Jesteś tutaj
Home > MyBlog > Przemyślenia > Ciuch ladny

Ciuch ladny

Człowiek całe życie się uczy. Jestem mistrzem, a nie zauważyłem że moje ubranie nie jest trendy. Zawsze myślałem ze mój ukochany czarny sweter, opinający moją umięśnioną, umiarkowanie owłosioną klatę jest sexy.

Niewybredne komentarze na temat mojego zdjęcia, zastanowiły mnie. Przycisnąłem znajomych, prosiłem, groziłem, szantażowałem, manipulowałem, i w końcu się dowiedziałem że ….. wyglądam jak dziad. W pierwszej chwili pomyślałem że mowa jest o słynnym, nieżyjącym już bossie gangu Wołomińskiego, że jestem taki groźny i potężny, promieniuję autorytetem. Niestety, nie o tym myśleli moi interlokutorzy.

Chcialbym się elegancko ubrać. Problem w tym że jest mi niezwykle cieżko dobrać eleganckie spodnie. Raz pamiętam, jak udałem sie z kolegą do centrum handlowego, do sklepu big stara. Ja przymierzałem spodnie, kolega relacjonował. Po dwóch godzinach kolega zasnął, a ja byłem półżywy. Gdy spytałem kolegę o opinię, przebudził się i zareagował bardzo entuzjastycznie. Kupiłem spodnie, a następnego dnia rano nałożyłem je, ciesząc się jak zadam nimi szyku w pracy. Gdy je nałożyłem przed lustrem, z mojego gardła rozległ się charkot przerażenia. Te spodnie były na człowieka o masie minimum 140 kilo. Wtedy się ostatecznie zraziłem do zakupów – nie ufam swojemu oku w tych sprawach.

Dość bolesnym dla mankamentem moich planów, jest to ze aktualnie nie pracuję i nie mam za dużo pieniędzy, więc nie mogę zaszaleć, tak jakbym chciał.

Załózmy że kupie spodnie eleganckie, które mi będą wygodnie i ładnie leżały na moich kopytkach i zadku. Będę musiał kupić buty, no i jakąś bluzę, prawda? ale pal licho górę, mam trochę ciuszków jeśli chodzi o górę, ale najważniejsze te spodnie. Pamiętam ze moje ostatnie zakupy których dokonałem chyba z plus minus 8 miesięcy temu z moją czytelniczką, i spodnie były fajne – to te co mam je na zdjęciu po prawej stronie bloga. Mam do nich eleganckie buty (gian carlo, buty w których chodzą donowie włoskiej mafii, kupione w sklepie Botti, w tesco, za 50pln) ale one są niskie, i jesli spodnie mają elegancko przykrywać but, to wtedy materiał z krocza sięga niemalże do połowy uda, i wyglądam jak młody, zbuntowany hip hopowiec nienawidzący komercji, systemu i skąpych rodziców. Jeśli podciągnę spodnie do góry, wszystko jest super z tym ze idąc nogawka się podnosi, prezentując ludziom moje zmechacone skarpetki na łydce.

Och, jak cudownie by było żeby mnie jakaś kobietka z ładnym i dobrym okiem wzięła mnie pod pachnącą, wydepilowaną paszkę, i pokazała co mam kupić by wyglądać sexy. A jakby jeszcze za to wszystko zapłaciła to już by było super 🙂

 

Dodaj komentarz

Top