Jesteś tutaj
Home > MyBlog > Przemyślenia > Nowy samochód

Nowy samochód

Powoli dojrzewam do decyzji o kupnie na lato nowego samochodu.

Ale kto myśli że to żaden problem, ten jest w wielkim błędzie. Zrozumie go doskonale wtedy gdy będzie musiał się zdecydować na markę i model auta. Wszystkie takie ładne, co wybrać? Diesla? benzyniaka? jaka marka? jaki motor? który rocznik? oszaleć można. Błogosławieni Ci którzy są fanatykami jednej marki – mają niezwykle ułatwiony wybór. Jedna z moich koleżanek, a jednocześnie moja namiętna czytelniczka, jest fanką nissana, i dla niej nie istnieje inna marka. Gdy się spotykamy, od razu rzucam kwiaty i zaczynam się gwałtownie rozbierać, a w odruchu samoobrony z konieczności zamykam Jej usta głębokim pocałunkiem, bo wiem że zaraz poznam szczegóły techniczne nowego modelu nissana, a znam je przecież na pamięć. Szczęściara. (cmok dla Kasi! 🙂 ). Wytypowałem cztery auta które najbardziej mi się podobają,, a po prawej stronie mają Państwo sondę, gdzie poproszę o zagłosowanie jakie auto Państwa zdaniem najbardziej by do mnie pasowało.

1. Fiat Bravo. Ciekawe silniki, ładny wygląd, przytulna welurowa tapicerka. Samochód jest taki ciepły, przytulny, Można nim jechać na randkę, w dłuższą podróż a nawet zaszpanować, nie tylko pod dyskoteką disco polo w remizie strażackiej. Wszystko mi pasuje. Mimo że sam mam aktualnie fiata i jestem bardzo zadowolony, to jednak chciałbym doświadczyć czegoś nowego. Całe życie z jedną kobietą i jedną marką auta, to potwarz dla prawdziwego mężczyzny :) kojarzy mi się te auto z kobietą co ma wszystkie zalety prawdziwej kobiety – dobrze gotuje, świetnie się kocha, dobrze zarabia, nie śmierdzą jej stopy i daje mi wolność oraz inspiruje do sukcesów. Niby wszystko jest super, ale jednak czegoś brak, tylko za bardzo nie wiadomo czego.

2. Mazda 6. Rewelacja. Widzieliście Państwo jej wnętrze? wspaniały design, sportowe okrągłe zegary. Dla samych tych zegarów dałbym motoryzacyjnego Nobla ich twórcy. W tym samochodzie słuchanie radia Maryja w trakcie dynamicznej jazdy, nabiera całkiem innego smaczku. Mazda to bezawaryjne, bardzo trwałe i konserwatywne auta. I ja doceniam te cechy, takie jak konserwatyzm, żona, dzieci, dom, drzewo. Mazda 6 kojarzy mi się z nie zwracającą na siebie uwagi, zdrową i płodną, relatywnie ładną kobietą która pracuje w bibliotece, w wolnych chwilach rozwiązuje krzyżówki, czyta książki kucharskie, i marzy o rodzinie. To jest piękne i godne szacunku, ale…. ale czasem człowiek ma ochotę na wyuzdaną blondynkę z dużymi piersiami, która można porządnie…. itd. Zniesmacza mnie jedynie ten znaczek mazdy na grillu i kierownicy, i fotele jak dla emeryta z hemoroidami.

.

3. Honda Civic. Z zewnątrz jest piękna, a wewnątrz te zegary, pulpit – moim zdaniem porażka. Ale ten pomruk silnika, łatwe prowadzenie i zewnętrzny wygląd kasują wszystkie wady, nawet olbrzymią masę własną i chwytanie momentu i mocy na wysokich obrotach. Ale taka już jest wada albo zaleta (zależy co kto lubi) Japońskich silników. Ja lubię jak auto od niskich obrotów łapie moment a nie przyśpiesza gdy wskazówka dochodzi do czerwonego pola a silnik ryczy jak potępiony. Reasumując jako mistrz zawsze oficjalnie kładę duży nacisk na wnętrze, więc wybranie tego auta byłoby pokazaniem czytelnikom że jestem hipokrytą. Jak już wspomniałem, honda łatwo się prowadzi co ma pewne zalety ale też  i wady. Lubię wulgarne piękno co jest łatwe w prowadzeniu, ale czasami jednak tęsknię za statecznością, spokojem i ciepłem domowego ogniska. Nie zawsze mam ochotę być na najwyższych obrotach, czasami też nie jestem w stanie 🙂 i wtedy lubię sobie posiedzieć z ksiażką – a się nie da. I weź tu dogodź mężczyźnie.

