akiś czas temu, pracujac nad sobą, dostrzegłem ze mocno dają mi się we znaki pewne wspomnienia i skojarzenia z nimi związane.

Chodziło głównie o dwie dziewczyny które poznalem w liceum. Ponieważ w liceum byłem chorobliwie nieśmiały, miałem koszmarne wspomnienia okraszane i urokiem dwóch wspaniałych dziewczyn, moich pierwszych miłosci. Oczywiscie one o tym nie wiedziały. W wieku 18 lat nie wierzyłem ze kobieta robi kupę, tak bardzo miałem ich wyidealizowany obraz. Tak, byłem rycerzem w lśniącej zbroi nieśmiałości, w niewoli pragnień których nie mogłem spełnić. Byłem nieśmiałym dziewicem na drodze ku samopoznaniu.

Moje nieruchome i pozornie obojetne ciało, we wnętrzu swym eksplodowało emocjami miłosci i uczuć, których uzewnętrznienie było dla mnie zbyt niebezpieczne. I własnie te wspomnienia mnie meczyły, prowadząc mą bezbronną duszę do komnaty wspomnień na kaźń.

Moja fanka dała mi namiar na naszą klasę. Podobnie jak i grono, ignorowalem te portale, jednakże wyraźnie poczułem wewnetrzny nakaz żeby się tam zalogować. Zrobiłem to z głęboką niechęcią. Jakiez było moje zdziwienie, gdy znalazlem tam dwie moje miłości – zacząłem z nimi pisać. I co się stało?

Mój wyidealizowany obraz runął, rozsypal się. Owszem, to wspaniałe kobiety, ale absolutnie nie w moim typie. Odetchnąłem z ulgą. Glęboką ulgą. Tak jest zawsze gdy słucham mojej intuicji.

Gdy już miałem czysty umysł, zacząlem z rozbawieniem spoglądać na ludzi. To niesamowite jak wszyscy robią i dzialają tak samo. Przede wszystkim trzeba się pokazać. A wiec zdjecia, koniecznie z dziećmi, koniecznie z wakacji gdzieś na swiecie. Najważniejszy jest uśmiech, aby pokazać ze się nam w zyciu powiodło. Niech inni zazdroszczą.

Ale tak naprawdę, to co najważniejsze, to to że wyszukałem tam kilka osób co do ktorych miałem mordercze zamiary. Wyszukałem ich, i patrząc na ich aktualne uśmiechniete zdjecia, wybaczałem sobie, i im. Odnotowałem znaczące sukcesy 🙂

Nie mogę też ukryć przed wami czegoś, co mnie mocno zawstydziło. Gdy spojrzałem na niektóre Panie które znałem, wielkie Panie ze wsi, które donosiły, plotkowały, oczerniały i pogardzaly kim się dało, a teraz sa obleśnymi babskami z tłustymi dupskami, poczułem w serduszku szczęscie i radość.. uczucie niegodne mistrza dobra 🙁