Felieton dostępny w mojej książce „Co z tymi kobietami?” książka w sprzedaży
http://www.empik.com/co-z-tymi-kobietami-kotonski-marek,prod60210155,ksiazka-p#zamknij
Felieton dostępny w mojej książce „Co z tymi kobietami?” książka w sprzedaży
http://www.empik.com/co-z-tymi-kobietami-kotonski-marek,prod60210155,ksiazka-p#zamknij
Wiesz, moze masz zle skojarzenia? musialabys spróbowac w scenerii i klimacie który opisalem, i wtedy ocenic czy daje Ci to przyjemnosc czy nie :cheer:
Podejrzewam, ze masz racje..poprostu jakos mnie to nie rajcuje, tak samo jak chwytanie za twarz
I w porzadku, kwestia gustu, ale zawsze warto skonfrontowac swoje wyobrazenia z realem bo moze sie okazac ze cos czego nie lubilismy jest super, i na odwró oczywiscie tez :cheer:
Musze sie z Toba zgodzic 🙂
No :silly:
„Milosc oralna jest oznaka uleglosci kobiety wobec mezczyzny”…
czy mam przez to rozumiec ze gdy facet robi minete oznacza to jego uleglosc wobec kobiety? No wlasnie, dziwne ze opisujesz jedynie te wersje kiedy to facet jest strona bierna, czyzbys nie wiedzial ze istnieje wersja w odwrotna strone? :). Czy moze to jedynie kobieta ma (za przeproszeniem) obciagac
Albo tu:
„Kobieta szczesliwa, to ta która wraca do swojej prawdziwej natury, do uleglosci, która nie oznacza biernosci, braku szacunku ani bycia gamoniem i zyciowym nieudacznikiem na garnuszku mamusi jak wiekszosc wspólczesnych kobieto /mezczyzn.”
i…
„ulepisz nowa kobiete – ulegla i perwersyjna, która pokocha Ci robic pyszne obiadki, i witac Cie w seksownym mini i ponczochach gdy wracasz z pracy.”…
wiesz co „miszczu”? kiedys jeden chlopak powiedzial mi cos o „tragicznym” pokoleniu kobiet, ktore chce rownouprawnienia a jednoczesnie tego zeby sie facet o nie troszczyl. Zdaniem szanownego kolegi albo radzisz sobie sama albo facet sie o ciebie troszczy ale za to nalezy mu sie 100% posluszenstwa. Powiedzialam mu wtedy ze to on nalezy do tragicznego pokolenia mezczyzn, ktorzy chca zeby kobieta sama o siebie zadbala, sama sobie swietnie radzila a jednoczesnie im uslugiwala i byla im podporzadkowana. I to samo moge powiedziec tobie. Jak nic szukacie sobie frajerki :). Oto jaka twoim zdaniem ma byc kobieta, swietnie sobie radzis sama, gotowac ci obiadki i pozwalac sie rznac jak dziwke. ZENADA, ktora probujesz ubrac w jakas chora pseudofilozofie.
…iet, ktore chca rownouprawnienia a jednoczesnie zeby facet sie o nie troszczyl. Z tym, ze „troszczyl” wcale nie oznacza tu „utrzymywal” a jedynie pomagal, i to tez niekoniecznie finansowo. Zdaniem szanownego kolegi, kobieta: albo sobie radzi sama albo facet sie o nia troszczy ale nalezy mu sie za to 100% posluszenstwa. Powiedzialam mu, ze nie, ze to on nalezy to tragicznego pokolenia mezczyzn, ktorzy chca zeby kobieta byla im podporzadkowana, pitrasila obiadki itd. ale zeby jednoczesnie sama sobie swietnie radzila, zeby oni nie musieli sie o nic martwic. I to samo moge powiedziec o tobie. Jak nic szukacie frajerki. Z tego co piszesz tutaj i w innych artykulach, ktorych troche sobie poczytalam, mozna smialo wywnioskowac ze kobieta o ktorej marzysz ma byc niezalezna finansowo a jednoczesnie tobie ulegla; ma w ramach okazania ci milosci gotowac ci obiadki a potem w lozku pozwalac rznac sie jak dziwke. ZENADA, ktora probujesz uzasadnic jakas chora pseudofilozofia.
…która probujesz uzasadnic jakas chora pseudofilozofia.
Ja minety nie lubie robic, a nie wiesz ze wiele facetów chce by im w seksie przylac, albo nalozyc sztuczny penis i zerznac? nie przyznaja sie oczywiscie, ale tak jest.
Nie, nie szukam frajerki, tylko milosci. To co ty piszesz to biznesowy uklad, Ty mi zrobisz obiad który kosztuje u Chinczyka 8zl a ja Cie utrzymam i wezme slub przez co strace pól mieszkania za 200 tysiecy. Gdy mnie zdradzisz, sad zabierze mi dziecko chociazbys byla narkomanka i alkoholiczka, za alimenty trafie do wiezienia. Kto wiec szuka frajera? wydaje mi sie ze Ty, i oburzona jestes ze nikt nie chce zostac jeleniem. Ale spokojnie – takich jest wielu, ale na pewno nie ja, i jak mniemam nie moi czytelnicy 😛 chociaz w sumie juz sie dalem nie raz wyrolowac kobiecie, wiec i pewnie znowu sie dam, ot, zycie 🙂
Pomysl takze – sa Panie które lubia byc posluszne, lubia dac sie zerznac jak dziwka, i uwielbiaja ugotowac swojemu facetowi obiad a jednoczesnie nie maja dwóch lewych rak i umieja same o siebie zadbac. I nie zamieniaja tego jak Ty na pieniadze, co jest domena kobiet biednych, niepewnych siebie i szukajacych spelnienia i ustawienia przez ciaze i faceta. Koszmar. Bez obrazy oczywiscie 🙂
Alez stosujesz manipulacje, moja droga. Faceci tez stosuja. To taka specyficzna manipulacja. 😆
Bardzo prosze o wskazanie mi fragmentu w moim komentarzu, ktory wyraznie sugeruje ze szukam jelenia albo „przeliczam na pieniadze” to co mowisz. Wyraznie napisalam:
Z tym, ze „troszczyl” wcale nie oznacza tu
„utrzymywal” a jedynie pomagal, i to tez niekoniecznie finansowo.
