Ostatnimi czasy, w nielicznych przerwach, smutnych krotochwilach między jedzeniem (w końcu jestem na diecie :) ) oddaję się kontemplacji, w jaki sposób uatrakcyjnić stronę, tą stronę. Wiem, wiem, same moje słowa są cytrynowym balsamem na wasze dusze :) ale ja chciałbym żeby tu było coś co przyciągnie więcej wielbiących mnie czytelników. Ciągle