Jesteś tutaj
Home > MyBlog > Przemyślenia > IBS

IBS

IBS – Irritable Bowel Syndrome. Czyli po Polsku zespół jelita drażliwego.

Najstraszniejsza plaga ludzkości XXI wieku. Ale może przeczytajmy definicję encyklopedyczną, i wybrane przeze mnie najważniejsze elementy.

„przewlekłe schorzenie o charakterze czynnościowym (trwające przez co najmniej trzy miesiące) charakteryzujące się bólami brzucha i zaburzeniami rytmu wypróżnień nieuwarunkowane zmianami organicznymi lub biochemicznymi.

Zespół ten został dokładnie opisany przez Oslera w 1892 roku i był przez niego nazwany jako mucous colitis.”

 

„IBS występuje u ok. 10-20% dorosłych ludzi, 2/3 z tej liczby to kobiety. Choroba zaczyna się przeważnie w wieku 30-40 lat.”

 

Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie Państwo tu
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zesp%C3%B3%C5%82_jelita
_nadwra%C5%BCliwego

Napisałem że IBS jest najstraszliwsza plagą 21 wieku. I napisałem prawdę. Pewnie się dziwicie, w końcu mamy raka, hiv, szereg chorób zamieniajacych zdrowych radosnych ludzi w ludzkie wraki, a ja pisze tak o chorobie w sumie w której się tylko puszcza bąki. Ale w wyzej wymienionych chorobach powstał cały system pomocy, są renty, pomoc psychologiczna, wiadomo co uśmierza ból, są badania, statystyki remisji, wyzdrowień, można się na czymś oprzeć. W IBS nie ma żadnej pomocy, a życie chorego z tą chorobą jest jednym wielkim koszmarem.

Przede wszystkim IBS u kazdego jest różny. U jednych występują ciągłe biegunki, u innych ponad tygodniowe zaparcia, u jeszcze innych ciągłe, nie dajace się niczym powstrzymać wzdęcia. Nasilenie dolegliwosci występuje zawsze w czasie stresu. Dziala to tak – w czasie stresu jelito zaczyna się kurczyć, ruszać, co powoduje natychmiastową silna biegunkę, u zdrowego człowieka jelito nie reaguje, albo reaguje w małym stopniu. U chorego na IBS, wystarczy lekki stres by chory poczuł wrażenie kotlowania w brzuchu, ucisk, ból, chęć natychmiastowego wypróżnienia. Wiele młodych dziewczyn, przezywa horror bedąc w szkole i musząc wychodzić po kilkanaście razy dziennie z lekcji do toalety, a wiadomo jakie są toalety w szkołach, przewaznie bez drzwi. Sam ten fakt że w razie czego nie ma gdzie iść się załatwić, napędza silny stres, który wtedy powoduje skurcze jelit. Czyli samo się to nakręca. Słyszałem o kilku przypadkach samobójstwa z rozpaczy gdzie nastolatka dręczona niespełnioną miłoscią do Brada pitta, i koszmarnymi przeżyciami zwiazanymi z tą chorobą, wyśmiana przez koleżanki, stająca się pośmiewiskiem, wybiera śmierć – co najlepsze, rzadko kto wie co było przyczyną samobójstwa, co było tym języczkiem u wagi ktory przesadził o sprawie.

Ciągłe wzdęcia, uczulenie niemalże na kazdy rodzaj pożywienia. Szczególna wrażliwość na cukry i mięso. U zwykłego człowieka zjedzenie obiadu to normalna czynność, u niemalże wszystkich chorych na IBS zjedzenie obiadu oznacza co najmniej godzinę w ubikacji i bolesne wzdęcia. Zwiedzanie czegokolwiek z tą chorobą, wycieczki, dłuższe spacery jest calkowicie niemożliwe poniewaz nagle od impulsu bólowego do silnej potrzeby wypróżnienia jest do minuty czasu, a nie jak u zdrowego człowieka który może zatrzymać tą funkcję fizjologiczna spokojnie na kilka godzin.

