Jesteś tutaj
Home > Recenzje > Niebezpieczne związki Dominika Bosa? (Awięc)

Niebezpieczne związki Dominika Bosa? (Awięc)

Blitzkrieg (niemiecka doktryna wojny błyskawicznej) zaskoczył wiele państw, w tym Polaków, Francuzów i w początkowym etapie wojny – Rosjan. Blitzkrieg był strategią niezwykle skuteczną, do czasu gdy przeciwnicy nie zastosowali tej samej strategii wobec Niemców.

Błyskawiczny atak z zaskoczenia oznacza najczęściej wygraną dla tego, kto wykorzystuje tę strategię.

Blitzkrieg

Przykłady można mnożyć, np. nawet najlepszy bokser gdy dostanie z zaskoczenia pięścią w brodę od znacznie słabszego napastnika, zostanie znokautowany i nie ma znaczenia jak bardzo jest sprawny. Gdyby atakujący stanął z zawodnikiem twarzą w twarz, zostałby szybko pokonany – tak więc zaskoczenie pozwala osiągnąć wszystkie możliwe cele, mimo bycia znacznie słabszym od zaatakowanego.

Około dziesięć miesięcy temu, poczułem się tak samo, jak Rosjanie poczuli się po 22 czerwca 1941 roku, gdy zostali zaatakowani przez wehrmacht. Mimo potężnych, znacznie większych sił niż Niemcy, ponosili potworne klęski dzień za dniem.

Analogicznie w moim przypadku. wydawało mi się że to co tworzę, to co ma pomóc ludziom w ciężkich życiowych sytuacjach, cała moja wiedza, pisanie, nagrania audio, a w końcu z początku nieśmiałe występowanie przed kamerą, łącznie z informacjami potwierdzanymi przez autorytety naukowe, jest nie do ruszenia – jakże byłem naiwny!

Zaskoczenie i szok

Rosjanie zostali zaskoczeni nie tylko nagłym atakiem, ale byli też nieprzygotowani na strategię blitzkriegu.

Tak samo i ja zostałem zaskoczony i zszokowany atakiem na mnie, dokonanym przez Pana Dominika Bosa z kanału Awięc. Nie miałem pojęcia że ktoś taki istnieje, oraz że zastosowano na mnie taktykę, którą i owszem, teoretycznie znałem (tak jak Rosjanie wiedzieli że Niemcy atakują zgodnie z doktryną wojny błyskawicznej), ale nigdy jej nie doświadczyłem na sobie w takiej skali.

Czułem się zdezorientowany i ogłuszony. Oto młody i przystojny (to ma znaczenie, zwłaszcza gdy widzami są młode kobiety i to co powie ich idol jest święte, nie podlega żadnej dyskusji) youtuber, ukazuje się jako sympatyczny, broń Panie dobry Boże nie agresywny komentator, który zupełnie przekręca sens tego co powiedziałem, ale robi to rzekomo pozytywnie do mnie nastawiony. Mówi też na początku, żeby mnie nie atakować… co jest wspaniałą formułką, dzięki której może uniknąć pozwów sądowych. Niestety, na słowach się kończy, gdyż ani ja ani nikt inny nie widział, by Pan Dominik prosił o zaprzestanie hejtu na osobach, które wyszydził i wyśmiał, rzekomo robiąc to z pozytywnymi intencjami.

Tak więc z jednej strony mamy miłe uśmiechy, fajne, dobre słowa, pozytywną energię, a z drugiej gigantyczną falę setek (szło w tysiące, kilkaset zostawiłem, ponad tysiąc skasowałem ze względu na wybitnie wysoki poziom wulgaryzmów) lżących mnie komentarzy i zmianę mojego wizerunku o 180 stopni – z kogoś kto ostrzega młodych mężczyzn przed tym, by nie dali się wykorzystywać dziewczynom udającym depresję, ponieważ z takiego „pomagania”, czynionego by zainteresować sobą dziewczynę i doprowadzić do związku z nią, nic dobrego nie wyniknie.

