Ostatnimi czasy, dużo zastanawiam się nad kwestiami męskości, i związkami. Im bardziej o tym myślę i staram się to wszystko poczuć, tym bardziej dochodzę do pewnych wniosków. Życie jest nieprzewidywalne, i nigdy nie wiadomo co się stanie. Dziś mogę umrzeć, co za problem? jeżdzę na rowerze do biedronki po bułki,