…wiec nie wmawiaj mi tutaj czegos czego nie napisalam. Nie chodzi tutaj o to czego ja szukam ale skoro sie sam o to prosisz to zdementuje. Nie, nie szukam tego co ty mowisz. Nie chce ani kogos utrzymywac ani tego zeby mnie utrzymywano. Obiadu komus tez nie mam ochoty gotowac, a w kazdym razie nie obligatoryjnie i nie sama. Jezeli juz to na zmiane, sluzaca nie bede.
A teraz to Twoj tekst:
Pomysl takze – sa [u]Panie które lubia byc posluszne, lubia dac sie zerznac jak
dziwka, i uwielbiaja ugotowac swojemu facetowi obiad a jednoczesnie nie maja
dwóch lewych rak i umieja same o siebie zadbac.
I to sa wlasnie frajerki, ktorych Ty szukasz :).
I to sa wlasnie frajerki, ktorych Ty szukasz 🙂
ps. zapomnialam sie podpisac. Ten anonim to ja.
Piszesz o swoich osobistych przekonaniach. Uwazasz ze za pitraszenie obiadków cos sie nalezy, a wiec co? jasne ze nie piszesz wprost o pieniadzach, taka jest wlasnie kobieca obluda, ciekawe czy zielabys golodupca bez pieniedzy ktory by sie o Ciebie troszczyl, oboje wiemy ze nie. A wiec co jesli nie pieniadze, czy ekwiwalent w postaci podarku, czy kawy na miescie? kawa na miescie to tez pieniadze.
Ty uwazasz ze za obiadki i bycie fajnym cos sie nalezy, czyli wg Ciebie troska a wg mnie pieniadze o ktorych nie wspominasz (wszystko to pieniadze, na Boga) a ja uwazam ze takiej Pani dziekuje grzecznie, bo to jest uklad biznesowy, a ja mówie o milosci, o takiej sile która daje kobiecie wielka radosc gdy moze w pelni oddac sie mezczyznie, ugotowac mu cos, dac pokochac. Ty za to chcesz cos w zamian, wiec to nie milosc, ale jestem pewien ze tego nie zrozumiesz. Ty rozumiesz tylko biznes, Ty zrobisz obiad, facet ma zrobic pranie itd. Biznes i uklad, uczciwy – ale to nadal tylko uklad.
Nazywasz frajerkami kobiete która jest w pelni szczesliwa, spelniona, nie przelicza wszystkiego jak Ty, po prostu cieszy sie. Nadal jestes pewna ze to Ona jest frajerka, a Ty w malzenstwie gdzie w wieku 40 lat bedziesz beczec po nocach juz nie? 🙂
… Ty zrobisz obiad, facet ma zrobic pranie itd. Biznes i uklad, uczciwy – ale to nadal tylko uklad.
Nazywasz frajerkami kobiete która jest w pelni szczesliwa, spelniona, nie przelicza wszystkiego jak Ty, po prostu cieszy sie. Nadal jestes pewna ze to Ona jest frajerka, a Ty w malzenstwie gdzie w wieku 40 lat bedziesz beczec z niespelnienia w nocy z zapasionym pierdzacym facetem którym sie brzydzisz po nocach juz nie? 🙂
„ciekawe czy wzielabys golodupca bez pieniedzy ktory by
sie o Ciebie troszczyl, oboje wiemy ze nie.”
Wyraznie napisalam, ze nie chce ani utrzymywac kogos ani tego, zeby ktos utrzymywal mnie, wiec nie wiem po co to piszesz.
„ja mowie o milosci, o takiej sile która daje kobiecie wielka radosc gdy moze w pelni
oddac sie mezczyznie, ugotowac mu cos, dac pokochac. Ty za to chcesz cos w
zamian, wiec to nie milosc” – Mareczku a teraz w miejsce slowa „kobieta” wstaw sobie slowo „mezczyzna” a w miejsce slowa „mezczyzna” – slowo „kobieta”. A teraz powiedz, chcialbys byc takim mezczyzna? No wlasnie :). Bo zdaniem Twoim i Tobie podobnych „oddawac sie w pelni” to jest zadanie kobiety. To ona ma umilac zycie mezczyznie on ma za zadanie jedynie brac :). Skoro twierdzisz ze to, co ja przedstawiam to jest uklad itd. to mam dla ciebie propozycje. Jestem w pelni niezalezna finansowo. Badz ze mna w zwiazku ale to Ty badz mi posluszny, gotuj mi obiady, a w lozku to Ty pozwol traktowac sie jak meska dziwke, przylac sobie i zerznac sie sztucznym penisem? Zgodzisz sie na to? NIE?!!! NO TO TY NIE WIESZ, CO TO JEST MILOSC :D.
i skad Ci przyszlo do glowy ze ja w wieku 40 lat bede „beczec z
niespelnienia w nocy z zapasionym pierdzacym facetem którym sie brzydzisz po
nocach”. Gdzie ja napisalam, ze mam zamiar robic cos takiego? 😀 Po raz kolejny wmawiasz mi cos czego nie powiedzialam :). Bo z tego co napisalam na pewno takich wnioskow nie mozna wysnuc. Bo kobieta, ktora wymaga (a zwlaszcza materialistka) na pewno nie bedzie z facetem o jakim piszesz. Wiec to co mowisz kompletnie nie trzyma sie kupy :).
na finansowo. Badz ze mna w zwiazku ale to Ty badz mi posluszny, gotuj mi obiady, a w lozku to Ty pozwol traktowac sie jak meska dziwke, przylac sobie i zerznac sie sztucznym penisem? Zgodzisz sie na to? NIE?!!! NO TO TY NIE WIESZ, CO TO JEST MILOSC :D.
i skad Ci przyszlo do glowy ze ja w wieku 40 lat bede „beczec z
niespelnienia w nocy z zapasionym pierdzacym facetem którym sie brzydzisz po
nocach”. Gdzie ja napisalam, ze mam zamiar robic cos takiego? 😀 Po raz kolejny wmawiasz mi cos czego nie powiedzialam :). Bo z tego co napisalam na pewno takich wnioskow nie mozna wysnuc. Bo kobieta, ktora wymaga (a zwlaszcza materialistka) na pewno nie bedzie z facetem o jakim piszesz. Wiec to co mowisz kompletnie nie trzyma sie kupy :D.
A wracajac do kwestii troski o ktorej pisze, skoro tak uparcie twierdzisz, ze pod tym slowem tez kryje sie na pewno pieniadz, to to nie ja tylko Ty wszystko przeliczasz na pieniadze. No w koncu sam mowisz „wszystko to pieniadze na Boga” :).