Z silniejszych objawów tej choroby, można powiedzieć o wielu przypadkach gdy człowiek idący po mieście, wypróżnia się we własne stringi co bardzo smiesznie brzmi, a wielu ludzi doprowadziło do kompletnego zalamania nerwowego. Inni mają tak silne wzdęcia, ze co pół minuty muszą „puścić bąka”, po prostu nie mają wyjścia i nie da się tego zatrzymać. Ataki wzdęciowe potrafią trwać nawet kilka dni w czasie których niemożliwa jest jakakolwiek aktywność zawodowo społeczna, chyba że współdomownicy albo pracownicy są sadomasochistami.

Przy nasilonych objawach IBS, praca czy życie społeczne staje się niemożliwe. Trzeba siedzieć w domu i przeczekać, najlepiej z maska gazową. Dla chorych na IBS nie ma rent, pomocy psychologicznej. Medycyna nie zna przyczyn tego stanu rzeczy, jedyne co wiadomo ze jelito szaleje od stresu, ale nie tylko. Często ludzie żyjący bezstresowo mają identyczne objawy. Są leki, ale raz działają a raz nie a często zaostrzają chorobę. Zioła prawie zawsze zaostrzają choroby.

 

To co w tej chorobie jest najgorsze, to to że człowiek wygląda normalnie. IBS nie narusza zdrowia, za to niszczy jakość życia. Człowiek chory na IBS siedzi w domu, bo boi się wyjść, boi się tego że narobi w spodnie, boi się ze dostanie silnego wzdęcia w pracy, że stanie się pośmiewiskiem. A komu w rodzinie powie że ma taką chorobę? więc wszyscy mówią ze jest nierobem, leniem, a to nieprawda. Jest skazany na uwięzienie we własnym mieszkaniu, na niezrozumienie, i koszmarny stres każdego dnia. Wyjscie do autobusu, zamkniętego – co powoduje silną panikę i napędza skurcze jelita, sprawia ze przed wyjściem z domu trzeba spędzić kilka godzin w toalecie. Na sen i zwykłe życie zostaje wtedy niewiele czasu. Często jest tak, ze chory na IBS ma takie bóle w trakcie posiedzenia w toalecie, ze wsadza w usta cokolwiek by nie wyć z bólu. IBS prawie zawsze doprowadza normalnego człowieka do silnych stanów nerwicy, ciągłe życie w lęku sprawia ze tego się nie da uniknąć. W końcu doprowadza do rozwodów, i życia samotniczego – wymusza ten tryb życia na chorym sama choroba. Pogrzebany za życia – oto los chorego na IBS.

 

Ludzi Polsce chorych na IBS jest około 2 – 5 milionów. Co robić gdy już masz takie objawy które opisałem? koniecznie gastrolog, badania krwi, przyda się takze kolonoskopia, ale to bolesne poważne badanie. Z całą pewnoscią odstawienie słodyczy i wzdymajacych potraw, napojów gazowanych. Można próbować leków, może zadziałają akurat w Twoim przypadku, koniecznie trzeba nauczyć się sztuki relaksu, i warto podnieść swoją samoocenę. Dużo się mówi także o wodzie utlenionej i jej cudownym wpływie na podobne dolegliwości, ale to dopiero niesprawdzone teorie Rosyjskiego naukowca. Można spróbowac też citroseptu, hipnozy.

 

 

 

14 thoughts on “IBS

  1. Ja powoli zaczynam rozumiec czemu sobie taka chorobe wybralem, w sumie to juz dosc dobrze to wiem, ale za wczesnie na wnioski jeszcze. Faktem jest ze jak przebilem pewien swój lek, nagle dostalem instrukcje w czasie snu co mam zrobic, i jestem juz prawie zdrowy od paru tygodni, i niech mi ktos teraz powie ze choroby nieuleczalne sa nieuleczalne 👿

  2. ja mialem chyba to ibs albo sam nie wiem candidie,baki lecialy co 10 minut !w szkole ledwo co siedzialem i co przerwa kibel ,przeczytalem gdzies ze lewatywa pomaga na to i ze wymywa zlogi gnijacych w nas kamieni kalowych :s i powiem szczerze ze 1-3 baki dziennie po tygodniwek kuracji ,jak za dawnych lat trawienie i relaks :>choc dlugo nie mogle sie do tego przekonac!!!!a ty mistrzu masz to ibs?