Desperat kobiet nie ekscytuje…

Mężczyzna dający się mamić oszustce kilka lat, na pewno nie wzbudzi w niej pożądania, ponieważ jest słaby, naiwny i zdesperowany. Żaden silny mężczyzna, nie służyłby latami kobiecie z którą chce mieć związek czy też przespać się – i jak twierdzą naukowcy (np. Louann Brizendine, Buss i wielu innych), Panie nie podniecają się przy słabych, zdesperowanych mężczyznach, tylko przy silnych psychicznie, zdecydowanych, często idących przez życie po trupach do celu. Myślę że każdy z czytających te słowa, widział na własne oczy „złych chłopaków” (szkoła, osiedle), za którymi latały dziewczyny – i widział także „dobrych chłopaków”, grzecznych, dobrze się uczących, którzy często w szkołach byli wyśmiewani i żadna z dziewczyn nie była tą grzecznością zainteresowana. Tak więc jest to nie tylko naukowa wiedza, ale i wiedza płynąca z obserwacji każdego normalnego człowieka.

W swoim materiale powiedziałem wprost, wielokrotnie – od leczenia depresji są wykształceni fachowcy (psychiatrzy, psychologowie, psychoanalitycy), a nie młody chłopak, który w imię walki z depresją jest naciągany na pieniądze, czas, energię życiową. Ponieważ wiele lat rozmawiałem z takimi ludźmi, wiedziałem że prowadzi to do sporych strat finansowych i emocjonalnych, a na końcu do wielkiego rozczarowania i rozbicia psychicznego.

Męskie ofiary takich oszustek i manipulantek, sami mają po dłuższym czasie bycia eksploatowanymi depresję, w której nie mogą nawet marzyć o tym, że ich „chora” przyjaciółka im pomoże. Tacy mężczyźni po upokorzeniu związanym z byciem wykorzystanymi, nie tylko cierpią, ale też niekiedy zaczynają nienawidzić kobiet. Właśnie z tego względu trzeba o tym mówić, informować ludzi i uświadamiać ich o niebezpieczeństwach związanym z tym, że niestety, ale ludzie potrafią się wzajemnie bezwzględnie wykorzystywać i oszukiwać symulując różnego rodzaju choroby.

Wykorzystanie i poniżenie

Młody chłopak pragnie, by dziewczyna która mu się podoba, zainteresowała się nim – dziewczyna mówi że ma „doła”, depresję, że nie ma nikogo kto by jej pomógł… co oczywiste, zakochany chłopak będzie pomagał, w nadziei na związek, obopólne zakochanie, miłość. Ale ile można pomagać, wozić, kupować prezenty w imię „depresji”? W końcu staje się jasne, że rzeczony chłopak był tylko i wyłącznie wykorzystywany, a po miesiącach czy latach dowiaduje się że dziewczyna mu przecież nic nie obiecywała, że sobie coś uroił w głowie… czy dziewczyna ma rację? Ma. Nic nie obiecywała słowami, ale zachęcała np. mową ciała, spojrzeniami, co podnieconemu młodemu mężczyźnie wystarczy by stworzyć sobie w wyobraźni wizję związku, a nawet małżeństwa…

Chłopak powinien wiedzieć, że takie działania nie mają sensu. I to co nagrałem, było właśnie taką próbą wytłumaczenia młodym, niedoświadczonym mężczyznom, jakie działania mają sens, a jakie wydrenują ich tylko z pieniędzy, czasu i energii życiowej, zniszczą w nich zaufanie.

Logiczne, prawda? No cóż, nie dla Pana Dominika, który tak wszystko przekręcił, że wyszedłem na oszołoma – egoistę, który żąda od ciężko chorej na depresję dziewczyny seksu za swoją pomoc. Sam w tej „diagnozie” dopomogłem, ponieważ raz w czasie filmu – świadomie obleśnie się uśmiechnąłem, wiedząc że moi wieloletni fani uwielbiają takie żarciki. Oczywiście zostało to bezwzględnie wykorzystane przez Pana Dominika.