4. Peugeot 308. Jego poprzednikiem, 307 -ką miałem przyjemność trochę pojeździć, i byłem w siódmym niebie. Cichutki w środku, bardzo ładnie trzyma się drogi, ekonomiczny i bardzo obszerne, przyjemne dla oka, estetyczne wnętrze. Nie ukrywam że to jest mój faworyt a raczej faworyta. Kojarzy mi się z femme fatale, tajemniczą i skrytą kobietą, szczupłą i z wysoką samooceną. Taka kobieta nie nadaje się na żonę i matkę moich dzieci, ale na kochankę – jak najbardziej. I tak romans trwa co najwyżej parę lat, gdyż nie przepadam za zardzewiałymi i podstarzałymi kobietami 🙂

Aktualnie ze względów finansowych, opcja nr 5 nie będzie brana pod uwagę 🙂

5. Poniżej na zdjęciu, widzicie Państwo Ferrari. Gdyby Jezus zstąpił teraz z niebios, nie jeździłby na krnąbrnym ośle a w tym oto aucie. Tylko czy znalazł by w sobie tyle duchowej siły by z niego wysiąść? I co ja mogę Państwu powiedzieć na temat tego auta? moje słowa mogą jedynie zbeszcześcić i splugawić to piękno nieludzkiej, demonicznej symetrii i doskonałości. Analogia do kobiety? kobiety? raczej do bogini. Tylko jedna. Złapać mocno za kierownicę, wtulić się w upojnie pachnący skórą fotel, włożyć pistolet z dystrybutora w którym na sam widok tej 5 litrowej ślicznotki bulgocze benzynka, i zatankować do pełna wysokooktanowym paliwem…

W tym aucie możesz wyrzucić wiagrę – nie będzie potrzebna. Kobieta zresztą też 🙂

Jeśli chodzi o mnie, to mogą mnie do niego wsadzić, i zaspawać drzwi. Jedzenie i płyny doręczać szyberdachem, skąd by odbierali w gustownie zapakowanych papierowych torebkach, produkty mojej przemiany materii. Jeszcze laptop żebym mógł pisać artykuły, i mogę stamtąd nigdy nie wychodzić. A jak się myć? a po co? prawdziwy mężczyzna się nie myje….

Co wybrać więc moi mili Państwo?

26 thoughts on “Nowy samochód

  1. A mój ojciec mówil zeby „nie jesc zab i nie kupowac francuskich samochodów” i w pelni sie nim zgadzam. Peugeot jezdzi póki jezdzi. Jak sie zepsuje to juz koniec. Podobno zeby wymienic zarówke trzeba rozkrecac pól silnika.. 👿

  2. Tak mówia zeby nie kupowac nic na litere F 🙂 ale sam jezdze siena od bodajze 7 lat i nic sie nie psuje, znajomy ma podobno niezniszczalna corolle i raz za razem jest w serwisie. Wszystko zalezy jak trafisz 🙂 tylko kurcze pali mi sporo, 10, 11 w miescie, zawsze na CPN przezywam silny wstrzas 🙂

  3. Wszystko teraz jest naszpikowane elektronika i siada – mój kolega mial z 10 lat temu golfa 20 latka, 1,6 diesel na automacie 3 biegowym czyli sredniowiecze, nic tam sie nie psulo, a teraz co sie dzieje z napakowanymi elektronika golfami? strach jezdzic.

  4. No, to jest sporo. Moze kup sobie jakiegos oszczednego diesla. Te nowe/nowsze pala naprawde bardzo malo. Wiem bo sprawdzilem 🙂

  5. Diesle maja wysoka cene wyjsciowa a ja w sumie malo jezdze, chociaz peugeot 1,4 hdi to w srodku nie wiedzialem czy to benzyna czy diesel na trasie 🙂 a czym jezdzisz?

  6. Ja ciebie widze w duzych autach,w kolorze czarnym i z srebnymi dodatkami.Masz racje gdy przychodzi do kupna auta trudno jest wybrac.Tak jak napisales najlepiej jak jest sie wiernym jednej marce:).Moje ulubione marki to audi oraz volkswagen passat lub jetta.Sa dla mnie rewelacyjne.I koniecznie w kolorze albo srebnym albo czarnym:).