Nie, nie chcialbym byc Twoim przykladowym facetem poniewaz z natury jestem dominujacy i troskliwy, musialbym zaprzeczyc swojej naturze. Kobieta z natury jest ulegla, i sie w tym realizuje, oczywiscie nie kazda, ale wiekszosc. Nie ma szczescia w relacji która opisujesz, gdy kobieta rzadzi i przestawia faceta, wiec przyklad uwazam za calkowicie chybiony. W dodatku kompletnie nie rozumiesz co pisze, wiec jeszcze raz – sa Panie ktore spelniaja sie w uleglosci, ja sie spelniam w dominowaniu, obie strony sa zadowolone. A Ty chcesz swoje prywatne chcenia wtloczyc w calosc ludzkosci, podobnie oceniasz mnie i mi podobnych, na jakiej podstawie? 3 miliardy facetów jest, ale Ty ich znasz, wszystkich, prawda? bo wyczytalas w NAJ. I jak ja mam z Toba w ogóle dyskutowac?
Nie, nie chcialbym byc Twoim przykladowym facetem poniewaz z natury jestem dominujacy i troskliwy, musialbym zaprzeczyc swojej naturze. Kobieta z natury jest ulegla, i sie w tym realizuje, oczywiscie nie kazda, ale wiekszosc. Nie ma szczescia w relacji która opisujesz, gdy kobieta rzadzi i przestawia faceta, wiec przyklad uwazam za calkowicie chybiony. W dodatku kompletnie nie rozumiesz co pisze, wiec jeszcze raz – sa Panie ktore spelniaja sie w uleglosci, ja sie spelniam w dominowaniu, obie strony sa zadowolone. A Ty chcesz swoje prywatne chcenia wtloczyc w calosc ludzkosci, podobnie oceniasz mnie i mi podobnych, na jakiej podstawie? 3 miliardy facetów jest, ale Ty ich znasz, wszystkich, prawda? bo wyczytalas w NAJ. I jak ja mam z Toba w ogóle dyskutowac?
Skad wiem? wiem ze ten argument Cie nie przekona, ale znam swoich wiele poprzednich zyc, wiem jak funkcjonuje ego, i wiem ze ludzie nim sie kierujacy plus pewne procesy naturalne psychiki zwiazane ze starzeniem sie, oznaczaja wlasnie te beczenie po nocach. Chociaz nie musi byc beczenie, a pochodna jego – gniew, leki, puszczanie sie, ale przyczyna ta sama, niespelnienie i swiadomosc utraty szans.
To raczej ja sie zastanawiam jak w ogole z Toba dyskutowac, skoro najwyrazniej nie potrafisz czytac ze zrozumieniem. Gdy pytalam Cie skad wiesz itd. nie mialam na mysli „skad wiesz ze taka bedzie moja reakcja” tylko: SKAD WIESZ ZE W WIEKU 40 LAT BEDE Z ZAPASIONYM PIERDZACYM FACETEM :D? I po tym, jak powiedzialam, ze kobieta ktora wymaga, jak ja, z takim facetem nie bedzie, tresc mojego komunikatu chyba byla oczywista.
I to przeciez oczywiste, ze w teoretycznie skladanej Ci propozycji nie mialam na mysli siebie tylko pewien typ kobiet. Ja tez nie chcialabym byc Twoja kobieta, bo tez musialabym zaprzeczyc swojej naturze, ktora jest taka, ze jestem zdecydowanie za zwiazkiem partnerskim.
Co do Twojej naturalnej „troskliwosci” to na podstawie tego, co czytam w Twoich artykulach, widze, ze troskliwosc w wydaniu Twoim i innych tak zwanyh (przez siebie) „troskliwych” facetow oznacza podanie kobiecie sweterka gdy jest zimno i pare podobnych nieistotnych rzeczy – a gdy przychodza prawdziwe problemy i kobieta naprawde porzebuje pomocy i troski to wszyscy daja nogi za pas.
Teoria o naturalnosci kobiecej uleglosci i spelnianiu sie w niej jest tak samo prawdziwa jak ta, ktora jeszcze nie tak dawno glosila, ze glupota i ograniczonosc kobiecego umyslu jest rzecza pewna. I tak samo prawdziwa jak to, ze kobieta spelnia sie jako kura domowa a nie w pracy zawodowej. No ale za tym ostatnim przytoczonym przeze mnie emancypacyjnym krokiem to Ty juz jestes jak najbardziej – zeby nie miec kobiety na swoim utrzymaniu. Czyli to, co nam (czyt. Tobie) z emancypacji kobiet nie odpowiada (brak uleglosci wobec faceta, wlasne zdanie i domaganie sie, zeby tez bylo w zwiazku brane pod uwage) zwalczamy. Natomiast to, co nam odpowiada (praca zawodowa kobiety niwelujaca obowiazek lozenia na nia przez faceta) – zostawiamy. A dlaczego? BO TAK NAM JEST WYGODNIE :D. Wiec to nie ja chce swoje chcenia wtloczyc w calosc ludzkosci tylko Ty i Tobie podobni mezczyzni.
Ze co? Nie ma szczescia kiedy facet jest ulegly a kobieta dominuje? Mow za siebie a nie za innych. Znam przyklady zwiazkow w ktorych to kobieta dominuje (NIE SWOJ) i oboje sa szczesliwi. I ( przynajmniej cesciowo) zaprzeczasz samemu sobie, bo sam napisales, ze niektorzy faceci chca byc w lozku traktowani jak meskie dziwki.
Nie oceniam 3 miliardow facetow, tylko napisalam wyraznie „Ty i Tobie podobnych”. WSZYSCY MEZCZYZNI NIE SA TACY JAK TY (nawet mnie nie strasz :D). Znowu sie klania czytanie ze zrozumieniem :).
I skad wiesz, ze ja czytam NAJ? :). To tez wiesz z poprzednich wcielen? 😀
iecie sweterka gdy jest zimno i pare podobnych nieistotnych rzeczy – a gdy przychodza prawdziwe problemy i kobieta naprawde porzebuje pomocy i troski to wszyscy daja nogi za pas.