  3. Lewatywa jest jak apap na ból zeba, pomaga na jakis czas, ale zeby bylo naprawde dobrze trzeba zmienic calkiem diete, styl zycia i podniesc mocno samoocene. Lewatywy nie rób mimo wszystko za czesto, bo wyplukujac brzydkie rzeczy wyplukujesz tez i te dobre 😆 przede wszystkim wygon cukier zjadlospisu, to na sam poczatek i potem mieso. Widzisz, ja Ci radze, a ze slodyczami tocze nieustajaca walke – ostatnia walke przegralem, mniam 😀

  4. mowisz mistrzu ze dostales instrukcje w czasie snu i pomoglo !!!wiec co robisz ze pomaga????????????????????????????????????????????????????? :confused:

  5. to jest choroba straszniejsz niz sie wydaje z opisu !!!!!!!! :confused: 🙁
    a ta lewatywa to jest o dupe rozbic pomaga na jakis czas a potem gowno i nawraca sie 🙁

  6. ciekawostka w temacie

    [url]http://kopalniawiedzy.pl/placebo-sugestia-rytual-medyczny-Ted-Kaptchuk-Anthony-Lembo-Harvard-Medical-School-BIDMC-12150.html[/url]

  7. Witam,nie wiem jak ktos moze z tym zyc mam 21 lat pól roku sie z tym mecze i nie chce mi sie juz zyc:( nie chodze juz nigdzie na zadne wesela imprezy bo po co jak nie jem bo zaraz skretow dostaje i na wc trzeba! A przy tym mam taka nerwice ze sie wykanczam ale widze ze po przeczytaniu opini na innych forach nie ma szans zeby to zniklo:( mnie juz nic szczesliwego nie spotka:(! nawet juz slub dalam w odstawke bo niby jak sie ozenic chyba z kiblem predzej!:(

  8. Wspólczuje kolego 🙁

    1 Dieta rozdzielna NATYCHMIAST

    2 Praca nad psychika i stresem

    3. Polecam Ci moje forum, dzial choroby, tam mozna zebrac jakies ciekawe informacje na temat tej choroby

  9. Nie mozna sie poddawac trzeba walczyc o kazdy dzien i nie mozna tracic nadziei i najlepiej zdolowac czlowieka „pogrzebany za zycia” po przeczytaniu takiego czegos ogarnia ludzi smutek i deprecha i wtedy juz tylko odebrac sobie zycie.Najlepiej nie czytac glupot bo wtedy ludzie sami siebie nakrecaja i wkrecaja sobie objawy innych ludzi nie myslec za duzo i tyle spedzac aktywnie czas spacerowac, czytac ksiazki, spiewac, tanczyc, ból sprawia ze jestesmy silniejsi bo nie dosc ze musimy zyc z takim syfem to jeszcze zmagac sie z problemami zycia codziennego. Pozdrawiam!! wszystko zaczyna sie w glowie
    😉
    [size=small][/size][size=medium][/size]

  10. Ja mam chore jelito grube, to jest jeszcze gorsze od IBS. Najlepszym lekarstwem na to jest po prostu pozytywne myslenie i unikanie stresów. Objawy sa gorsze niz w IBS, ale tez uniemozliwia zycie spoleczne podczas zaostrzenia i do tego trzeba lezec w szpitalu. I co ciekawe ja nie trzymam tej diety a jest dobrze. Jak jadlem to co kazali to konczylo sie lezeniem w szpitalu od bozego narodzenia do wielkanocy non stop.

Dodaj komentarz

Top