Jesteś tutaj
Home > MyBlog > Przemyślenia > Jak mnie obrzydziły laski z pracy

Jak mnie obrzydziły laski z pracy

Oto jak można mistrza zrazić do siebie.

Wracamy ze szkolenia, i ze mną weszła na siku do toalety bardzo ładna dziewczyna. Po wszystkim, gdy z zachwytem patrzyłem jak myje dokładnie dłonie, użyła chusteczki higienicznej, i podeszła do toalety, podniosła umytą dłonią sedes gdzie wyprózniało się kilkadziesiąt osób, i wrzuciła tam chusteczkę.

W tym momencie przestałem mieć erekcje na widok koleżanki. Szczególnie gdy widzialem jak je po tym zdarzeniu kanapkę. Wczoraj pękla moja wizja kolejna, szczupła 35 -tka, którą w mistrzowskich wizjach brałem brutalnie w każdej pozycji jaką może zaoferować ciało ludzkie – siedziałem w toalecie, cieszylem jak zwykle oko zapisanymi smsami z komplementami od fanek, i słyszę jak robi siusiu, i wychodzi nie myjąc dłoni. Po prostu obrzydliwość.

Ok, może mam lekkiego hopla na punkcie czystości ciala, ale to jest naprawdę przegięcie. To że faceci ode mnie z biura nie myją rąk po kupie to wiem, ale kobiety? porażka po prostu.

 

 

 

Dodaj komentarz

Top