Obleśny oszołom, który latami pomaga ludziom…

Chcąc pomóc wykorzystywanym (także kobietom, które mężczyźni oszukują), stałem się obleśnym sadystą bez empatii, potworem.

Staranie się, by ludzie uczyli się na moich i chłopaków z forum braciasamcy.pl błędach, ciężka praca by tę wiedzę zorganizować i przekazać (stworzenie kosztownych stron, portali) zostaje zrujnowane poprzez pokazanie mnie w fałszywym świetle – i co w tym wszystkim jest najbardziej smutne, to to że cały ten festiwal wyszydzania człowieka, jest robiony rzekomo z pozytywnymi zamiarami i pozytywną energią.

Czyli z jednej strony uśmiech i pozytywna energia młodego, nowoczesnego mężczyzny, z drugiej faktyczny hejt i zgnojenie kogoś bez litości.

I właśnie ta strategia, określona przez Pana Maćka z kanału „Bądź Na Bieżąco” jako „hejt w białych rękawiczkach”, tak mocno mnie ogłuszyła. Oczywiście, dokładnie tak samo jak Pan Maciek, zareagowałem impulsywnie. To oczywiste, że gdy ktoś stara się zniszczyć Ci z uśmiechem na ustach lata ciężkiej pracy, to się najzwyczajniej w świecie wkurzasz – i wpadasz w sprytną pułapkę.

Oczekiwany kontratak

Efektem nagrania kontrującej audycji (gdzie poinformowałem że przemyślę podjęcie kroków prawnych wobec śmieszkujących ze mnie youtuberów) było kolejne wyszydzenie mnie i pokazanie jako agresora i wariata, kiedy to Pan Dominik jest tak miłym, serdecznym, uśmiechniętym człowiekiem na luzie. Ja natomiast wyszedłem na tego złego, wręcz napastnika, a Pan Dominik wyszedł na spokojnego, dobrego człowieka który broni się przed napastliwym oszołomem, który nie chce bez seksu pomagać chorym na depresję kobietom. Przypominam że to nie ja, a Pan Dominik pierwszy zaczął o mnie nagrywać.

Musiałem otwarcie przed sobą samym przyznać, że w tym niechcianym przeze mnie starciu poniosłem druzgocącą klęskę, ponieważ walczyłem w obronie swojego dobrego imienia na znanych mi zasadach, nie rozumiejąc w jaki sposób mnie zaatakowano.

Każda klęska może człowieka wiele nauczyć. Żeby takie sytuacje się nie powtarzały, chciałem zrozumieć dlaczego nie mający ze mną nic wspólnego youtuber mnie zaatakował, oraz jak działa metoda, która sprawiła mi publiczne lanie. Zacząłem to wszystko analizować, i doszedłem do kilku wniosków:

1. Pan Dominik nic nie tworzy. Jego cała działalność to tylko wyśmiewanie, wyszydzanie, wyciąganie zdań i słów z kontekstu by przedstawić je w zupełnie innym, oczywiście niekorzystnym dla „ofiary” sensie. Tak jest łatwiej, ponieważ by tworzyć trzeba mieć wiedzę, oraz dużo zaparcia by coś tworzyć. Moje forum braciasamcy.pl, strony i portale są zwieńczeniem ponad 11 – letniej, ciężkiej pracy bez żadnych wakacji, praktycznie każdą wolną chwilę inwestowałem w stworzenie terapeutycznej społeczności, gdzie można znaleźć pomoc i wsparcie. Tworzenie jest bardzo ciężkie i kosztowne – znacznie łatwiej jest znaleźć jeden fragment większej całości i wyszydzić kogoś, z czego są pieniądze (reklamy na youtube).