Teoria o naturalnosci kobiecej uleglosci i spelnianiu sie w niej jest tak samo prawdziwa jak ta, ktora jeszcze nie tak dawno glosila, ze glupota i ograniczonosc kobiecego umyslu jest rzecza pewna. I tak samo prawdziwa jak to, ze kobieta spelnia sie jako kura domowa a nie w pracy zawodowej. No ale za tym ostatnim przytoczonym przeze mnie emancypacyjnym krokiem to Ty juz jestes jak najbardziej – zeby nie miec kobiety na swoim utrzymaniu. Czyli to, co nam (czyt. Tobie) z emancypacji kobiet nie odpowiada (brak uleglosci wobec faceta, wlasne zdanie i domaganie sie, zeby tez bylo w zwiazku brane pod uwage) zwalczamy. Natomiast to, co nam odpowiada (praca zawodowa kobiety niwelujaca obowiazek lozenia na nia przez faceta) – zostawiamy. A dlaczego? BO TAK NAM JEST WYGODNIE :D. Wiec to nie ja chce swoje chcenia wtloczyc w calosc ludzkosci tylko Ty i Tobie podobni mezczyzni.
Ze co? Nie ma szczescia kiedy facet jest ulegly a kobieta dominuje? Mow za siebie a nie za innych. Znam przyklady zwiazkow w ktorych to kobieta dominuje (NIE SWOJ) i oboje sa szczesliwi. I ( przynajmniej cesciowo) zaprzeczasz samemu sobie, bo sam napisales, ze niektorzy faceci chca byc w lozku traktowani jak meskie dziwki.
Nie oceniam 3 miliardow facetow, tylko napisalam wyraznie „Ty i Tobie podobnych”. WSZYSCY MEZCZYZNI NIE SA TACY JAK TY (nawet mnie nie strasz :D). Znowu sie klania czytanie ze zrozumieniem :).
I skad wiesz, ze ja czytam NAJ? :). To tez wiesz z poprzednich wcielen? 😀
BO TAK NAM JEST WYGODNIE :D. Wiec to nie ja chce swoje chcenia wtloczyc w calosc ludzkosci tylko Ty i Tobie podobni mezczyzni.
Ze co? Nie ma szczescia kiedy facet jest ulegly a kobieta dominuje? Mow za siebie a nie za innych. Znam przyklady zwiazkow w ktorych to kobieta dominuje (NIE SWOJ) i oboje sa szczesliwi. I ( przynajmniej cesciowo) zaprzeczasz samemu sobie, bo sam napisales, ze niektorzy faceci chca byc w lozku traktowani jak meskie dziwki.
Nie oceniam 3 miliardow facetow, tylko napisalam wyraznie „Ty i Tobie podobnych”. WSZYSCY MEZCZYZNI NIE SA TACY JAK TY (nawet mnie nie strasz :D). Znowu sie klania czytanie ze zrozumieniem :).
I skad wiesz, ze ja czytam NAJ? :). To tez wiesz z poprzednich wcielen? 😀
Masz wymagania, i to Cie ma uratowac od faceta który po kilkunastu latach nie zmieni sie w pierdzacego tlusciocha? wiedz ze wszyscy maja jakies wymagania, i to ich nie ratuje przed zapuszczeniem sie w zwiazku. Oceniasz moja troskliwosc po paru zartobliwych artykulach? naprawde nie widzisz ze piszesz kompletne androny? skad pewnosc ze ja opisuje w artach wszystkie swoje czyny i mysli? teoria ta ma tysiace lat, powstala na prostej zasadzie ze to mezczyzna polowal i wymyslal nowe rzeczy, a kobieta chowala dzieci i gotowala zupe z mamuta. Pokaz mi kobiety które cos wynalazly, to ja Ci pokaze kilkanascie tysiecy facetów którzy na ta jedna kobitke cos dokonali. Stad ta teoria, sluszna, a to ze masz chetke na bycie wyemancypowana to miej, ja Ci tego nie bronie. Pisalem o facecie który lubi byc pod pantoflem, ale nigdzie nie pisalem ze to jest normalne. Tak samo pisalem o seksie z owca co nie znaczy ze to popieram. Kobieta ma zarabiac na siebie, byc pewna siebie, jednak w domu ma byc matka zona i kochanka. To takie trudne do zrozumienia ze niektóre dziewczyny tego wlasnie chca? znam Panie które tak zyja, w dodatku sa zadbane, modne, z klasa. Zarzuc im ze sie myla, a nie mi.
To ze czytasz NaJ wiem bo jest to logiczne, jakbys czytala powazniejsze rzeczy (ze zrozumieniem) to ta dyskusja bylaby pouczajaca, ciekawa, a jest tylko przerzucaniem sie Twoimi widzimisie i moimi faktami. Czyli jak zwykle, rozmowa z kobieta 🙂
Cd. Kobieta ma zarabiac na siebie, byc pewna siebie, jednak w domu ma byc matka zona i kochanka. To takie trudne do zrozumienia ze niektóre dziewczyny tego wlasnie chca? znam Panie które tak zyja, w dodatku sa zadbane, modne, z klasa. Zarzuc im ze sie myla, a nie mi.
To ze czytasz NAJ wiem bo jest to logiczne, jakbys czytala powazniejsze rzeczy (ze zrozumieniem) to ta dyskusja bylaby pouczajaca, ciekawa, a jest tylko przerzucaniem sie Twoimi widzimisie i moimi faktami. Czyli jak zwykle, rozmowa z kobieta 🙂
Tak, to, ze mam wymagania mnie uratuje od bycia z takim facetem, bo jak zacznie sie zapuszczac, to go zostawie – proste :). Ty bys tez zostawil taka kobiete prawda ? 🙂
Co do oceniania Twojej troskliwosci, to nie jest to jedynie na podstawie paru rzekomo zartobliwych artykulów. Moglabym Ci takich miejsc wskazac wiele, rowniez w komentarzachi i na pewno nie powiesz ze zawsze to byly zarty. A gornolotny tekst o pelnym oddaniu sie kobiety w milosci to juz bylo przegiecie. Ciekawe co ona od Ciebie za takie oddanie bedzie miala? Ale co ja mowie? Przeciez ja oczekuje czegos w zamian (jak smiem?!) wiec to nie jest milosc. Za to facet ma za zadanie jedynie brac i to jest milosc 🙂 haha niezle
Wedle tej „tysiacletniej” teorii, kobiety do niedawna nie pracowaly zawodowo, tylko facet je utrzymywal (jako te slabsze itd.), wiec moze powinnismy i tu postepowac zgodnie z natura co? :).