  7. Oj nie, tylko nie srebrny, blagam 🙂 czarny lubie ale po dluzszym czasie dziala na mnie depresyjnie. Najbardziej chyba podoba mi sie wisniowy metalic perlowy 👿

  8. Skoda Octavia I 1,9 TDI. Pali naprawde bardzo malo. Za sto zeta mozna bylo jeszcze niedawno przejechac ponad 400 km i to lekko. Teraz ropa troche zdrozala ale i tak jest dobrze. Autko moze niezbyt ambitne ale kto co lubi. 🙂

  9. Jeszcze dodam, ze mozna zejsc ze spalaniem do ok 5 litrów na 100 km a wtedy za 100 pln przejedziesz ponad2793 km. Ale wiesz, to zalezy jak jezdzisz 👿 i gdzie bo w miescie to wiadomo co sie dzieje 🙂

  10. No to bardzo fajny samochód, a ile kucy ma? wiesz ze te VW silniki bardzo latwo sie podkreca poprzez przeprogramowanie turbiny? te silniki maja 90, 110 i 130km, jechalem leonem z tym 130km silnikiem, malo mi kregoslupa nie polamalo jak przyspieszal tak mnie wgniotlo, silniki rewelacja, 130 kucy niby nie za duzo, ale moment jak w czolgu 🙂 inny znany motor vw 1.8 turno 150 kucy ale przyspieszenie gorsze. A jak z glosnoscia w kabinie? psuje sie cos? sam czesto mysle o skodzie i kompletnie oszalalem na mysl o DSG, musze gdzies to dorwac i sie przejechac zeby zobaczyc czy naprawde jest tak bosko jak pisza, jechalem na DSG kiedys?

  11. No i nie dokonczylem mysli 🙂 te silniki mozna ponoc do 150km podkrecic, i strach gaz wcisnac bo moment tez wzrasta silnie 🙂

  12. Tylko Polonez! Dobre bo Polskie. Jak sie cos psulo, to tata sam naprawial to w pól godziny, a w tych nowych trzeba placic za naprawe i jeszcze stoi u mechanika niewiadomo ile 😆
    Z tych samochodów wybralbym chyba ta Mazde, ale jakbym mial kupowac to Audi, BMW, albo Merola.

  13. Od Poldka wolalbym duzego fiata, byl bardzo wygodny szczególnie z tylu. Co ciekawe Poldek byl mega bezpieczny bo nie mialstrefy zgniotu a byl na zelaznej ramie, masakra. Inny samochód ze zstrefa zgniotu dzialal jak Poldka strefa zgniotu 🙂

  14. Mój ma 90 km, niby malo ale sa bardzo jurne 🙂 i smiga az milo. O czipowaniu slyszalem, nawet sie przymierzalem ale jednak nie skorzystalem. Samochód jest moze i szybszy ale zywotnosc silnika sie zmniejsza, wszystko sie szybciej zuzywa, wiecej pali itd. Co do glosnosci w kabinie to jest naprawde ok. Nawet przy 140-150 km/h jest calkiem niezle.

    Na DSG nie jezdzilem. Kiedys podobno wolne byly, teraz juz jest chyba lepiej. Warto to sprawdzic 🙂

  15. No i spoko, do codziennej jazdy wystarczy. Ale z tym niszczeniem to nie az tak bardzo sie niszczy, przy normalnej jezdzie pali tyle samo, i nie wysila turbiny. Na DSG znacznie szybciej przyspiesza bo szybciej zmienia biegi niz czlowiek 🙂 a jak z jakoscia plastików masz? trzaski i skrzypienia sa? i który rocznik?

  16. Koncówka 2005. Plastiki mysle na rozsadnym poziomie. Wiadomo to przeciez Skoda nie Lexus 🙂 Na szczescie ten plastik jest calkiem przyjemny w dotyku i dla oka, a trzeba przyznac, ze troche w srodku go jest. Nic nie skrzypi.

    Pytales wczesniej czy sie cos psuje. Mam go dopiero od kilku tygodni wiec póki co wszystko chodzi, i mam nadzieje, ze tak zostanie 🙂 Ma tylko takie dwie usterki: lekki swierszczyk 👿 pod maska czyli lozysko np jakiejs pompy a druga usterka jest taka, ze jak pada deszcz i jest wilgotno to zapala sie kontrolka oleju bo wilgoc sie dostaje do sterownika. Mechanik mówil zeby sie nie przejmowac. Podobno to typowa usterka.

  17. No to w sumie nowe autko prawie, poszalejesz sobie 🙂 widzialem dzisiaj nowa skode super b i mam podzielone zdanie na jej temat, strasznie dziwnie jakos wyglada jak na mój gust?

  18. Tyl samochodu Pepikom chyba troche nie wyszedl 🙂 Przód ok ale jakis taki dziwnie podobny do BMW.

    Ogólnie jesli mialbym tyle kasy wylozyc na samochód raczej nie byla by to Skoda 🙂

  19. Za taka kase wolalbym kupic sam nie wiem, passata albo uzywane BMW 🙂 kurde, samo slowo BMW powoduje u mnie erekcje 🙂

  20. Oj jak ja bym chciala zeby Cie ktos wsadzil do Ferrari i zaspawal te drzwi hihihi. Bez laptopa oczywiscie 👿

Dodaj komentarz

Top