2. Dziwnym trafem, przypadkiem albo i nie, najmocniej atakowani są ludzie którzy mówią wprost o tym, że Niemcy traktują nas jak podludzi – nie ma mowy o reparacjach wojennych, odszkodowaniach za sześć milionów zamęczonych ludzi, obozy koncentracyjne, palenie nami – Polakami – w piecach, zniszczenie infrastruktury, fabryk, wywożenie małych dzieci na zniemczenie (gdy się nie nadawały, śmierć od bolesnego zastrzyku w serce), bestialskie, nieludzkie eksperymenty „medyczne” na Polakach. Wszyscy dostali reparacje – oprócz nas, mimo że Polskę prawie zrównano z ziemią. Nawet państwa afrykańskie sądzą się za kolonie sprzed stu lat, a Franzuci mieli zapłacone za pierwszą (!) wojnę światową. My jesteśmy tylko klepani po plecach w imię przyjaźni między narodami.

3. Działalność Pana Dominika można podsumować jednym, celnym zdaniem: „swoje gnoicie, cudze chwalicie”. Wydaje się, że każdy kto mówi dobrze o naszym nieszczęsnym kraju, wzbudza złość Pana Dominika. A jeśli ktoś jeszcze powie coś o pasożytniczych stosunkach między Polską a Niemcami, może się spodziewać wyszydzenia na kanale „Awięc”.

Gdy ktoś mówi o Niemcach prawdę, Pan Dominik wyszydza jakiś medialny temat (u mnie to była udawana a nie prawdziwa depresja u kobiet), więc gdy mówię coś o reparacjach wojennych od Niemiec dla Polski, można na mnie wskazać palcem i powiedzieć – to ten, co nie chce pomagać biednym, chorym na depresję kobietom i jeszcze chce od nich seksu!

Wyszydzanie i wyśmiewanie

W ten sprytny sposób, każdy kto uświadamia Polakom w jakim oszustwie żyjemy, może mieć zniszczoną opinię, przez co wszystko co powie traci na ważności i wartości. Czy taka złośliwa działalność Pana Dominika jest tworzona nieświadomie czy całkowicie świadomie, jest dla mnie zagadką. I by ją rozwikłać, nagrałem materiał o Panu Dominiku na vimeo (niestety, na youtube jego fani zgłaszają kanały, nie chciałem ryzykować kolejnej utraty kanału), zadając pytania, które od jakiegoś czasu krążą w internecie. Chciałbym uzyskać na nie odpowiedzi, by zrozumieć o co tak naprawdę chodzi Panu Dominikowi.

UWAGA! Audycja o Panu Dominiku oraz cały kanał vimeo został skasowany, najprawdopodobniej z jego inicjatywy. Pozostaje na obecną chwilę tylko SoundCloud:

 

Zamiast odpowiedzi na te jakże ważne pytania, Pan Dominik wyśmiał je na początku swojego nowego nagrania, śmiejąc się ze jest agentem niemieckim. Oczywiście takie szyderstwo ma sprawić, że każdy automatycznie na taką myśl się zaśmieje, i nie weźmie jej na poważnie.

Nie o taką odpowiedź mi chodziło, więc jeszcze raz. Panie Dominiku:

1. Czy kiedykolwiek brał Pan pieniądze od licznych w Polsce fundacji niemieckich, oraz innych fundacji, ściśle z nimi współpracujących? Np. fundacja Schumanna.

2. Czy kiedykolwiek czerpał Pan zyski z tychże fundacji (zaproszenia na imprezy, szkolenia, kursy, dofinansowania, sprzęt itd.)

I najważniejsze pytanie:

3. Jakie jest Pana zdanie o reparacjach wojennych od Niemiec dla Polski? Uważa Pan że się nam należą za zniszczenie naszego kraju, co odczuwamy do tej pory, czy też się nie należą? Bardzo proszę o szczerą odpowiedź bez śmieszkowania i pajacowania w tym bardzo ważnym dla wszystkich Polaków temacie.

Podsumowanie

Reasumując, moje osobiste zdanie na temat Pana Dominika jest takie, iż jest to internetowy hejter, który działa „w białych rękawiczkach” (jak to opisał Pan Maciek). Jest to szyderca, który niszczy udając pozytywnego człowieka tylko i wyłącznie neutralnie komentującego rzeczywistość – dziwnym trafem tę część rzeczywistości, która poddaje w wątpliwość dobrą wolę Niemców.