To, ze kobiety pod wzgledem nauki mniej dokonaly bylo spowodowane JEDYNIE tym, ze wzglednie niedawno prawo do nauki im w ogole dano. Teraz kobiety siedza w dziedzimach dawniej przewidzianych jedynie dla mezczyzn i zachodza nie to ze tak daleko jak oni, ale nawet dalej.
Wiec o czym Ty mi tu mowisz czlowieku :D?
To czy to, ze facet lubi siedziec pod pantoflem, nie bylo przedmiotem kwestii czy jest to normalne, tylko czy istnieje szczescie w takim ukladzie. Ty twierdziles, ze nie. A skoro przerzucasz to na kwestie czy to jest normalne, to to, ze niezalezna kobieta lubi byc w pelni podporzadkowana swojemu misiowi rowniez nie jest normalne. A upodobanie do praktyk do ktorych namawiasz (podniecenie przy pelnym posluszenstwie i przy byciu traktowanym jak szmata) jest kwalifikowane w psychiatrii jako ciezkie zaburzenie psychiczne 🙂 i oznacza, ze koebieta ma ze soba jakis problem. I to nie jest jedynie moje kobiece zdanie :).
A jesli Twoje uzasadnienie dlaczego rzekomo czytam NAJ ma byc logiczne, to najwyrazniej masz problemy i z logicznym mysleniem. To, jaka ma byc kobieta to jest rowniez tylko Twoje widzimisie i nic wiecej. A fakty, ktore tu podajesz niewiele znacza. Jesli chodzi Ci o te przeceniana przez Ciebie teorie, to poczytaj sobie lepiej a sie dowiesz o istnieniu czegos takiego jak matriarchat i ze patriarchat istnieje dopiero odkad wynaleziono rolnictwo :).
A ten tekst „czyli jak zwykle, rozmowa z kobieta” to jest jeden z najbardziej prymitywnych chwytow w dyskusji (kojarzysz cos takiego jak argumentum ad personam :)?) i spudlowales, bo na mnie to nie dziala :P.
pod wzgledem nauki mniej dokonaly bylo spowodowane JEDYNIE tym, ze wzglednie niedawno prawo do nauki im w ogole dano. Teraz kobiety siedza w dziedzimach dawniej przewidzianych jedynie dla mezczyzn i zachodza nie to ze tak daleko jak oni, ale nawet dalej.
Wiec o czym Ty mi tu mowisz czlowieku :D?
To czy to, ze facet lubi siedziec pod pantoflem, nie bylo przedmiotem kwestii czy jest to normalne, tylko czy istnieje szczescie w takim ukladzie. Ty twierdziles, ze nie. A skoro przerzucasz to na kwestie czy to jest normalne, to to, ze niezalezna kobieta lubi byc w pelni podporzadkowana swojemu misiowi rowniez nie jest normalne. A upodobanie do praktyk do ktorych namawiasz (podniecenie przy pelnym posluszenstwie i przy byciu traktowanym jak szmata) jest kwalifikowane w psychiatrii jako ciezkie zaburzenie psychiczne 🙂 i oznacza, ze koebieta ma ze soba jakis problem. I to nie jest jedynie moje kobiece zdanie :).
A jesli Twoje uzasadnienie dlaczego rzekomo czytam NAJ ma byc logiczne, to najwyrazniej masz problemy i z logicznym mysleniem. To, jaka ma byc kobieta to jest rowniez tylko Twoje widzimisie i nic wiecej. A fakty, ktore tu podajesz niewiele znacza. Jesli chodzi Ci o te przeceniana przez Ciebie teorie, to poczytaj sobie lepiej a sie dowiesz o istnieniu czegos takiego jak matriarchat i ze patriarchat istnieje dopiero odkad wynaleziono rolnictwo :).
A ten tekst „czyli jak zwykle, rozmowa z kobieta” to jest jeden z najbardziej prymitywnych chwytow w dyskusji (kojarzysz cos takiego jak argumentum ad personam :)?) i spudlowales, bo na mnie to nie dziala :P.
A jesli Twoje uzasadnienie dlaczego rzekomo czytam NAJ ma byc logiczne, to najwyrazniej masz problemy i z logicznym mysleniem. To, jaka ma byc kobieta to jest rowniez tylko Twoje widzimisie i nic wiecej. A fakty, ktore tu podajesz niewiele znacza. Jesli chodzi Ci o te przeceniana przez Ciebie teorie, to poczytaj sobie lepiej a sie dowiesz o istnieniu czegos takiego jak matriarchat i ze patriarchat istnieje dopiero odkad wynaleziono rolnictwo :).
A ten tekst „czyli jak zwykle, rozmowa z kobieta” to jest jeden z najbardziej prymitywnych chwytow w dyskusji (kojarzysz cos takiego jak argumentum ad personam :)?) i spudlowales, bo na mnie to nie dziala :P.
Zostawisz go? i co dalej? stracisz mieszkanie, z brzuchem do ziemi tak latwo nastepnego nie znajdziesz, i zostawisz go? 🙂 ot, kobieca „logika”. Nie zostawisz na 99,999% Ok, wiec oceniasz moja osobowosc na podstawie artów i kilkunastu komci, brawo, niech zyje jasnowidzenie. Natura jest ok, natomiast JA lubie Panie które umieja o siebie zadbac, a nie tylko wyciagac raczke.
Rodzi sie kobieta i mezczyzna, oboje maja pusty umysl. Co ma do tego fakt ze dawniej faceci sie uczyli?pokaz mi nowoczesne osiagnieca kobiet, podreczniki sa takie same dla facetow i kobiet. Pokaz mi kobiety szachistki, sportowców, czy tez mi napiszesz ze skoro tysiac lat temu kobiety w garach siedzialy to teraz maja gorsze wyniki? w ten sposób chcesz ze mna dyskutowac?
Nigdy nie traktowalem kobiety jak szmata, to klamstwo. Jak szmata w seksie, od czasu do czasu, ale tego nie napiszesz oczywiscie. I wlasnie to dyskwalifikuje Cie w dyskusji, uzywanie klamstw, pisanie glupot przemilcze.
Dlatego prosze Cie juz o nie pisanie, z prostego powodu, ta rozmowa nie ma sensu z racji na nasze odmienne zdania, a mi szkoda pisania, wole art napisac. Dla mnie w ogóle to dramat wlosy mi staja deba jak musze czytac takie rzeczy, trace zupelnie wiare w madre kobiety które nie maja problemu z przyznaniem ze maja macice i mniejsze miesnie. Koszmar. Powodzenia, pozdrawiam.
