś się jak kundel i spierdolił do domu.
Narzekając jaki to świat jest zły, i jak to ktoś cię w chuja zrobił a przecież ty sam taki dobry człowiek jesteś.
.
Brrr tolerowałem Twoje prostactwo, ale jeszcze raz bluzgnij mojemu koledze Brutalowi i wypierdole Cię stąd na zbity pysk.
znowu podbijam czyzby nie widac bylo mojego komcia?
Pizdy to szukaj w lusterku albo między twoimi nogami. Nie wiem jakim trzeba być ograniczonym debilem żeby nie znając człowieka pisać mu, że w jakiejś sytuacji by spierdolił czy nie. Trzeba chyba samemu być bitym przez rówieśników w gimnazjum żeby chcieć w ten sposób podnieść swoją samoocenę w internecie 😆 Mistrzu, a niech sobie bluzga, skoro w realu nie może to niech bluzga w necie, jak ma mu to w czymś pomóc to proszę bardzo.
Przeglądając internet natknąłem się na zdjęcie brr:
[url]http://i41.tinypic.com/1zqsyea.jpg[/url]
Powtórze sie:
Idźcie naprawiać świat albo sie pomodlić a nie marnujcie czasu przed komputerem.
Aha, i jak znajdziecie jakis portfel to proszę mi go grzecznie przynieść. W zębach.
Koncze tą głupią brutalną dyskusję.
Pozdro
34 masz ewidentnie problem z samym sobą.Za co ty sie tak nie nienawidzisz?A może ktos ci wyrzadził krzywdę w dzieciństwie?Dziwne, że autor bloga nie wywala twoich komentarzy.Takiego chamskiego języka nie powinie tolerować.
A człowiekowi który w wypadku straci np. rękę, też powiesz ze widocznie zasługiwał na to skoro tak się stało?
Oczywiście że można ten art przyczepić do Panów 🙂 dziękuję i pozdrawiam bardzo serdecznie 🙂
Rozbieram też Panie dłońmi swymi… 🙂 buźka.
A dlaczego Ciebie toleruję chociaż za każdym razem gdy coś napiszę krytykujesz mnie, używając kłamstw albo czepiajac się pierdół bez żadnego sensu? wolę już 34 bo ten przynajmniej szczerze pisze co myśli, a Ty odgrywasz prywatne animozje na mojej stronie. Jeśli mam wyrzucać, to Ty będziesz pierwszy a 34 drugi.
Dzięki, piszę jednak dla inteligentnych facetów, Ci prymitywniejsi mnie nie interesują jako czytelnicy. Pozdrawiam.
Dziękuję. Jestem trudny we współżyciu, dominujący, chociaż na pewno daję poczucie bezpieczeństwa 🙂
Nie obrażam się, wręcz rozśmieszyło mnie to, że autor ma podobne przemyślenia do kobiet co ja. (chociaż jestem 100% kobietą)
Trzeba też przyznać, że coraz więcej mężczyzn przyjmuje damskie fanaberie i teraz za przeproszeniem mężczyźni nie mają jaj, ale to inny problem.
Pozdrawiam, kobieta która nie powtarza schematów.
Po pierwsze nie obrażałem ciebie.Po drugie nie obrażałem nikogo na twoim blogu.Jeśli tego nie rozumiesz a widać że nie to jesteś na takim samym poziomie jak 34.
Teraz możesz mnie zablokować
zal mi Cie marny czlowieczku ❗
Udało Ci się przelać na papier mądrości mojego życia. Gratuluję. Chętnie wymienię się poglądami.
jak ja w takim razie totalnie nie jestem kobietą…
Żal mi Mistrza, on nigdy nie miał normalnej, prawdziwej kobiety, widać zadawał się z plastikowymi pustakami…
w książkach Pan nie wyczytał nigdy słowa „wziąć”?
W jednej mądrej książcewyczytałem że aby zwrócić na siebie uwagę wystarczy zrobić prosty błąd, i ludzie w poczuciu bycia lepszym doradzają. Jak widać – działa doskonale.
PODBIJAM DO CHOLERY!!
Jak zabawa z jeżem? Jeża nie wyruchasz:D
Szanowny Autorze. Szczerze współczuję wszystkich klęsk emocjonalnych związanych z kobietami.
Jeśli chodzi o sam artykuł… mówi się że kobiety ubarwiają niektóre historie. Pan ubarwił historię o kobietach na szaro. Delikatnie zalatuje oksymoronem ale chyba wszystko jest zrozumiałe.
I najważniejsze! Nie wziąść a WZIĄĆ!!!!!
Pozdrawiam, T.
Jako kobieta nie znalazłam w sobie żadnego z opisywanych przez autora grzechów. I wcale nie dlatego, że uważam się za idealną, nie, mam całe mnóstwo różnych wad, ale akurat nie takich. Za to uważam, że kobiety, które można spotkać na portalach randkowych to pewien szczególny gatunek kobiet i to nie przypadek, że akurat one tam są i szukają „wielkiej miłości”, niestety nie uważam, żeby akurat ten typ kobiety można było przedstawiać jako stereotyp kobiet w ogóle. I dodam, bez złośliwości, że skoro autor natrafia na same takie kobiety to może powinien się zastanowić nad sobą, a nie nad nimi a przede wszystkim nad miejscem, w którym tych kobiet szuka.
Co do „wziąść” – autorze, nie wykręcaj się mądrymi zdaniami z mądrych książek, tylko po prostu to popraw – jak chce się pisać i publikować swoje przemyślenia w internecie, to należy dbać o poprawność.
Podsumowując – artykuł niezbyt mi się podoba, ale ja nie lubię generalizacji, którą za to, jak już zauważyłam w niejednym podobnym artykule, mężczyźni wręcz uwielbiają. Jak dla mnie jest to krzywdzące dla kobiet, które zachowują się normalnie, a nie jak, za przeproszeniem, ze wsi (w sensie mentalnym), a takich kobiet wcale nie jest tak mało jak autorowi się wydaje.
Pozdrawiam,
K
A może ja po prostu jestem z innej planety?
Rewelacyjny artykuł…i niestety widzę dużo przykładów takich zachowań pań wokół siebie…