Jest też człowiekiem mściwym i bardzo nadwrażliwym na każdą opinię o sobie, a z tego co zauważyłem na streamach, jego wesołość z filmów jest tylko maską mającą podkreślić jak bardzo jest pozytywnym człowiekiem. Podkreślam że są to jedynie moje przypuszczenia, które mogą być mylne.

 

———————————————————————————————————————

Linki i źródła.

Pan Dominik Bos tak bardzo ze mną sympatyzujący, wyszydzający mój brak matury w prywatnej wiadomości – już nie jest tak miły jak to wyglądało na filmie, nieprawdaż?

OK, nie mam matury, ale wiem że Pan Adolf H. był Austriakiem a nie Niemcem, wiem że mówi się Angela a nie Andżela (teraz ja się przyczepiłem głupot, nie mogłem się powstrzymać), jestem twórcą 14 nieźle sprzedających się książek, napisałem ponad 3 tysiące felietonów (wiele było szeroko komentowanych w internecie), pomogłem skutecznie wielu ludziom, chociaż to tylko moja subiektywna opinia, stworzyłem bardzo dobrze funkcjonujące forum i kilka innych portali. W związku z tym nie mam kompleksu niższości związanego z brakiem matury, którą swoją drogą zdałbym gdyby nie pomoc koleżance (której tę maturę z matematyki napisałem) i konflikt z nauczycielką j. polskiego – fanką poprzedniego ustroju.

Źródło do zdjęcia tytułowego: pdf pochodzi ze strony http://arch.schuman.pl/pl/seminaria-europejskie-2015-2016

Źródło do zdjęć w artykule: https://www.facebook.com/Rewolucje-w-stosunkach-mi%C4%99dzynarodowych-1007920382621474/    https://rewolucje-w-stosun.wixsite.com/projektismuw2016

Https:// www.youtube. com/watch? v=b66F8qy8jy0

 

 

 

3 thoughts on “Niebezpieczne związki Dominika Bosa? (Awięc)

  1. Pan Dominik taki wykształcony i wygadany ale jednak pisać poprawnie o polsku nie potrafi. Panie Dominiku, wykształciuchu, masz braki z języka polskiego, pisze się „odpuściłbym” a nie ” odpuścił bym”. Zacytowałam błąd z posta powyżej. Aby nabajać się z innych trzeba jednak być najlepszym we wszystkich dziedzinach. Jednak ci co osiągnęli mistrzostwo w wiedzy nigdy tego nie zrobią, nie poniżają innych. I to jest klasa i mądrość.

  2. Sam kiedyś napisałeś, że facet faceta pogrąży m. in. po to aby zyskać u kobiety lub jak dziś na YT. Natomiast one, mimo iż się nie lubią, trzymają się razem. Ten dzieciak idzie właśnie tą drogą.

    Dzieciak z YT jest jeszcze młody, ma pieniądze (widać po mieszkaniu), dziewczyny, zdrowie, wolność… Po 30-40stce zaczną się jednak oczekiwania, presja z wielu stron, niekiedy choroby, dzieci, nałogi generalnie zacznie się prawdziwe życie i walka. Wtedy ich teorie miłości, równości i inne mogą zawieść 🙂 Przeproszą Cię za kilka lat 🙂 Czytałem Cię kiedyś dużo, miałeś sporo trafnych felietonów!!! Dawaj dziś mniej o prawdziwym seksie, bo to już passe, zwłaszcza wśród tych rurkowych delikatnych i uczuciowych lalusiów. Jak dobrze, że nie mam dzieci, bo gdyby mój syn Cię tak skrytykował… poza tym szkoda tak dobre geny za darmo rozdawać, a nawet do tego dopłacać sporo 🙂 Trzymaj się Maras.

  3. To smutne że są tacy młodzi ludzie którzy dodatkowo piorą mózgi swoim kolegom. Popierają Niemców, którzy tyle złego wyrządzili Polsce i na świecie poprzez II wojnę świartową.

Dodaj komentarz

Top