Cd. I wlasnie to dyskwalifikuje Cie w dyskusji, uzywanie klamstw, pisanie glupot przemilcze.
Dlatego prosze Cie juz o nie pisanie, z prostego powodu, ta rozmowa nie ma sensu z racji na nasze odmienne zdania, a mi szkoda pisania, wole art napisac. Dla mnie w ogóle to dramat wlosy mi staja deba jak musze czytac takie rzeczy, trace zupelnie wiare w madre kobiety które nie maja problemu z przyznaniem ze maja macice i mniejsze miesnie. Koszmar. Powodzenia, pozdrawiam.
„Zostawisz go? i co dalej? stracisz mieszkanie, z brzuchem do ziemi tak latwo
nastepnego nie znajdziesz, i zostawisz go? 🙂 ot, kobieca „logika”. Nie
zostawisz na 99,999″
owszem, zostawie go, bo…
1. Mam wlasne mieszkanie i mieszkanie faceta mi nie jest potrzebne.
2. Nawet gdybym mieszkania nie miala, to mam prace ktora pozwala mi godnie zyc i do 40stki na pewno bym sie go dorobila. A dzieci miec nie zamierzam :).
„Natura jest ok, natomiast JA
lubie Panie które umieja o siebie zadbac, a nie tylko wyciagac raczke.”
Chyba miales na mysli, ze natura jest ok w kwestiach w ktorych Tobie to odpowiada :). Bo jest CHORE, zeby niezalezna pod kazdym wzgledem kobieta byla podporzadkowana facetowi, tylko dlatego, ze jest on facetem.
Co do nowoczesnych osiagniec kobiet, wpisz sobie w internet to znajdziesz :). A co do Twojego tekstu, zebym pokazala Ci kobiety szachistki albo sportowcow to…
1. Mowilismy o sprawnosci umyslowej a nie fizycznej wiec co sie teraz przerzucasz?
2. Mimo wszystko pojechales po calosci, bo czlowieku CZY KOBIETY NIE BIORA UDZIALU W OLIMPIADACH? A MOZE MI W OGOLE POWIESZ ZE SPORT W KOBIECYM WYDANIU NIE ISTNIEJE?!!!
Kobiety maja gorsze wyniki?!!! O czym Ty mowisz? W podstawowce i w liceum kobiety osiagaja lepsze wyniki w nauce to nagle majac 19 lat i idac na studia glupieja? Przede wszystkim trzeba byc tepym zeby myslec, ze tylko dlatego, ze ma sie cos miedzy nogami jest sie lepszym od kobiety. Ale to to niestety nie tylko Ty, bo rownowaznosc dyplomow jest dopiero od kilkudziesieciu lat. Przedtem gdy kobieta i mezczyzna konczyli ten sam kierunek na tej samej uczelni, to dyplom kobiety nie byl rownowazny nawet jesli osiagala ona lepsze wyniki.
co do traktowania jak szmata, to wlasnie chodzi mi o takie otraktowanie w seksie, wiec zadnego klamstwa tu nie napisalam. I upodobanie kobiet do tego typu praktyk (tudziez podniecenie przy pelnym posluszenstwie) jest przez psychiatrie kwalifikowane jako ciezkie zaburzenie psychiczne.
„trace
zupelnie wiare w madre kobiety które nie maja problemu z przyznaniem ze maja
macice i mniejsze miesnie”
A gdzie ja napisalam ze tego nie mam? :D. I co to ma do rzeczy? czy posiadanie tego oznacza ze jestem umyslowo bardziej tepa? Owszem mam macice, mniejsze miesnie, ale zdrowsze niz twoje, lepiej odzywione i bardziej wysportowane 🙂
Jakie niby pisze „glupoty”? 🙂 A moze wszystko z czym Tobie jest niewygodnie, nawet jesli poparte racjonalnymi argumentami, jest dla Ciebie glupota? :).
A Twoja ostatnia reakcja, prosba o niepisanie itd. jest ewidentna reakcja goscia, ktoremu zabraklo argumentow 🙂
istki albo sportowcow to…
1. Mowilismy o sprawnosci umyslowej a nie fizycznej wiec co sie teraz przerzucasz?
2. Mimo wszystko pojechales po calosci, bo czlowieku CZY KOBIETY NIE BIORA UDZIALU W OLIMPIADACH? A MOZE MI W OGOLE POWIESZ ZE SPORT W KOBIECYM WYDANIU NIE ISTNIEJE?!!!
Kobiety maja gorsze wyniki?!!! O czym Ty mowisz? W podstawowce i w liceum kobiety osiagaja lepsze wyniki w nauce to nagle majac 19 lat i idac na studia glupieja? Przede wszystkim trzeba byc tepym zeby myslec, ze tylko dlatego, ze ma sie cos miedzy nogami jest sie lepszym od kobiety. Ale to to niestety nie tylko Ty, bo rownowaznosc dyplomow jest dopiero od kilkudziesieciu lat. Przedtem gdy kobieta i mezczyzna konczyli ten sam kierunek na tej samej uczelni, to dyplom kobiety nie byl rownowazny nawet jesli osiagala ona lepsze wyniki.
co do traktowania jak szmata, to wlasnie chodzi mi o takie otraktowanie w seksie, wiec zadnego klamstwa tu nie napisalam. I upodobanie kobiet do tego typu praktyk (tudziez podniecenie przy pelnym posluszenstwie) jest przez psychiatrie kwalifikowane jako ciezkie zaburzenie psychiczne.
„trace
zupelnie wiare w madre kobiety które nie maja problemu z przyznaniem ze maja
macice i mniejsze miesnie”
A gdzie ja napisalam ze tego nie mam? :D. I co to ma do rzeczy? czy posiadanie tego oznacza ze jestem umyslowo bardziej tepa? Owszem mam macice, mniejsze miesnie, ale zdrowsze niz twoje, lepiej odzywione i bardziej wysportowane 🙂
Jakie niby pisze „glupoty”? 🙂 A moze wszystko z czym Tobie jest niewygodnie, nawet jesli poparte racjonalnymi argumentami, jest dla Ciebie glupota? :).
A Twoja ostatnia reakcja, prosba o niepisanie itd. jest ewidentna reakcja goscia, ktoremu zabraklo argumentow 🙂
mstwa tu nie napisalam. I upodobanie kobiet do tego typu praktyk (tudziez podniecenie przy pelnym posluszenstwie) jest przez psychiatrie kwalifikowane jako ciezkie zaburzenie psychiczne.
„trace
zupelnie wiare w madre kobiety które nie maja problemu z przyznaniem ze maja
macice i mniejsze miesnie”
A gdzie ja napisalam ze tego nie mam? :D. I co to ma do rzeczy? czy posiadanie tego oznacza ze jestem umyslowo bardziej tepa? Owszem mam macice, mniejsze miesnie, ale zdrowsze niz twoje, lepiej odzywione i bardziej wysportowane 🙂
Jakie niby pisze „glupoty”? 🙂 A moze wszystko z czym Tobie jest niewygodnie, nawet jesli poparte racjonalnymi argumentami, jest dla Ciebie glupota? :).
A Twoja ostatnia reakcja, prosba o niepisanie itd. jest ewidentna reakcja goscia, ktoremu zabraklo argumentow 🙂
Tak, stanowczo brakuje mi argumentów w dyskusji z Toba. Wygralas, dzieki za dyskusje i buzka 🙂
Ja rowniez dziekuje 🙂 a na koniec jednak jeszcze cos powiem 🙂
Jakbys mial watpliwosci, to wlasnego mieszkania dorobilabym sie nawet jakbym go teraz nie miala. Moze, jakbym miala 40 lat nie byloby do konca splacone ale na pewno w znacznej jego czesci. A moze i byloby, bo oprocz tego, czym zajmuje sie teraz mam pomysl na cos nowego, tak wbrew temu co mowisz, nie tylko faceci potrafia o siebie zadbac. Ale zaraz…przeciez to, ze istnieja kobiety ktore to potrafia – sam przyznajesz :)! Tylko skad u Ciebie wzielo sie to przeswiadczenie, ze jesli kobieta nie chce byc podporzadkowana facetowi to ma dwie lewe rece i skonczy kiedys z brzuchem, bez wlasnego dachu nad glowa; natomiast jesli potrafi o siebie zadbac to na pewno spelnia sie w uleglosci wobec swojego misia, pitraszeniu mu obiadkow i byciu przez niego traktowana w lozku jak szmata (i moze jeszcze wrzeszczy z radosci od samego obciagania mu)? Przeciez to sie kompletnie kupy nie trzyma :D.
Jeszcze a propos rzekomo wiekszej ilosci rzeczy wynalezionych przez mezczyzn, co to tu ma do rzeczy? Nawet jesli kobiety na przestrzeni historii by nic nie wynalazly to CO TO MIALOBY DO TEGO, ZE JESLI KOBIETA NIC OD FACETA NIE BIERZE TO NALEZY JA TRAKTOWAC JAK ROWNORZEDNEGO PARTNERA? Powiedzialbys niezaleznej kobiecie, ze ma sie Tobie podporzadkowac jako mezczyznie, dlatego, ze rodzaj meski ma na swoim koncie wynalazki a kobiecy nie? 😀
W tym, ze ta dyskusja nie ma dalej sensu raczej sie zgodze, bo wszytsko w zasadzie sotalo powiedziane. I widac, ze na to co mowie, ze masz zadnych kontrrargumentow poza jedym: „Bo JA tak chce”. Mowisz, ze tracisz wiare w „madre kobiety” itd. i bardzo dobrze, bo wiadomo, co w Twoim pojeciu okreslenie „madre kobiety” oznacza:). Oby takich kobiet bylo jak najmniej. Bo nie poto byla emancypacja i walka o rownouprawnienie kobiet, nie po to one osiagaja teraz niezaleznosc, zeby facet mial w domu darmowa sluzaca a w lozku darmowa dziwke!
tnie kupy nie trzyma :D.
Jeszcze a propos rzekomo wiekszej ilosci rzeczy wynalezionych przez mezczyzn, co to tu ma do rzeczy? Nawet jesli kobiety na przestrzeni historii by nic nie wynalazly to CO TO MIALOBY DO TEGO, ZE JESLI KOBIETA NIC OD FACETA NIE BIERZE TO NALEZY JA TRAKTOWAC JAK ROWNORZEDNEGO PARTNERA? Powiedzialbys niezaleznej kobiecie, ze ma sie Tobie podporzadkowac jako mezczyznie, dlatego, ze rodzaj meski ma na swoim koncie wynalazki a kobiecy nie? 😀
W tym, ze ta dyskusja nie ma dalej sensu raczej sie zgodze, bo wszytsko w zasadzie sotalo powiedziane. I widac, ze na to co mowie, ze masz zadnych kontrrargumentow poza jedym: „Bo JA tak chce”. Mowisz, ze tracisz wiare w „madre kobiety” itd. i bardzo dobrze, bo wiadomo, co w Twoim pojeciu okreslenie „madre kobiety” oznacza:). Oby takich kobiet bylo jak najmniej. Bo nie poto byla emancypacja i walka o rownouprawnienie kobiet, nie po to one osiagaja teraz niezaleznosc, zeby facet mial w domu darmowa sluzaca a w lozku darmowa dziwke!
po to one osiagaja teraz niezaleznosc, zeby facet mial w domu darmowa sluzaca a w lozku darmowa dziwke!
Super, wypowiedzialas co Ci lezalo na serduchu mimo ze grzecznie dalem Ci do zrozumienia ze nie chce dalszej dyskusji (która nic nie zmieni ani we mnie ani w Tobie, wiec mi szkoda czasu, Tobie widocznie nie) wiec jeszcze raz zycze Ci powodzenia i serdecznie pozdrawiam, a dalsze ciagniecie tematu uznam za pogwalcenie mojej grzecznosci – odpowiem meska, szowinistyczna reakcja – dokonam kasacji komentarza 😆
Ja rowniez serdecznie pozdrawiam i zycze powodzenia 🙂
A teraz mozesz dokonac kasacji mojego komentarza. Tylko jak ja to przezyje ;(? 😛
Zapraszam do pisania u mnie i do mnie, ale juz nie na ten temat, prosze 🙂
„Powiedzialbys niezaleznej
kobiecie, ze ma sie Tobie podporzadkowac jako mezczyznie”
Powiedzialbym. Tylko musialbym byc równie niezalezny i zaradny, co ona. Jesli bylbym sprzedawca precli, a moja kobieta, która np. jezdzi po kraju i zarabia krocie (nie wiem jakim cudem taki zwiazek moze istniec ale na potrzeby dyskusji niech bedzie 🙂 )
i tak bym jej powiedzial, no to najprawdopodobniej by mnie wysmiala. 🙂
A tak, zaradna kobieta oczekuje od swojego faceta, zeby jednak to on ja przygarnal, niz ona jego. A przygarniecie oznacza tez podporzadkowanie. Proste i logiczne.
Ja takie rzeczy mówilem takim kobietom, akceptowaly to. Dominacja to psychiczna sila, nie zwiazana z zarabianiem pieniedzy. Stalin, Hitler, oni nie mieli pieniedzy, za to zdominowali miliony poteznych i bogatych ludzi. Wplyw to aura, wplyw pieniezny jest znacznie slabszy. To jakby porównac mafie która walczylaby z terrorystami walczacymi dla idei – mafia bylaby w miesiac tylko wspomnieniem, no chyba zeby pouciekali do dzungli bossowie 🙂
Sprzedawca precli raczej nie ma sily psychicznej. 😀
mistrzu, z jednej strony mówisz duzo o harmonii i milosci, szacunku i ze generalnie to kochasz kobiety, a tu nagle wciska sie taki artykul jak koperta podana pod stolem albo jak nieuczciwy usmiech, taki maly szowinistyczny wstreciuch: no dalej naucz facetów jak manipulowac tymi kobietami ktore kochasz i szanujesz, jak im wciskc kit zeby wziely do buzi. naprawde myslisz ze kobiety wierza w to co mówisz, i te twoje podejscia dzialaja? jesli szukasz idiotki, to tak. ale jezeli jak twierdzisz poszukujesz wspanialej madrej i szanujacej sie kobiety, ona to zobaczy wszystko i duchu cie wysmieje, mimo iz moze do buzi wexmie. ale nie wezmie nie dlatego ze TY tego chcesz, tylko dlatego, ze chce ci sprawic przyjemnosc i jako inteligentna i swiadoma zdaje sobie sprawe iz mimo skojarzenia tej pieszczoty z yulegloscia to nie jestes góra.
caluje misztrzu (i polykam)
Aha 🙂
Nie dam tego artykulu do przeczytania mojemu partnerowi z jednego powodu, nie chcialabym aby choc przez ulamek sekundy myslal o kobietach w taki sposób w jaki Ty to robisz Mistrzu. To taka moja pierwsza, jeszcze nie zglebiona mysl jaka nasunela sie jeszcze w trakcie czytania owego artykulu. Nie znaczy to, ze uwazam iz jest do niczego, wrecz przeciwnie, mój chlopiec móglby sie sporo od Ciebie nauczyc 🙂
Ja osobiscie seksu nie lubie i móglby on dla mnie nie istniec, no moze poza kilkoma dniami plodnymi, które mnie czasem nawiedzaja. Orgazm to dla mnie fikcja literacka, czytam o tym, ale nijak nie moge doswiadczyc. I w ogóle jakbym opisala moje zycie seksualne to porazka i porazka jest od samiutenkiego poczatku. Pozostaje mi tylko przyjemnosc z czytania i ewentualnego wypowiadania sie na temat seksu 🙂
Nie bede sie rozwodzic nad trescia artykulu bo by mi to zajelo wiecej czasu i miejsca niz Tobie. Moze bede bardziej wylewna podczas komentowania innych artykulów. Pozdrawiam.
A czy kochasz swojego faceta? i jaka to milosc, do wrazliwego faceta, czy do silnego, brutalnego samca? byc moze problemem jest to ze Twój facet nie jest odpowiednio agresywny, gdyz to wzbudza zadze u kobiety. Jesli ide dobrym tropem, to fajnie by bylo zaproponowac facetowi by zapisal sie na boks, zapasy, cos gdzie jest duzo agresji która pózniej Ty wyczujesz w jego zapachu.
Powiem Ci ze dla mnie seks bez glebszych wiezi juz w sumie nie istnieje, jest koszmarnie pusty, czasem sie boje ze sam stalem sie aseksualny 🙂
tez myslalam o sobie w kontekscie aseksualnosci, ale chyba az taka skrajnosc mnie nie dotknela, zdarza mi sie i to dosc czesto, ze najzwyczajniej w swiecie pragne seksu, ale on zawsze jest o niebo lepszy w mojej glowie niz w rzeczywistosci. Od razu zalozyles, ze wina lezy po stronie mezczyzny… nie masturbuje sie, bo mnie to zwyczajnie nie bawi ani tym bardziej nie podnieca, sama siebie nie potrafie dotknac, tak aby bylo mi dobrze, wiec jak powinnam tej umiejetnosci wymagac od faceta, no sam powiedz.
Tworzymy zwiazek na odleglosc (jakies 650 km) widzimy sie przez okolo 5 dni w miesiacu, w ogóle nasza historia jest niecodzienna, mamy za soba wspólne 2 lata, a doswiadczen i prób wiecej niz niejedno dlugoletnie malzenstwo 🙂 Kocham go cala dusza, sercem i wszystkim co we mnie zywe.
To on zdecydowanie jest strona dominujaca w naszym zwiazku, a mnie to nie przeszkadza, bo byc zdominowana przez takiego faceta to bajka. Jest wrazliwy, bardzo troskliwy, traktuje mnie jak najwiekszy skarb, przez co jest bardzo zaborczy, bo skarbami nikt nie lubi sie dzielic 🙂 Jest bardzo silny i bardzo lubie gdy te sile demonstruje i to najlepiej po to by przyciagnac mnie do siebie i trzymajac mocno w talii przyciskac moje biodra do swoich…ehhh 😉
No nic, w sumie to tylko chcialam napisac, ze problem nie tkwi w tym, ze mój partner ma za malo testosteronu.
Nie szukam tutaj porady jak stworzyc dobry zwiazek, czy jak miec udany seks, bo zeby komus pomóc nie wystarczy przeczytac kilka jego wpisów, ale zawsze to fajnie móc sie komus pozalic, co nie? Widze, ze dbasz o swoich czytelników, bo nie pozostawiasz komentarzy bez odpowiedzi, fajnie 🙂 Pozdrawiam
Wszystko swietnie, bosko podniecajace 🙂 Tylko to ciagasnie za wlosy…osobiscie tego nie lubie. Odechciewa mi sie figli natychmiast, ale reszta jes ok 🙂 pozdrawiam